Miesięcznik "Dealer" opublikował wyniki kolejnej edycji rankingu TOP50 największych grup dealerskich w Polsce. W zestawieniu za rok 2021 znalazło się kilka trójmiejskich firm. Jedna z nich ponownie zajęła miejsce na podium.
Salony Grupy Plichta
Salony Grupy Zdunek
Salony Anro-Trade
Salony samochodowe w Trójmieście
2022-05-12 06:42
Opinia wyróżniona
Dużo ludzi zrezygnowało z zakupu, tylko dlatego że dealer przyjął zamówienie na coś czego fabryka z różnych przyczyn nie była w stanie wyprodukować. Poniekąd rozumiem że na początku pandemii było to dla niektórych zaskoczenie, ale teraz ? Większość dealerów nie potrafi należycie się zachować i nie informuje klienta o problemach produkcyjnych na
Dużo ludzi zrezygnowało z zakupu, tylko dlatego że dealer przyjął zamówienie na coś czego fabryka z różnych przyczyn nie była w stanie wyprodukować. Poniekąd rozumiem że na początku pandemii było to dla niektórych zaskoczenie, ale teraz ? Większość dealerów nie potrafi należycie się zachować i nie informuje klienta o problemach produkcyjnych na bieżąco. Biorą na przeczekanie, a później stawiają klienta przed wyborem, albo bierzesz co mamy, albo rezygnuj. Jeśli wybierzesz drugą opcję to i tak jesteś stratny bo od chwili zamówienia auto zdrożało o kilka tyś. złotych i przy marnej dostępności i tak się sprzeda. Do tego doszło że trzeba brać nowy samochód taki jaki dealer ma na stoku, lub wie że lada dzień się u niego pojawi. Zabija to jednak przyjemność z kupowania nowego wymarzonego pojazdu, gdzie największą przyjemnością była jego konfiguracja pod swoje potrzeby i gusta. Do tego ceny zwariowały i ciężko coś nowego kupić za 100 tyś. złotych! Jeśli myślisz o wymianie samochodu i zdaje ci się że ten problem cię nie dotyczy bo kupujesz używane, a do tej pory nie interesowałeś się cenami to muszę cię rozczarować bo ciężko teraz coś kupić używanego w dobrym stanie z niedużym przebiegiem w miarę świeżego do 60 tyś. Ja osobiście nie potrafię się dostosować do tej sytuacji i jeżdżę starym do puki się nie rozsypie, a później zobaczymy, ale nie sądzę że sytuacja na rynku się poprawi, raczej będzie jeszcze gorzej.
2022-05-11 12:22
Opinia wyróżniona
W zasadzie, zostałem do niego zmuszony. Zamówienie z maja zeszłego roku, pierwotny odbiór październik/listopad 2021. Pod koniec marca telefon, że albo rezygnuję z kamer 360 i elektrycznie otwieranej klapy... albo czekam nawet do przełomu 2022/2023. "Grzecznie" podziękowałem.
Wiem, że sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest szalona ale... szanujmy siebie samych przede wszystkim.
2022-05-11 13:17
Myślenia kończy się na czubku własnego nosa
Takie żale to wylewać na covid, sytuacje wojenną itd, ale widać że człowiek mało obyty w świecie
2022-05-11 12:48
historia taka jak moja. Do tego w grudniu zwolnił się nasz "cupramaster", który co miesiąc mówił, że samochód już wjeżdża na taśmę...Zrezygnowaliśmy w lutym, zwrot zaliczki dopiero po naszym telefonie po upływie terminu z umowy. Żenada a nie salon...
2022-05-11 13:00
Ale takie jest 95% sprzedawców. Z reszta co mówić ludziom, kiedy samemu jest się robionym w konia. Fabryki mają wszystkich gdzieś.
2022-05-11 14:12
ten był nasz ;)
2022-05-11 12:34
Przynajmniej czujniki parkowania chcieli zostawić!
Jakieś koszty Pan poniósł? Czy tylko trochę nerwów?
2022-05-11 12:42
Choć trwało to dłużej niż powinno i wyglądało trochę jak "łaska" ze strony dealera.
2022-05-11 12:54
Może się znalazł jeden taki, co chciał identyczne zestawienie to Pan.
Tylko że za większą kasę, a Pana zamówienie od nowa by zostało złożone w fabryce.
2022-05-11 13:03
Także nowy klient = większa kasa.
2022-05-11 14:42
Kasa ta sama,inflacja 15%.
2022-05-11 12:32
No bez takich bajerów nie da się jeździć. Niestety, ale większość gadżetów cofa w rozwoju prowadzących pojazd.
2022-05-11 12:41
Zamówił, czekał, chciał, powinny więc być. Rozumiem, że ty godzisz się na mniejsze okna w nowym mieszkaniu, wannę zamiast prysznica i balkon nie z tej strony, której miał być ;)
Co marka to "przygody". niektóre nie pozwalają na tą chwilę zamawiać "automatów", w innych brak szyberdachów, asystentów martwego pola czy lepszych systemów audio. Świat motoryzacji naprawdę zwariował.
2022-05-11 15:21
Pretensje można mieć tylko i wyłącznie do producenta
2022-05-11 11:33
2022-05-11 12:02
Nie oszukujmy się,sprzedaż aut siadła i to nie tylko przez brak części do produkcji.Po prostu nowe auta są dramatycznie drogie w porównaniu do zarobków przeciętnego Kowalskiego.Średnia wieku aut zbliża się do 16 i takie auta są też najczęściej sprowadzane z zachodu...a nowe?Kupują w 80% firmy i prywatne biznesy.I to lansowanie na siłę elektryków...aut nie mających nic wspólnego z ekologią.
2022-05-11 12:24
Poprzedni (mocno pandemiczny rok) trochę "namieszał". Ale 2022 to będą kolejne rekordy sprzedaży (a na pewno zamówień). Ludzie praktycznie biją się o auta, te sprzedają się same.
2022-05-11 12:27
Hahahaha biją się?)Jakoś w salonie jak byłem pustki...
2022-05-11 12:31
Siadła dlatego wszyscy zawyżyli ceny bo chcą wyszarpać grosza. Jednak trzeba pamiętać, że nie kto ile chce a ile ktoś zapłaci ma znaczenia.
2022-05-11 12:09
plichta nieźle, ale city motors jest słabe w obsłudze
2022-05-11 12:10
2022-05-12 06:56
2022-05-11 12:11
Czyli historię nie wymienionych filtrów oleju, naciągania klienta itp.
2022-05-11 12:14
Hehe dokładnie,ja zawsze w ASO jak dawałem auto to wraz z kartonem na zużyte części,które uprzednio fluorescencyjnym markerem znaczyłem...mina mechanika bezcenna)).Wiadomo że ASO to tylko wymieniacze i to kiepscy,no ale jak auto nowe to niestety pieczątka ASO musi być.
2022-05-11 12:25
Nie musi, możesz przeglądy gwarancyjne wykonywać gdzie chcesz, byle zgodnie z kartą przeglądową.
2022-05-11 15:47
Dokładnie tak.
2022-05-11 21:22
Po 20 latach pracy w branży motoryzacyjnej odszedłem. Stwierdziłem że Tworzą się duże grupy dilerskie. Co jest pokazane w artykule. Pracowników traktuje się jak liczbę i koszt. Pojazdy są coraz bardziej za awansowane technicznie. Trzeba podnosić własne kwalifikacje i to jest na plus. Jest duży nacisk na ilość. Jednym słowem coraz więcej pracy, presji, oczekiwań, odpowiedzialności. Tylko nie idą za tym wynagrodzenia. Specjaliście trzeba zapłacić i dać czas. Pracownicy idą tam gdzie można zarobić. I tak mamy szklane hale i kiepskich fachowców
2022-05-11 21:33
Szklaki rosną w biurach Dzieci a na serwisach zbieranina
2022-05-11 12:22
Opinia wyróżniona
W zasadzie, zostałem do niego zmuszony. Zamówienie z maja zeszłego roku, pierwotny odbiór październik/listopad 2021. Pod koniec marca telefon, że albo rezygnuję z kamer 360 i elektrycznie otwieranej klapy... albo czekam nawet do przełomu 2022/2023. "Grzecznie" podziękowałem.
Wiem, że sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest szalona ale... szanujmy siebie samych przede wszystkim.
2022-05-11 12:32
No bez takich bajerów nie da się jeździć. Niestety, ale większość gadżetów cofa w rozwoju prowadzących pojazd.
2022-05-11 12:41
Zamówił, czekał, chciał, powinny więc być. Rozumiem, że ty godzisz się na mniejsze okna w nowym mieszkaniu, wannę zamiast prysznica i balkon nie z tej strony, której miał być ;)
Co marka to "przygody". niektóre nie pozwalają na tą chwilę zamawiać "automatów", w innych brak szyberdachów, asystentów martwego pola czy lepszych systemów audio. Świat motoryzacji naprawdę zwariował.
2022-05-11 15:21
Pretensje można mieć tylko i wyłącznie do producenta
2022-05-11 12:34
Przynajmniej czujniki parkowania chcieli zostawić!
Jakieś koszty Pan poniósł? Czy tylko trochę nerwów?
2022-05-11 12:42
Choć trwało to dłużej niż powinno i wyglądało trochę jak "łaska" ze strony dealera.
2022-05-11 12:54
Może się znalazł jeden taki, co chciał identyczne zestawienie to Pan.
Tylko że za większą kasę, a Pana zamówienie od nowa by zostało złożone w fabryce.
2022-05-11 13:03
Także nowy klient = większa kasa.
2022-05-11 14:42
Kasa ta sama,inflacja 15%.
2022-05-11 12:48
historia taka jak moja. Do tego w grudniu zwolnił się nasz "cupramaster", który co miesiąc mówił, że samochód już wjeżdża na taśmę...Zrezygnowaliśmy w lutym, zwrot zaliczki dopiero po naszym telefonie po upływie terminu z umowy. Żenada a nie salon...
2022-05-11 13:00
Ale takie jest 95% sprzedawców. Z reszta co mówić ludziom, kiedy samemu jest się robionym w konia. Fabryki mają wszystkich gdzieś.
2022-05-11 14:12
ten był nasz ;)
2022-05-11 13:17
Myślenia kończy się na czubku własnego nosa
Takie żale to wylewać na covid, sytuacje wojenną itd, ale widać że człowiek mało obyty w świecie
2022-05-11 12:29
Prawie rok wytrzymałem w nowym aucie od plichty. Jedna poważna awaria gwarancyjna, w obydwu serwisach chamska obsługa (bo jestem zwykły Kowalski co kupił na kredyt a nie leasing), jedna usterka przez gwaranta odrzucona. Sprzedałem grata i kupiłem 10 letnie auto, ale Premium. Jak mi w nim dobrze! Nigdy więcej kupna zwykłego auta od dealera, jak już to w leasing żeby spokój mieć
2022-05-11 12:37
Obsługa w serwisach Plichty to tragedia. Ze wszystkim problem i te teksty w stylu "ten typ tak ma" albo "panie, to nie mercedes".
2022-05-11 12:41
No niestety. Większość z tej obsługi obrosła w piórka i zapominają, że są tam od uśmiechania się a nie klientami z gruba kasa. Lubią przybijać piąteczki z lamusami w grubych furach na ratke i myślą, że jak ktoś ma. 15 letnie auto to od razu nie ma kasy. Bardzo błędne myślenie.
2022-05-11 12:29
W latach 80 był taki mechanik Plichta w Gdańsku. To ta sama osoba?
2022-05-11 12:42
Plichta nie ma Jaguara i Land Rovera....
2022-05-11 13:13
ma w bydgoszczy
2022-05-11 13:56
2022-05-11 13:32
Interesuje mnie jedynie umowa o pracę na czas nieokreślony .
2022-05-11 13:44
To takiej nie ma,własna działalność i praca do śmierci
2022-05-11 21:03
Motoryzacja się skoczyła. Nie zarobisz tylko się narobisz. I zrobią z Ciebie wariata
2022-05-11 21:35
Pana P i pana Z!
2022-05-12 11:08
Pracowałem kiedyś u 2 czołowych dealerów z trójmiasta. Jako jeszcze młody człowiek, nie potrzebowałem zbyt wiele. Imponowały mi zagraniczne wyjazdy służbowe (sponsorowane przez banki i ubezpieczalnie), szkolenia na których można było dużo się dowiedzieć o manipulowaniu drugim człowiekiem, wywieraniem presji itp. zwane to było "sztuką sprzedaży", oczywiście dużo imprez służbowych na których wiele się działo :-). Do tego można było jeździć do woli samochodami służbowymi (testowymi) w celach prywatnych. W pierwszej firmie zatrudniony byłem w zasadzie na stałe za najniższą krajową, a procenty z marży za sprzedaż rozliczane były przez delegacje, lub zlecenia na znajomego(najlepiej studenta). Nie powiem zarobić można było dobrze, ale jak przez pewien okres szło ci dobrze do szef kombinował z rozliczeniami żeby zapłacić jak naj mniej, tak więc walka była co miesiąc. Męczyła ta sytuacja więc poszedłem do pana który ma w logo literę "Z". No i to był k..a błąd. Co tam się działo, to przechodzi ludzkie pojęcie. Co 3 miesiące przyjeżdżał autobus z nowymi "rekrutami" i po okresie próbnym rzadko zostawał choćby jeden. Później poszedłem na rozmowę do pana P, co definitywnie wyleczyło mnie z tej branży. Teraz po 10 latach jak rozmawiam z nielicznymi znajomymi którzy zostali jeszcze w tym zawodzie (wybitne jednostki) to okazuje się że teraz jest jeszcze gorzej i o przywilejach z dawnych lat pozostało tylko wspomnienie. Więc jeśli masz rodzinę i szukasz dobrego, stabilnego zatrudnienia to omijaj piękne salony z daleka bo w środku okazuje się że jest bagno.
2022-05-12 19:16
Pracowałem u pana Z wiele lat niestety potwierdzam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co to jest PHEV?
Filmy