• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeglądy samochodowe. Stacje pod kontrolą

BachbaS
5 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Stacja diagnostyczna. Wizyta na niej to obowiązek każdego kierowcy.

Auto

Resort transportu od jakiegoś czasu rozważa zaostrzenie przepisów dotyczących okresowych badań technicznych. Pomysłów jest wiele, od nowych uprawień dla diagnostów po naklejki na szybach oraz kamery na stanowiskach diagnostycznych. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wzięła na cel diagnostów samochodowych.



Obecnie w Polsce obowiązkowe badania techniczne pojazdów wykonuje ok. 3, 5 tysiąca stacji kontroli pojazdów, czyli ok. 10 tys. diagnostów. Nadzór nad stacjami kontroli pojazdów i diagnostami sprawuje starosta, który może cofnąć diagnoście uprawnienia do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzi, że przeprowadził on badania techniczne niezgodne z określonym zakresem i sposobem wykonywania, albo dokonał wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami.

Czy zaostrzenie wymogów okresowych badań technicznych to dobry pomysł?

O nadanie ponownego uprawnienia diagnosta może się ubiegać po upływie pięciu lat od dnia w którym decyzja o cofnięciu stała się ostateczna. Z Raportu NIK z 2009 roku wyłania się obraz niewydolnego systemu nadzoru nad badaniami technicznymi.

Tymczasem jakość i rzetelność wykonywanych przez Stacje Kontroli Pojazdów badań to podstawowy element weryfikowania stanu technicznego zarejestrowanego pojazdu, wpływającego na bezpieczeństwo uczestników ruchu. Codziennie na naszych drogach ginie blisko 15 osób. Przyczyną sporej części wypadków jest zły stan techniczny naszych pojazdów. Ustawodawca od jakiegoś czasu próbuje podjąć działania, by zmienić ten stan rzeczy.

Nowe pomysły na okresowe badania techniczne zakładają o wiele bardziej rygorystyczne podejście do tego obowiązku każdego kierowcy. Nowe pomysły na okresowe badania techniczne zakładają o wiele bardziej rygorystyczne podejście do tego obowiązku każdego kierowcy.
W tym celu powołano w ministerstwie specjalną grupę roboczą. To właśnie ona zajmie się rekomendacjami do zmian w obecnych przepisach. Wstępne pomysły zakładają m.in. wprowadzenie obowiązkowych naklejek na szybach lub tablicach rejestracyjnych pojazdów, na których znajdowałby się termin badań technicznych, a także wprowadzenie monitoringu w okręgowych stacjach kontroli pojazdów. Przedstawiciele KRBRD proponują wprowadzenie obowiązku montowania w stacjach kontroli pojazdów kamer monitorujących przebieg badania. Kolejne pomysły obejmują bezpośredni, automatyczny, odczyt wyników kontroli bezpośrednio z urządzeń pomiarowych i zapisywanie tych danych w specjalnym, elektronicznym, rejestrze badań.

Propozycje grupy roboczej obejmują również podwyższenie kar, zarówno dla kierowców poruszających się samochodami bez ważnych badań technicznych oraz nieuczciwych diagnostów.

Przypomnijmy, że ostatnie zmiany dotyczące okręgowych stacji kontroli pojazdów miały miejsce pod koniec 2012 roku. Wprowadzono wówczas nowe kategorie usterek (drobne, istotne, zagrażające bezpieczeństwu) oraz listę drobnych awarii, których wykrycie nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami. Z kolei kwalifikacja niektórych usterek zależy teraz od diagnosty.

Badania techniczne przeprowadza w Polsce 3,5 tysiąca stacji diagnostycznych. Badania techniczne przeprowadza w Polsce 3,5 tysiąca stacji diagnostycznych.
Regularne kontrole i obserwacja za pomocą kamer, przeprowadzane przez organy ścigania, oraz choćby fakt, że stacje kontroli pojazdów podczas przeglądu muszą już zapisywać liczbę przejechanych kilometrów, uszczelniają pole do nadużyć.

- Już dziś przegląd "na oko", przynajmniej w Trójmieście, to mit - mówi Jakub Smutek ze stacji diagnostycznej Auto Fit z Gdyni. - Wprowadzenie dalszych elementów kontroli procesu badań jest tylko z korzyścią dla stacji diagnostycznych. Dzięki temu wszystko będzie transparentne.

Dość mocne stanowisko w tej sprawie zajął Polski Związek Motorowy, który idzie jeszcze dalej i proponuje rozpoczęcie zmian od zweryfikowania podstaw ustawy o kontrolowaniu stanu technicznego pojazdów. Według organizacji, wzmocnieniem nadzoru nad badaniami technicznymi byłoby nałożenie na podmioty ubiegające się o wpis do rejestru przedsiębiorców prowadzących Stacje Kontroli Pojazdów obowiązku przedłożenia staroście poświadczenia zgodności wyposażenia i warunków lokalowych z wymaganiami odpowiednimi do zakresu badań wpisanego do rejestru przedsiębiorców oraz informacji z Krajowego Rejestru Karnego na temat karalności zatrudnianych diagnostów.

Niezbędne byłoby również wprowadzenie kar pieniężnych dla przedsiębiorców prowadzących Stacje Kontroli Pojazdów oraz diagnostów w sytuacji naruszenia przepisów określających czynności związane z badaniem stanu technicznego pojazdu. W propozycji PZMotu jest ponadto wprowadzenie obowiązku okresowego dokształcania diagnostów. Postęp techniczny w dziedzinie motoryzacji powinien bowiem nakładać na diagnostów stałe wymogi kształcenia i podnoszenia kwalifikacji.

- Dobrym rozwiązaniem wydawać może się model włoski, tam o wyniku przeglądu decyduje centralny komputer, do którego przesyłane są dane pozyskane w czasie badania na stacji - mówi Grzegorz Kosecki ze stacji Auto Perfekt w Gdańsku. Diagnosta w stacji nie ma praktycznie wpływu na te odczyty. .

Stacja kontroli pojazdów, której ustawodawca powierzył kompetencje państwowe, ma ostatecznie i zgodnie z faktem weryfikować zużycie eksploatacyjne pojazdu, wszelkie naprawy i dopuszczać pojazdzu do poruszania się po drodze lub nie.
BachbaS

Miejsca

Opinie (84) 5 zablokowanych

  • jadą na lewo prawie wszyscy z tymi pieczątkami.

    • 3 5

  • W Stanach jakoś jeżdż rupieciami i jakoś nikomu to nie przeszkadza tylko u nas są nadgorliwi (3)

    • 12 5

    • Panie,a co dopiero w Gruzji i w inncyh krajach

      ale UE to potega!

      • 4 0

    • (1)

      tam nie ma durnych corocznych przegladow

      • 2 0

      • Jest za to pollution test.

        • 0 0

  • Niech ten rzad sie wezmie za cofanie licznikow i uchwali ustawe !!!! (1)

    Za cofanie licznikow niech sie wezmie ten rzad !!!! Swiadome czy nieswiadome kara grzywny minimum 10 tys kary i kara wiezienia od 3 lat minimum tylko nie w zawieszeniu !!!!!!

    • 14 1

    • najlepiej kara śmierci...

      • 1 1

  • Auto MUSI byc sprawne i bezpieczne!!! (2)

    Mam kilkuletnie auto, jest dobrze utrzymane i nie żałuje na mechanika, szczególnie kiedy zależy od tego moje bezpieczeństwo oraz rodziny. Jednak przed przeglądem postanowiłem wymienić szybę czołową ze względu na małe pęknięcie. Na przeglądzie ( Gdańsk ul. Kartuska) jak zwykle wszystko cacy, już idę do biura po pieczątkę, a tu przybiega diagnosta z aferą i z krzykiem że auto cyt:"nie może jeździć po drodze" bo... nie ma naklejki na przedniej szybie!!!! Dostałem wykład jakbym przyjechał autem bez koła i bez hamulców. I pieczątki nie dostałem. Idiotyczne prawo tworzą idioci a ludzie muszą robić z siebie idiotów aby takie prawo przestrzegać

    • 8 2

    • Kasa misiu !

      Bo naklejka nie poprawia bezpieczeństwa jak np. ABS. Ale trzeba za nią zapłacić, i o to chodzi. "Strzyc to bydło, a jak padnie zrobić mydło"

      • 11 0

    • Ale dlaczego nie miałeś tej naklejki?

      Bo na przedniej tablicy rejestracyjnej przyklejasz jesienne liście?

      • 0 0

  • A gdzie jest policja

    To poilicja powinna eliminowac takie auta smierdzące z wydechu poklejone progi betonem a nie mandaty za przekroczenie o 10km na godzine

    • 12 0

  • Będzie okazja do podniesienia cen za przeglądy i utworzenia nowych służb z uprawnieniami do kontrolowania kontrolujących. Gaże tychże służb muszą być bardzo wysokie żeby teoretycznie nie było pokusy. Będą za to etaty dla "swoich". Powtórka z bzdetów o inspekcjach, kontrolach, strażach gminnych i innych darmozjadach. Ludzie, nie dajcie się ciągle "golić" tej bandzie z Wiejskiej.

    • 14 0

  • Jak to sie robi na zachodzie (4)

    Pracuje przy autach w UK. Przeglad tzw MOT nie dostaniesz na ladny uśmiech. Auto musi być sprawne. Jak chcesz lewizne to musisz jechać na polski warsztat. Tylko tam dostaniesz certyfikat bez sprawdzania. Jednak nawyki naszych obywateli sa takie same na całym swiecie i chec szybkiego zarobku. Co do sprawności to auto może posiadac rozne biezniki opon i naprawdę nie ma to wpywu na bezpieczeństwo jazdy. Ale wystarczy ze auto nie ma plynu do spryskiwacza i nie przejdzie przeglądu ponieważ grozi to brakiem widoczności w czasie jazdy. Ot takie logiczne prawo dla obywatela.

    • 5 1

    • A dalej na zachód? (3)

      W wielu stanach USA nie obowiązują żadne okresowe badania techniczne samochodu. I co? I nic, jakoś żyją.
      P.S.
      Właśnie niedawno kupiłem od anglika w UK auto, z ważnym przeglądem. "Druciarstwo" jak u nas. Pęknięta szyba, tłumik na drut przymocowany. Ale fakt płyn do spryskiwaczy miał ;-)

      • 8 1

      • re (1)

        W stanach tez pracowałem na warsztacie i tam ( przynajmniej w Kaliforni tak było) obowiazywal auto tylko tzw smog check tj badanie spalin a to ze względu na to żeby auto nie trulo wszystkich mieszkancow. Mogles jezdzic autem bez zadnych badan mało tego nawet nie musiales mieć ubezpieczenia ale.... jeśli spowodowales wypadek niesprawnym autem albo nie miałeś ubezpieczenia to wtedy praktycznie koniec z toba. Nie wypłacasz się do końca zycia. Wracajac do Twojego zakupu auta od anglika to Anglicy pozbywają się aut mniej więcej na 3 miesiące przed koncem przeglądu wlasnie jeżeli wiedza ze maja awarie których naprawa przekracza wartość auta. Wtedy oddaja takie auta praktycznie za bezcen bo naprawy kosztują krocie.

        • 5 0

        • re re

          Ależ ja to Pana z UK, który mi sprzedał nie mam pretensji ;-) Raczej chodziło mi o to aby wykazać, że "nie każde złoto co się świeci", ergo i w UK "przechodzą MOT" auta nie w 100% sprawne. Na "MOT" był wpis o skorodowanym wydechu, a mimo to auto zostało dopuszczone do ruchu. Co do szyby to może małe pękniecie w UK nie dyskwalifikuje auta na MOT, tak jak opony - każda inna? U nas już tak.
          Co do USA, to mi się podoba, na tym polega wolność i odpowiedzialność.
          Pozdrawiam

          • 2 0

      • Oczywiście wymieniłeś szybę i tłumik?

        • 0 0

  • a ten peugeot

    206 przeszedl przeglad....????bez katalizatora na puszce ktora tylko jego przypomina?? ojjj

    • 2 4

  • A kto za to wszystko zapłaci? Pani i Pan, czyli kasa misu, kasa

    • 7 0

  • "Przyczyną sporej części wypadków jest zły stan techniczny naszych pojazdów. " (2)

    Przecież to jest kłamstwo. Przyczyną prawie wszystkich wypadków jest błąd człowieka w prowadzeniu pojazdu (w tym niedostosowanie prędkości, kijowe drogi itp.). Awarie aut to nawet nie procenty!!!

    Co nie zmienia faktu, że jestem za "uszczelnieniem" stacji diagnostycznych...

    • 15 2

    • A po co uszczelniać?

      Jeśli to nie wpływa na bezpieczeństwo?

      • 1 3

    • jak ci kolo odpadnie w czasie jazdy, hamulce nie zadzialaja, czy inna rzecz sie stanie, to twoim zdaniem to nie wina

      szrota,. tak? tylko kierowca zle jezdzi? ahhahahahaa

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Co przedstawia logo Skody?

 

Najczęściej czytane