• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Subaru Outback 2015. Ma na ciebie oko

BamaS
27 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Na śliskiej płycie Ergo Areny kierowcy nie używali hamulców. Te samochody hamowały same. Tak działa EyeSight, system bezpieczeństwa Subaru.



Jest jedyny w swoim rodzaju: utrze nosa prawie każdemu SUV-ovi, nie odda pola niejednej terenówce, nie obrazi się na określenie "rodzinny". Najnowszą generację Subaru Outbacka producent wyposażył też w elektronicznego strażnika, czyli system EyeSight. Sprawdziliśmy sami: sprawdza się nieźle.



Pierwsza generacja Outbacka pojawiła się w 1995 roku. Przez długi czas samochód bazował na nadwoziu kombi modelu Legacy, osobnym bytem stał się w 2009 roku. Wówczas na drogi wyjechała czwarta generacja Outbacka.

Subaru Outback AD 2015 to dalej indywidualista. Nie można nazwać go klasycznym suvem czy crossoverem, chociaż to do nich bywa najczęściej porównywany. W sporym nadwoziu kombi osobówki znajdziemy nie tylko mnóstwo przestrzeni, zarówno dla pasażerów jak i bagażu (najnowsza generacja Outbacka jest niewiele dłuższa od poprzednika, za to miejsca na szerokość wewnątrz kabiny znacznie przybyło), nową stylistykę deski rozdzielczej i konsoli środkowej z dużym wyświetlaczem, dźwiękochłonną przednią szybę oraz lepsze wygłuszenie wnętrza. Nowy Outback to także nieco zmieniona stylistyka karoserii.

Faktura użytych materiałów i precyzja ich montażu nadal pozostaje na poziomie zbliżonym do poprzednika. Tu Subaru wykazuje się zadziwiającą konsekwencją, jakby na przekór wszystkim chciało udowodnić, że jakość i solidność w jego przypadku mają drugorzędne znaczenie.

Wszystkie niedociągnięcia i małe niechlujstwa Subaru można wybaczyć z jednego powodu. Nazywa się on Symmetrical AWD. Nazwa ta wyrobiła sobie wielką renomę, a układ napędu 4x4 jaki montuje w swoich samochodach Subaru, uważany jest za jeden z najlepszych na świecie. Kto wie czy nawet nie najlepszy?

Na czym to polega? Oddajmy głos samemu producentowi, który wyjaśnia: "na Symmetrical AWD będący podstawą konstrukcji samochodów Subaru, składa się zamontowany wzdłużnie z przodu, poziomy, przeciwsobny silnik SUBARU BOXER, oraz również prawie całkowicie symetryczny układ napędowy, skrzynia biegów wraz z przednim dyferencjałem i półosiami o jednakowej długości, umieszczony w osi samochodu wał napędowy biegnący do tylnego dyferencjału, a wreszcie tylna przekładnia główna i tylne półosie, również o równej długości."

  • Subaru Outback 2015
  • Subaru Outback 2015
  • Subaru Outback 2015
  • Subaru Outback 2015
  • Subaru Outback 2015
  • Subaru Outback 2015
  • Subaru Outback 2015
  • Subaru
  • Subaru Outback 2015
  • Subaru Outback 2015


Gdybyśmy przecięli Subaru na pół wzdłuż osi, zobaczylibyśmy, że ruchome części układu napędowego stanowią swoje lustrzane odbicie i prawie wszystkie znajdują się na środku samochodu i maksymalnie nisko. W połączeniu z konstrukcją silnika BOXER efekt jest znakomity. W przypadku silnika wysokoprężnego nie psuje go nawet bezstopniowa skrzynia CVT. Z silnikiem benzynowym CVT sprawdza się trochę gorzej. Rozwiązania S-AWD różnią się w zależności od modelu, jednak technika Subaru prawie zawsze stawia bardzo wysoko poprzeczkę konkurencji.

Każdy kto zasiadł za kierownicą dowolnego modelu Subaru i spróbował jazdy po śniegu, oblodzonej lub błotnistej drodze, szybko doceni zalety S-AWD. W połączeniu ze sporym prześwitem (Outback - ponad 20 cm) właściwości jezdne Subaru są doskonałe. Stąd tak liczne grono wyznawców pojazdów z logo plejad, nie wyobrażających sobie posiadania innego samochodu.

Owych wyznawców z racji specyfiki marki nie można nazwać ruchem masowym, (nie każdy marzy o doskonałym napędzie, są kierowcy stawiający wyżej np. design, a ten we wnętrzu Subaru mimo zmian wciąż trochę przypomina magnetofon kasetowy z lat 80. ubiegłego wieku), jednak japoński producent potrafi przywiązać do siebie wiernych klientów. Także na Wybrzeżu, gdyż wyniki sprzedażowe Subaru sytuują nas na drugim miejscu w kraju.

Subaru Outback 2015 Subaru Outback 2015
Najnowszy Outback pochwalić się może także nowym systemem bezpieczeństwa, EyeSight. Co prawda nowy jest w Europie, gdyż Japończycy znają go od 2008 roku. Podobne rozwiązania wcześniej poznali także kierowcy np. Lexusa czy Volvo.

Jak działa EyeSight w Subaru Outback? W okolicy lusterka wstecznego w kabinie auta zamontowano dwie kamery o wysokiej rozdzielczości, monitorujące ruch przed samochodem. System współpracuje z komputerem sterującym silnikiem, układem hamulcowym, układem kierowniczym.

Nie tylko ostrzega kierowcę, gdy wykryje niebezpieczeństwo, ale może także awaryjnie zahamować za kierującego gdy rozpozna przeszkodę na drodze oraz zarejestruje, że kierowca sam nie naciska pedału hamulca. W połączeniu z adaptacyjnym tempomatem, trzyma także dystans od poprzedzającego pojazdu. Odległość pomiędzy samochodami można regulować.

Kilkadziesiąt kilometrów testowej trasy oraz próby na śliskiej nawierzchni Ergo Areny pokazały zalety systemu. W zakresie rozsądnych prędkości system pomaga kierowcy, gdy ten np. zagapi się lub zamyśli. Przy prędkości rzędu 50 km/h w czasie prób na hali, Outback ani razu nie uderzył w przeszkodę, którą wykrył system. Gdy przy takiej "miejskiej" prędkości kierowca zauważy, że auto samo gwałtownie zwalnia, może powstrzymać się od energicznego "depnięcia" hamulca. W takiej sytuacji samochód sam skutecznie zahamuje, oszczędzając zdrowie i polisę ubezpieczeniową kierującego.

W drastyczniejszych przypadkach, system znacznie też złagodzi skutki nieuchronnej kolizji. EyeSight najlepiej sprawdza się na drogach szybkiego ruchu. Nie zastąpi on nigdy czujności i refleksu osoby trzymającej kierownicę, jednak jako elektroniczny bodyguard zdaje egzamin z wynikiem bardzo dobrym.

Subaru Outback 2015 Subaru Outback 2015
Zaletą systemu jest także to, że po zatrzymaniu pojazdu, nie ruszy on samodzielnie. Nieco podobny system działający np. W Infinity również sam wyhamuje pojazd, jednak kierowca musi zaraz potem nacisnąć hamulec lub przełączyć automatyczną skrzynię w tryb P (parking).

Najnowszy Subaru Outback daje nam wybór pomiędzy dwulitrowym dieslem o mocy 150 KM lub 2,5litrowym silnikiem benzynowym o mocy 175 KM. Oba to czterocylindrowce. O ile diesel dostępny jest z manualną skrzynią biegów, wersję benzynową możemy nabyć jedynie ze skrzynią Lineartronic. Co ciekawe podstawowa wersja Trend z silnikiem diesla i automatem jest tańsza niż podstawowa wersja benzynowa. Katalogowe ceny diesla zaczynają się od 34 400 euro, "benzyny" od 35 900 euro. Za najbogatsze linie wyposażenia zapłacimy powyżej 40 tys. euro.

Zobacz nasz test Outbacka poprzedniej generacji

Sprawdź, gdzie w Trójmieście kupisz Subaru
BamaS

Opinie (34) 3 zablokowane

  • Samochód dla okulisty.

    Świetny tytuł.

    • 7 5

  • Fajne, autentycznie uniwersalne auto ze swietnym wyposażeniem.

    Tylko ta cena...

    • 9 0

  • Chyba najgorszy diesel jaki może być... (3)

    • 7 6

    • (2)

      2.0 tdi na pompowtryskiwaczach najlepszy

      • 3 0

      • (1)

        i pali tylko 4,5 na sto!

        • 2 0

        • 4,5 to dużo! Silnik trza umyć albo ceramizera nalać. Mój teraz pali 4,25 na sto!

          • 2 0

  • Dobra buda!
    To jest właśnie japońska klasa!

    • 5 2

  • Tylko Forester II.

    • 2 2

  • Tylko Subaru Pleo - i dla rodziny, i na przeprowadzki, i dla frajdy z jazdy. (1)

    • 1 2

    • ty żartownisiu

      • 2 0

  • Gdzie sprawiedliwość społeczna?? (1)

    Każdy POlak powinien mieć taki samochód!! I gdzie w tym momencie jest sprawiedliwość społeczna?? No gdzie?

    • 4 4

    • Ewentualnie jakiegoś Merca, Lexa, Beemkę, czy Skodę.

      • 1 0

  • System EyeSight zadziała pewnie tak jak w pewnym AirBusie fly-by-wire (2)

    w którym oblodzenie czujników omało nie spowodowało katastrofy - bo komputer przejął kontrolę nad sterami i sterował "w dół". Pomogło wyłączenie kompa

    • 0 2

    • (1)

      Człowieku, może zapoznasz się z tym systemem i wtedy napiszesz opinię.
      Ten system jest tak stworzony, że taka sytuacja nie może mieć miejsca.

      • 1 0

      • Rozumiem ze w Airbusie pracują debile bo geniusze są w Subaru. Jasne :)
        Każdy system tego typu jest, był i będzie podatny na awarie które mogą spowodować np. gwałtowne hamowanie na oblodzonej powierzchni. Efekt łatwy do przewidzenia.

        • 0 0

  • (1)

    Brak H6 w OBK = Ekoterror.

    • 9 0

    • Z Ameryki trza będzie ciągnąć.

      A szkoda.

      • 2 0

  • Tylko WRX STI i BRZ, reszta oferty to pojazdy dla leśnych dziadków. (2)

    • 5 4

    • Póki co skup się na tym co najlepiej potrafisz - jeździe na ręcznym.

      • 5 0

    • nie zapominaj

      o OBK H6 bo też daje radę

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywają się trójmiejscy dealerzy BMW?

 

Najczęściej czytane