Remont ul. Bażyńskiego w Oliwie

• Od najstarszych

  Sortowanie

  • Od najstarszych
  • Od najnowszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2007-05-29 20:42

  Edytuj

  do Locoskiego i innych forumowiczów

  tak się składa, że mieszkałem 3 lata w Warszawie (niedawno wróciłem) i kilka razy byłem świadkiem jak w ciągu weekendu (tak, weekendu, przykład Grójecka od Placu Zawiszy do skrzyżowania z Wawelską, dobre kilkaset metrów), zrobiono naprawdę spory odcinek (zdarto starą nawierzchnię, wymieniono studzienki, połozono nowy asfalt i oznakowanie).
  Nie mówię, że każda ulica jest taka sama i że wszędzie są takie same warunki. Chcę tylko wskazać, że takie tempo w niektórych przypadkach jest możliwe.
  Odcinek koło UG jest naprawdę krótki, nie widzę też tam wielkiej filozofii, jeżeli chodzi o to, co można spotkać pod ziemią. Stąd moje porównanie z Warszawą.
  
  A co do remontu w Alejach, mieszkałem w Ursusie i rzeczywiście remont Ronda zesłańców, czy wiaduktu nad torami trwał naprawdę sporo.
  Tylko popatrzcie - budowano tam estakadę, czyli naprawdę poważne przedsięwzięcie inzynieryjne. Powiedzcie, gdzie w Gdańsku w ostatnich latach powstało coś na podobną skalę?
  
  Wiadukt przez Grunwaldzką jako przedłużenie Słowackiego koło Galerii Bałtyckiej i następnie nowa ulica na Zaspę dopiero w planach, znowu będą rozwalać, to co właśnie robią na tym skrzyżowaniu.
  
  i jeszcze zdanie do Locoskiego - wyczuwam dobre poczucie humoru (vide kwestia Kociniaka), okazało się, że w sposób niezamierzony otarłem się o polskiego klasyka kinowego:)
  
  pozdrawiam wszystkich serdecznie

  m

  16 lat

  • 0 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  tak się składa, że mieszkałem 3 lata w Warszawie (niedawno wróciłem) i kilka razy byłem świadkiem jak w ciągu weekendu (tak, weekendu, przykład Grójecka od Placu Zawiszy do skrzyżowania z Wawelską, dobre kilkaset metrów), zrobiono naprawdę spory odcinek (zdarto starą nawierzchnię, wymieniono studzienki, połozono nowy asfalt i oznakowanie). Nie mówię, że każda ulica jest taka sama i że wszędzie są takie same warunki. Chcę tylko wskazać, że takie tempo w niektórych przypadkach jest możliwe. Odcinek koło UG jest naprawdę krótki, nie widzę też tam wielkiej filozofii, jeżeli chodzi o to, co można spotkać pod ziemią. Stąd moje porównanie z Warszawą. A co do remontu w Alejach, mieszkałem w Ursusie i rzeczywiście remont Ronda zesłańców, czy wiaduktu nad torami trwał naprawdę sporo. Tylko popatrzcie - budowano tam estakadę, czyli naprawdę poważne przedsięwzięcie inzynieryjne. Powiedzcie, gdzie w Gdańsku w ostatnich latach powstało coś na podobną skalę? Wiadukt przez Grunwaldzką jako przedłużenie Słowackiego koło Galerii Bałtyckiej i następnie nowa ulica na Zaspę dopiero w planach, znowu będą rozwalać, to co właśnie robią na tym skrzyżowaniu. i jeszcze zdanie do Locoskiego - wyczuwam dobre poczucie humoru (vide kwestia Kociniaka), okazało się, że w sposób niezamierzony otarłem się o polskiego klasyka kinowego:) pozdrawiam wszystkich serdecznie

  Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.