- 1 Maj pełen prac drogowych w Gdyni (94 opinie)
- 2 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (399 opinii)
- 3 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (60 opinii)
- 4 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (214 opinii)
- 5 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (136 opinii)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (280 opinii)
Szukasz używanego auta? Sprawdź oferty dealerów
Na rynku wtórnym ze świecą szukać aut sprawdzonych, w bardzo dobrym stanie technicznym i z udokumentowaną historią oraz przebiegiem. Poszukiwania takich aut skupiają się głównie na ogłoszeniach internetowych, w autokomisach, ale coraz częściej także u dealerów, którzy również oferują pojazdy używane z gwarancją.
Zdecydowana większość kupujących poszukiwania rozpoczyna tradycyjnie, od internetowych ogłoszeń, na których swoje pojazdy oferują zarówno osoby prywatne, jak i autohandle. Są też osoby, które auta używane kupują wyłącznie od dealerów samochodowych, a ci - ku zdziwieniu wielu - oprócz nowych modeli sprzedają także "używki". Na swoich placach mają po kilkadziesiąt takich egzemplarzy.
Znajdź samochód w serwisie ogłoszeniowym Trojmiasto.pl
Używane auto od dealera - dlaczego warto?
Okazuje się, że zalet jest sporo.
- Oferowane przez nas samochody używane przechodzą kompleksową weryfikację, której celem jest wykrycie ewentualnych mankamentów, a następnie wyeliminowanie ich przed sprzedażą. Oferujemy auta pochodzące wyłącznie z polskich salonów. Nie dopuszczamy samochodów powypadkowych i tych z podejrzaną historią. Odwiedzające nas osoby mogą liczyć na nasze wsparcie pod kątem merytorycznym, jak również doboru pojazdu w oparciu o własne potrzeby. Prowadzimy również całą transakcję, od początku do końca, z możliwością rejestracji oraz wykupienia ubezpieczenia na preferencyjnych warunkach - tłumaczy Dominik Malicki, specjalista ds. sprzedaży samochodów używanych w Toyota Carter Gdańsk.
Pisząc wprost: dealerzy nie mogą sobie pozwolić na sprzedaż bubla, bo mogłoby to niepotrzebnie nadszarpnąć dobrą opinię salonu. Dlatego też skrupulatnie kontrolują każde używane auto przed ewentualnym odkupem od klienta.
- Podczas oceny stanu technicznego pojazdu skupiamy uwagę na każdym z elementów samochodu - od kontroli grubości powłoki lakierniczej, przez kontrolę zgodności szyb, ogumienia, sprawdzenie stanu tapicerek, oświetlania, prawidłowego działania elementów wyposażenia, kontroli pracy silnika, stanu i jakości płynów eksploatacyjnych, aż po kontrolę podwozia oraz jazdę testową - wyjaśnia Jakub Gołębiewski z Grupy JD Kulej.
Czytaj także: Panie, Niemiec płakał, gdy sprzedawał
- Skrzętnie weryfikujemy także dokumentację pojazdu oraz kwestię własności. Sprawdzamy również historię ewentualnej szkodowości z zewnętrznego źródła. Przy zakupie dużo nam mówi sama rozmowa z właścicielem, jak i jego wiedza o sprzedawanym przedmiocie. Wiele razy zdarzyło się, że właściciel deklarował oryginalną powłokę lakierniczą, a rzeczywistość była zupełnie inna - dodaje Malicki.
Dodatkową zaletą takiego zakupu jest gwarancja, którą na samochody używane nakłada większość dealerów. Długość gwarancji wyznaczają firmy, najczęściej nakładana jest na rok z możliwością jej przedłużenia za dodatkową opłatą.
Salony samochodowe w Trójmieście
Klienci pozostawiają auta w rozliczeniu
- Głównym źródłem pozyskania samochodów używanych jest ich odkup od klientów. Nierzadko są to egzemplarze, które doskonale znamy z odwiedzin w naszych serwisach. Duża liczba używanych aut pozyskiwana jest od zaufanych i sprawdzonych firm oferujących pojazdy poleasingowe z pełną historią serwisową - mówi Gołębiewski.
Dealerzy sprzedają samochody używane różnych marek, nie tylko tych, których sami są przedstawicielami. Przykładowo, w salonie używanych aut Toyoty Carter znajdziecie egzemplarze m.in. Mazdy, Volkswagena, Fiata, Forda, Opla czy Kii. I co istotne - tak naprawdę każdy, nie tylko klienci danego salonu, mogą odsprzedać dealerowi swoje auto.
- Oczywiście można odsprzedać swój samochód, nie kupując nowego. Nie ma takiego wymogu. Jeśli auto spełnia nasze kryteria, czyli jest z polskiego salonu, ma do 10 lat i maksymalny przebieg do 200 tys. km, to zapraszamy na bezpłatną wycenę. Istnieje przekonanie, że salon pewnie zaproponuje zbyt mało. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że większość klientów opuszcza nasz salon, będąc zadowolonymi z transakcji. Dlatego radzę każdemu, aby sprawdzić każdą możliwą opcję i nie kierować się uprzedzeniami - zachęca Malicki.
W wielu przypadkach przy odsprzedaży swojego auta dealerowi klienci mogą liczyć na dodatkowy rabat w przypadku, gdy zdecydują się na zakup nowego auta z oferty tejże firmy.
Czytaj także: Kupujesz lub sprzedajesz auto? Odwiedź nasz serwis z ogłoszeniami
Zalety zakupu auta używanego u dealera:
- kompleksowo sprawdzony stan techniczny
- zweryfikowana historia oraz przebieg
- gwarancja nakładana przez dealera z możliwością przedłużenia
- auto pochodzące z polskiego salonu
- bezwypadkowe
- finansowanie - kredyt lub leasing
Miejsca
Opinie (67) 2 zablokowane
-
2020-01-16 16:09
(1)
te używane i dilerów to często ulepy
- 15 3
-
2020-01-23 07:26
No tak, najlepiej zaprojektuj i stwórz własny, będziesz miał pewność co do pochodzenia i stanu pojazdu.
- 1 0
-
2020-01-19 13:59
Branża motoryzacyjna, to istny zlepek wszelkiej maści oszustów. (1)
Nie, to nie jest krzywdząca opinia, a fakty. W mojej ocenie 99% dealerów aut, w tym autoryzowanych, oszukuje ludzi. Od drobnych kłamstewek po poważne oszustwa z cofniętymi licznikami. W zasadzie nie spotkałem się nigdy z uczciwym przedstawicielem tej branży. To jest nieprawdopodobna patologia...
- 3 1
-
2020-01-19 23:33
Ja spotkałem uczciwego
Ale był mi znany wcześniej - kumpel prowadził autokomis.Szukałem auta dla drugiej połówki i dałem mu cynk.Jak miał fajne autko,to pojechałem do niego.Na placu było gdzieś ze 20 aut.
Zapytałem,które z nich poleciłby mi tak uczciwie-po chwili namysłu odpowiedział,że DWA.
A zakupione wtedy auto faktycznie okazało się w porządku;)- 0 0
-
2020-01-17 10:14
(2)
Te uzywki u dilera maja ceny 20% wyzsze niz rynkowe, a polowa z nich to ulepy po wypadkach
- 7 0
-
2020-01-19 23:27
Owszem, ceny wyższe
Do tego takie same praktycznie ryzyko,jak gdzie indziej.I jeszcze te slogany,że kompleksowo sprawdzamy blabla...Byłem zainteresowany ostatnio ofertą aut używanych dilera m.in. suzuki na Miałkim Szlaku i wyszedłem zniesmaczony.
- 0 0
-
2020-01-17 12:05
dokładnie, jedyna różnica ze u dilera powiedzą Ci ze było zdarzenie drogowe, a na rynku i autohandlach według sprzedawców wszystkie są bezwypadkowe
- 0 0
-
2020-01-17 15:34
Dobre auta używane nie tylko u dealerów (1)
Polecam jeszcze sprawdzić w Master1 na Kowalach. Oni sprzedają auta po kontraktach leasingowych i mają naprawdę spory wybór.
- 0 7
-
2020-01-19 12:03
Nojo jadziem Halina!
- 1 0
-
2020-01-16 15:57
(3)
zawsze dizelek, taki oszczędny
- 8 15
-
2020-01-17 10:14
(1)
Taa cen paliwa 30gr na litrze wyzsza
- 2 1
-
2020-01-19 12:01
nie obchodzi mnie cena, leję na faktury
- 0 0
-
2020-01-17 08:51
do miasta? chyba by go zajechać...
- 2 1
-
2020-01-16 15:35
To głównie samochody (8)
które były używane we flocie. Jak były traktowane - domyślacie się sami. ;)
- 42 8
-
2020-01-16 16:01
(2)
Zawsze zużyte 1 miejsce, czysty bagażnik, wszystko wymieniane w ASO, turbo, dwumas, belka tylna, wahacze i co tam jeszcze. Dają gwarancję, więc ryzyko żadne.
Można też kupić od pana Mirka z opowieścią o księdzu, albo o stewardesie
Twój ruch, twoja kasa :)- 39 3
-
2020-01-17 12:31
Naprawy blacharskie (1)
Myślicie, że samochody naprawiane w ASO, na prawdę są naprawiane w autoryzowanym serwisie?
Otóż nie. Większość dilerów w Polsce nie ma swoich blacharni czy lakierni więc samochody są wożone do przysłowiowego "kowalskiego" do naprawy do szopy.
Głównie zdarza się to w markach Premium. Myślicie, że auto było naprawiane w BMW, Mercedesie czy Audi, a tak naprawdę robił to człowiek który na co dzień robi Fabię czy inne mniejsze auta. Potem się okazuje, że trzeba wracać na poprawki, albo coś jest nie tak złożone.- 6 2
-
2020-01-19 12:00
ty ku&wa głupi jesteś?
poprawki ciebie nie obchodzą, jeżeli widzisz że auto jest kulawe to go nie bierzesz pod uwagę.- 1 0
-
2020-01-17 21:40
Sam jeżdżę służbowym autem (1)
i traktuje je, jak swoje. Dodatkowo mam prawo pierwokupu z bardzo wysokim rabatem.
Wszytko wymieniane na czas, każda wizyta w serwisie wpisana do książki. Może i auto ma już przejechane ponad 200000 km ale będę kupował bo wiem co biorę.- 4 3
-
2020-01-19 10:36
Dokładnie, mam to samo. Każde auto flotowe traktuje jak swoje wiec gdybym miał potrzebę tylko takie bym kupił. Może przebiegi są większe ale przynajmniej pewne.
- 0 0
-
2020-01-19 10:33
wole kupić auto podłogowe z pełna dokumentacja niż pojazd ze Starogardu którym ktoś jeździł do kościoła i marketu.
- 0 0
-
2020-01-17 08:42
Wlaśnie, można u dealera sprawdzić czy auto było flotowe czy prywatne ?
- 3 0
-
2020-01-17 08:10
Widać, że nigdy flotowego auta nie miałeś.
- 10 3
-
2020-01-16 15:31
(9)
W artykule ładnie to wygląda.Dacie sobie rękę uciąć że te auta są bez "kombinacji"?
- 55 6
-
2020-01-19 10:34
Ja tylko tak kupuje, wole nawet trochę więcej przepłacić ale mam większa pewność ze auto jest z wiarygodna dokumentacja. Mam dość wypraw do Starogardu i zakupu rewelacyjnych pojazdów w przyczepi kampingowej.
- 1 0
-
2020-01-17 15:20
Komis dealera jest dokładnie takim samym komisem jak każdy inny. Tak samo trzeba uważać na kanty i pudrowany szrot jak w każdym innym miejscu.
- 3 0
-
2020-01-17 08:06
(2)
Nie oddalbym Dacii za zadna Toyote albo Renault
- 4 1
-
2020-01-17 12:21
Ja oddałbym dacię tylko na złom
nikomu bym nie sprzedał takiego chłamu
- 3 1
-
2020-01-17 08:21
Bo po co, jak dacia to nic innego jak renault
- 9 0
-
2020-01-17 09:27
niedawno chciałem kupić auto używane i kupiłem, ale od handlarza, który skupował auta poleasingowe - stan całkiem dobry, mało ukrytych wad, o wszystkim zostałem poinformowany. Wcześniej jednak pojechałem do kilku dealerów z używanymi - sporo ukrytych rzeczy, szybkie oglądanie auta bez wnikania w szczegóły i jak najszybciej podpisać umowę... auto które oglądałem miało wgięcie na drzwiach i dachu jakby spadł na nie znak drogowy - tłumaczenie handlowca - delikatne wgniecenie podczas wysiadania z auta... ale też nie ma co generalizować, bo wszędzie trafią się tacy co będą ukrywać wady :)
- 6 1
-
2020-01-16 16:10
bez nadmiernych kombinacji (2)
ze strony dealera. wątpię, żeby chciało się ryzykować dealerowi w jednostkowe zabawy. po to oglądają i wyceniają auto, żeby wiedzieć czy w niego wpakują 300 pln za umycie i naprawę lewego migacza, czy też 2300 bo jeszcze sprzęgło jest zjechane. klient wróci, będzie się wykłócał. po co to komu?!
- 10 6
-
2020-01-17 08:38
To da się sprawdzić zużycie sprzęgła ?
- 0 2
-
2020-01-17 08:32
to poczytaj :)
to jest ten sam sort co handlarze tylko w garniakach.
mniejsze szanse ze nowy bedzie uszkodzonym ale zdarza sie
cofac licznikow w 1-3 latkach nie ma z czego, ale robi sie inne łatki ...- 9 2
-
2020-01-17 08:55
(2)
tylko nóweczki i to elektryczne
- 1 7
-
2020-01-17 12:35
(1)
Nówki to dobra inwestycja ale na pewno nie elektryczne. Sam mam od nowość xlv z lpg i to jest najlepsze auto. Wiem za co zapłaciłem, a na gazie tankowanie nie jest drogie.
- 0 0
-
2020-01-17 15:14
Ale musisz popylać na stacje
Do tego elektryk nie ma 90% rzeczy, które w samochodzie się sypią.
- 0 0
-
2020-01-17 13:56
Mnie to jakoś nie przekonują oferty dealerów. Wolałem prywatnie kupić używana corollę XI. w sumie nie żałuje bo już u mnie jakiś czas jest i nie mam z nią zadnych problemów.
- 0 0
-
2020-01-17 12:17
Auta używane (1)
Kiedyś sprzedałam Dacię Daster Dealerowi w Gdańsku. Następnie szukałam dla siebie auta używanaego u Dealerów. Tak trafiłam do Gdyni. patrzę a tam u Dealera stoi moja Dacia Daster. Tylko że jej z licznka wyparowało 10 tysięcy km a cena podskoczyła o 10 tys od tej za którą ja sprzedałam. Zawołałam przedstawiciela i zapytałam czy ten przebieg jest prawdziwy. Zapewniał że tak. Gdy mu powiedziałam że nie bo to było moje auto i wiem , to się zmieszał i powiedział że to auto dopiero dzisiaj przyjechał z Gdańska.
- 13 1
-
2020-01-17 13:19
zabrakło konsekwencji
skoro udaremniła pani przekręt, trzeba było powiadomić odpowiednie służby. Nic nie robiąc w tym zakresie de facto przyczyniła się pani w sposób bierny do oszustwa dilera- gratuluję!
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.