- 1 Paraliż drogowy na północy Gdyni (155 opinii)
- 2 Ten kierowca musi kochać Jezusa (120 opinii)
- 3 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 4 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (249 opinii)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (9 opinii)
- 6 Po co kolejny remont na autostradzie? (84 opinie)
Przygotowanie auta do zimy. Co warto wozić w bagażniku?
Jak przygotować auto do zimy i co warto wozić w samochodzie? Ostatnich kilka dni na drogach Trójmiasta pokazało, że wielu kierowców przespało moment przygotowania swojego samochodu do zimy. A ta, po ciepłych, jesiennych dniach, zaatakowała dość niespodziewanie. Podpowiadamy, w co warto wyposażyć swój pojazd na najbliższe miesiące.
- Przygotowanie auta do zimy: skrobaczka i szczotka
- Przygotowanie auta do zimy: kable rozruchowe
- Przygotowanie auta do zimy: odmrażacz do zamków
- Przygotowanie auta do zimy: zimowy płyn do spryskiwaczy
- Przygotowanie auta do zimy: saperka
- Przygotowanie auta do zimy: łańcuchy/opaski śniegowe
- Przygotowanie auta do zimy: inne akcesoria
Osoby, które jeszcze nie wymieniły opon, powinny to zrobić jak najszybciej. To absolutna podstawa bezpieczeństwa, choć zapewne teraz kolejki do wulkanizatorów są ogromne. Oczekując na swój termin, warto stosownie doposażyć swoje auto na okres zimowy.
Kiedy zmienić opony na zimowe?
Przygotowanie auta do zimy: skrobaczka i szczotka
Cena: 10-60 zł
Po kilku dniach zimy większość kierowców zapewne zdążyła zaopatrzyć bagażnik swojego pojazdu w skrobaczkę i szczotkę. Kawałek plastiku służący do skrobania szyb to obowiązkowa pozycja w zimowym ekwipunku pojazdu. Podobnie zresztą jak miękka szczotka do odśnieżania. Najwygodniejszym rozwiązaniem jest szczotka zintegrowana ze skrobaczką na długim trzonku, dzięki któremu z łatwością usuniecie zalegający na dachu auta śnieg. To szczególnie przydatny przedmiot dla posiadaczy wysokich SUV-ów.
Skrobaczko-szczotkę można nabyć na większości stacji paliw już za kilkanaście złotych. Alternatywą dla samej skrobaczki jest odmrażacz do szyb w atomizerze. Za 700 ml takiego preparatu zapłacicie od 5 do 15 zł. Jeszcze innym rozwiązaniem na uniknięcie porannego skrobania przedniej szyby jest mata antyszromowa (rozkłada się ją np. gdy auto pozostaje całą noc pod chmurką). Kosztuje kilkanaście złotych.
Przypominamy, że za nieodśnieżony pojazd policjanci mogą wlepić mandat.
Wulkanizacja - Gdańsk, Gdynia, Sopot
Przygotowanie auta do zimy: kable rozruchowe
Cena: 20-200 zł
Zima to także sezon na rozładowane akumulatory. Przy ujemnych temperaturach bateria mocno dostaje w kość, dlatego warto jej stan skontrolować jeszcze przed nadejściem siarczystych mrozów. Bez względu jednak na poziom naładowania warto zainwestować w niezłej jakości kable rozruchowe (najlepiej z natężeniem prądu w granicach 600-800 amperów) i wozić je w bagażniku. Odradzamy zakup tanich kabli marketowych. Zazwyczaj są one kiepskiej jakości.
Kable rozruchowe: jak je podłączyć prawidłowo?
Przygotowanie auta do zimy: odmrażacz do zamków
Cena: 3-5 zł
To akurat przedmiot, którego nie zalecamy trzymać w aucie, bo... się nie przyda. To odmrażacz do zamków, który można nabyć za kilka złotych, a który może uratować wasz poranek. Wyobraźcie sobie tylko, że śpieszycie się rano do pracy i jak na złość przymarzł zamek, nie możecie otworzyć drzwi. Wystarczy mieć przy sobie odmrażacz, zaaplikować preparat w otwór na kluczyk, i już po chwili siedzieć w aucie. To szczególnie ważny przedmiot dla posiadaczy starszych samochodów.
Przygotowanie auta do zimy: zimowy płyn do spryskiwaczy
Cena: 10-50 zł
Chyba każdy kierowca wie, co oznacza brak płynu do spryskiwaczy podczas jazdy zimą. Najgorzej, gdy w zbiorniku zamarznie płyn letni. Wówczas musimy poczekać na... dodatnie temperatury. Dopiero wtedy możemy pozbyć się płynu letniego i dolać ten przystosowany do ujemnych temperatur.
Jazda w okresie zimowym bez płynu do spryskiwaczy bywa po prostu niebezpieczna. Dlatego tak ważne jest uzupełnienie zimowego płynu z odpowiednim wyprzedzeniem. Unikniecie niemiłych niespodzianek.
Przygotowanie auta do zimy: saperka
Cena: 10-70 zł
To przedmiot, który może okazać się na wagę złota, gdy np. wypadniecie z drogi i zatrzymacie się w zaspie śniegu. Jest szansa, że uda wam się wygrzebać z zaspy bez wzywania pomocy. Oczywiście pod warunkiem, że będziecie mieć przy sobie odpowiedni sprzęt, którym jest m.in. saperka. Niewielka łopata daje jakąkolwiek nadzieję, że po usunięciu nadmiaru śniegu spod kół uda się samodzielnie wyjechać ze śnieżnej hałdy.
Jeśli saperka okaże się nieskuteczna, pozostaje wariant B w postaci linki holowniczej i pomocy życzliwych kierowców (koszt około 15-80 zł).
Przygotowanie auta do zimy: łańcuchy/opaski śniegowe
Cena: 25-250 zł
W Trójmieście raczej na pewno się nie przydadzą, no chyba że utkniecie gdzieś na kaszubskich bezdrożach. Jeśli jednak planujecie wyjazd w góry, to już obowiązkowo doposażcie bagażnik w łańcuchy śniegowe. Jeśli nigdy nie zakładaliście łańcuchów na koła, warto zasięgnąć rady od jakiegoś fachowca albo bardzo uważnie przeczytać instrukcję obsługi. Tańszą alternatywą dla łańcuchów są opaski antypoślizgowe. Nie wiemy jednak, czy są tak skuteczne jak łańcuchy.
Przygotowanie auta do zimy: inne akcesoria
Lista przedmiotów, które mogą przydać się kierowcom w okresie zimowym jest oczywiście zdecydowanie dłuższa. Wśród akcesoriów, których zakup warto wziąć pod uwagę - w szczególności w przypadku starszych aut - są: sztyft do uszczelek, latarka, gumowe dywaniki z wysokim rantem, kamizelka odblaskowa czy gąbka pokryta irchą.
Opinie (60) 1 zablokowana
-
2022-11-22 12:30
Ja obecnie w bagażniku wożę opony zimowe
Nie wiem czy to coś pomoże.
- 2 0
-
2022-11-22 12:34
to nie jest przygotowanie auta do zimy, tylko wrzucenie
akcesoriów do bagażnika.
- 2 0
-
2022-11-22 12:37
Jakby ktoś chciał to (2)
mam łańcuchy na zbyciu. Nówki nie śmigane , automatyczny naciąg.
- 2 0
-
2022-11-22 14:15
Niemiec płakał jak sprzedawał?
- 0 2
-
2022-11-22 21:38
W sumie ja tez. Auto zmienilam lancuchy zostaly.
- 0 0
-
2022-11-22 13:01
mata to zbawienie 3 sekundy i od razu jade a inni skrobia 15 minut
- 2 0
-
2022-11-22 13:33
Warto wozić koc, suszoną wołowinę, lambasy i obowiązkowo butelka destylatu. Jeżeli za miesiąc przyjdzie opad śnieżny o grubości 190cm, to to wszystko się przyda. To co w USA, to u nas po miesiącu.
- 0 0
-
2022-11-22 14:11
nie mam bagażnika
typowy pickup 2x4
- 1 0
-
2022-11-22 17:31
Pałkę teleskopową.
- 2 0
-
2022-11-22 18:28
zawsze zamiast do kibelka ide sie odlac n a szybe ciepły mocz rozmraza idealnie
- 2 0
-
2022-11-23 08:23
worek piachu i łopatę do śniegu!!!
- 0 0
-
2022-11-23 13:49
Dlaczego szachistom nie daja prawa jazdy?
Na kazdym skrzyzowaniu rozwazaliby wszystkie warianty
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.