• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tego Audi nie dostaniesz

BaWo
27 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
To nie jest pomyłka, to... Audi. To nie jest pomyłka, to... Audi.

Za nami tegoroczne Gdynia Design Days, które stały pod znakiem designu krajów nadbałtyckich. Kto nie był - niech żałuje. Do tej imprezy dopisujemy mały suplement - rzecz, której nie zobaczymy raczej ani w Trójmieście, ani nawet w całej Polsce.



Design samochodowy to jedna z najtrudniejszych gałęzi sztuki projektowej. O tym, że zaprojektować samochód wcale nie jest łatwo, wystarczy się przekonać, przyglądając się chociażby tak "wybitnym" kreacjom jak Fiat Multipla, czy całej rodzina SsangYongów.

Dobry stylista samochodowy musi być obytym światowcem o wyjątkowo wyważonym poczuciu smaku, który w dodatku bardzo uważnie podpatruje otaczającą go rzeczywistość. Czegoś takiego nie nabywa się projektując tylko błotniki i reflektory. Nic więc dziwnego, że styliści samochodowi zapuszczają się w różne inne dziedziny wzornictwa. To pozwala szlifować warsztat i zwyczajnie - nie zdziczeć.

Czasami wycieczki na sąsiednie łączki kończą się fatalnie. Coś takiego miało miejsce całkiem niedawno, kiedy skuszeni niezłym zarobkiem projektanci Porsche, przerobili rzut boczny lotki od badmintona na butelkę napoju energetycznego. W tym samym czasie ich koledzy, pracujący w siostrzanym Audi, siedzieli nad zadaniem znacznie bardziej karkołomnym. Jak się okazało na sam koniec - ze znacznie lepszym efektem.

Styliści Audi postanowili przerobić na motoryzacyjną modłę... fortepian koncertowy. Taki sprzęt to zazwyczaj wielki, czarny mebel na trzech nogach i klasycznym kształcie. Od ponad 100 lat skomplikowane wnętrze gwarantuje perfekcyjne brzmienie i decyduje o formie zewnętrznej. Długa tradycja tego instrumentu przejawia się także w wielu barokowych aplikacjach, które zupełnie nie pasują do języka formy Audi.

Mimo to zespół ze studia projektowego Audi w Monachium postawił sobie za zadanie ubrać markowy fortepian Bösendorfer w szaty swojej marki.

- Obawialiśmy się trochę wyzwania, jakim było nadanie nowej formy tak trudnemu instrumentowi muzycznemu - mówił Wolfgang Egger, szef stylistów koncernu.

Projektując fortepian, który zachował oryginalny mechanizm i nie zmienioną charakterystykę pudła, postawiono na duże płaszczyzny, które decydują o czystej formie. Zrezygnowano ze zbędnych aplikacji. Krawędzie i linie ostro zarysowano, spoiny rozmieszczono logicznie.

Najbardziej zwracającym uwagę elementem jest górna nakrywa, która bez żadnych łączeń sięga aż do ziemi. Patrząc z góry okazuje się, że jest ona zagłębiona w obudowie. Z boku żadna spoina nie przerywa eleganckiego łuku elementu stanowiącego owinięcie szkieletu po stronie wysokich tonów. Z tyłu dolna krawędź obudowy lekko unosi się ku górze. To optyczna sztuczka, która ostrożnie kieruje uwagę na muzyka.

Delikatna metalowa noga w kolorze aluminium, nadaje konstrukcji wrażenie lekkości. Mechanizm pedałów (lira) również jest utrzymany w takiej prostej stylistyce, która dzięki aluminiowemu wykończeniu sprawia bardzo "techniczne" wrażenie.

Podczas gdy z zewnątrz dominuje klasyczny, czarny kolor, we wnętrzu styliści zastosowali kolory typowe dla Audi. Odlewana rama jest popielata (zwykle w kolorze brązu), filc tłumiący ma barwę białą (ciemnoczerwona). Bardzo zredukowany i dopasowany do ogólnego wyglądu fortepianu jest podpis Audi Design.

Napis Bösendorfer umieszczono tak, jak we wszystkich instrumentach manufaktury z Wiednia, na środku nad klawiaturą. Wyjątkowy instrument można już zamawiać. Pod warunkiem, że ma się wolne... około 100 tys. euro.
BaWo

Opinie (21) 1 zablokowana

  • gdzie koła? (1)

    to transformers?! :P

    • 8 3

    • dysyss fortepian.

      • 1 2

  • ...hmm

    100tys euro za Audi bez spoilera ???

    • 17 3

  • nie podoba mi się

    • 8 0

  • a gdzie miejsce na gazownie? (1)

    j.w.

    • 8 1

    • 10/10

      • 0 0

  • jest tak samo brzydki

    jak ich produkty.

    • 2 9

  • (8)

    ciekawe ile ma koni ale z tą masą napewno nie dorówna mojemu 1.9 TDI (trzy czerwone literki).

    • 0 5

    • do kapitan bomba (7)

      trzy czerwone literki malowane lakierem do paznokci twojej mamy...
      a pod maską 90 koni :))
      do tego spoiler wielkości parapetu okiennego i zestaw diod LED do jazdy dziennej z allegro :))
      a tablice GKA.... lub GWE....

      • 8 2

      • strzał w dyche

        • 4 1

      • a to dziwne, (1)

        bo takie zjawiska to raczej z GD śmigają po obwodnicy, te diody i do tego jeszcze "sportowy" tłumik testowany na Zaspie pod blokami na prostej wzdłuż pasa startowego..

        • 0 4

        • taaa... najlepsza jest ta granatowa corolla ze spojlerem, wies tanczy i spiewa ;]

          • 3 0

      • :D

        • 1 0

      • (1)

        lub GKS

        • 2 0

        • zapomniałem o GLE

          • 2 0

      • moja mama nie żyje :(
        ale bardzo bym chciał sprawdzić czy zmażesz te literki zmywaczem do paznokci

        • 0 1

  • żadnego Audi nie dostaniesz

    • 0 1

  • mam go od 3 tygodni!

    • 3 1

  • za słaby do driftu

    • 1 0

  • Ale news :-)

    Informacja i zdjęcia obiegły cały internet a nawet prasę drukowaną i na koniec trafiły na trójmiasto:-) Chyba tylko dlatego aby miłośnicy audi (golf jest już passe) z Kaszub nie usiłowali zamawiać tego modelu w autohaus'ah? :-)
    Teraz czekamy na informacje o zeszłorocznym śniegu na trojmiasto.pl to będzie news. Szkoda że w trojmiasto.pl panują standardy z wyborczej. Bardzo na tym traci portal.

    • 8 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedyny w Trójmieście salon Infiniti znajduje się w:

 

Najczęściej czytane