• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Profity dla właścicieli aut elektrycznych

Michał Jelionek
23 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdańsk najchętniej premiuje właścicieli aut elektrycznych i hybryd typu plug-in, natomiast najmniej profitów oferuje Gdynia. Gdańsk najchętniej premiuje właścicieli aut elektrycznych i hybryd typu plug-in, natomiast najmniej profitów oferuje Gdynia.

Nie da się ukryć, że europejskie kraje, w których kładzie się mocny nacisk na premiowanie właścicieli aut elektrycznych, wyprzedzają nas o co najmniej dwie długości. Na całe szczęście z każdym rokiem ten dystans maleje. Sprawdziliśmy, na jakie profity w Trójmieście mogą liczyć osoby posiadające auta "na prąd".



Gdańsk

Czy twoim zdaniem właściciele aut "na prąd" powinni być premiowani przez miasta?

Gdańsk to aktualnie najbardziej aktywny reprezentant Trójmiasta w promowaniu ekosamochodów. Na terenie miasta powstaje zdecydowanie najwięcej ogólnodostępnych i bezpłatnych ładowarek przeznaczonych dla aut elektrycznych i hybryd plug-in. Ponadto włodarze Gdańska postanowili zwolnić właścicieli "elektryków" z opłat w SPP (Strefie Płatnego Parkowania).

Żeby skorzystać z tej ulgi, należy w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni zobacz na mapie Gdańska wyrobić specjalny identyfikator, który wydawany jest bezpłatnie. Wystarczy udać się do działu parkowania GZDiZ z kserokopią dowodu rejestracyjnego pojazdu (oryginał do wglądu) i na miejscu uzupełnić wniosek. Karta wydawana jest od ręki.

Identyfikator może wyrobić każdy, nie tylko osoby zameldowane w Gdańsku. Podobnie jest z firmami, które nie muszą być z Trójmiasta. Od lipca 2016 roku do listopada 2017 GZDiZ wydał 59 takich identyfikatorów.

Tak wygląda identyfikator zwalniający z opłat w gdańskiej SPP. Tak wygląda identyfikator zwalniający z opłat w gdańskiej SPP.
Jest jednak małe "ale".

- Identyfikator zwalnia z opłat w SPP, ale nie upoważnia do wjazdu w Strefę Ograniczonej Dostępności. W tę strefę wjeżdżać mogą osoby posiadające uzasadniony interes, a samo posiadanie pojazdu elektrycznego czy hybrydowego typu plug-in trudno utożsamiać z koniecznością wjazdu w ten rejon miasta - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.
Właściciele aut elektrycznych i hybryd typu plug-in mogą korzystać z kilku ogólnodostępnych stacji ładujących zlokalizowanych na terenie Gdańska (sprawdź ich lokalizacje na naszej mapie). To przede wszystkim ładowarki należące do Energi i Miasta Gdańsk. W roku 2019 swoje terminale postawi także Grupa Lotos.

Korzystanie z ładowarek Energi i Miasta Gdańsk jest bezpłatne, ale żeby "zatankować" auto prądem trzeba najpierw wyrobić specjalne karty dostępu. W tym celu trzeba wypełnić wnioski (wzory dokumentów: EnergaGZDiZ). Wydawanie kart do ładowania również nic nie kosztuje.

Czytaj także: Auta elektryczne - bierzmy przykład z innych

Miasto Gdańsk oprócz identyfikatorów zwalniających z opłat w SPP oferuje także największą liczbę ogólnodostępnych ładowarek. Miasto Gdańsk oprócz identyfikatorów zwalniających z opłat w SPP oferuje także największą liczbę ogólnodostępnych ładowarek.
Sopot

Prekursorem premiowania właścicieli aut elektrycznych był Sopot. To włodarze tego miasta jako pierwsi zwolnili z opłat w SPP posiadaczy samochodów elektrycznych, hybryd typu plug-in, a nawet zwykłych hybryd. Wystarczy zgłosić się do sopockiego ZDiZ zobacz na mapie Sopotu po specjalny identyfikator, który jest przepustką do darmowego parkowania.

- O kartę może ubiegać się właściciel lub użytkownik pojazdu elektrycznego lub hybrydowego, którego miejscem zamieszkania jest Sopot. Osoby zainteresowane otrzymaniem identyfikatora powinny złożyć w ZDiZ wniosek o wydanie karty. Do wniosku należy dołączyć kserokopię (oryginał do wglądu) dowodu rejestracyjnego z adnotacją, że pojazd posiada napęd elektryczny bądź hybrydowy. Jeśli wniosek nie budzi wątpliwości, to karta wydawana jest od ręki - zapewnia Anna Dyksińska z UM Sopot.
Od 2014 roku sopocki ZDiZ wydał 67 bezpłatnych identyfikatorów z rocznym terminem ważności. Tylko w tym roku wydano 31 kart.

To jednak nie Gdańsk, a Sopot był pierwszym miastem, które zwolniło swoich mieszkańców posiadających ekosamochody z opłat w SPP. To jednak nie Gdańsk, a Sopot był pierwszym miastem, które zwolniło swoich mieszkańców posiadających ekosamochody z opłat w SPP.
Gdynia

Najmniej przychylnym miastem dla właścicieli aut elektrycznych jest Gdynia. Jeszcze do sierpnia miasto nie przewidywało żadnych ulg dla posiadaczy ekosamochodów. Zmieniło się to wraz z modyfikacją tabeli opłat za parkowanie w SPP.

- Zmiana dopuściła możliwość zakupu abonamentu na parkowanie dla mieszkańców Gdyni posiadających auta elektryczne lub hybrydowe plug-in w promocyjnej cenie 100 zł - wyjaśnia Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy UM Gdynia.
Taki abonament upoważnia do parkowania samochodu w miejscach wyznaczonych na obszarze całej strefy. Dodajmy tylko, że normalny abonament na okaziciela kosztuje 450 zł. Właściciele aut, którzy są mieszkańcami na terenie objętym SPP płacą 30 zł miesięcznie.

Czytaj także: Auta elektryczne - standardy ładowania w Trójmieście

Miejsca

Opinie (95) 4 zablokowane

  • Chciałam kupić, ale mieszkam w bloku. Mam koczować na stacji 3 h żeby naładować auto które pojedzie na prądzie 50 km...?

    • 0 0

  • Nie rozumiem was ludzie...

    Nie rozumiem was ludzie... Mówicie o tym, że samochód elektryczny nie jest ECO, bo jest ładowany z prądu który powstaje z Węgla. To prawda, że większość "produkcji prądu" w PL powstaje ze spalania Węgla, ale to nie jest tak że przez te Hybrydy i elektryki, spala się tego węgla więcej. Tak czy tak, spalą go tyle samo, bo elektrownia zawsze produkuje nadwyżki. Poza tym podsumujcie ile spali takie TDI albo benzyniak w czasie eksploatacji tego auta np. przez 10 lat, a ile spali hybryda, albo elektryk (już nawet zakładając te wyliczenia z emisji spalania w elektrowni). Nawet jak doliczymy do tego utylizację akumulatorów, to i tak będzie to nieporównywalnie lepsze dla środowiska, niż kopcenie Dieslem czy benzyną w korku.

    Jeżeli ktoś musi jeździć np. z Gdańska do Warszawy, to nie widzę problemu. Najlepszym wyborem będzie tu np. Toyota Prius PLUG-IN. która jest hybrydowa. Czyli normalnie tankujemy, wyłączamy silnik elektryczny i jedziemy autostradą. A jak dojedziemy do Wawy to włączamy go ponownie.

    To nie jest tak że hybrydy i elektryki kosztują 140 tys. zł.. Tyle kosztuje NOWY samochód. Ale wiadomo że nie każdego stać na auto z salonu, także nie widzę problemu w kupnie auta hybrydowego czy elektrycznego w dobrej cenie np. na Otomoto. Toyota Prius 2 z 2008r. z przebiegiem 170 tys. km dostaniemy za 25.000zł! A przejedziemy nią jeszcze drugie tyle kilometrów!

    Opłaca się inwestować w hybrydy, choćby z samego faktu, że palą ok. 5L w mieście.
    Obecnie mam Volkswagena Polo 4, ale jestem pewien, że moim następnym samochodem będzie Prius 2 albo 3.

    • 0 0

  • Plug in (1)

    Koszmarny sen się spełnia. To jest komunizm!

    • 1 1

    • Komunizm?

      To się nazywa promowanie pewnej idei. Nie widzę nawiązań do Komunizmu.

      • 0 0

  • Strefa Ograniczonej Dostępności (1)

    to i tak fikcja

    znaków zakazu itp jest nastawianych całe mnóstwo, a połowa aut, która tam wjeżdża, w ogóle nie powinna tam być. Wszyscy gapią się tylko na nawigację i przypalają głupa.

    • 4 0

    • bo ziemniaki mają w kieszeniach

      • 0 0

  • Auto elektryczne/hybryda ładowana to minimum 150 tys zł...

    To samo auto spalinowe to 75..100 tys zł... koszt przejechania 100 tys km klasycznym autem na paliwo to jakieś 30 tyś zł... elektrycznym około 5 tys zł.... Może kiedyś dożyję takiego czasu gdy te proporcje się odwrócą.. ale niestety na razie to się nie opłaca...

    • 0 0

  • (4)

    To chyba te volvo z fotki identyfikatora widziałem wczoraj podpięte pod ładowarkę przy Auchan. Ciekawe ile czasu musi tam dzień w dzień spędzać na zakupach, żeby naładować brykę :)

    Poza tym taka fura kosztuje tyle, że właściciela na pewno stać, żeby za prąd też zapłacić. Z jakiej racji ja w swoim rachunku za prąd mam mu sponsorować jazdę?

    • 9 7

    • Z takiej że ten właściciel (3)

      musi wdychać to co produkuje Twój samochód z rury wydechowej. Dodatkowo jego auto nie produkuje kosztów, które są przeznaczane potem na ochronę środowiska, gdzie Twoje auto już niestety tak.

      Zresztą, mało to głupich pomysłów w naszym kraju? Ja najpierw chcę przestać wspierać rodziców, tylko za to, że tworzą dzieci. Sam bym chciał, ale nie mogę, bo muszę płacić na inne dzieciaki, a jakoś nie jarcuje mnie to, by moje dzieciaki widziały w ojcu pijawę socjalną (już już, są tu jacyś olśnieni rodzice, co myślą że to państwo im płąci te 500+?)

      • 3 9

      • (1)

        Sama produkcja jego auta wygenerowała tyle kosztów środowiskowych, ile moje nie da rady w całym swoim życiu. Poza tym jeżdżę na LPG, więc z rury idzie H2O i CO2. Natomiast prąd do jego fury generuje w którejś z naszych elektrowni węglowych oprócz tych dwóch gazów jeszcze mnóstwo SOx i NOx a z zanieczyszczeń paliwa (nawet tego bio) jeszcze spory kawałek tablicy Mendelejewa. Ups...

        • 8 5

        • Spalanie gazu również dostarcza tlenków azotu - tak jest w każdym procesie spalania z udziałem powietrza.

          • 0 0

      • A z czego robi się prąd do jego auta? Z węgla więc kiedy on ładuje to na śląsku ludzie domu sąsiada nie widzą od dymu z elektrowni.

        • 5 1

  • lada moment wszyscy uzytkownicy elektrykow i hybryd plug in beda parkowac za darmo i korzystac z bus pasow (15)

    wejdzie ustawa, ktora im to umozliwi i zadne zaswiadczenia nie beda potrzebne. Nie bedzie tez dyskryminacji tylko dla swoich mieszkancow jak w Sopocie czy calkowitej ignorancji jak w Gdyni.

    • 13 10

    • Prosze o uzasadnienie czemu wlasciciel Plugina ma byc zwolniony z oplat a wlasciciel hybrydy nie ! (9)

      Kazde z tych aut przejedzie iles tam km na samym pradzie. Nigdzie nie ma info, ze auto musi przejechac na pradzie nie mniej niz np 20 km. Wiec wlasciciele hybryd powinni zlozyc odwolanie do Rady Miasta a nastepnie do Sadu o nieuprawniona dyskryminacje.

      Auto Plug in moze miec calkowicie rozladowana baterie (bo wlasciciel jej nie naladowal) i bedzie po miescie jezdzil caly czas na benzynie. Efektu Eko brak.

      Wlasciciel zwyklej hybrydy nie musi niczego ladowac bo akumulator zawsze doladowuje sie sam i takie auto zawsze moze przejechac iles tam km na samym pradzie.

      Poza tym plugina trzeba ladowac co powoduje w Polskich warunkach emisje CO2 z wegla a zwykla hybryda nie musi byc podlaczona do pradu.

      Wiec co jest EKO ?

      • 33 15

      • (5)

        bo hybryda to zwykła spalinówka z lepszym PRem

        • 13 1

        • Bzdury. Jak dla mnie to lepsza alternatywa cenowa (4)

          niż diesel + automatyczna skrzynia.

          • 1 1

          • (2)

            Nowy mały Peuegot pali 4-5 l ON. hybryda Toyoty to samo, gdzie tu oszczędność? Za hybrydę w takiej samej wersji jak w dieslu w Toyocie płacisz dodatkowo. Nabijanie ekoczubków w butelkę.

            • 1 0

            • A w zdrowiu (1)

              Silnik hybrydy nie pracuje na biegu jałowym, włącza się tylko przy większym obciążeniu. Do tego rozgrzewany jest dość szybko, dzięki czemu mniej/krócej truje i mniej się zużywa, dzięki czemu po latach pewnie jest tak samo sprawny jak nowy i nie dymi jak to nawet niektóre benzynowe potrafią.

              • 0 0

              • Te benzynowe co kopcą to nie mają już sprawnych pierścieni olejowych, więc to zużyte nie nadające się do eksploatacji pojazdy i niech takim Policja czy ITD zabierają dowody! Co do fajności hybryd to jedyny plus jaki widzę to możliwość odzysku energii hamowania, oraz praca silnika spalinowego jako generator prądu w najbardziej sprawnym punkcie pracy tegoż silnika, reszta to tylko komplikacje.

                • 0 0

          • Chodzi o spalanie, a nie o twoją opłacalność.

            • 3 0

      • A ile % energii zużytej w tej hybrydzie pochodzi z wiatru, słońca czy wody?

        Bo w Plug-In'ach jakiś tam procent pochodzi i pewnie będzie stale rósł.

        • 0 0

      • Wodór ???

        • 0 1

      • o ty mały

        I zawistny Polaku

        • 2 1

    • a lada drugi moment skasują te wszystkie przywileje (4)

      tak jak w Norwegii, bo tych aut jest po prostu za dużo

      • 6 3

      • taaaaaaaaaaa zanim w Polsce bedzie tyle aut elektrycznych i plug in co w Norwegii minie 50 lat. (3)

        • 5 5

        • nikt nie będzie czekał na to aż będziemy mieli tyle samo (2)

          jak będą mogli ci wyszarpać z gardła kasę to to zrobią szybciej niż ci się wydaje

          • 7 2

          • (1)

            Polska przekora

            • 0 0

            • to nie przekora, to zachłanność

              • 1 0

  • czyli? (5)

    Kicha. Profitów jak nie było, tak nie ma. Miałem na oku używanego Nissana Leaf, myślałem, ze to dobry wybór jako auto typowo miejskie do jazdy codziennej. Jedna ładowarka Energii przy PPNT w Gdyni to troszkę mało ...

    • 22 1

    • no ale w czym problem? (2)

      Montujemy w garażu ładowarkę i na następny dzień powinno wystarczyć prądu. Ładowanie na mieście tylko awaryjnie

      • 2 0

      • Problemy są zawsze

        Auta elektryczne wydają się nieuniknioną przyszłością, jednak z punktu widzenia fizyki zastąpienie choćby połowy aut w Polsce takimi to blackout naszego systemu energetycznego. Zastanówcie się co się stanie gdy codziennie po 18 wszyscy użytkownicy takowych zaczną proces ładowania.

        • 0 0

      • 30kWh to ~12zł. Czyli 3000zł rocznie. Tyle "zarobisz" tankując na mieście

        • 1 0

    • Nissan leaf przy jeździe w korku, temperaturze (1)

      -10 stopni i dołączonym ogrzewaniu ma zasięg 100 km.. To lekka bieda przy Tesli...

      • 0 3

      • sprawdź zanim sie wypowiesz,

        pierwsza generacja z baterią24 kWh ma zasięg 120 km, natomiast model z końca 2015 (po modyfikacji) z baterią 30 kWh przejedzie ponad 170 km realnie. Te wartości pozwalają na codzienna jazdę w warunkach miejskich.
        Tesla to zupełnie inna liga. Zerknij na ceny. Nawet używanych.

        • 5 1

  • (1)

    bogaci urzędnicy idą na rękę bogatym posiadaczom takich pojazdów
    a to że biedak za tankowanie musi płacić a bogacz ma prąd za darmo to już jawny dowód na dyskryminację i fikcję "konstytucji"

    • 2 1

    • Wyjedź chłopie za granicę i zobacz jak tam to wygląda. Sorry dla biedaków jest 500+ to rób dzieci

      • 0 0

  • Tak własnie ten portal propaguje patologie kasujac posty udowadniajace głupote blachosmrodów

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Pasjonat zabytkowych aut, Witold Ciążkowski, jest twórcą:

 

Najczęściej czytane