- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (218 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (52 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (155 opinii)
- 4 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 5 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (118 opinii)
Dowcipy o Skodzie w kontekście nowej Octavii są zupełnie nieśmieszne. Tak jak wysłuchanie po raz setny piosenki o Jozinie z Bazin. Auto z zielonym kurakiem osiągnęło dziś pełną dojrzałość. Przypisywanie mu cech kurzych jest już nie na miejscu.
Z zewnątrz i wewnątrz.
Po faceliftingu Octavia (przynajmniej z przodu) wygląda nieco jak numer większy Superb. Podyskutować można np. czy nowe przednie lampy są ładniejsze od starych, nie można jednak skodzie odmówić elegancji. Auto nie powala stylistyką, jest jednak na tyle zgrabne i trzyma wszystkie proporcje, że z pewnością się nie opatrzy. Ot taka stonowana stylistyka bez szaleństw.
Podobnie jest w wewnątrz. Można dostać małego deja vu przypominając sobie Audi A4 poprzedniej generacji, nie to jest jednak ważne. W testowanym egzemplarzu znajdowało się wszystko co wymagającemu kierowcy jest "potrzebne" do życia łącznie z bardzo przyjazną w obsłudze firmową nawigacją. Funkcjonalność obsługi to bardzo duża zaleta auta. Podobnie jak ergonomia. Nie ma na co pogdakać.
Silnik i skrzynia biegów. Dwulitrowe TDI Volkswagena o mocy 140 KM to chyba optymalna jednostka napędowa dla Octavii. Dynamiczna, zapewniająca prawie sportowe wrażenia i w rozsądnych ilościach spożywająca olej napędowy. Nawet przy bardzo ciężkiej nodze i to w miejskich warunkach trudno zmusić "tedei" do konsumpcji większej niż 9 litrów ON na każde przejechane sto kilometrów.
Dlaczego jednak Volkswagen każe czekać klientom aż do czerwca na ten sam silnik, ale z układem common rail? Szczególnie rano, gdy jednostka napędowa jest zimna, pompowtryskiwacze klekoczą twardo, brutalnie i bezlitośnie. Po rozgrzaniu jest o wiele lepiej i "wesoły" klekot prawie całkowicie odchodzi na szczęście w niebyt. Z silnikiem bardzo ładnie współpracuje sześciobiegowa skrzynia biegów. Te wchodzą nieco twardo, zawsze jednak precyzyjnie
Właściwości jezdne.
Tej ostatniej cechy nie można odmówić też układowi kierowniczemu. Pochwalić należy też właściwości trakcyjne. Przy spokojnym prowadzeniu samochód nie daje się wyprowadzić z równowagi, nie ucieka na boki, ani nie zaskakuje nieprzewidzianymi reakcjami na nagłe manewry. Zawieszenie zestrojono dość komfortowo, w końcu to rodzinne kombi, a nie usportowiona wersja RS.
Podsumowanie.
Dzisiejsza Skoda może z podniesionym dziobem (to, że jednak czasami kojarzy się z kurą, to kwestia chyba tylko znaczka na masce - Czesi przywiązali się do swego staromodnego nieco logo i z uporem godnym lepszej sprawy bronią się przed rebrandingiem) stanąć obok swoich partnerów z koncernu Volkswagena. Nie ustępuje im pod względem jakości wykonania, użytych materiałów, obsługi, prowadzenia, czy właściwości jezdnych. Nie można się oczywiście oszukiwać, że kupując Skodę dostaje się np. Audi, jednak granica, która jeszcze całkiem niedawno wyraźnie dzieliła auta na te dla ludu z grubszym i cieńszym portfelem od pewnego poziomu (w tym wypadku od wersji Elegance) coraz bardziej się zaciera. By cieszyć się nową Skodą Octavią z dwustrefową klimatyzacją, pełnym pakietem elektrycznym, wszystkimi systemami podnoszącymi bezpieczeństwo i jasnym wnętrzem z fotelami z ekologicznej skóry należy przygotować się na wydatek ponad 100 tys. zł.
Opinie (122) 7 zablokowanych
-
2009-02-26 22:05
Zielona kura na masce z przodu
ma za zadanie wydziobywać z drogi konkurencję ;)
- 1 1
-
2009-02-26 20:31
Skoda jest ok
Mi się podoba , ale mnie nie stać :( , może za cztery lata używaną.
- 6 3
-
2009-02-26 18:56
Autorem
artykułu musi być megadres, który ma coś do kur.. albo jakieś problemy z jajami.. A każda osoba, która ma z tym autem problem jest po prostu zazdrosna, jeździ maluchem z napędem na 2 nogi i popych, a dres jest z 100% POLIżkurzeJESTERdresie i łatwo się pierze w każdej rzece z użyciem tarki i łajna krowiego.
- 3 5
-
2009-02-26 17:02
Wolę mieć otwieracz do piwa na masce (1)
niż zieloną kurę
- 8 5
-
2009-02-26 18:35
wkręć se korkociąg w czoło i mocno pociągnij, zobaczysz, że masz pusto we łbie...
- 3 2
-
2009-02-26 18:21
skoda
jak dla mnie to bardzo fajne auta no ale każdy ma swój gust
- 8 3
-
2009-02-26 18:17
mi się tam podoba(może być) hehe
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.