• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ratują życie na dwóch kółkach. Motoambulansem na drogach Trójmiasta

Arnold Szymczewski
8 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Przyjmują zgłoszenie, sami docierają na miejsce wypadku i jako pierwsi udzielają pomocy - kilka minut więcej, które mają ratownicy medyczni na motocyklach niejednokrotnie ratuje życie. Jak sami przekonują, ich motoambulans jest jak prawdziwa karetka - tylko na dwóch kółkach. Pierwszy motocykl, który miał pomagać w gdańskim pogotowiu pojawił się aż 15 lat temu. Sprawdziliśmy, jak teraz wygląda praca ratowników medycznych na motocyklach.



Czy motocykle ratunkowe powinny jeździć dłużej niż trzy miesiące?

Działają w pojedynkę - od znalezienia adresu, po wszystkie czynności medyczne. Jak mówią gdańscy ratownicy medyczni, w kraju są pionierami w ratownictwie motocyklowym. Historia gdańskich "motoambulansów" sięga 2001 roku, to wtedy Dariusz Gronowski wraz z kolegami z pracy wpadł na pomysł, by zasilić szeregi gdańskiego zespołu pogotowia ratunkowego w motocykl. Pomysł zaakceptowała ówczesna dyrektor i od 2002 roku Gdańsk jako pierwszy w Polsce mógł pochwalić się motocyklem ratunkowym.

Harley Davidson początkowo był użyczony pogotowiu ratunkowemu, a następnie został zakupiony przez sponsora i przekazany na stałe, gdzie dzielnie służył przez 10 lat. W 2012 roku Harleya Davidsona zastąpiono Hondą ST 1300, a w 2014 roku zakupiono kolejną Hondę. Teraz w gdańskich szeregach są dwa świetnie wyposażone jednoślady.

Czytaj także: Ratownicy na motocyklach mają za sobą gorący sezon

Kilka minut szybciej na miejscu wypadku może uratować życie

Niewątpliwie największą zaletą motocykli ratunkowych jest to, że na miejsce dojeżdżają od kilku do kilkunastu minut szybciej niż zwykła karetka, te kilka minut niejednokrotnie oznacza ludzkie życie.

- Żyjemy w dużym mieście, tutaj korki to codzienność, dlatego motocykl jest nam niezbędny. Polska jest krajem, w którym mało kto udziela pierwszej pomocy, dlatego różnica w dotarciu na miejsce zdarzenia w postaci czterech minut, to dwa ludzkie życia - mówi Darek Gronowski ratownik medyczny.
Jednak motocykl, to nie tylko same zalety. Zwłaszcza dla ratownika medycznego, który go obsługuje.

- Jazda na motocyklu ratunkowym jest specyficzna, gdyż ratujemy ludzi w pojedynkę. Wszystko robimy sami, od przyjęcia zgłoszenia, przez znalezienie adresu, po wszystkie czynności medyczne. Myślę, że to jest najcięższe w tej pracy - mówi Sebastian Wodnicki ratownik medyczny.
Gdańskie motocykle wyjeżdżają od pięciu do ośmiu razy dziennie. O tym, czy do zdarzenia wyjedzie karetka czy motocykl, decyzję podejmuje dyspozytor medyczny. Zdarza się, że wyjeżdżają oba pojazdy, gdyż stan poszkodowanego jest bardzo poważny, i ważne jest, że motocykl jest pierwszy na miejscu wypadku.

Trzy torby ratujące życie

- Motocykl jest wyposażony tak jak karetka, z tym, że wszystkiego jest mniej. Pracuje nas ośmioro przy dwóch motocyklach, dlatego sprzęt w torbach musi mieć swoje określone miejsce, tak żebyśmy mogli odruchowo sięgać po potrzebne nam rzeczy - mówi Sebastian Wodnicki.
Oba jednoślady nie są niestety wyposażone w deskę ortopedyczną czy nosze, bo służą głównie do udzielania pierwszej pomocy. Oprócz specjalnego oznakowania, sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mają dokładnie tak samo wyposażone torby, które posiadają własne nazwy. "Torba reanimacyjna" zawiera m.in. wenflony, strzykawki, worek samorozprężalny, respirator, kapnometr czy defibrylator AED. W "torbie internistycznej" znajdziemy m.in. pełen zestaw leków, które ratownik może podawać, aparat do mierzenia ciśnienia, pulsoksymetr, glukometr, butle z tlenem i zestaw kroplówek. "Torba opatrunkowa" zawiera - ssak, rękawiczki, materiały do dezynfekcji i torbę, która jest przeznaczona dla poszkodowanych dzieci.

Na wyposażeniu Motocyklowego Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku są dwie w pełni wyposażone Hondy ST 1300

Na wyposażeniu Motocyklowego Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku są dwie w pełni wyposażone Hondy ST 1300
Sezon dla motocykli ratunkowych liczy tylko trzy miesiące od 1 czerwca do 31 sierpnia. Jednak gdyby była taka możliwość, ratownicy chętnie jeździliby dłużej.

- W sezonie letnim jeździmy, tylko trzy miesiące, bo tak jesteśmy zakontraktowani z NFZ. Każdy motocyklista wie, że można jeździć dłużej, jednak to nie zależy od nas, a od wspomnianego wyżej Narodowego Funduszu Zdrowia - kończy Sebastian Wodnicki.
Co roku przed każdym sezonem, zespół odbywa dwudniowe szkolenie, na którym ratownicy medyczni pod okiem instruktorów doskonalą technikę jazdy motocyklem.

Żeby zasiąść za kierownicą motocykla ratunkowego, trzeba przede wszystkim posiadać prawo jazdy kat. "A", uprawnienia do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi, mieć skończone studia w zakresie ratownictwa medycznego, oraz odpowiedni staż pracy od 5 do 10 lat.


Poniżej prezentujemy wypowiedź rzecznika prasowego Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Gdańsku.

- Ratownictwo medyczne nie jest finansowane z pieniędzy NFZ, a sam Fundusz odpowiedzialny jest jedynie za właściwe przeprowadzanie konkursów, czyli ich stronę techniczną. To nie zatem NFZ, jak twierdzi jeden z ratowników w zamieszczonej w publikacji rozmowie, a wojewoda i jego służby odpowiedzialni są za stworzenie strategicznego planu funkcjonowania ratownictwa medycznego na terenie województwa, w tym również zespołów poruszających się na motocyklach. Bardziej szczegółowe informacje znaleźć można w planie działania PRM w województwie pomorskim opublikowanym na stronie internetowej Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego lub bezpośrednio kontaktując się z tym urzędem - kończy Mariusz Szymański.

Opinie (61) 1 zablokowana

  • Szacun oby jak najmniej wyjazdow

    • 3 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

    Zabawy dużych chłopców za nasze pieniądze (7)

    Ci wszyscy ratownicy mają hopla na punkcie motorów i innych zabawek
    Ego większe niż Pałac Kultury. a prawda jest taka, że jeden ratownik na takim motorze g.wno zrobi!!!

    • 5 4

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

      Uwaga, debil wykryty!

      • 1 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

      wkłucia nie założy? (5)

      nie poda glukozy w hipoglikemii?
      nie zdefibryluje ?
      nie zaintubuje ?

      zrobi zrobi,ale jak coś Ci się stanie to go poproszę,aby zrobił g.wno :)

      • 3 3

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

        hehe, dobre :) no i brawo

        • 0 3

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

        To samo tylko szybciej zrobi regularny ZRM (3)

        I przestańcie nawijać makaron na uszy że na moturze zrobi to szybciej
        Zwykły szpan, lans i zabawa.

        • 2 1

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

          Lans i zabawa? (2)

          Kiedy liczą się minuty aby uratowac komuś życie? To jest lans i zabawa? Jak kiedyś będziesz zdychał po wypadku w oczekiwaniu na pomoc, to być może pierwszy będzie ratownik na motocyklu.

          • 0 1

          • Opinia do filmu

            Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

            Zdychać to możesz ty "ratowniku" od 7 boleści (1)

            Staje wam do środka i tyle.
            Podaj mi mistrzu statystyki ile razy ratownik na motorze użył defibrylatora?
            Poza tym jak już musicie się bawić w te wasze motory, to wystarczyłby skuter 125cm...
            No ale macho nie będzie smigał na skuterze.

            • 0 1

            • Opinia do filmu

              Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

              najlepiej daj im hulajnogi

              • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

    Może by tak straz pożarna na motocyklu

    z pełnym pęcherzem. Przydałaby się podczas jarmarku

    • 2 5

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

    Szanuję Ratowników, a tych na moto to szczególnie.

    • 1 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ratownicy medyczni na motocyklach

    Na OBWODNICY

    Widziałem w Akcji na Obwodnicy trójmiasta powiem wam petarda zwykła kareta nie ma szans .

    • 2 2

  • Wielki szacun dla ratownikow..!!!

    To oni ratują nam życie w ciężkich sytuacjach.Podziwiam i pozdrawiam.:-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakich samochodach aktualnie zdaje się egzamin na prawo jazdy kat. B w Trójmieście?

 

Najczęściej czytane