- 1 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (309 opinii)
- 3 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (113 opinii)
- 4 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (41 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (70 opinii)
- 6 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (400 opinii)
Profesjonalny trening na torze dla amatorów. Przed nami Track Day
W najbliższą sobotę, 26 października, na Autodromie Pomorze w Pszczółkach odbędzie się Track Day. To trening na profesjonalnym torze wyścigowym zorganizowany z myślą o amatorach czterech kółek. Dla 45 uczestników całodniowego wydarzenia będzie to świetna okazja, aby podnieść swoje umiejętności, ale też nieco wyszaleć się na zamkniętym i zabezpieczonym torze. Z racji ogromnego zainteresowania organizatorzy już teraz myślą o kolejnych edycjach.
- Nie spodziewaliśmy się, że bilety na to wydarzenie rozejdą się w takim tempie. To dla nas świetne rozeznanie w skali potrzeb. Widać, że kierowcy potrzebują takich treningów - wyjaśnia Roman Nowak, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Podczas Track Day uczestnicy we własnych autach będą mogli pozwolić sobie na bardziej agresywną jazdę na kilometrowej nitce toru. Każdy z nich wyjdzie na tor kilkukrotnie, a każda z sesji będzie trwała około siedmiu minut.
- Nasz tor nie jest torem długim i szybkim, ale za to jest torem wymagającym. Zmusza kierowcę do wysiłku, do maksymalnej koncentracji, myślenia, pracy rąk i nóg. Podczas najbliższego Track Day kierowcy otrzymają wsparcie instruktora techniki jazdy i kierowcy rajdowego - Macieja Pawelca. Będzie to rodzaj szkolenia, a jednocześnie okazja do rozładowania motoryzacyjnej adrenaliny, spotkania z innymi fanami motosportu - dodaje.
Jest dobra wiadomość dla osób, które nie załapały się na nadchodzącą edycję Track Day. Autodrom Pomorze będzie organizował więcej takich imprez.
- Każdy chyba słyszał o kierowcy, który swoją brawurową jazdę tłumaczył tym, że chciał sprawdzić, "w ile" samochód dobija do prędkości 100 km/h. Kierowcy organizują się na forach czy grupach w mediach społecznościowych, aby "polatać po mieście". Jak widać, w społeczeństwie drzemią ogromne pokłady adrenaliny, a kierowcy szukają dla niej ujścia. Dlatego też Autodrom Pomorze odpowiada na te potrzeby i otwiera cykl imprez motoryzacyjnych dla amatorów, klientów indywidualnych - tłumaczy Nowak.
Kierowcy, którzy wezmą udział w Track Day, muszą posiadać prawo jazdy kat. B oraz ważną polisę OC.
Dodatkowo chcemy, aby na Autodromie Pomorze doszkalało się jak najwięcej kierowców. Dlatego zdecydowaliśmy się obniżyć ceny szkoleń na płytach poślizgowych, a od listopada sezonowo również wprowadzimy niższe ceny na wynajem toru na indywidualną jazdę własnym autem - zakończył.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (36)
-
2019-10-22 08:53
No to niech te wszystkie młoty od ulicznych wyścigów (1)
pojadą zapłacą i tam się wyszaleją skoro mają taką potrzebę
- 1 1
-
2019-10-22 09:33
No to właśnie z artykułu wynika że najwyraźniej tak się stało
- 2 0
-
2019-10-22 09:26
Ubezpieczenie OC nie pokrywa szkód na zabawie na torze (3)
Co za kompromitacja
- 0 2
-
2019-10-22 09:48
zapomniałeś dopisać że spowodowanych z twojej winy, np. nie słuchania instruktora. Ale w sumie to pewnie zależy, można sobie wykupić specjalne pod takie wypady.
- 1 0
-
2019-10-23 08:38
To zależy jakie oc. Jakie wykupisz takie masz. (1)
Proste.
- 1 0
-
2019-10-24 13:05
W większości to żadne OC tego nie pokryje jak ich prawnicy zaczną sprawdzać...
- 0 0
-
2019-10-22 09:43
boniek
w Borsku mozna niezle polatac ale tak do 180 bo troche nierowno
- 0 0
-
2019-10-22 10:20
Profesjonalny tor wyścigowy... (3)
... no faktycznie... szkoda tylko, ze dla gokartów. Tylko one maja tam wystarczająco dużo miejsca na wyprzedzanie i w miarę sensowny przejazd. Prawdziwy tor to np Nürburgring a nie ten mały płac zabaw który powinien być częścią egzaminu na prawo jazdy. Pozdrawiam
- 2 2
-
2019-10-22 19:11
maserati
niestety zylismy w kraju biednym i kopanym
teraz gdy jest lepiej i naszym celem nie jest zdobycie papieru toaletowego i paliwa na kartki
chcemy sie pobawic jesze duzo wiosem minie zanim u nas bedzie f1
a wietnamie juz za rok to szok!- 0 0
-
2019-10-23 07:48
(1)
Bardziej profesjonalne tory o jakichkolwiek walorach sportowych niestety w tej części Polski nie istnieją. Na południu jest kilka obiektów, które stoją o poziom wyżej niż Pszczółki. Niestety nie doczekamy się niczego lepszego.
- 1 0
-
2019-10-23 08:39
A Ty nie chcesz otworzyć takiego obiektu?
Widzę że się znasz.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.