2010-06-11 22:02
ja rowniez borykam sie z ze zdaniem prawa jazdy a robie w gdyni koszmar jacy sa ci instruktorzy tak czlowieka doprowadzaja do skrajnosci ze szok juz 3 razy oblalam i nie wiem czy dalej probowac czy sie nie przeniesc gdzie inndziej
2006-02-16 14:19
Według nowych wytycznych egzaminowany musi wskazać gdzie sprawdza się płyn do spryskiwaczy, olej, płyn w chłodnicy oczywiście to wszystko na podstawie FIATA PUNTO co to jest uczymy się BUDOWY TEGO WŁAŚNIE SAMOCHODU co to za paranoja. Chyba do poznania wyżej wymienionych miejsc w aucie służy instrukcja obsługi czyżby ustawodawca nie wierzył w piśmiennictwo zdających ??? (Dodam tu że po uznaniu wyniku za negatywny z powodu nie znajomości tych zagadnień egzaminowany poprosił o wyjaśnienie gdzie co się znajduje aby sobie to zapamiętać NIE KAŻDY MA W DOMU FIATA!!! na co egzaminator odpowiedział wulgarnie, że on nie jest od tego i ma to.....)
Sprawa kolejna do niedawna można było ustawić na placu lusterka zewnętrzne w dół co pomagało zobaczyć linię było to rażące przegięcie jak zresztą cały plac który uczył tylko po przekroczeniu którego słupka w której szybie trzeba kręcić w lewo lub prawo, nie miało to żadnego odbicia w rzeczywistej jeździe. Ale teraz ustawodawca poszedł w odwrotnym kierunku egzaminator przy wyjeździe z łuku tyłem nie pozwala w ogóle patrzeć w lusterka CO TO JEST ??? przecież delikwent zdający prawo jazdy otrzymuje dokument który uprawnia go do prowadzenia pojazdu do 3,5 tony i często są to samochody takie jak np. PICKUP gdzie oglądanie się do tyłu podczas jazdy w tył nic nie daje bo nie ma tam po prostu szyby UCZMY LUDZI KOZYSTAĆ PRAWIDŁOWO Z LUSTEREK TO SPOWODUJE MNIEJ STŁUCZEK !!!
Wreszcie sprawa ostatnia kurs trwa 30h jazdy i ileś tam teorii CZEMU ustawodawca zakłada że po trzech niezdanych egzaminach potrzebne jest dodatkowe wykupienie 5h jazdy i 3h teorii TO NABIJANIE KASY OŚRODKOM SZKOLENIOWYM I NAMAWIANIE DO NIEDBAŁEGO NAUCZANIA!!! Jeśli mam świadomość iż nie zdałem bo jeżdżę marnie to chyba jak z każdym egzaminem do którego muszę podejść ponownie powinienem ocenić sam czy potrzebna mi dalsza nauka czy nie.
DODAM TYLKO ŻE NASZCZĘŚCIE MAM PRAWO JAZDY OD WIELU LAT I JESTEM KIEROWCĄ ZAWODOWYM ROBIĄCYM ROCZNIE OK 100tyś km a opisywane powyżej przemyślenia wysnułem na podstawie doświadczeń z egzaminem na prawo jazdy mojej żony która w prawdzie w mojej ocenie nie jeździ źle ale po niezdanych dwóch próbach zaczyna wpadać w stres czy do jeżdżenia się nadaje.......
2006-01-26 19:50
czy ktoś może sie orientuje gdzie w gdańsku jest nie zamykany plac manewrowy na którym można by było poćwiczyć manewry?
2006-01-19 20:55
Mam to nieszczeście ze borykam się z tym fatalnym egzaminem od dłuższego czasu i nie twierdze ze jezdze idealnie bo nikt kto dopiero zaczyna równiez tak nie jezdzi ale farsa jest dla mnie oblewanie np. za to ze zgasł kierunkowskaz na placu przy korekcie lub uierdliwe kierowanie ludzmi w takie sytuacje żeby w końcu bład popełnili. Tak naprawde to egzamin nie weryfikuje tego czy potrafisz jezdzic tylko na sprawdzaniu jak mozna czloweka zagiac a niestety odwoywanie w wypadku gdy uwaza sie ze ma sie racje to wielka lipa bo i tak czlowieka zignoruja.
2001-09-28 12:03
Niech mi ktoś powie po co komu taki nacisk na parkowanie podczas egzaminów (na 20 godzin jazdy zaledwie parę godz. trenuje się na placu).
Jakich kierowców szkoli nasze ukochane Państwo.
Komu będzie to przeszkadzać, że przez godzinę będę parkował pod domem ? Dlaczego nie można skręcić kół samochodu kiedy pojazd stoi w miejscu.
Panowie EGZAMINATORZY !!! Do społki z tymi co te kretyńskie przepisy ustalili, kto z Was stosuje te zasady na codzień ?
Przez Was nowi kierowcy dobrze parkują samochody i przy 100km/h nie potrafią pojazdu, potem w tym miejscu świeci znicz i dobrze zaparkowany krzyżyk.
2001-07-05 13:47
Zgadzam się z Tomkiem (speedway@2com.pl). Prawo jazdy posiadam dopiero od roku (chociaż mam \"już\" 29 lat). Egzamin zdałem za pierwszym razem ale byłem jedyną osobą, która przejechała bez powtórzeń plac (a zdawałem jeszcze po staremu - ze wszystkimi manewrami a nie jakieś tam losowanie) i jedną z z trzech która wogólę plac ukończyła (w grupie było 12 osób). Pozostałe dwie \"wróciły z miasta\". Egzaminator nie czepiał sie z linijką odległości (jak fama głosiła) ale jak się nie wkurzyć kiedy jedna z pań skasowała lusterko podczas podjazdu do tzw. rękawa (betonowy słup na którym opiera się wiata z miejscami do manewru). Tłumaczenia, że ze zdenerwowania drżą nogi albo ręce jest absurdalne. Nikt nie musi być od razu asem ale samochód i sytuacje na drodze nie mogą przerażać zwłaszcza gdy w grę wchodzi życie ludzi. Zamiast więc płacić za papier te 1000 - 2000 PLN to może lepiej wykupić dodatkowe 20 - 30 godzin dodatkowej jazdy - w sumie może być taniej i z pożytkiem. Zdaję sobie sprawę, że kwota 1500 PLN (kurs + ksiażki + lekarz + dodatkowe jazdy + egzamin + prawko) to dużo pieniędzy jak na polskie zarobki ale innego zdania będzie osoba, która straci zdrowie albo życie z winy niedouczonego cwaniaczka.
2001-07-01 17:07
czasy gdy prawo jazdy robili wylacznie fachowcy i zapalency dawno minely, trudno wiec sie zgodzic z tym, ze jezeli ktos nie ma \'smykalki\' to lepiej zeby nie jezdzil... samochod w miescie (szczegolnie duzym) jest niezbedny ! Z drugiej strony dla osoby ktora chodzi na kurs na prawko jedyna mozliwoscia nauki jazdy, jest wlasnie ten nieszczesny kurs, na ktorym NIKT nie uczy jazdy w ruchu miejskim.. mnie jedynie nauczyli jak \'przejechac\' na placyk (gdzie spedzalem wiekszosc czasu)... nie bede juz wspominal o tym, ze wogole nie sprawdza sie umiejetnosci kierowcy w ruchu poza miastem... a przeciez wystarczy wyjechac na obwodnice i zobaczyc jak czlowiek sobie radzi jadac 110km/h... ehh
2001-07-01 15:53
w czym ludzie macie problem ja mam prawie wszystkie kategorie i zadnej nie kupilem jak ktos nie ma smykalki i nie zna przepisow niech nie wsiada za kolko.a potem taki co kupi prawko dojezdza do krzyzowki i sie zastanawia mam jechac czy nie?a moze ten obok jedzie pierwszy?a tamten po co mruga mi dlugimi itp.jak kupicie prawo jazdy to zginiecie w ruchu ulicznym! :))))
2001-06-24 12:40
nie prosciej kupic prawo jazdy? slyszalem ze z zalatwieniem wszystkich formalnosci to jakies 1400 zetorów!
2001-06-24 11:06
To łącznie z opłatą za kurs wyniesie nas ok 3000 z. Zdzierstwo. I nikt się tym nie interesuje!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jak nazywa się cykl imprez, dedykowany posiadaczom sportowych modeli Porsche?
Filmy