• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawo jazdy kat. B - ile dziś kosztuje?

mJ
25 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Ile dziś kosztuje wyrobienie uprawnień kierowcy kat. B? Ile dziś kosztuje wyrobienie uprawnień kierowcy kat. B?

Prawo jazdy to nie tylko trwający kilkadziesiąt godzin kurs praktyczny i teoretyczny, to także kilka pobocznych opłat, których nie uniknie żaden przyszły kierowca. Sprawdziliśmy, ile aktualnie kosztuje zdobycie uprawnień kat. B w Trójmieście.



Jak zdawać prawo jazdy? - wymagania, koszty, egzaminy



Ile płaciłe(a)ś za kurs prawa jazdy?

Na początek PKK



Pierwszym krokiem, który należy wykonać przed przystąpieniem do kursu nauki jazdy, jest założenie Profilu Kandydata na Kierowcę (PKK). To elektroniczny dokument, który zawiera dane osoby planującej uzyskać uprawnienia kierowcy. Wymóg wyrobienia unikalnego numeru obowiązuje już kilka lat. Wniosek PKK można złożyć w swoim wydziale komunikacji lub przez internet.

Samo założenie PKK jest bezpłatne, ale do wniosku należy dołączyć orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem. Badanie lekarskie obligatoryjnie kosztuje 200 zł (czasami szkoły nauki jazdy wliczają ten koszt w cenę kursu). To nie koniec wydatków, bo czeka cię wizyta u fotografa. Komplet zdjęć, które należy dołączyć do wniosku PKK, a następnie do dokumentu prawa jazdy, to koszt rzędu 20-40 zł. Zatem jeszcze przed rozpoczęciem kursu nauki jazdy twój portfel uszczupli się o ponad 200 zł.

Teoria i praktyka



Pora znaleźć odpowiednią szkołę nauki jazdy. W Trójmieście wybór firm specjalizujących się w szkoleniu przyszłych kierowców jest naprawdę bardzo duży.

Kurs na prawo jazdy kat. B możesz rozpocząć trzy miesiące przed ukończeniem 18. urodzin. Mało tego, po raz pierwszy do egzaminu na prawo jazdy możesz przystąpić na miesiąc przed uzyskaniem pełnoletności, ale w pierwszej kolejności musisz uzyskać zgodę swoich rodziców. Jeśli zdasz - to dokument odbierzesz najwcześniej w swoje urodziny.

Szkolenie na prawo jazdy kat. B składa się z dwóch części - teoretycznej i praktycznej. Standardowy kurs to 30 zegarowych godzin praktyki, czyli jazdy samochodem z instruktorem (miasto i plac manewrowy), a także 30 godzin lekcyjnych (po 45 minut) teorii. To miniwykłady, na których przybliżone zostaną m.in. zasady ruchu drogowego oraz udzielanie pierwszej pomocy. Po zakończeniu kursu kandydat przystępuje do egzaminu wewnętrznego. Gdy uzyska pozytywny wynik - może zapisać się na egzamin państwowy w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego.

Kurs prawa jazdy - lista trójmiejskich szkół


Aktualnie czas oczekiwania na egzamin praktyczny na kat. B wynosi około 6 tygodni. Aktualnie czas oczekiwania na egzamin praktyczny na kat. B wynosi około 6 tygodni.

Ile kosztuje kurs?



W Trójmieście ceny za podstawowy kurs na prawo jazdy kat. B (teoria i praktyka) wahają się od 1900 zł do 2500 zł.

Cena zmieni się, jeśli zdecydujecie się np. na kurs ekspresowy, naukę jazdy w aucie z automatyczną skrzynią biegów, pakiet z dodatkowymi godzinami jazd czy szkolenie w języku angielskim.

Co ciekawe, od kilku lat kursanci nie muszą uczęszczać na kurs teoretyczny - do egzaminu mogą przygotować się samodzielnie (e-learing). Wygląda to tak, że wybrana przez ciebie szkoła udostępni materiały niezbędne do nauki. Gdy już opanujesz teorię we własnym zakresie - kolejnym krokiem będzie zdanie państwowego egzaminu teoretycznego (cena: 30 zł). Dopiero po jego zaliczeniu rozpoczyna się szkolenie praktyczne w wybranej szkole. Po zakończeniu kursu i zdanym egzaminie wewnętrznym czeka cię już to, co najważniejsze - egzamin praktyczny w PORD. Koszt egzaminu to 140 zł.

Jeśli uda ci się zdać, to ostatnim wydatkiem będzie opłata za wydanie blankietu prawa jazdy. To koszt 100 zł 50 gr.

RANKING: najlepsze szkoły nauki jazdy


Przyszły kierowco, przygotuj około 2,5 tys. zł



Reasumując, osoba planująca wejść w szeregi zmotoryzowanych musi liczyć się z niemałymi kosztami. Pamiętajmy jednak, że to inwestycja na całe życie. Od momentu złożenia wniosku PKK aż do wydania dokumentu prawa jazdy wydasz ponad 2 tys. zł. Na ten koszt składają się:

  • badanie lekarskie - 200 zł,
  • zdjęcia - 20-40 zł,
  • kurs - około 2 tys. zł,
  • egzaminy (praktyczny i teoretyczny) - 170 zł,
  • dokument prawa jazdy - 100,50 zł.

Oczywiście to, ile zapłacisz za swoje prawo jazdy, zależy od liczby podejść do egzaminów.

Ile czeka się aktualnie na egzamin?



PORD robi wszystko, żeby skrócić czas oczekiwania na egzamin praktyczny kat. B, ale wciąż trzeba swoje odczekać. Aktualnie średni czas oczekiwania na swój egzamin praktyczny wynosi 6 tygodni. Około 14 dni czeka się na egzamin teoretyczny. Sytuacja zapewne poprawi się w listopadzie, kiedy w ośrodku nie będą egzaminowani motocykliści.
mJ

Opinie (91) 4 zablokowane

  • Blachosmrody. (5)

    Ja nie zdałem prawka i teraz jestem społecznym przeciwnikiem samochodów. Mówię innym ze mają jezdzic autobusami i rowerami. Tak ma byc.

    • 9 35

    • Nie każdy jak ty.

      Jak nie umiałeś obsłużyć stacyjki, wycieraczek, świateł itd. To się dziwisz? Niektórzy potrafią więcej niż osoba to opisująca. Jak jechałeś na naukach jazdy na tylnim siedzeniu w foteliku dla dzieci to twój problem że nie dałeś. Nie porównuj i nie oceniają ludzi swoją miarą.

      • 0 0

    • Gamoń nie potrafi jeździć. Proste.

      • 0 0

    • Szanuję :)

      • 3 0

    • (1)

      Słaby trolling.

      • 5 2

      • Celowy i celowo ironiczny

        • 3 1

  • (10)

    Prawo jazdy to głupota, marnowanie czasu i pieniędzy. :) W Gdańsku jest niepotrzebne ja mam 33 lata i nigdy nie miałem potrzeby jeździć :) Nie da się opanować wciskania jakiś pedałów, wajch w odpowiedniej kolejności i wyczuciu i oglądaniu co się dzieje wokół. Ja wolę wydać 99 zł na kartę miejską i jeździć do woli i niczym się nie przejmować :)

    • 7 46

    • Jesteś ograniczony umysłowo. Nie moja wina. Dla ciebie jazda rowerem to dla ciebie wielkie wyzwanie.

      • 0 0

    • Przykre jakimi niektórzy ludzie są ignorantami.. (1)

      ..i nie dostrzegają świata poza swoim własnym życiem.
      Ja na przykład nie oglądam telewizji, ale nie pisze d**ilnych komentarzy jakie to telewizory są głupie i niepotrzebne.

      • 3 0

      • przecież on se jaja robi, a w nowomowie "trolluje" czy jakoś tak

        • 0 1

    • (1)

      Zapraszam do mnie na działkę nad jeziorko, zrobimy grila, szkoda że o 17 będziesz musiał. Uciekać bo jedzie. Ostatni autobus :)

      • 7 1

      • zostań, co bedziesz sama wracac, rano cie odwioze...

        • 1 0

    • ja tez opłacam karte miejska i głosuję na PO, lub cos podobnego co w danym sezonie reklamuja w TVN-ie

      jestem POmorzaninem, bastionem tego co było a nie jest, a dobrze by było zeby było...

      • 2 1

    • Pj

      Prawo jazdy nie jest głupotą, bo dla wielu ludzi ułatwia życie. Niedawno robiłam prawo jazdy. Uważałam, że nie jest mi do niczego potrzebne bo w końcu mąż ma prawo jazdy to po co dla mnie. Na kurs zapisałam się spontanicznie, to nawet nie było moim marzeniem. Kiedy zdałam egzamin, zaczęłam jeździć własnym autem widzę że prawo jazdy ułatwia życie. Już nie muszę na piechotę iść na drugi koniec miasta na większe zakupy( u mnie autobusy miejskie niezbyt często jeżdżą a ja też nie mam czasu na nie czekać). Wszystko da się opanować i nie wymaga to jakiś specjalistycznych umiejętności.

      • 3 1

    • Dorośniesz kiedyś to zrozumiesz... (2)

      Co w sumie wcale nie jest takie pewne

      • 8 2

      • (1)

        Mieszkam sam i pracuję więc o co ci chodzi :)

        • 2 7

        • ;)

          • 1 3

  • Kurs i calokształt...

    Powinien kosztowac 5 tysięcy polskich złotych. Wówczas do kursu etc.przystępowaliby obywatele potrzebujący danych uprawnień.u

    • 0 0

  • Robiłem w Wwie 4 lata temu (3)

    I kosztowało 900, co się zmieniło przez te lata?

    • 0 1

    • coś nie wierzę w te 900 zł (1)

      no może jakiś kurs eksternistyczny bez wykładów czyli tylko za sama jazdę która jest obowiązkowa

      • 0 0

      • Nie mam rachunku

        Ale musisz uwierzyć. Możliwe że korzystałem z jakiejś promocji, no ale na pewno nie 50-60% jak sugerowałyby obecne ceny

        • 0 1

    • Ludzie biorą kredyty pod korek, szastają hajsem i ceny rosną, bo nie szanują swoich pieniędzy.

      • 0 0

  • (9)

    Kto nie zdawał prawa jazdy na ul. Węglowej w Gdyni na początku lat 90 ten nie zna życia.
    W szkołach jazdy były 3 samochody do wyboru:
    Fiat 126p zwany potocznie maluchem
    Fiat 125p zwany potocznie dużym fiatem
    Polonez zwany potocznie polonezem lub poldżerem.
    Kurs można było odbyć w LOK- Liga Obrony Kraju lub PZMot- Polski Związek Motorowy. Prywatnych szkół jazdy nie były lub dopiero co się rodziły w nowej rzeczywistości :)

    Najostrzejszym egzaminatorem, u którego się częściej oblewało niż zdawało i na którego nikt nie chciał trafić był niejaki Furman. Emerytowany milicjant z drogówki. Podczas egzaminu potrafił w samochodzie palić papierosy :)
    Takie były czasy. Obecnie nawet nie do pomyślenia :)

    • 32 3

    • dobre, ale znam jeszcze lepszy numer

      mój ojciec w latach 70 robił prawko kat.B na Starze :D Ma wbite zarówno osobówki jak i ciężarówki. Co więcej, zrobił też kat. A czyli motocykl ale się pomylili przy wydawaniu dokumentu i wpisali mu przyczepę (w sensie że ciężarówka z przyczepą bo to inna kat.)

      • 0 0

    • Zdawałem na Węglowej latem 1998

      Fiatem uno fire 1.0
      Miał moc :)
      23 lata minęły jak jeden dzień...

      • 4 1

    • Zdawałem w ośrodku na Węglowej na początku lat 2000 ale też łatwo nie było, same skrzyżowanie przed ośrodkiem to był postrach kandydatów i wielu już tam kończyło egzamin na wyjeździe albo jak wracalo do ośrodka, zresztą wtedy systemowo uwalano ludzi, a szezylo się też lapownictwo, Furman oczywiście znana w Gdyni postać, wszycy O nim słyszeli

      • 2 1

    • I co z tego? Kogo to obchodzi co było w latach 90? (3)

      W Gdyni Furman, w Gdańsku na MIszewskiego głąb Gburski. Zawsze znajdzie się jakiś i**ota. Z tym, że ktoś kto zdawał w latach 90, to już nauczył się jeździć, albo nie żyje, bo zginął na ulicy. Problemem jest to, co dzieje się taraz. Pracowałem jako instruktor i kursanci mieli pretensje, że nie jeżdzimy wyłącznie po trasach egzaminacyjnych, a kilku mnie opieprzyło, ze nie chcę ich uczyć pasa ruchu na "sposób" na słupki i obroty kierownicą. Rzuciłem to w cholerę, to jest chore

      • 11 0

      • (2)

        To samo było w latach 90. Kursanci uczyli się parkowania bocznego- czy jak to się fachowo nazywa- na zasadzie: dwa obroty kierownica w prawo, pół obrotu w lewo, dalej lekko prosto i znowu obrót w lewo. Na pamięć! Patologia.
        Uważam, że egzamin praktyczny powinien odbywać się wyłącznie na "mieście" w warunkach realnego ruchu o realnych miejsc parkingowych.

        • 10 0

        • Tak było w latach 60, jak już piszemy o historii (1)

          Wsiadał egzaminator, z tyłu instruktor i kazał jechać na miasto. Prosze skręcić tu, zaparkować tu. Dziękuję, wracamy, nie nadajesz się. Albo wręcz przeciwnie. Dobry egzaminator w 5 minut wie, czy ma do czyneinia z kierowcą czy nie

          • 3 0

          • Dokładnie tak wyglądał mój egzamin w 1990: instruktor na prawym siedzeniu Malucha, z tyłu egzaminator, ruszyć spod PZMotu, pojeździć z 10 minut po Brzeźnie i Nowym Porcie z zatrzymaniem na "stopie" przed torami tramwajowymi, wrócić do ośrodka, zapracować w tym samym miejscu tyłem. Dziękuję, egzamin zdany.

            • 1 1

    • Ro z tamtego okresu pochodza najgorsi kierowcy. Prawo jazdy kupowane za lapowki a dzisiaj januszerka na drogach, szeryfowanie, bojki na srodku jezdni, parkowanie na chodnikach.

      • 4 3

    • O kurde!

      Mój tata zdawał u tego Furmana, wszyscy się go bali

      • 4 1

  • Patrzac na to, co się dzieje na ulicach (6)

    to kursy i egzaminy są za łatwe i za tanie. Powinny być droższe. Co gorsza - policji nie ma na drogach (nie - przy drogach, ale _na_ drogach). ZMora - przejeżdżanie na czerwonych, pakowanie się na skrzyżowania bez możliwości zjazdu i obwodnica - siedzenie na zderzaku i niebezpieczne manewry. Ile by tej policji nie było - bedzie miała robotę. Ale jej w ogóle nie ma. Nikt jej nie widzi. Bez względu co tam "wyżsi" niebiescy mówią.

    • 71 31

    • Ceny kursów (3)

      Rozumiem że Ty już prawo jazdy masz, więc teraz powinno być droższe? To nie cena powinna blokować nieumiacych jeździć tylko poziom trudności egzaminów.

      • 13 8

      • Nie rozumiesz jednej rzeczy (2)

        To nie prawo jazdy stanowi o tym, czy potrafisz jeździć, czy nie. I nie trudność egzaminu. Po prostu jedni mają predyspozycje do kierowania autami, a inni nie i nigdy ich nie będa mieć. A to, że jeżdzą i się nie zabijają (lub innych) to zbieg okoliczności, fart, okupione cierpieniem innych kierowców szczęście.
        A kursy powinny być drogie, aby móc zatrudnić dobrych instruktorów za godną stawkę. A nie amatorów za 15zł/h

        • 16 5

        • (1)

          Ktoś wyżej już Ci Heno odpowiedział: trudność egzaminu i (drugorzędne) kwota ma odsiać tych, którzy prawa jazdy posiadać nie powinni, bo nie mają predyspozycji. Nie ma obowiązku posiadania prawa jazdy, tak jak nie ma obowiązku "pójścia" na studia. I tu nie ma żadnego hejtu pod spodem, po prostu nie wszyscy do wszystkiego są potrzebni i się nadają.

          • 11 2

          • rozumiem, ale tylko po części zgoda. To egzamin ma z założenia odsiać tych którzy nie mają predyspozycji, a nie zaporowa cena która odsieje również tych którzy predyspozycje posiadają, ale nie dysponują dużymi pieniędzmi. Taki delikwent zrobi prawko dopiero w wieku takim kiedy te pieniądze będzie posiadał, a to mu znacznie utrudni życie. Niektórzy będą mieli problem z pracą, inni z komfortem życia tylko. Niemniej twój postulat to wylewanie dziecka z kąpielą. Można go rozwiązać inaczej. Z resztą, takich co to nie potrafią się poruszać po drogach z powodu predyspozycji jest mimo wszystko mało.

            • 0 0

    • Myślę (1)

      Że problemem jest to że nie uczą praktycznych potrzebnych zachowań na drodze. Tylko tego co jest potrzebne do zdania egzaminu wymyślonych prze urzedzasow. A później widzimy na ulicy jak ludzie panikuje i nie potrawie się zachować.

      • 8 0

      • To nie myśl tylko zrób uprawnienia

        i zobacz jak branża wygląda od środka,jak przebiega szkolenie w dobrym OSK a nie 1 osobowej działalności pana zdzisia na emeryturze.

        • 1 1

  • powinno być jak w stanach, rodzic czy ktoś kto ma prawko powinien udzielać lekcji

    a potem tylko egzaminy państwowe za ułamek kwoty czyli nauka we własnym zakresie i z całej tej wyliczonej sumy to tylko 170 zł za egzaminy plus za wydanie świstka w urzędzie, co jest też zbędne bo od kiedy jest możliwość pokazania policjantowi prawka ze smartfona to już też nie trzeba wcale fizycznego kawałka plastiku za spor pieniądze!

    Oczywiście kto nie ma możliwości to niech idzie na kurs i płaci ale jak ktoś ma to powinno być jak w usa

    • 0 3

  • (1)

    najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy zdali w słusznie minionych czasach, albo zdali za pierwszym i uważają się za mistrzów kierownicy.

    • 3 3

    • Skoro zdali za pierwszym razem to jednak cos potradia. Bo bedac w PORD widze ze co drugi odpada juz na placu taranujac slupki na pasie ruchu

      • 0 0

  • (8)

    Kurs powinien kosztować maksymalnie 800 zł. Większość aut i tak jest na gaz, zajęcia online, materiały to kserówki więc koszt znikomy. Cała reszta to zysk instruktora , większość z nich domy pobudowali więc jeśli ktoś chce przepłacać to niech to robi. Nie wspomnę o tym, że godzina jazdy dodatkowej powinna kosztować góra 30 zł (20 zł dla instruktora i 10zł za auto).

    • 17 67

    • Powinna istniec mozliwosc podejscia do egzaminu bez kursu.

      • 0 0

    • Szekaj szekaj

      20 zł za godzinę dla instruktora? Czyli 3200 brutto miesiecznie za 160h w miesiącu (odpowiednik etatu)? I 1600 brutto na amortyzacje samochodu i paliwa?

      Ja nie wiem ile Ty zarabiasz, a to powyższe to juz nauczyciel świeży w zawodzie wyciagnie za pół etatu.

      • 1 0

    • 800 ?

      Dobry jesteś ? Instruktor ma własne auto za 50.000 musi zapłacić ZUS i dochodowy , serwis i paliwo oraz z tych 800 musiałby odpalić do szkoły kasę za zrobienie teorii , wynajęcie placu , biura , sali wykładowej . Więc za jeżdżenie zostałoby mu 600 . Za 600 owszem szkoliłem kursanta ale to było w 2000 roku i nawet przy dodatkowych godzinach po 50 zł było to średnio opłacalne .

      • 2 0

    • Otwórz szkołę jazdy i kasuj 800 zł (1)

      Będziesz miał mnóstwo klientów, bo wszyscy przyjdą do ciebie zamiast do tych kapitalistycznych krwiopijców co biorą 2000. Sukces gwarantowany.

      • 8 0

      • Plac manewrowy

        A dzierżawa placu manewrowego? To koszt rzędu kilku lub kilkunastu tysięcy za miesiąc. Chyba że daleko daleko od PORD.. Do tego eksploatacja pojazdu to nie tylko paliwo, częste wymiany sprzęgła, awarie skrzyni biegów czy zwiększone względem pojazdów nauki jazdy ubezpieczenia. Poza tym ten kolega sugeruje że dla instruktora 20 zł za godzinę! Tyle płacą na zmywaku w McDonald.

        • 2 0

    • (1)

      musi kosztować , kia 50tys zł , biuro ok 2500zł pracownik w biurze 2500zl ,zus 1200zł ,paliwo ,księgowa ,opłaty ,podatki , kto prowadzi firme jakąkolwiek wie jak to wygląda

      • 32 1

      • Jakie 2500, jakie 1200. Płaca minimalna to od przyszłego roku 3000 zł brutto, czyli koszt pracodawcy to jakieś 4500 zł, zus już teraz jest ponad 1300. Paliwo prawie 6 zł.

        • 4 0

    • Kursant, z takim IQ to ty nie powinieneś nie tylko prawka dostać

      Ale i dowód na żółty zamienić

      • 20 2

  • Płacisz podatki a i tak wszystko jest extra płatne (5)

    To jest właśnie nasz piękny kraj. Opłata za wydanie prawo jazdy, opłata za wydanie paszportu, opłata za wydanie legitymacji studenckiej, opłata za dowód osobisty, opata za wydanie dyplomu z uczelni, opłata za rekrutacje na studia, opłata za wydanie karty na autobusy A głupi myślałem ze jak płace podatki to państwo powinno takie rzeczy samo pokrywac..

    • 11 14

    • Tak , państwo zrobi ci prawo jazdy z podatków

      Wyślę do kina i zwróci koszt wypitego piwa w nocnym klubie bo przecież płacisz podatki

      • 0 0

    • Studenciaki i ich wymagania (3)

      Idź ulotki roznosić lub na budowę na weekend. To właśnie ma cię nauczyć życia, a nie jak studia za free. Ty tego nie rozumiesz studenciaki, że w UK byś miał paszport free ,a studia za 15k funtów rocznie! I to nie Tobie płacą

      • 3 3

      • (2)

        Nie ma znaczenia czy student czy nie. Nie powinno być tak, ze za państwowe, podstawowe dokumenty trzeba płacić po 100 zł

        • 4 4

        • no tak, za darmo (1)

          a 500+ na konto leci czy nie?

          • 3 5

          • przecież ci napisał konusie

            płaci podatki ale dalej musi dopłacać. Widocznie te podatki są niepotrzebne, bo taniej by wyszło gdyby płacił osobiście za każdą usługę, tak jak jest to normalnie praktykowane.

            • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki bilet należy kupić, aby poruszać się komunikacją miejską po całym Trójmieście?

 

Najczęściej czytane