- 1 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (58 opinii)
- 2 Po co kolejny remont na autostradzie? (81 opinii)
- 3 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (122 opinie)
- 4 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (107 opinii)
- 5 Odmalowano żółte linie na rondach (20 opinii)
- 6 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (333 opinie)
Pandemia wyhamowała import używanych aut. Spadek o 20 proc.
Pandemia sprawiła, że w 2020 roku Polacy sprowadzili z zagranicy o 20 proc. mniej aut niż rok wcześniej. Natomiast średnia cena transportu pojazdu spadła o 3 proc. Przyjrzeliśmy się raportowi sporządzonemu przez serwis Clicktrans.
Z przedstawionych danych w raporcie wynika, że w 2020 r. do naszego kraju sprowadzono 761 197 aut osobowych. W roku 2019 tych pojazdów było 947 185.
Najpopularniejszy kierunek importu to...
Skąd najczęściej Polacy sprowadzają auta? Odpowiedź jest oczywista - od naszych zachodnich sąsiadów. Niemcy zawsze przodowali w tych statystykach, a w 2020 r. ta przewaga nad innymi krajami jeszcze się powiększyła. W zeszłym roku co drugie auto sprowadzone do Polski pochodziło z Niemiec - aż 57 proc. aut importowano właśnie z tego kraju. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajęła Francja (9,5 proc. aut), a trzecie Holandia (6,9 proc.).
- Rosnący udział Niemiec w sprowadzaniu aut nie zaskakuje. W czasie pandemii transport międzynarodowy samochodów dalej funkcjonował, jednak obostrzenia na granicach niekiedy wydłużały realizację transportu. Bliskość Niemiec dawała większą pewność, że transport będzie przeprowadzony szybko i sprawnie. Ponadto Niemcy to jeden z najtańszych kierunków, jeśli chodzi o import samochodów - wyjaśnia Michał Brzeziński z Clicktrans.
Czytaj także: Ile kosztuje sprowadzenie samochodu z USA?
Ile kosztował transport auta z zagranicy?
Import auta z zagranicy do Polski kosztował w 2020 r. średnio 1378 zł. To taniej o 3 proc. w porównaniu do 2019 r., gdzie średni koszt wyniósł 1414 zł.
Z grona najpopularniejszych kierunków najtańsze było sprowadzenie auta z Czech (982 zł), a najdroższe z Hiszpanii (3017 zł). Transport pojazdu na najpopularniejszej trasie, czyli z Niemiec do Polski, kosztował średnio 1193 zł. To po Czechach najtańszy kierunek sprowadzenia auta.
Największy spadek cen nastąpił na trasach: Czechy - Polska (średnio mniej o 162 zł) oraz Szwajcaria - Polska (mniej aż o 455 zł). Z kolei największy wzrost odnotowano na trasach: Włochy - Polska (więcej o 134 zł), Austria - Polska (+107 zł) i Francja - Polska (+69 zł).
Dokąd sprowadzamy?
Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że żadne z polskich miast nie ma znaczącego udziału w imporcie aut. W TOP 8 znajdują się duże, wojewódzkie miasta, jednak udział w transporcie jest mocno rozproszony. Najpopularniejsze miasta, zaprezentowane na wykresie, stanowią ledwie 17 proc. udziału w zleceniach transportowych aut do Polski. Najwięcej aut Polacy sprowadzali do Warszawy (3,6 proc.). Do Gdańska importowano 1,3 proc. spośród wszystkich sprowadzonych pojazdów.
Najczęściej sprowadzane marki aut
Audi jest najczęściej sprowadzaną marką z Holandii i ze Szwecji. Za to BMW jest numerem jeden na trasach z Niemiec, Belgii oraz Wielkiej Brytanii. Niezmiennie Polacy sprowadzają z Francji i Włoch marki pochodzące z tych krajów. Z Francji decydujemy się głównie na Renault, a z Włoch ściągamy Fiaty.
Wśród najczęściej sprowadzanych marek do Polski (Audi i BMW) trwa zacięta walka. Tym razem z niewielką różnicą bardziej popularne okazało się Audi. W roku 2019 to BMW było na samym szczycie.
Opinie wybrane
-
2021-03-02 14:14
Nowe samochody to najbardziej antyekologiczne rozwiazanie (3)
- 53 8
-
2021-03-04 14:18
Nie ma zgody!
Bardzo ekologicznie sprowadzić 12-letni dyzelek z wyciętym katalizatorem. Brawo!
- 0 0
-
2021-03-02 15:43
Dlatego kupować używane, ale nie szroty zza granicy z kręconymi licznikami. (1)
- 9 1
-
2021-03-03 08:23
nikt nie produkuje używanych
- 2 1
-
2021-03-02 15:17
95% sprowadzanych aut to pojazdy uszkodzone, po wypadkach, zalaniach... (7)
Pozostałe 5% to auta bezwypadkowe ale bardzo wyeksploatowane, z kilkukrotnie przekręconym licznikiem (oczywiscie te powypadkowe też ).
Po prostu 100% sprowadzanych aut jest picowane z czego większość nie tylko jest picowane ale wręcz niebezpieczne dla zdrowia i życia- 38 17
-
2021-03-02 16:02
Wytłumacz proszę jak oszukać czujnik lakieru (1)
Jestem laikiem, jak kupowałem używkę (krajową) to pierwsze co robiłem to przedzwoniłem całe auto czujnikiem lakieru. Miałem podejście zero-jedynkowe, jak lakier nie był oryginalny to dalej nie wnikałem i odpuszczałem.
Czy mam rozumieć, że nie ma szans na kupno sprowadzanego auta opierając się na mojej metodologii?- 6 1
-
2021-03-02 16:11
zależy o jakim wieku auta mówisz
ciężko znaleźć auto używane i nigdzie nie lakierowane. Same pomiary można bez problemu obejść - lepsze fury nie są łatane szpachlą i 5 warstwami lakieru - tylko to co się da wymieniane a elementy konstrukcyjne po spawaniu cynowane, szlifowane i malowane w całości - na to są lakiernicy z wprawną ręką (sam znam kilku którzy robią to na co dzień przy granicy z DE)
- 9 1
-
2021-03-02 15:50
Kupują te szroty a pózniej piszą że "nowe auta szybko się psują" (3)
Opowiadają bajki jak to turbina pada przy 180 tysiącach a auto faktycznie ma już z 400 tysięcy
- 14 3
-
2021-03-02 16:15
BMW F11 535 i xd (2)
silnik rozleciał się po 67 000 km - auto nowe z salonu i serwowane tylko w ASO - honda Accord 2007 rok 2,4 benzyna - tylko eksploatacja + jakaś korozja, ale nigdy nie było awarii od nowości, czego nie można powiedzieć o szrocie z BMW - oj daleko im do trwałości e39 i e34....szkoda
- 12 1
-
2021-03-03 10:14
jak to BMW z salonu (1)
to problem też niewielki - gwarancja. auto zastępcze.
- 2 0
-
2021-03-03 13:26
Gwarancja 2 lata.
- 1 0
-
2021-03-02 15:48
Nie wprowadzaj w błąd swoimi statystykami
Operujesz danymi z lat chyba 80....
Sprowadziłeś chodz jedno auto,pewnie nie wiec nie pisz takich bzdur.Owszem sprowadza się uszkodzone auta sumarycznie 1 na 18 sprawnych.Z tych 18 aut średnio 11 sztuk to auta mające więcej niż 10 lat pozostałe to ok 4-7 latki- 7 11
-
2021-03-02 15:10
Normalna sprawa w końcu musiało do tego dojść. (1)
Rynek w końcu się nasycił. Klienci są bardziej wymagający i chętniej kupują nowe auta. Normalna rzecz że po latach samochodowej klęski każdy chciał mieć takie cudo. Teraz moda się zmienia a zamiast skrzyżowań są plaże więc i samochodów coraz mniej.
- 20 3
-
2021-03-03 10:00
Nowe auta? Spadek ok 30%
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.