- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (52 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (187 opinii)
- 4 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 5 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (120 opinii)
Dzikie place do nauki jazdy. Czy takie miejsca jeszcze istnieją?
Chciałbym potrenować z moim synem jazdę samochodem. Gdzie w Trójmieście znajdę place do ćwiczeń? - Coraz częściej na forach internetowych można znaleźć takie wpisy. Jeszcze jakiś czas temu nie było z tym problemów, bo ten, kto chciał podszkolić swoje dziecko, kierował się na pas startowy na Zaspie . I choć robił to nielegalnie, to raczej sporadycznie wyciągane były konsekwencje. Czy takie miejsca jeszcze istnieją?
Oczywiście tego typu praktyki nie są i nigdy nie były legalne, ale może warto pomyśleć o przepisach regulujących tę kwestię?
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami w większości przypadków zabrania się prowadzenia pojazdów mechanicznych bez stosownych uprawnień w takich miejscach. Absolutne podstawy jazdy samochodem powinny być przekazywane na kursie przez fachowców - instruktorów, a nie przez osoby jedynie posiadające prawo jazdy. W takim przypadku istnieje ryzyko nabycia złych nawyków, które później ciężko wyeliminować podczas profesjonalnego szkolenia - tłumaczy Jerzy Rudziński, egzaminator nadzorujący PORD.
Oczywiście trudno się z tym nie zgodzić. Pamiętajmy jednak, że taka osoba, jeszcze zanim przystąpiłaby do kursu nauki jazdy, posiadałaby już pewien warsztat. Mowa o absolutnych podstawach, takich jak chociażby ruszanie z miejsca, zmiana biegów czy operowanie pedałami. Innymi słowy, poczułaby auto i poznała jego specyfikę. A do tego pozbyłaby się zbędnego stresu, który zazwyczaj towarzyszy przyszłym kierowcom na premierowej lekcji z instruktorem. A to już coś.
A może specjalne strefy do nauki jazdy?
To oczywiste, że kierowanie autem bez prawa jazdy po drogach publicznych czy też w strefie zamieszkania jest niedopuszczalne. Może zatem warto pomyśleć o zamkniętych i odpłatnych placach do tego typu ćwiczeń?
Jakiś czas temu Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego udostępnił kursantom place manewrowe w Gdańsku i w Gdyni, na których odbywają się egzaminy praktyczne. Odpłatne jazdy próbne odbywają się wyłącznie w soboty lub w niedziele w godz. od 8 do 16. Osoby zainteresowane takimi jazdami, najpierw muszą się zarejestrować, a następnie opłacić 25-minutowy trening. Koszt to 30 zł. Jazdy odbywają się u boku instruktora w aucie kursanta bądź w samochodzie udostępnionym przez PORD.
Jest to jakieś rozwiązanie, jednak o wiele łatwiej byłoby udostępnić przyszłym kierowcom zamknięte place, na których mogliby szlifować swoją jazdę pod okiem np. rodzica (albo osoby, która ukończyła 25. rok życia), przez cały tydzień, o dowolnej porze. Godzina takiego wynajmu nie powinna kosztować więcej niż 30-50 zł, a za wszelkie ewentualne szkody ze swojego OC odpowiadałaby osoba z prawem jazdy siedząca na fotelu pasażera. Podobne rozwiązanie z powodzeniem sprawdza się np. w Szwecji.
Surowe kary za nielegalne treningi
W świetle polskiego prawa osoba kierująca pojazdem bez uprawnień stwarza realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg. Takie zachowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu stanowi wykroczenie, za które grozi mandat karny w wysokości 500 zł.
- Policjant może również skierować taką sprawę do sądu i wówczas za to wykroczenie już przed wymiarem sprawiedliwości grozi grzywna nawet do 5 tys. zł. Obok kary grzywny możliwe jest orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów. Jeśli taki zakaz sądowy zostanie stwierdzony, to w przypadku ponownego zatrzymania do kontroli, taka osoba odpowiada już za przestępstwo niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje kom. Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Powyższe kary mogą zostać nałożone na osoby, które ukończyły 17 lat. W przypadku osób nieletnich sprawa kierowana jest do sądu rodzinnego i nieletnich. W takich sytuacjach to sędzia decyduje o dalszych konsekwencjach prawnych.
- Niestety, co jakiś czas zdarzają się przypadki, w których policjanci ruchu drogowego zatrzymują osoby kierujące samochodem bez uprawnień. Bardzo mały procent stanowią w tym osoby nieletnie. Odnotowujemy również sytuacje, w których do kontroli zatrzymywana jest osoba kierująca pojazdem bez prawa jazdy, u której boku, na fotelu pasażera, siedzi ojciec instruujący swoje dziecko, jak np. parkować. Takiemu "nauczycielowi", za zezwolenie prowadzenia auta przez osobę niemającą wymaganych dokumentów, grozi mandat karny w wysokości 300 zł - wyjaśnia Michalewska.
Kiedyś placów nie brakowało
Jeszcze kilka lat temu prym wśród najpopularniejszych placów wiódł nieczynny pas startowy na Zaspie przy al. Jana Pawła II . Nielegalne "lekcje" nauki jazdy odbywały się również na parkingach: przy Westerplatte , przy Operze Leśnej , na Kamiennej Górze , przy Cmentarzu Łostowickim , przy CH Auchan , na Skwerze Kościuszki , przy Urzędzie Wojewódzkim czy na Placu Zebrań Ludowych .
A wy gdzie uczyliście się jeździć?
Miejsca
Opinie (106)
-
2017-01-26 00:07
ja się nauczyłem jeździć dopiero jak zdałem prawko to było jakieś 9-10 lat temu. nie wiem jak jest teraz ale nauka jazdy to ściema
- 5 0
-
2017-01-25 16:33
A gdzie można bokiem polatać? (3)
Polecacie jakieś miejsca. Może w tym roku jeszcze sypnie śniegiem.
- 4 4
-
2017-01-25 23:13
250zl
I to w Pszczolkach. Ew jak nie masz kasy to do Borska. Pas startowy Rumia odpada - duzy ruch, duzo wypadkow.
- 0 0
-
2017-01-25 21:07
Koło PGE czasem się szaleję
- 4 0
-
2017-01-25 17:22
Weź duży wózek spod lidla i se miedzy regłami na sklepie bokiem polataj
- 11 5
-
2017-01-25 13:02
(3)
Ja też zaczynałem od ciągnika C330 w wieku kilkunastu lat. Obecnie mam Passata B5 1.9 TDi i Audi A6 C5 2.5 TDi oba sprowadzone z Niemiec od pierwszego właściciela. Stłuczki nie miałem nigdy. Robię duże autostradowe przeloty z prędkościami 200-270 km/h.
- 3 34
-
2017-01-25 23:10
Ale chwalisz sie?
270 km/h spokojnie poleci a8 z lat 90tych. Zostanie zapas mocy. Podobnie pojedziesz bunkrem(2t, prawie 400km).
Passat od niemca :D Haha. A wiesz, ze auta z niemiec, naprawiane sa(serwis, po wypadku) w PL a potem zawozone do DE? Wiem bo znajomy laweciarz mowil. A pozniej naiwny polak cieszy sie, ze ma passata b5 1.9tdi z przebiegiem 150,000km. Diesle sa w trase. W DE takie auta wykorzystuje sie w trasy, do komfortowego szybkiego podrozowania.- 0 1
-
2017-01-25 22:27
TDI 1.9 nie pojedzie 270, ten 2.5 tdi tez nie
- 6 0
-
2017-01-25 21:34
Wow
- 3 0
-
2017-01-25 23:06
Osobie bez prawka nie groza wysokie kary
Raczej grzywna lub wiezienie. Brak prawka=brak oc. W razie wypadku szkody naprawi UFG i wystawi kierujacemu fakture. Jesli nie zaplaci lub jak sad da grzywne to robi sie ciekawie. Nie zaplacenie grzywny 1000zl jest zamieniane na 30dni pojscia do paki.
Zakladamy, ze szkody sa tylko w mieniu i nikomu nie trzeba do konca zycia wyplacac renty...- 0 3
-
2017-01-25 17:27
z obserwacji i informacji drogowych wynika iż Gdańsk to jeden wielki dziki plac manewrowy (2)
- 10 0
-
2017-01-25 22:30
A Pierwszy Manewrowy siedzi w budynku naprzeciw Komendy Miejskiej Policji
- 1 1
-
2017-01-25 17:30
A Sopot to najbardziej przoduje
w tych złych manewrach.
- 3 0
-
2017-01-25 22:25
Dzikie place
później takie efekty na drodze
- 0 3
-
2017-01-25 19:43
Nie mam prawa jazdy (1)
- 3 2
-
2017-01-25 21:31
No proszę,
trojmiasto.pl czytuje również pan prezes!
- 4 1
-
2017-01-25 20:53
Taaaa, pas startowy to był tor :)
ćwiczyłem śmiganie maluchem mojej siory. I wiecie co? Jak się napatrzyłem buractwa na drogach, to do dzisiaj nie mam ochoty na zrobienie prawka ...
- 0 0
-
2017-01-25 20:10
Moge wydać kto i kiedy jeździ bez prawka
Mam namiary na niegrzecznych kierowców.
Czekasz na awansa? Daj znać a dam namiary...- 1 3
-
2017-01-25 14:31
kazda okazja dobra, zeby zedrzec kasę (3)
Straszenie policją, 25 min jazdy za 30 zł w pordzie...Smiechu warte. Tworzą monopol na naukę jazdy i dlatego zrobienie prawka w pl urasta do rangi cudu.
w stanach młodzież uczą dzieci rodzice, starsze rodzeństwo, albo inne osoby posiadające prawo jazdy i samochód. Nastolatkowie mogą pod kontrolą dorosłych prowadzić samochód. Opiekun musi jednak siedzieć w samochodzie tak, by móc w razie niebezpieczeństwa przejąć kontrolę nad pojazdem. Można? Można.- 26 2
-
2017-01-25 17:30
skończcie już porównania do tych ......... zza wielkiej wody (1)
żyjemy w Polsce i sami musimy wymyślić system nauki jazdy pod naszą mentalność
- 1 5
-
2017-01-25 20:09
Chyba mentalność urzędników? Nasza nie
rózni się od amerykańskiej. Nasze przepisy są wzorowane na pruskoniemieckim prawie z czasów zaborów, carskiej korupcji i francuskiej biurokracji. Czy to lepiej? Czy gorzej. Raczej to drugie..
- 3 1
-
2017-01-25 14:33
Bo w Polsce posiadanie prawa jazdy jest traktowane jak przywilej i luksus, podobnie jak posiadanie samochodu. W Stanach posiadanie samochodu jest jak posiadanie butów czy telewizora.
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.