- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (210 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (213 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (182 opinie)
- 4 "Leżący policjant" na... polnej drodze (97 opinii)
- 5 Czytelnik: mały niesmak po zlocie klasyków (74 opinie)
- 6 Ile aut skonfiskowała policja? (139 opinii)
Protest rolników na ulicach Gdańska
Protest pomorskich rolników w Gdańsku nie spowodował większych utrudnień w ruchu drogowym.
Po południu z Olszynki do centrum Gdańska wyruszyła pikieta rolników. Wbrew obawom, nie było większych utrudnień w ruchu.
Aktualizacja godz. 15 Protest się już zakończył, większych utrudnień w ruchu nie było, ponieważ w manifestacji wzięła udział mniejsza niż planowano liczba ciągników rolniczych.
Styczniowa pikieta rolników z NSZZ "Solidarność".
- W pikiecie weźmie udział 14 maszyn, bo na tyle pozwala nam prawo. By zorganizować większe zgromadzenie, musielibyśmy je zgłosić w Urzędzie Miejskim. Sprzeciwiamy się wykupowi ziem polskich przez obcokrajowców i biernym działaniom Agencji Nieruchomości Rolnych w sprawie przejmowania sprzedawanych gruntów - mówi Zbigniew Grajoszek, przewodniczący komitetu protestujących rolników pomorskich przy NSZZ "Solidarność".
Protest ma potrwać ok. godzinę.
Miejsca
Opinie (179) 6 zablokowanych
-
2013-02-15 13:01
Gdańsk to takie wsiowe i prowincjonalne miasto,tu jakieś pola ,tam ląki i nieużytki,ogólnie mnóstwo niezagospodarowanego (1)
terenu i btrak zwartej zabudowy jak w normalnych miastach, na dodatek mala gęstość zaludnienia to sprawia że można się tam poczuć jak na wsi dlatego rolników tam ciągnie
- 6 11
-
2013-02-15 13:07
"młody, wykształcony, z dużego miasta"
napisał jak umiał
- 6 2
-
2013-02-15 13:12
Wypowiadacie się, a sprawy nie znacie
Chodzi o to, ze ARP nie daje szans polskim rolnikom na wykup tej ziemi, a w rolnictwie ZIEMIA JEST NAJWAŻNIEJSZA. Poza tym, jest problem z arcyszkodliwym działaniem spekulantów na rynku nieruchomości.
- 20 1
-
2013-02-15 13:16
Brawo!!!!!!
- 7 2
-
2013-02-15 13:17
(2)
No to im nie sprzedawajcie! I koniec tematu.
- 2 7
-
2013-02-15 13:23
przecież to nie rolnicy sprzedają tylko komusza jaczejkaz PO
- 5 0
-
2013-02-15 13:40
"polskość to nienormalność" (Donald Tusk)
Jest okres przejściowy i teoretycznie zakaz, ale Niemcy korzystają z usług polskich judaszy i wykupili już prawdopodobnie tysiące hektarów. Polacy to widzą, ale są bezsilni. Rządzący to też widzą, ale są też judaszami.
- 5 1
-
2013-02-15 13:18
Sprawdzcie ile ziemi wykupili urzedasy Z woj. sejm. sam., z urzędu woj i miejskiego na siebie i osoby podstawione i za ile?
- 11 1
-
2013-02-15 13:20
Słyszałem że dobrze prosperująca firma która stworzyła syntezator IVONA (1)
Nie miała żadnych długów,dobrze prosperowała a i tak przyszli obcy i wpip kupili,to jest wporządku?
- 8 1
-
2013-02-15 13:46
Takich historii jest wiele. Przykładowo Wacław Jopek to do niedawna największy w kraju prywatny producent materiałów budowlanych, dysponujący czysto polskim kapitałem. Pod koniec lat 80. oraz przez całą kolejną dekadę, kupując i modernizując kilka upadających cegielni, utworzył grupę Zakładów Ceramiki Budowlanej Wacław Jopek zatrudniającą ok. tysiąca osób i produkującą wyroby o najwyższych światowych parametrach, skutecznie konkurujące z zagranicznymi produktami zalewającymi polski rynek materiałów budowlanych.
Pisząc w dużym skrócie mieliśmy polską wizytówkę ceramicznych osiągnięć Wacława Jopka. W 1989 r. wydzierżawił on od Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Ceramiki Budowlanej na 20 lat zakład w stanie zapaści finansowej i produkcyjnej. Gdy po kilkuletniej modernizacji cegielnia z nowym produktem, wypromowaną marką i ogólnopolskim rynkiem zbytu zaczęła już przynosić dochody, w 1994 r. podstępnie odebrano mu zakład. Przez ponad 10 lat toczył się proces między Jopkiem a Röbenem. Początkowo polski przedsiębiorca usiłował doprowadzić do podważenia prawomocności decyzji o prywatyzacji cegielni przez niemiecką firmę, a gdy to mu się nie udało, próbował odzyskać przynajmniej zainwestowane środki i zajęte gotowe wyroby, a przede wszystkim przejętą technologię z udziałem bazaltu. Ostatecznie po latach wędrówek od sądu do sądu firma Jopka otrzymała niewielką część wycenianych na 60 mln zł roszczeń, gdyż większość z nich w trakcie ślamazarnego postępowania sądowego przedawniła się.- 7 1
-
2013-02-15 13:21
Dla polskich rolników polskość znaczy normalność
Umocnienie polskiej kultury, polskiego etosu, to najlepszy przepis na tanie i bezpieczne państwo streszczony w "Panu Tadeuszu" przez Wojskiego:
"Ach! wy nie pamiętacie tego, Państwo młodzi,
Jak wśród naszej burzliwej szlachty samowładnej,
Zbrojnej, nie trzeba było policyi żadnej;
Dopóki wiara kwitła, szanowano prawa,
Była wolność z porządkiem i z dostatkiem sława!".- 14 2
-
2013-02-15 13:34
każdy w tym urzędzie wie że wieśniaki mają kupe ziemi z ojcowizny i jak kase na picie potrzebują (2)
to se sprzedadza działke za 100 tyś i starcza im to na troche. te poslkie wsie i tych kilka polskich prawdziwych gospodarstw to zwykłe dziadostwo.
- 4 12
-
2013-02-15 13:55
Ta, są tacy i to nie mało, ale pozostali to uczciwie pracujący (nawet nie wiesz jak ciężko), porządni ludzie - dlaczego im się nie daje szansy, żeby zostali gospodarzami wielohektarowych gospodarstw ?
- 8 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-02-15 13:38
ale ocenzurowali wypowiedź pana grajoszka..
normalnie pewnie co drugie słowo było "doch jo" jo jo jo! panie te kitasy urzendasy!panie jo jo!
- 4 6
-
2013-02-15 14:00
Brawo rolnicy!!!!
Czytam komentarze i oczom nie wierze, ze POlacy z 3Miasta juz sa tak oglupieni przez PO i POwskie media.
- 18 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.