• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protest kierowców sparaliżował Trójmiasto

neo
28 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Spór o stację paliw przy al. Hallera w Gdańsku

Powolne "nie" dla wysokich cen paliw.

W proteście wzięło udział kilkuset kierowców z Trójmiasta.


Sobotni protest przeciwko wysokim cenom paliw sparaliżował główne ulice w Trójmieście oraz obwodnicę na ok. dwie godziny. Kilkuset uczestników tankowało paliwo na stacjach za symboliczną kwotę, a potem jeździło z prędkością ok. 20 km na godzinę.



Popierasz protest przeciwko cenom paliw?

Protest zapowiadaliśmy przed trzema dniami. Okazało się, że wzięło w nim udział kilkaset osób w Gdańsku i Gdyni. Wystarczyło to, by główne arterie Trójmiasta wyglądały jak w godzinach szczytu w dni powszednie. Podobne akcje odbyły się w ponad 80 miastach w Polsce.

Zaczęło się w sobotę, o godz. 12, w Gdyni przy Tesco na Dąbrowie zobacz na mapie Gdyniw Gdańsku, przy Hali Olivia zobacz na mapie Gdańska.

Każdy z kierowców tankował minimalną ilość paliwa i jeśli mógł - płacił kartą. Niektórzy zamawiali też np. najtańsze hot-dogi, których przygotowanie zawsze zajmuje pracownikom stacji benzynowych trochę czasu. Potem z prędkością 20-30 km na godzinę kierowcy przejechali głównymi drogami Trójmiasta oraz obwodnicą. Nie wszystkim się to jednak podobało. Część kierowców krytkowała protestujących i trąbiła na nich na drogach. Zdecydowana większość podchodziła jednak do akcji ze zrozumieniem.

- To nie był protest przeciwko kierowcom, bo sami kierowcy protestowali. To kolejna akcja po zeszłotygodniowym blokowaniu stacji benzynowych - mówi Katarzyna Sawczuk, organizatorka gdyńskiej akcji.

Uczestnicy chcieli zaprotestować przeciwko rosnącym cenom paliw, które sięgają już niemal 6 zł za litr. Spora część tej ceny to różnego rodzaju podatki.

Sprawdź ceny paliw na stacjach w Trójmieście
neo

Opinie (1012) ponad 50 zablokowanych

  • Parę faktów dla twardogłowych...

    FAKT: W 2011 roku zanotowano najwyższą ŚREDNIOROCZNĄ cenę surowej ropy naftowej (górka w 2008 była wyższa, ale krótkotrwała) (źródło: Financial Times)
    FAKT: W 2011 roku DOLAR - waluta rozliczeniowa dla zakupów importowanej ropy - podrożał do złotówki o 60 groszy, czyli ok. 20% (źródło: waluty.com)
    FAKT: W 2011 roku PKN Orlen OBNIŻYŁ MARŻE detaliczne tak znacznie, że spowodowało to protesty konkurencji i dochodzenie UOKiKu (źródło: WNP.PL)
    FAKT: W liczbach absolutnych, Polska ma nadal jedną z najniższych akcyz w UE. (Źródło: gtax.pl i exporter.pl)
    ZASKOCZENIE: Benzyna i olej napędowy znacznie podrożały.
    PROPAGANDA: "Za wysokie ceny paliwa odpowiada rząd, koncerny i złodzieje"
    GŁUPOTA: Wyjechać na ulice spalać paliwo w proteście przeciw jego wysokiej cenie
    CHAMSTWO: Utrudniać w ten sposób życie bliźnim.

    • 1 1

  • to spisek

    jest za mało dróg i za dużo aut, elita chce powrotu do sytuacji z minionej epoki - kiedy to jeździli jedynie zamożniejsi beneficjenci systemu poprzez redukcję ilości pojazdów prostym zabiegiem ekonomicznym - horrendalne ceny paliw obniżą ilość użytkowników dróg
    i będzie można swobodniej śmigać swoim wypasionym czołgiem.

    • 0 0

  • niepamietam zadnych podwyzek od dobrych kilku lat..... Caly czas tankuje za 100zl. :-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Phantom to flagowa limuzyna:

 

Najczęściej czytane