• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płacili za postój na bezpłatnym parkingu

Maciej Korolczuk
8 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (196)

Od połowy września na parkingu przy Czarnym DworzeMapka przy deptaku prowadzącym na molo w Brzeźnie można parkować bez opłat. Latem, gdy działał tam Parking Społecznie Odpowiedzialny, na miejscu stanęły parkometry, które po sezonie - podobnie jak znaki - owinięto czarną folią. Właśnie okazało się, że część urządzeń nie została wyłączona, a zdezorientowani kierowcy nie będąc pewnymi, czy opłaty obowiązują, płacą w nich za parkowanie.



Orientujesz się, że poniosłe(a)ś nieuzasadnione koszty parkowania. Co robisz?

O działających parkometrach na bezpłatnym parkingu poinformował nas jeden z czytelników.

- Sytuacja jest następująca - pięknej niedzieli, która zgromadziła sporo zwolenników spacerów - mimo że znak płatnej strefy przy wjeździe jest zasłonięty czarną folią (jak również więcej niż połowa parkometrów), to przynajmniej dwa z parkometrów są odsłonięte i działają. Jest na nich informacja, że są płatne przez 7 dni w tygodniu - pisze w liście do naszej redakcji pan Maciej.


Jak dodaje, wielu kierowców parkujących tam swoje samochody w weekend podchodziło do działających parkometrów i płaciło za postój na... bezpłatnym parkingu.

- To powoduje, że kierowcy stają przed pytaniem - płacić czy nie płacić? Na wjeździe brak jakiekolwiek regulaminu czy informacji o płatnej strefie, a jednak na parkingu dochodzi do dyskusji między kierowcami, a niektórzy z nich stoją w długiej kolejce do parkometru - dodaje pan Maciej.
Udało nam się skorzystać z parkometru. Za postój na bezpłatnym parkingu system skasował 10 zł i wskazał, że auto może tam stać do godz. 19. Udało nam się skorzystać z parkometru. Za postój na bezpłatnym parkingu system skasował 10 zł i wskazał, że auto może tam stać do godz. 19.

System pobiera opłaty za bezpłatne parkowanie



Postanowiliśmy sprawdzić sygnał naszego czytelnika i w poniedziałek rano udaliśmy się na parking przy Czarnym Dworze. Na miejscu zastaliśmy kilka urządzeń owiniętych czarną folią oraz dwa parkometry ze zdartą folią. Oba urządzenia działały, ale tylko w jednym z nich mogliśmy zapłacić za postój.



Po wprowadzeniu (fikcyjnego na potrzeby naszego testu) numeru tablic rejestracyjnych (GD12345) wybraliśmy opcję płatności kartą, a następnie zbliżeniowo opłaciliśmy parking. Minimalną kwotą było 10 zł, a więc dokładnie tyle, ile kosztowało parkowanie w tym miejscu latem.

Co ciekawe, system zaakceptował naszą transakcję. Tym samym bezpłatne miejsce postojowe zostało przez nas opłacone do godz. 19.

W drugim działającym parkometrze - również bez folii ochronnej - na ekranie wyświetla się komunikat, że urządzenie jest nieczynne i odsyła do najbliższego parkometru. W drugim działającym parkometrze - również bez folii ochronnej - na ekranie wyświetla się komunikat, że urządzenie jest nieczynne i odsyła do najbliższego parkometru.

Fundacja zaskoczona



O naliczaniu opłat na teoretycznie bezpłatnym parkingu poinformowaliśmy Fundację Społecznie Bezpieczni, która latem była operatorem parkingu, z którego zyski zostały przeznaczone na statutowe cele fundacji. O tym, że parkometry pobierają tam opłaty, Dominik Kwiatkowski, prezes fundacji, dowiedział się od nas.

- Umowa z firmą Apcoa obowiązywała do 15 września i od tego czasu parkowanie na parkingu przy Czarnym Dworze co do zasady powinno być bezpłatne - mówi nam Kwiatkowski.
Po naszym telefonie Kwiatkowski skontaktował się z firmą Apcoa, która na zlecenie fundacji pobierała latem opłaty za parkowanie.

- Na miejsce wysłano serwis techniczny i potwierdzono, że jeden z parkometrów był czynny i mógł sugerować kierowcom, że opłaty wciąż obowiązują - dodaje Kwiatkowski.
O tym, że za parkowanie przy Czarnym Dworze nie trzeba płacić, świadczą zabezpieczone czarną folią parkometry. O tym, że za parkowanie przy Czarnym Dworze nie trzeba płacić, świadczą zabezpieczone czarną folią parkometry.

Parkometrów nie można wyłączyć



My również skontaktowaliśmy się z firmą Apcoa, którą zapytaliśmy, dlaczego urządzenia nie zostały wyłączone po sezonie, ilu kierowców od połowy września wniosło opłaty i na jaką kwotę oraz czy osoby, które zapłaciły za parking, mogą ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów?

Na nasze pytania odpowiedziała Jeannette Fudała, rzecznik prasowy spółki Apcoa.

- Parking Czarny Dwór w Gdańsku został zamknięty 16.09.2022 i wszystkie znaki wjazdowe oraz parkometry zostały zasłonięte czarną folią - potwierdza Jeannette Fudała. - Niestety ktoś zdarł folię ochronną na jednym z parkometrów stąd całe zamieszanie. Parkometry nie zostały zupełnie wyłączone z uwagi na oprogramowanie oraz akumulatory, które ulegają zniszczeniu w przypadku braku zasilania.
Jak dodaje, wszyscy kierowcy, którzy w tym czasie wnieśli opłatę za postój mają prawo do zwrotu poniesionych kosztów.

- Osoby, które dokonały płatności w tym parkometrze i posiadają bilet parkingowy, powinny skontaktować się z naszą firmą w celu uzyskania zwrotu tych środków. Opisana sytuacja nie jest celowym działaniem naszej firmy, a powstała wskutek zniszczenia zabezpieczenia parkometru. Oczywiście parkometr ten ponownie został zabezpieczony czarną folią ochronną, tak aby nie wprowadzać klientów w błąd - dodaje Fudała.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (196)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze wiadomości

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Firma Abarth nadaje sportowy charakter której marce aut?

 

Najczęściej czytane