- 1 Zasłabł w szpitalu, dostał mandat za parking (470 opinii)
- 2 Kierowali pod wpływem środków odurzających (18 opinii)
- 3 Czy można przewozić choinkę na dachu? (56 opinii)
- 4 Kiedy opony nadają się na śmietnik? (94 opinie)
- 5 Mikołaje na motocyklach w Trójmieście (161 opinii)
- 6 Pijani kierowcy pieszo uciekali przed policją (81 opinii)
Scania Vabis: rówieśniczka Abby
Nieśmiertelna jak piosenki ABBY - Scania Vabis.
W 1967 roku Anni Frid Lyngstad, znana później jako "Frida" wygrywa w Szwecji narodowy, piosenkarski konkurs talentu. Ten sukces doprowadził wkrótce do powstania najgorętszego towaru eksportowego Szwecji, zespołu Abba. W tym samym czasie sławne zakłady Scania w Sodertalie, produkujące od 1902 roku pojazdy ciężarowe, opuszcza Scania Vabis.
Efektowny samochód uzbrojono w nowoczesną na swoje czasy, aerodynamiczną zabudowę ciągnika ewakuacyjnego, zdolnego wyciągnąć z rowu i przetransportować na bazę każdą, nawet współczesną ciężarówkę i autobus. Z czasem ciągnik ewakuacyjny trafił do Polski, aby tutaj ratować z opresji popularne Autosany i Jelcze, należące wówczas do PKS Gdańsk.
Pozostał tu na kolejne dekady, wiodąc pracowite życie na bazie przy ulicy Sztutowskiej. Interesujące, że nie była to jedyna długonosa Scania Vabis, jaką mogliśmy oglądać na Wybrzeżu. Całkiem do niedawna podobny samochód stanowił podstawowe wyposażenie ochotniczej straży pożarnej w Somoninie. Auto bywało na wielu paradach, między innymi z okazji rocznicy 11 listopada. Także w Gdańsku. Kaszubska Scania Vabis sprzedana została w 2006 roku przez wójta tej gminy za 25 000 złotych firmie Scania Polska SA. Dziś możemy je oglądać w polskiej siedzibie szwedzkiego koncernu w Nadarzynie.
Nam pozostał Vabis z ulicy Sztutowskiej, który przeszedł ostatnio całkowitą renowację. Podjęli się jej po godzinach pracownicy PKS Gdańsk, mający spore doświadczenie w odbudowie ciężkich klasyków. Firma należy do przedsiębiorstwa "Przewozy Autobusowe Gryf", której właściciel jest znanym kolekcjonerem właśnie takich pojazdów.
Pięknie odbudowany ratowniczy Vabis zdobył tytuł najładniejszego weterana szos na wrześniowym zlocie pomorskich samochodów szwedzkiej marki. Wiek i tytuły nie przeszkadzają mu jednak nadal pracować. Z powodzeniem daje sobie nadal radę nawet z 18-metrowymi autobusami komunikacji miejskiej. Ciągnik jest do wynajęcia, a godzina jego pracy kosztuje 350 złotych. Tyle samo, co często klasycznej pomocy drogowej i niejednego samochodu do ślubu. Takim czymś pod kościół? To byłaby dopiero ciekawa sprawa.
Miejsca
Opinie (8)
-
2015-10-28 11:44
a gdzie nasze jelcze (1)
jeszcze widzi się je w warszwie
- 17 0
-
2015-10-28 22:12
pewnie w Warszawie.
Podobno tam się je widzi
- 7 0
-
2015-10-28 13:14
Fantastyczny!
Palce lizać;-)
- 15 0
-
2015-10-30 07:25
Super!
Świetny klasyk, a więcej zabytkowych pojazdów można zobaczyć w Muzeum Techniki Wojskowej GRYF :)
- 8 0
-
2015-10-30 23:24
pięknie pomalowany !
- 4 0
-
2015-10-31 11:37
pojazd z duszą
słyszę o Scani od początku przygody w Gdańskim PKS e, spotkanie jej na drodze to bardzo pozytywne przeżycie
- 2 0
-
2015-11-01 20:42
Pan redaktorek chyba mało w temacie?
- 0 0
-
2017-01-11 17:12
Scania Vabis OSP Wielki Bukowiec
Witam. W naszej OSP mamy takie cacko z 1961 roku :) Scania z ponad 11 tysięcznym zbiornikiem wody :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.