- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (41 opinii)
- 2 Paraliż drogowy na północy Gdyni (173 opinie)
- 3 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 4 Ten kierowca musi kochać Jezusa (127 opinii)
- 5 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (255 opinii)
- 6 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (19 opinii)
Piesi z pierwszeństwem podczas wchodzenia na przejście. Sejm przegłosował zmiany
Sejm w czwartek zdecydowaną większością głosów przyjął nowelizację prawa o ruchu drogowym. Od 1 czerwca piesi zyskają pierwszeństwo przed pojazdami w momencie "wchodzenia na przejście". Ponadto wprowadzono ograniczenia w korzystaniu z telefonów na przejściu, ustanowiono minimalne odległości między pojazdami na drogach szybkiego ruchu oraz ujednolicono prędkość w obszarze zabudowanym.
W czwartek nowy-stary projekt zmian zyskał znacznie większą aprobatę posłów. Poparli go wszyscy biorący udział w głosowaniu członkowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy, a także większość Koalicji Obywatelskiej. Na "nie" głosowało niemal całe ugrupowanie Konfederacji.
Uwzględniając głosy wszystkich parlamentarzystów, za nowelizacją przepisów opowiedziało się 423 posłów, 22 było przeciw, 4 wstrzymało się od głosu, a 10 nie wzięło udział w głosowaniu (w tym z naszego regionu Jerzy Borowczak z KO).
Z Pomorza przeciwko opowiedzieli się: Tadeusz Aziewicz (KO), Jarosław Wałęsa (KO), Artur Dziambor (Konfederacja) oraz Michał Urbaniak (Konfederacja).
Przeciwny zmianom był również Grzegorz Braun (Konfederacja), który do Sejmu dostał się wprawdzie z okręgu wyborczego w Rzeszowie, ale wcześniej - podobnie jak Jarosław Wałęsa - ubiegał się o fotel prezydenta Gdańska.
Kursy prawa jazdy w Trójmieście
Pieszy zyskuje pierwszeństwo, wchodząc już na przejście
Co konkretnie zakłada nowelizacja przepisów? Wprowadza dwie kluczowe zmiany w pierwszeństwie pieszych. Oprócz dotychczasowego pierwszeństwa przed innymi pojazdami podczas obecności na przejściu, dodaje zapis w brzmieniu:
Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju.
Z punktu widzenia kierowcy wprowadza się nowy zapis mówiący o zachowaniu szczególnej ostrożności:
- Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście.
Zachowanie ostrożności dotyczy również pieszego:
- Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną ostrożność.
Czytaj także: Mała rewolucja w prawie drogowym. Większa ochrona pieszego
Zakaz korzystania z telefonów na przejściach dla pieszych
Ponadto w toku prac nad ustawą wprowadzono zapis, który w razie wypadków może przysporzyć problemów pod względem interpretacji i udowodnienia winy lub wręcz zachęci kierowców do próby fałszowania śladów na miejscu zdarzenia. Mowa tutaj o używaniu "telefonów i innych urządzeń elektronicznych":
- [Zabrania się:] Korzystanie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko oraz na przejściu dla pieszych - w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych.
Warto przy tym podkreślić, że w 2018 r. na zlecenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przeprowadzono badania w terenie, obserwując zachowania ponad 6,1 tys. pieszych, z których wynikało, że podczas pokonywania jezdni tylko 5 proc. rozmawiało przez telefon, 1 proc. pisało wiadomość oraz 1 proc. słuchało muzyki.
Są to wyniki bardzo zbliżone do zachowań kierowców. W 2015 r. na zlecenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego dokonano w terenie obserwacji zachowań ponad 19,6 tys. kierowców, w wyniku których stwierdzono, że 4,4 proc. używa telefonu, trzymając go w ręku w trakcie prowadzenia pojazdu.
Minimalne odległości na "ekspresówkach" i autostradach
Nowelizacja prawa o ruchu drogowym wymusza też zachowanie minimalnej odległości między pojazdami na drogach ekspresowych oraz autostradach. Zgodnie z treścią ustawy odstęp między pojazdami musi być nie mniejszy niż połowa prędkości, z jaką porusza się dany pojazd, wyrażony w metrach.
Przykładowo, jadąc z prędkością 120 km/h musimy utrzymać odległość co najmniej 60 m do pojazdu, który znajduje się przed nami.
Zasada ta nie obowiązuje jednak przy wyprzedzaniu, co podobnie jak z używaniem urządzeń elektronicznych daje dużą swobodę do interpretacji, zwłaszcza na drogach wielopasowych, którymi z założenia są autostrady i większość dróg ekspresowych.
Nowe znaki na polskich drogach. Propozycje Ministerstwa Infrastruktury
50 km/h przez całą dobę w obszarze zabudowanym
Ponadto w ramach nowelizacji ujednolicono prędkość w obszarze zabudowanym. Po wejściu w życie przepisów nie będzie już podziału na godziny nocne i dzienne - przez całą dobę maksymalna prędkość (o ile nie stanowi inaczej oznakowanie) wyniesie 50 km/h.
Nowe przepisy od 1 czerwca 2021 r., ustawa trafi do Senatu
Pierwotnie wszystkie nowe regulacje miały wejść w życie już 14 dni od publikacji w Dzienniku Ustaw, jednak ostatecznie ustalono vacatio legis na 1 czerwca 2021 r.
Przegłosowana ustawa trafi teraz do Senatu i ewentualnie ponownie pod głosowanie poprawek przez Sejm. Biorąc pod uwagę układ sił politycznych i dużą jednomyślność parlamentarzystów, dokument niebawem powinien uzyskać podpis prezydenta Andrzeja Dudy.
Przypomnijmy, że zmiany w zakresie pierwszeństwa pieszych były zapowiedziane już w exposé premiera Mateusza Morawieckiego w 2019 r. jako jeden z priorytetów działań rządu, przy czym Morawiecki mówił o "wprowadzeniu pierwszeństwa pieszych jeszcze przed wejściem na przejście", a nie jak to ujęto w ustawie podczas "wchodzenia na przejście".
Kierowcy jeżdżą za szybko, dlatego nie stracą prawa jazdy
W nowelizacji przepisów, wbrew wcześniejszym zamiarom, nie zdecydowano się wprowadzić zasady odbierania prawa jazdy przy przekroczeniu o 50 km/h dopuszczalnej prędkości w obszarze niezabudowanym. Przepis ten nadal obowiązuje w obszarze zabudowanym.
Jak informowała w 2020 r. "Rzeczpospolita", o usunięciu tej poprawki zdecydowało... zbyt częste przekraczanie dopuszczalnej prędkości przez kierowców.
Według wyliczeń Związku Powiatów Polskich wprowadzenie tego rozwiązania na obszarach niezabudowanych zwiększyłoby liczbę decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy o ok. 40 tys. spraw rocznie, a to z kolei wymusiłoby zwiększenie zatrudnienia urzędników do obsługi tych spraw.
Min. Sprawiedliwości ingeruje w przepisy ruchu drogowego
Przeciwne tym zmianom było także Ministerstwo Sprawiedliwości w ramach uzgodnień międzyresortowych, które tłumaczyło, że byłby to zbyt restrykcyjny środek karny przy prędkościach rozwijanych na drogach w obszarze niezabudowanym.
Zdaniem resortu kierowanego przez Zbigniewa Ziobro w przypadku obszaru zabudowanego dodatkowe 50 km/h oznacza przekroczenie prędkości aż o 100 proc., podczas gdy na drogach ekspresowych (maks. prędkość 120 km/h) "tylko" o ok. 42 proc., zaś na autostradach (maks. prędkość 140 km/h) - ok. 36 proc.
Opinie (247) 9 zablokowanych
-
2021-01-22 10:58
Zbrodnia na przepustowości.
- 7 2
-
2021-01-22 11:02
Wogole nie rozumiem (4)
Czemu sejm zajął się sprawą pierwszeństwa na przejściu. Cały kurs uczono mnie ze pieszy jako najsłabszy uczestnik ruchu drogowego jest na pierwszym miejscu i trzeba uważać. Czy w Sejmie nikt nie ma prawa jazdy?
- 8 5
-
2021-01-22 11:08
(2)
Pieszy przede wszystkim powinien sam na siebie uważać a nie oczekiwac że to kierowcy będą za nich odpowiedzialni!
- 9 3
-
2021-01-22 11:50
(1)
jedno drugiego nie wyklucza. nie może być tak że kierowca będzie miał wylane w pieszego bo "Pieszy przede wszystkim powinien sam na siebie uważać". Tak to nigdy dobrze nie będzie.
- 4 5
-
2021-01-22 14:53
Dobrze nie będzie dopóki piesi będą wymuszać pierwszeństwo wchodząc prosto przed nadjeżdzający samochód! Ludzie dla was jest ważne wasze życie i zdrowie czy to żeby mieć pierwszeństwo...?
- 1 1
-
2021-01-22 11:46
najśmieszniejsze że nic nie zmienili
ten przepis obowiązuje przynajmniej od 2011r. dokładnie w takim samym brzmieniu !!!!!
ta formułka to definicja znaku "D-6 Przejście dla pieszych" !!!
działanie czysto pozorowane. pieszy zamiast coś zyskać to stracił bo jeszcze mu zakazano używania telefonu, a jak nie miał pierwszeństwa tak nie ma bo przepis że nie można wchodzić na przejście pod nadjeżdżający pojazd został. Czyli jak? Pieszy ma pierwszeństwo pod warunkiem że przepuści samochód i jak nic nie będzie jechał to może przejść? bzdura do potęgi. albo się ma albo się nie ma pierwszeństwa.- 3 0
-
2021-01-22 11:08
kwoty mandatów sa za małe
Kwoty mandatów powinny być podniesione i procentowo od zarobków powinien nakładać je Urząd Skarbowy majacy wgląd do zeznań podatkowych , wydłużony czas nałożenia mandatu ale konsekwentnie i nieodwołalnie wykonany .
Za parkowanie , zakaz wjazdu lub ruchu itp małe kwoty mandatów... ale za prędkość wyprzedzanie na przejściu i przed itp bezpośrednie zagrożenie w ruchu drogowym duże kwoty .- 2 2
-
2021-01-22 11:10
to dobra informacja
bo kierowcy często traktuja pieszych jak intruzów, ale jeszcze powinni podnieść mandaty to moze się cos zmieni
- 3 4
-
2021-01-22 11:12
powinny byc przejscia bezkolizyjne (1)
kładki, tunele, wiadukty - przejścia kolizyjne to cofniecie procesu dziejowego
- 7 6
-
2021-01-22 11:36
Przejście bezkolizyjne to tunel lub kładka - co zmusza pieszego do chodzenia po schodach i pokonywania większej odległości. Takie myślenie to było - ale w latach 70-tych. I zupełnie się nie sprawdziło,
- 1 2
-
2021-01-22 11:12
Ustalić bezwględne pierwszeństwo pieszego na przejsciu (5)
Tak jak w innych krajach, i po kłopocie. A nie jakieś kombinacje alpejskie... 'piesi zyskają pierwszeństwo przed pojazdami w momencie "wchodzenia na przejście"' - no bo jak to rozumieć?
- 15 18
-
2021-01-22 12:57
Przecież na samym przejściu bezwzględne pierwszeństwo jest od 1997 roku (4)
Bandziory drogowe zawsze szukały wymówki, że pieszy na przejście "wtargnął" (nie ma takiego pojęcia w PoRD notabene). Teraz już nie ma wymówki ani casusu Najsztuba.
- 1 5
-
2021-01-22 13:48
jest (2)
pieszy nadal nie moze wchodzic pod jadacy pojazd. takze na przejsciu, wiec pole do naduzyc bedzie dalej spore. jak ktos zginie bez swiatkow to beda zwalac wine dalej na pieszych.
- 3 3
-
2021-01-22 14:58
(1)
A wg ciebie pieszy powinien móc wchodzic przed jadący pojazd? No pomyśl co ty piszesz! Przecież to proszenie się o śmierć!
- 2 3
-
2021-01-23 14:37
nie powinno byc takiej sytuacji. bo kierowca widząc zbliżającego się pieszego powinien sie zatrzymac przed przejsciem.
- 0 1
-
2021-01-22 14:56
Nikt nie potrzebuje wymówek, w autach są kamery które bez problemu udowodnią winę pieszego jeśli wtargnął on na jezdnię wprost przed nadjeżdzający pojazd! Pieszego też obowiązują przepisy!
- 0 0
-
2021-01-22 11:29
dodatkowi pracownicy w starostwach (1)
Poza terenem zabudowanym najwięcej jest wypadków ze skutkiem śmiertelnym, powinno sie zatrudnić dodatkowych pracowników w Starostwach do obsługi prawa jazdy nawet dlatego aby uratować chcociaż 1 życie i zabierać prawo jazdy także poza terenem zabudowanym w przypadku przekroczenia prędkości.
Zatrudnienie 100 nowych pracowników w Starostwach = mniej ofiar śmiertelnych .- 1 1
-
2021-01-22 11:42
Nie widzę związku...
- 0 0
-
2021-01-22 11:38
przepisy swoje, życie swoje (2)
jak zwykle władza za wszystko zabiera się od de strony. zamiast poprawić stan infrastruktury, np. oświetlenie przejść, sygnalizatory na przejściach, to przy wielu słabo widocznych przejściach, nieoświetlonych, dookoła których lokalne mądre głowy posadziły jakieś krzaki, żywopłoty, wprowadza bezwzględne pierwszeństwo dla pieszych. przepuszczam każdego pieszego, który czeka, by przejść przez ulicę, ale widzę też wielu, którzy pakują się prosto pod samochód - zwłaszcza wieczorem, gdy oni są ubrani na czarno, nie mają odblasków itp. albo stare babcie i dziadki - nagle wyskakuje zza autobusu. i obawiam się, że tego typu ludzi zwolni to ze zdrowego rozsądku. i dojdzie to tragedii. inna sprawa, że rządzący chyba nie jechali w godzinach szczytu obwodnicą. 60 m odstępu od drugiego samochodu to tam można zachować, ale chyba tylko między 3 a 5 rano. utopijne wizje to jedno, realia drugie.
- 9 2
-
2021-01-22 11:44
Poprawa infrastruktury (1)
Rzad wprowadzil tez program poprawy infrastrukury wlasnie lepsze oswietlenie itp
niemala kasa na to idzie- 0 0
-
2021-01-22 11:51
to bardzo dobra informacja. żeby tylko nie skończyło się jak inne rządowe przedsięwzięcia, kasa utopiona, efektów brak
- 0 0
-
2021-01-22 11:41
Opinia wyróżniona
Jeszcze troche brakuje do cywilizowanych krajow (12)
Jak najszybciej zmienic przepisy:
-zakazac parkowania na chodnikach - nawet ukraina juz to zrobila, Polska jest jednym z ostatnich krajow w europie gdzie mozna parkowac na chodnikach
- zlikwidowac zielone strzalki - polski wymysl, zielonych strzalk nie ma chyba w zadnym innym kraju europejskim
a na pwno zlikwidowac zielone strzalki przy przejsciach gdze sa sciezki rowerowe gdzie rowerzysta moze przejechac przez przejscie- 73 63
-
2021-01-22 11:44
Zlikwidować pierwszeństwo dla rowerzystów i wszyscy będą szczęśliwi (2)
- 23 19
-
2021-01-22 12:03
(1)
Rowerzyści mają pierwszeństwo na przejazdach w całej cywilizowanej Europie.
- 21 16
-
2021-01-22 13:17
Nie w całej cywilizowanej tylko całej
Zawsze pojazd poruszający się prosto ma pierwszeństwo przed skręcającym, o ile znaki/sygnalizacja nie stanowią inaczej
- 17 0
-
2021-01-22 12:21
dodałbym jeszcze esy floresy szlaczki zygzaczki na wąskich chodnikach (6)
one nie mają nic wspólnego z "drogami dla rowerów"
"ścieżki" : polski wymysł, nigdzie na świecie niespotykany.- 12 7
-
2021-01-22 13:48
nieprawda (5)
dwukierunkowe drogi dla rowerów tworzone kosztem lub obok chodników funkcjonują w bardzo wielu miastach Europy i świata
- 3 8
-
2021-01-22 14:37
Kosztem lub obok chodnikow, powiadasz, a my mamy po prostu dwukolorowy chodnik. (1)
Dziecko albo osoba niewidoma, niczym nie ograniczeni, moga w każdej chwili z chodnika wejść na te rowerowa czesc chodnika. Żeby było smieszniej, odpowiedzialność za kolizje w takiej sytuacji poniesie rowerzysta, co ostatecznie dowodzi, ze tzw. ciag pieszo rowerowy to chodnik, którym warunkowo mogą poruszac się rowerzysci.
- 11 3
-
2021-01-22 14:56
no bo to są chodniki dla pieszych z nakazem jazdy po nich rowerem, a nie żadne drogi dla rowerów
- 8 1
-
2021-01-22 14:38
(2)
obok chodników to tak są owszem. poprowadzone prosto przy samej krawędzi jezdni odseparowane od samego chodnika chociaż mini krawężnikiem, z obu stron jezdni, bez barierek w poprzek i innych przeszkód...
ale na samym chodniku poprowadzone slalomem od lewej do prawej to nie widziałem nigdzie. do tego raz z jednej, raz z drugiej strony jezdni. bez ładu, bez składu.
Tak wyglądają u nas główne ciągi komunikacyjne.... niemal wszystkie.- 2 1
-
2021-01-23 11:27
To są pasy rowerowe a nie drogi dla pieszych i rowerów (1)
Rozwiązanie, które ze swoim rozmachem na kilkudziesięciu metrach wprowadziła Gdynia (wręcz artykuły tu były), a Gdańsk i Sopot jeszcze nie rozumie. A szkoda, bo najbezpieczniejsze i dla pieszych, i dla rowerzystów, i zmotoryzowanych (widoczność!)
- 3 1
-
2021-01-23 14:23
Pasy ruchu dla rowerów występują w Gdańsku
Są na Podwalu Przedmiejskim, na Jana Pawła, na Wita Stwosza, Myśliwska, Raatza..... No fakt. Jak na takie miasto to tyle co nic (i niestety mentalnie dalej jesteśmy w latach 90 ubiegłego wieku. Przykład to fuszerka: Stogach, Dmowskiego, Biskupia Górka...)
- 0 0
-
2021-01-22 18:49
strzałki tam gdzie rowerzyści (1)
wyjeżdżają zza pleców
- 1 5
-
2021-01-23 14:23
strzałki w ogóle to likwidacji.
- 3 2
-
2021-01-22 11:45
Przepisy przepisami ale kultury i życzliwości nie da się wprowadzić żadnymi przepisami a tego brakuje najbardziej.
Dotyczy to wszystkich użytkowników ruchu.
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.