- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (49 opinii)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (151 opinii)
- 4 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 5 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (118 opinii)
Pięć "mistrzowskich" stylów parkowania w Trójmieście
Na podstawie zdjęć z galerii "Łosie na drodze" wybraliśmy pięć stylów złego parkowania. Zapamiętajcie, jak na pewno nie warto stawiać swoich samochodów.
Ale bywa także, że źle zaparkowany pojazd stanie się głównym motywem zdjęcia, które trafia do naszej galerii "Łosie na drodze". Wtedy kara ma wymiar bardziej powszechny, co czasami boli bardziej, niż cios po portfelu.
Zobacz też: Kto w 2014 r. parkował najgorzej w Trójmieście?
Przeglądając zgromadzone przez nas zdjęcia "mistrzów" parkowania, można dojść do ciekawego wniosku. Bogaty wybór zdjęć pozwala wybrać pięć stylów złego parkowania. Oto one:
1. Miłośnik przestrzeni
Ile to już razy było pisane? Stoi sobie równo rząd samochodów, niczym grządka skopana w ogrodzie pod sznurek. Mają po 20 cm z jednej i z drugiej strony od drzwi do linii miejsca postojowego. Aż tu nagle, gdzieś w połowie szeregu, stoi pojazd, którego kierowca postanowił mieć linię miejsca postojowego między nogami, a właściwie - kołami. I parkingowy ład się sypie, jak domek z kart.
Co gorsza są kierowcy, którzy potrafią zaburzyć porządek w dwóch rzędach. Jak udaje im się tego dokonać? Stają na czterech miejscach postojowych.
Rada: zawsze sprawdzaj po zaparkowaniu, czy linia wyznaczająca miejsce postojowe nie jest pod twoim samochodem.
2. Miłośnik szybkich zakupów
Innym złym stylem parkowania, który trafił do Trójmiasta wraz z rozwojem sieci sklepów dyskontowych, jest parkowanie niemal w ich drzwiach. Kierowca zazwyczaj tłumaczy, że wpadł do sklepu tylko po makaron w nitkach i bardzo spieszy się, bo na gazie w domu zostawił sos boloński.
Tymczasem kierowcy stawiają samochód w drzwiach sklepu ze zwykłego lenistwa. No tak, bo przecież przeniesienie ciężkich siatek nie 5, a 20 metrów od kasy do auta, to przecież wysiłek równy z tym, jakim popisywali się herosi mitologii greckiej.
Rada: przed wyjściem do sklepu zdejmij z gazu sos boloński, nikt ci też nie każe nosić zakupów do samochodu. Można skorzystać ze sklepowych wózków.
3. (Nie)ziemskie parkowanie
Nie bacząc na trawnik, zatokę autobusową, rondo, bramę, zakaz zatrzymywania, ścieżkę rowerową, nasyp, a nawet toaletę oraz piaskownicę - zaparkować samochód można naprawdę wszędzie. W tym względzie wielu kierowców zalicza się do ekstraklasy. Nie mają najmniejszych granic, traktują to za punkt honoru.
Tak naprawdę dowodzi to czego innego - ci kierowcy nawet przez chwilę nie zastanowili się jak dużym kłopotem w tym miejscu może być ich pojazd.
Rada: zaglądamy do ustawy Prawo o ruchu drogowym i czytamy dokładnie cały rozdział 5 pn. "Porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach".
4. Całą szerokością chodnika
Kierowca stawia samochód przy przejściu dla pieszych lub na całej szerokości chodnika, wychodzi na zewnątrz i rzuca okiem na pozostawioną przestrzeń: "Szczupły przejdzie, a gruby nich tyle nie je". Jego zaś rozpiera duma, że jako pierwszy wpadł na pomusł zaparkowania w tak korzystnym miejscu.
Powodem tego zachowania jest prawdopodobnie to, że kierowcy więcej czasu spędzają jeżdżąc za kierownicą, niż chodząc po mieście. Zwłaszcza z wózkiem dziecięcym.
Rada: nigdy nie parkuj w odległości mniejszej niż 10 metrów od przejścia dla pieszych, a na chodniku zostawiaj 1,5 m na przejście
5. Drzwi w drzwi
Niektórzy kierowcy tak walczą o miejsce parkingowe, że wjeżdżają na nie nawet wtedy, gdy by się zmieścić muszą schować lusterka. Takie parkowanie ma też dobre skutki. To dobry sposób na zmuszenie kierowcy do gimnastyki - przez drzwi pasażera musi dostać się za kierownicę. Wracają koszmary szkolnego WF-u i tylko oby spodnie nie pękły.
Rada: parkuj samochód zawsze na środku miejsca postojowego
Opinie (362) 7 zablokowanych
-
2015-09-22 16:53
(11)
Paniska,ważniaki,lanserzy. Czym lepsza fura tym mniejsza...
- 143 7
-
2015-09-23 08:37
Pędzę pocieszyć! (7)
Przyjacielu - kiedyś zarobisz i kupisz. A skoro zarobisz znaczy zaczniesz myśleć. A skoro zaczniesz myśleć, to przestaniesz generalizować. Żadna bowiem różnica pomiędzy karkami w wielkich furach z, jak twierdzisz, małym... a Tobą piszącym (przepraszam za słowo) z wypierdzianego fotela i ze spoconym czołem. Używanie mózgu na drodze nie zależy naprawdę od posiadanego auta, czego dowodem jest zdjęcie stojącego w drzwiach sklepu nienowego już samochodu. Teraz zaś weź się do pracy i pracuj na swój wymarzony samochód.
- 7 9
-
2015-09-23 11:17
(6)
Strasznie to pretensjonalne. Coś czuję, że zostałeś urażony tymi wpisami bo sam jesteś właścicielem dużego suwa i czasem parkujesz jak sołtys przed oborą. Boli Cię generalizowanie, bo sam czujesz się usprawiedliwiony. Niestety muszę przyznać rację wypowiedziom, że większość osób w tych pięknych Q7/5 itp. to małe knutki które muszą się dowartościować i pokazać, że są ważniejsi. Żenada Panie.
- 11 2
-
2015-09-23 12:00
"Niestety nie" (kopyrajt K. Kaczor, teleturniej Vabanque"). (5)
Niestety nie, nie kupiłbym SUVa. Strasznie to drogie w eksploatacji. Masz rację posiadam (pocieszę Cię, rzeczywiście właścicielem jest bank zatem posiadam jako posiadacz zależny) auto klasy premium, jeżdżę powoli, spalam mało i ekologicznie, parkuję życzliwie i ostrożnie. Na pewno zdziwi Cie, ale nie muszę parkować przed oborą. Kupiłem ten samochód dla siebie (a raczej bank mi kupił), własnej radości i bezpieczeństwa podczas jazdy. Dlatego w tej asumpcji masz rację - zrobiło mi się przykro. W pozostałym zakresie odsyłam, wraz z kolegą, do roboty.
- 2 2
-
2015-09-23 14:13
Rozumiem, (4)
choć nadal wyczuwam pretensjonalność. Przyjmuję do wiadomości, że jesteś cool i eko, jeździsz premium a pracując rozstawiasz ludzi po kątach (czego próbujesz nawet na forum)
Nie wchodzę w dalsze dyskusje, ponieważ używasz zwrotów których nie rozumiem. Jak sądzę chcesz się czuć ważny (i usprawiedliwiony) nie tylko na ulicy. Spuść powietrze i poluzuj spodnie, zobaczysz jak przyjemne jest głębokie oddychanie bez napinania. Nie musisz nic udowadniać. Akceptuję Twoją odmienność i sposób postępowania, choć się z nim nie utożsamiam.
Po za tym, wyobraź sobie, że pracuję po naście godzin dzienne, mam pod sobą pracowników, ale nie daje mi żadnego prawa do użalania się nad sobą i posyłania innych do roboty. Spokojnie, to nic osobistego :)- 5 2
-
2015-09-23 15:16
Nos bywa zawodny. (3)
Zawodność nosa polega na tym, że odrobina kataru powoduje całkowicie nieproporcjonalne zwichrowanie węchu a nadto całkowity klops jeśli idzie o smak. Tak też określiłbym co wyczuwasz, choć miły z Ciebie człowiek przynajmniej na tle całości dyskutantów. Cieszę się, że ciężko pracujesz, i że miarą Twojej ciężkiej i ważkiej pracy jest ilość posiadanych pod sobą ludzi. Jeśli ze swojego spokojnie jadącego auta klasy premium mogę Ci coś doradzić - najlepiej pracuje się mając ludzi wokół siebie, a nie pod sobą. Wtedy po pierwsze nie musisz nikomu udowodniać, że coś pod sobą masz poza podłożem, a po drugie trudniej zdemaskować się jako sołtys przed oborą - ci bowiem sołectwo mierzą miarą ilości kominów we wiosce (patrz także: podymne). Z ogromnym szacunkiem dla sołtysów. Czołem, Sołtysik!
- 1 1
-
2015-09-23 20:31
Zatem zgadzam się (2)
z pierwszą częścią która jednakże dotyczy również Ciebie.
W dalszej części- faktycznie lepiej mieć współpracowników niż pracowników, jednak nie zawsze jest to możliwe i większość osób próbuje nadużywać takie nastawienie. Pomijając pierwotny temat i docinki- pozdrawiam serdecznie :)- 2 0
-
2015-09-25 08:10
Polemicy
Te posty świadczą o debilizmie wpisujących.Pieprzona inteligencja a słoma z butów wychodzi.
- 0 1
-
2015-09-24 07:34
Kogo, czego?
Dopełniacz: kogo? czego? próbują nadużywać? Takiego nastawienia. Szczęść Boże.
- 1 0
-
2015-09-23 14:05
...dziura?
- 0 0
-
2015-09-22 20:13
nie liczy się rozmiar fury ale fujary :) (1)
- 5 1
-
2015-09-23 08:15
Coś trzeba mieć dużego ... chociaż auto.
- 10 2
-
2015-09-24 18:45
"Uwielbiam" jak parkują na ścieżkach rowerowych
a zwłaszcza gdy na nie wjeżdżają nie patrząc czy akurat nie nadjeżdża rower.
Na chodnikach nas nie chcą, na ulicach też nie, ale jedni i drudzy traktują ścieżki rowerowe jak poszerzenie chodników albo miejsca parkingowe. :-/- 2 0
-
2015-09-24 17:06
......
rejestracje głównie GA, GSP - to tłumaczy wszystko :) ...są jeszcze GWE ale to już inna liga
- 2 2
-
2015-09-22 16:55
akurat jesli chodzi o pkt 1 to nie zawsze jest tak, ze umyslnie parkuje na srodku majac wolne dwa miejsca (13)
czesto co sam zaobserwowalem auta stoja jak popadnie, przyjezdza taki kierowca i akurat miejsce pomiedzy dwoma przypada przez srodek linii. Parkuje, potem sasiedzi odjezdzaja i wychodzi na niego ze zachowal sie jak cham. podobnie pkt 5, nie zawsze sie da na srodku bo np sasiednie auto najechalo na nasza linie i wtedy trzeba sie wciskac na lusterka.
- 366 19
-
2015-09-24 15:34
brawo
w końcu ktoś mądry napisał
- 1 0
-
2015-09-23 15:18
Tak
Dokładnie. Najgorsze, że jak inne samochody odjadą to my wychodzimy na tych "parkujących łosi", a czasem naprawdę nie ma innego wyjścia, jak się wcisnąć, aby taki zrozumiał, że źle zaparkował.
- 2 2
-
2015-09-22 21:41
Nie po to ludzie parkują na dwóch miejscach (1)
żeby jakiś ignorant postawił obok nich samochód.
Dyktuje tobą znieczulica i brak zrozumienia dla innych właścicieli pojazdów tak zaparkowanych.- 0 9
-
2015-09-23 08:25
Syndrom grubasa - grubasy też w autobusach , pociągach czy samolotach zajmują więcej niż jedno miejsce - to jest odruch , obawa , że na jednym miejscu to jak zwykle się nie zmieści , brzuch pół metra w przód , tyłek pół metra w tył i weź tu wykręć takim cielskiem.
- 9 2
-
2015-09-22 22:44
To jest akurat prawda. Często warto zastanowić się czy przypadkiem po prostu dane parkowanie nie było wymuszone przez samochody stojące w pobliżu. Wiadomą sprawą jest, że impotenci umysłowi będą parkować w ten sposób nawet gdy parking jest pusty. Najbardziej boli mnie gdy przez cały dzień samochód stoi prawie całą swoją objętością na niezbyt szerokim chodniku, a straż miejska niejednokrotnie widząc taką sytuację, kolokwialnie ujmując, "zlewa" to.
- 2 1
-
2015-09-22 20:23
ja też często zastawiam komuś drzwi (1)
bo parkuję dokładnie pośrodku swojego miejsca, a on np. zaparkował sobie na linii dzielącej 2 miejsca. jeżeli to ostatnie wolne miejsce w pobliżu, to nie widzę powodu, aby on miał je sobie zarezerwowane na "otwieranie drzwi".
- 14 3
-
2015-09-22 21:42
po to sobie zarezerwował miejsce na otwieranie drzwi
a ty mu chamsko je zastawisz
- 4 12
-
2015-09-22 21:03
parkowanie
Bardzo słuszna uwaga!! Czyż jesteś napewno "łosiem" a może ten ktmory robił fotkę? pozdrawiam! bru.
- 3 2
-
2015-09-22 17:00
najczęstsza wymówka (oczywiście zmyślona) (2)
w odpowiedzi na zwrócenie uwagi
- 14 90
-
2015-09-22 17:04
a ja np nie widzialem nigdy jak ktos specjalnie przy mnie parkowal na srodku zajmujac 2 miesjca (1)
natomiast parokrotnie bylem swiadkiem sytuacji opisanej wyzej, kiedy jedyne miejsce miedzy dwoma autami przypadalo na srodku lini. nawet sam kilka razy tak parkowalem, bo inaczej sie nie dalo i zapewne tez pozniej bylem traktowany jako ten co specjalnie wjechal na srodek jak sasiedzi odjechali
- 107 3
-
2015-09-22 20:18
a ja żeby nie być posądzony o to, że jestem łosiem jak widzę, że jedyna luka na parkowanie jest między miejscami to odpuszczam i parkuję gdzie indziej. Bo potem faktycznie jak odjadą to wstydu się niepotrzebnie człowiek naje.
- 16 23
-
2015-09-22 19:35
dokładnie tak jest
a miejsca na tych parkingach podziemnych to takie, żejakśredniej wielkości samochód nie stanie idealnie na środku to już nie ma szns obok stanąć i spokojnie wysiąść; i tylko stres, że cię z każdej strony obtrzakają drzwiami...
- 24 0
-
2015-09-22 18:45
Zgadzam się. Też mi się to zdarzyło.
- 19 0
-
2015-09-23 17:19
(3)
To wszystko w wiekszosci wieś czyli GA GWE WE GSP GLE... u nich to standard wiec nie ma co sie dziwić
- 0 2
-
2015-09-24 14:24
Masz problem ze wzrokiem? Przemyt czasem z rana zaropiałe galły bo bredzisz.
- 0 0
-
2015-09-23 20:24
Wieś to raczej:
GD, GDA, GND, GMB, GKW, GSL, i przede wszystkim zaczynające się na N czyli: NOL, NEB, NIL, NOS, NBR!!!
- 1 0
-
2015-09-23 20:01
Jesteś ślepy cz po prostu głupi? GWE? GSP? Prawie same GD i GA... Za naukę się weź dzieciaku...
- 2 0
-
2015-09-23 15:20
Oświadczam co następuje: (3)
likwidacja prawa do wjazdu na teren Metropolii Gdańskiej pojazdów: GWE, GKA, GKS, GBY, N... (wszyskie), GPU. GDA tylko na indywidualne zgody. Łączę wyrazy szacunku.
- 4 4
-
2015-09-24 14:22
Barana sobie strzel....
- 0 1
-
2015-09-23 20:29
W szczegulności wszystkie N...!
To co oni odpier*al*ją w okolicach lotniska (i nie tylko tam) przechodzi ludzkie pojęcie!!!
- 0 1
-
2015-09-23 17:17
Spadaj trolu na drzewo.
- 3 2
-
2015-09-23 11:02
GA, GD, GSP (1)
I napiszcie teraz, że ruch w parkowanie w 3mieście jest utrudniane przez przyjezdnych... Wasz wieczny tekst... "Gdyby nie GKA, GKW..." :D żałośni...
- 4 2
-
2015-09-24 14:21
Dokładnie hehe..
- 0 0
-
2015-09-22 21:32
no i macie GD , GA (3)
swoje trójmiasto a w nim masę przygłupów żle parkujących a tak się śmiejecie z GWE ....
- 7 6
-
2015-09-24 14:17
GA, GD
Nic dodać nic ująć... Wstyd za te łajzy ze zdjęć...
- 1 0
-
2015-09-22 21:38
GWE w Trójmieście to jest głównie Rumia i Reda (1)
która kiedyś mieszkała w Gdyni, ale z powodu niskiej zdolności kredytowej stać ich było tylko na mieszkanie w Orlexie.
- 6 4
-
2015-09-23 11:43
mają mieszkania w Orlexie
i nie muszą mieszkać u rodziców w Gdyni :P
- 2 0
-
2015-09-22 21:19
ala (2)
Nikt nie jest w stanie powiedzieć co się dzieje w głowie kierowcy z nr rej. GWE GLE GDA NEB NE GKS GKA GBY podczas parkowania to wielka zagadka jak pociąg ze złotem w walbrzychu niby jest ale nie wiadomo gdzie.
- 8 7
-
2015-09-24 14:14
Ty w ogóle oglądałaś zdjęcia? Widziałaś z jakimi tablicami są auta idiotyczne zaparkowane? Popatrz, poczytaj a dopiero swoje mądrości wypisuj...
- 0 0
-
2015-09-22 21:35
ala
tobie pewnie słoma wychodzi z butów tutaj masz przykład imbecylów z nr. rej GA , GD ...
- 8 2
-
2015-09-22 19:21
Kamery cofania i czujniki parkowania. (3)
Nie chce nikomu ubliżyć ale jak tępym trzeba być aby mając kamerkę i czujniki źle parkować ? A dziś już większość aut je ma ( nie liczę kilkunastoletnich pasków w tedeiku czy polonezów Caro na blachach GWE lub GLE )
- 5 15
-
2015-09-24 14:10
Bo w Trójmieście takie graty nie jedżdzą...jasne...
- 0 0
-
2015-09-22 19:37
taką kamerę se pierdo_nij na czole łajza 6 (1)
- 3 3
-
2015-09-23 10:32
Głębia i merytoryczność Twojego postu powala.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.