- 1 Paraliż drogowy na północy Gdyni (173 opinie)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 3 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (254 opinie)
- 4 Ten kierowca musi kochać Jezusa (127 opinii)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (15 opinii)
- 6 Po co kolejny remont na autostradzie? (84 opinie)
Pasażerowie zostali na przystanku. Przez pomyłkę?
10 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
50 osób spóźniło się do pracy w weekend, ponieważ skrócony autobus nie był w stanie zabrać wszystkich chętnych - skarży się pan Marcin, pracownik rafinerii. - To była pomyłka, która się nie powtórzy i za którą przepraszamy - informuje ZTM Gdańsk.
- Chodzi o sobotni kurs autobusu 186 o godz. 6 spod Dworca Głównego w Gdańsku. Zawsze był to autobus przegubowy, a tym razem przyjechał autobus krótki - relacjonuje nasz czytelnik, pan Marcin. - W efekcie na przystanku przy Locie autobus był już tak nabity, że kierowca nie zatrzymywał się na kolejnych przystankach, bo nie było miejsca dla kolejnych pasażerów.
Autobus za mały? "Analizy temu przeczą"
Nasz czytelnik twierdzi, że z rozmowy z obecnym na miejscu pracownikiem nadzoru ruchu wynika, że decyzja o skróceniu długości autobusów na tej trasie wynika z analiz liczby pasażerów podróżujących tą trasą. Rzekomo jest ich niewielu, więc uznano, że krótkie autobusy wystarczą.
- To niezrozumiała decyzja, ponieważ liczba pracowników na trasie tego autobusu rośnie. Przed rafinerią niedawno otwarto kolejne magazyny, w których ludzie pracują w sobotę. Za rafinerią kończy się budowa kolejnych magazynów. Pasażerów będzie coraz więcej - przekonuje nasz czytelnik.
ZTM przyznaje, że taka sytuacja miała miejsce, ale zapewnia, że to był jednorazowy incydent, wynikający z pomyłki przewoźnika.
ZTM: To pomyłka, przepraszamy
- Linia 186 obsługiwana jest w weekendy autobusami przegubowymi ze względu na duże zainteresowanie i w tej materii nic się nie zmieniło. Operator linii, spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje przyznała, że tego dnia z zajezdni, zamiast długiego omyłkowo wypuściła do obsługi linii 186 krótki autobus, za co serdecznie przeprasza i zapewnia, iż dołoży starań, aby podobna sytuacja nie miała więcej miejsca - informuje Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM Gdańsk.
Przedstawiciele ZTM odcinają się także od informacji, jakiej pasażerom miał udzielić pracownik nadzoru ruchu.
- Nie był to ani pracownik Zespołu Utrzymania Ruchu GAiT, ani pracownik firmy BP Tour [innego gdańskiego prewoźnika - dop. red.], ani tym bardziej żaden z pracowników Centrali Ruchu ZTM w Gdańsku - zapewnia Zygmunt Gołąb.
ms