- 1 Mała uliczka, duży problem (189 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (289 opinii)
- 3 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (104 opinie)
- 4 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (68 opinii)
- 5 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (38 opinii)
- 6 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (399 opinii)
Sposób na korki: carpoolpasy
Są już buspasy, trampasy, a nawet trambuspasy. Teraz nadeszła pora na carpoolpasy, ale na razie w Stanach Zjednoczonych. Kto wie, może kiedyś trafią i do Trójmiasta?
Niemal w każdym aucie stojącym w korku siedzi wyłącznie kierowca. Nie jadą z nim członkowie rodziny, sąsiedzi ani przyjaciele. Dlaczego? Trudno powiedzieć. Czasem powodem są różne godziny pracy lub inne plany na popołudnie. Generalnie nie lubimy, gdy ktoś obcy jeździ z nami samochodem. Wolimy jechać oddzielnie - dwoma lub więcej pojazdami. Szkoda, bo często przecież jeździmy w tym samym kierunku - choćby do centrów miast. Amerykańscy drogowcy, by przeciwdziałać temu zjawisku, wytyczyli carpoolpasy.
Poruszając się carpoolpasem skracamy przede wszystkim czas porannych podróży do pracy, bo nie brniemy w korkach. Oszczędzamy też pieniądze. Zyskuje również środowisko, ponieważ emitujemy o wiele mniej spalin do atmosfery, niż podczas stania w drogowym zatorze.
Carpoolpasy to w naszych realiach całkowita science fiction. Nie tylko dlatego, że nie ma na nie miejsca, ale też z powodu niechęci polskich kierowców do podporządkowania się przepisom.
Carpoolpasy robią furorę w amerykańskich miastach. Ich wytyczenie powoli rewolucjonizuje ruch - udrażnia zakorkowane na co dzień drogi. Na powodzenie carpoolpasów duży wpływ mają lokalne fora internetowe. Mieszkańcy ustalają tam godziny i trasy przejazdu oraz ewentualne koszty wspólnych podróży.
Opinie (40) 2 zablokowane
-
2010-10-26 09:12
U nas byłaby to totalna fikcja (4)
Po tym pasie jeździliby wszyscy bez wyjątku...
- 47 1
-
2010-10-26 09:44
założe się że nawet tiry i koparki (1)
mentalności ludzi się nie zmieni :D
- 10 0
-
2010-10-26 21:24
i dziwki na różowych rowerkach
- 8 0
-
2010-10-26 11:34
(1)
Mandaty karne czynią cuda i wspomagają budżet.
- 2 1
-
2010-10-26 12:28
ale nie 500 zł tylko pare tysiecy
- 1 1
-
2010-10-26 09:42
zacznijmy od buspasów (3)
- 18 4
-
2010-10-26 12:28
jeden jest przy Okopowej, ale cały czas jeżdżą nim osobówki, policja miała kontrolować pas ale niestey kontroli brak
a Vat go up, a mogło by nie być gdyby tak postali i połapali cwaniaczków
- 2 0
-
2010-10-27 09:40
super pomysł (1)
zrobić jeden buspas, jeden carpoolpas i z Gdańska do Sopotu będzie się jeździło przez Żukowo :D
- 5 0
-
2010-10-30 08:54
Jest jeszcze inne rozwiązanie
w Irlandii bus pasem mogą jeździć zarówno autobusy, taksówki jaki i samochody osobowe w których znajdują się więcej niż 3 osoby. Wcale nie trzeba tworzyć jakiś specjalnych pasów dla tych samochodów.
- 1 0
-
2010-10-26 09:48
USA (4)
Mieszka się w miasteczku 50-200 km od miasta i jedzie się w jednym kierunku. Ktoś chyba o tym zapomniał.
U nas mieszka się w mieście i każdy jedzie w swoją stronę. Nawet jeżeli pracuje się w jakiejś firmie to każdy dojeżdża z innego miejsca. Nie ma wielkich biurowców gdzie może pracować sąsiad z zupełnie innej branży.
W USA duże korporacje lokują pracowników w jednym miejscu żeby ich bardziej kontrolować (znajomymi stają się koledzy z pracy i życie toczy się wokół korporacji).
Ktoś coś słyszał ale nie pomyślał. Autor dał ciała.- 20 5
-
2010-10-26 11:09
(2)
Tylko wygoda autora postu powyzej determinuje do takich stwierdzen. 80% samochodow stojacych w korkach wiezie jedna osobe. Jak Ci juz z rodzina nie pasuje, to wez sasiada, a nastepnym razem sasiad Ciebie.
Jesli kazdy tak zrobi bedzie o polowe mniej samochodow = polowe mniejsze korki.
Ja jezdze z cala rodzina, z WO zone zostawiam na Przymozu, jade z mlodym do centrum, on z tamtad tramwaj do szkoly, a ja zeby oni zdarzyli jestem 30 min wczesniej w pracy. I tylko tyle ze sie da, jak sie chce.- 9 3
-
2010-10-26 12:43
nie sądzę, zeby sasiad jechał do pracy naookoło, przyjeżdżał 30 minut wcześniej, a wszystko po to, zeby ubyło korków w Gdańsku :)
- 4 0
-
2010-10-26 16:44
A ja włąśnie po to jeżdże samochodem do pracy
żeby przez te 30 minut pospać i w pracy być o czasie. Gdyby było inaczej jeździłbym komunikacją miejską, a nie samochodem - nawet z sąsiadem, bo taniej. Problem z dzieleniem się samochodami jest właśnie taki, że praktycznie niemożliwe jest zrobienie tego w taki sposób, żeby każdemu pasowało i jeszcze opłacało się bardziej niż komunikacja miejska.
- 3 1
-
2010-10-26 11:25
autor pominął ważną grupę pasażerów
jakimi są - współpracownicy. Często się zdarza tak, że pracownicy się właśnie w ten sposób organizują, np.: wszyscy pracują w firmie A z siedzibą w GD a dojeżdżają z GA. Teraz zapytacie: ale pewnie muszą blisko siebie mieszkać? Otóż nie jest to warunek bardzo istotny, bo:
1. może być tak, że będą "zbierani" po drodze
2. może być tak, że będą się spotykać się w 1 miejscu, do którego dojadą (np. samochodem też, który tam zostawią!)
Praktykowałem obie formy i wspólna jazda sprawdza się to znakomicie. :)- 13 0
-
2010-10-26 10:08
Takie rozwiązanie istnieje nie tylko w USA, ale też w AU. Tam się sprawdza, bo ludzie przestrzegają zasad. Na polskich drogach nikt ich nie przestrzega. W Gdansku po buspasie jezdza kierowcy, ktorym sie spieszy, bo przeciez nikt nie jedzie tym pasem. Jakby dostał mandat raz i drugi to może by się nauczył, a tak ...
- 17 2
-
2010-10-26 10:48
temat zastępczy? miało być 200 km autostrad, a oddano 23 km (2)
No to jak jest Panie Premierze?
- 19 10
-
2010-10-26 12:38
(1)
wczoraj donaldu tusku hucznie otwierał 6km obwodnicy. Nieudolność i bycie żałosnym to wspólna cecha postsolidarnościowców
- 7 4
-
2010-10-26 21:26
twoja mama jest żałosna; nic potrafi, czas na naukę już był
- 0 4
-
2010-10-26 11:20
Poruszając się carpoolpasem skracamy przede wszystkim czas porannych podróży do pracy, bo nie brniemy w korkach. Oszczędzamy (3)
też pieniądze. Zyskuje również środowisko, ponieważ emitujemy o wiele mniej spalin do atmosfery, niż podczas stania w drogowy Jaka bzdura! 2+3=3+2. Jeśli ktoś jedzie szybciej, oznacza to, że ktoś inny stoi i zanieczyszcza środowisko. A jeśli wszyscy pojadą carpoolpasem, to wszyscy będą stać w korku i zanieczyszczać środowisko... Nie widzę logiki
- 4 15
-
2010-10-26 11:38
(1)
Jeśli wszyscy pojada carpoolpasem to będzie o 50% mniej samochodow = 50% mniej spalin. Proste!!!
- 5 1
-
2010-10-26 15:12
Ale wtedy pojedzie się 2 razy szybciej i będzie 50% większe spalanie. Czyli wychodzi na to samo.
- 0 5
-
2015-04-22 12:42
a jednak nie masz racji
bo chodzi przede wszystkim o to, że zamiast co najmniej 3 aut jedzie jedno.
- 0 0
-
2010-10-26 11:23
jak droga ma 5 pasów to się można w coś takiego bawić. Co z dokumentacja jednopasmowej spacerowej Panie Adamowicz?? (1)
- 19 1
-
2010-10-26 12:27
NIC
- 4 0
-
2010-10-26 11:23
To dziala.. (1)
W Norwegii tez maja takie pasy... i dziala... I kazdy jak chca sie dostac gdzies szybciej od innych, dwa razy mysli z kim sie zabrac zeby bylo sprawniej...
- 5 2
-
2010-10-26 12:19
ale tam jest inna kultura kierowców
bez porownania
- 1 0
-
2010-10-26 11:41
Znając życie to niedługo po wprowadzeniu takich pasów, pojawią się do kupienia dmuchani towarzysze podróży ;)
- 29 0
-
2010-10-26 11:42
jadąc tym pasem trzeba mieć co najmniej 1 pasażera, więc dmuchane lale z sex shopów w USA sprzedają się świetnie, a na poboczu drogi stoi policjant z lornetką i zatrzymuje auta z kukłą zamiast żywego człowieka
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.