Do poważnego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych i samochodu dostawczego doszło przed godz. 18 na Armii Krajowej, na wysokości skrzyżowania z ul. Jabłoniową 
. Ruch na Armii Krajowej jest zablokowany między Jabłoniową a Łostowicką.
2011-04-02 23:28
Po to kupiłem rakiete :]
2011-04-03 00:00
gdyby alfa jechała 2x wolniej to seat miałby 2x więcej czasu na manewr wyprzedzania..ta alfa wyprzedzała mnie jak miałem na liczniku 130. Nawet jeśli kierowca seata spojrzał w lusterko, napewno widział alfe w oddali, ale gdy podjął się manewru nie podejrzewał, że ten będzie pruł ponad 150km/h i w ułamku sekundy dojdzie do tragedii..większa wina leży po stronie alfy, brak wyobraźni i tyle, szkoda tylko, że ucierpieli przy tym inny niczemu winni uczestnicy drogowi
2011-04-03 02:30
mógł tej alfy wcale nie widzieć, przypomnę był kiedyś taki wypadek w Gdyni Cisowej, gdzie kierowca miał ustąp, nic nie jechało więc wjechał na skrzyżowanie i w tym momencie wbił się w niego samochód jadący coś 170 km/h właśnie ... nie miał szans go zauważyć wcześniej
2011-04-03 03:42
On nie ma spojrzeć w lusterko po to, by zobaczyć czy ktoś jest bądź nie ma z tyłu. On ma spojrzeć po to, by ocenić prędkość zbliżania.
Z tego co czytam, było to typowe zajechanie drogi i prędkość ma tu niewiele do rzeczy, poza oczywiście rozmiarem szkód i cierpienia.
2011-04-04 09:07
powinni postawić parę fotoradarów na W-Z. Skończyły by się wyścigi debili jadacych po 140km/h. Wyprzedzam spokojnie z prędkością 80km/h (tyle jest tam dozwolone) koparkę a tu słyszę za mną pisk bo jakiś idiota pędzi ze 160km/h za mną i myślał że ja specjalnie dla niego przyspiesze.
Po co się tam wogóle spieszyć jak i tak albo w korek na dole się wpadnie albo w korek u góry na kartuskiej?
2011-04-03 00:08
podjeżdża pod zderzak, bo mu się spieszy, to mam ochotę:
1. Gwałtowanie zahamować
2. Wyjść z auta, wyjąć gaśnicę
3. Rozbić szybkę od strony kierowcy, i siłą wyciągnąć go przez okno. (jeśli sam wyjdzie to po prostu wyciągnąć go i przewrócić na asfalt)
4. Bić gaśnicą w jego łeb, tak długo aż zobaczę krwawą miazgę
Oczywiście to tylko MOJE FANTAZJE, (tylko dlaczego jak to piszę to drżą mi ręce?)
2011-04-03 00:22
2011-04-03 00:26
sam bym takiego przygłupa wyciągnął z jego zaparowanego bombardiera i dla przykładu dał liścia
2011-04-03 00:23
2011-04-03 00:40
zazdrości?
2011-04-03 00:52
pogardy
2011-04-03 00:59
zazdrość
2011-04-03 01:06
nadal zostaniesz bombardierem
2011-04-03 13:41
ależ jesteś wulgarna. jak nie kobieta. niesmak pozostaje....
2011-04-03 01:12
a jak kolo bedzie miał wieksza gasnice od Twojej?
2011-04-03 01:18
to włoży mu ją w zadek
2011-04-03 07:56
Może Pan nadużywa alkoholu i stąd drżenie rąk?
2011-04-03 22:49
jeśli w Twoim mózgu tworzą się takie wizje, to jak najszybciej skorzystaj z pomocy specjalistów. I oddaj natychmiast prawo jazdy, bo nie chciałbym trafić na Twój gorszy dzień i np. zapomnieć włączyć światła.
2011-04-04 14:17
stary, ty to masz fantazje, zaloze sie, ze za twoje jazde nie jeden chcial cie wyciagac z samochodu ale zatrzasnales drzwi i gaz do dechy wcisnales...nikt, co wyciaga ludzi przez okno nie pisze o tym na forum, tylko dzieci majace kompleksy
2011-04-03 00:12
Kiedys mialam chyba podobna sytuacje na trasie W-Z: wyprzedzalam jakas ciezarowke i kiedy rozpoczynalam manewr nie bylo nikogo na lewym pasie, a kiedy bylam juz na lewym pasie na wysokosci wyprzedzanej ciezarowki w lusterku mialam juz pedzace Volvo prawie na zderzaku, niestety ja mam silnik 1.2 wiec mimo wcisnietego pedalu gazu na max nie moglam szybko zjechac no chyba ze na trawnik ... tak wiec moim zdaniem to jednak predkosc jest winna rowniez temu wypakowi ... uczestnikom tego zdarzenia zycze szybkiego powrotu do zdrowia
2011-04-03 00:31
to moja sprawa jak jeżdżę, jak będę miał ochotę to do Warszawy nawet pojadę lewym pasem
2011-04-03 00:53
na ręcznym sobie dalej jeździj
2011-04-03 00:55
to jest w kiblu co robisz, na drodze jestes publicznej i ciebie tez dotycza przepisy
2011-04-03 00:32
jest przyczyną tego wypadku !!!
Dlaczego nie można wytępić tych gości którzy pędzą tam 100 - 170 czy 220 km/h jak piszą .. Dzisiaj nawet policja kasowała gości przekraczających prędkość na tym odcinku .. ale jak widać jest ryzyko - jest zabawa . A dla innych śmierć i ciężkie kalectwo !
Dojeżdżając od obwodnicy do wiaduktu na Jabłoniowej droga się unosi , skręca w lewo a potem dosyć mocno opada . Będąc przed wiaduktem nie widać co jest za nim ..
A jeszcze bardziej - ten co właśnie włącza się do ruchu za wiaduktem NIE ma szans przewidzieć że auto które właśnie zobaczył na wiadukcie nie jedzie 70 tylko 200
2) Od kilku dni są przygotowania do robót drogowych i dzisiaj znaki ograniczenia do 50km/h były WAZNE !! Czy goście wjeżdżając w teren gdzie jest ograniczenie do 50 z co najmniej 2 powodów raczyli zwolnić ?? Gdzie tam,, ileś tam przejedzie ten zakręt a jeden będzie miał pecha i przywali ..
Dlatego ci wszyscy którzy usprawiedliwiają ścigaczy na armii krajowej dobrze wiedzą że ściemniają ..
a propos oglądania -- jak się widzi taki wypadek to wtedy dopiero widać że to nie jest zabawa !! I właśnie wszyscy powinni się zatrzymać na chwilę i obejrzeć sobie skutki takiej jazdy
2011-04-03 00:34
dlaczego wmawiasz ludziom, że ściemniają?!
nie mierz innych swoją miarą
2011-04-03 01:29
ale cięzarówkę to musi,normalnie musi wyprzedzić,bo sie o*****..
2011-04-03 11:01
2011-04-03 00:40
pokażę ci środkowy palec
2011-04-03 01:05
w Polsce obowiązuje ruch PRAWOstronny,
zatem koleżko pajacować sobie możesz w domciu jak ci rodzice pozwolą
2011-04-03 01:23
zajeżdżanie drogi to jakaś nasza specjalność raczej z głupoty niż złośliwości.
2011-04-03 01:26
gorsze jest przemieszczanie się lewym pasem z prędkością 20km/h
takie mandaty tym paralitykom powinni wlepiać, że bym im na raty za tv nie starczyło
2011-04-03 02:54
Ludzie patrzcie w lusterka! Patrzcie nawet 100 razy. Patrzcie co chwilę. Obserwujcie co się dzieje za wami. Nie dajcie się zabić! To mógł być motocykl i jechać jeszcze szybciej. Sezon się już zaczął.
2011-04-03 03:50
W lusterko patrzy się po to, by ocenić prędkość zbliżania. Nie jedno spojrzenie, ale dwa szybkie, w krótkim odstępnie czasu. A w praktyce stała kontrola sytuacji z tyłu.
Z opisów na forum jasno wynika, że Seat zajechał drogę Alfie tuż przed nosem i prędkość niewiele tu zmieni. Kierowca Alfy niewątpliwie jechał za szybko, ale na pewno od razu energicznie hamował, bo to odruch. Tak więc Seat musiał zjechać tuż przed nos tej Alfie. Gdyby jechała wolniej, pewnie nie byłoby wypadku, a na pewno nie z takimi skutkami. A gdyby była daleko, to wyhamowałaby nawet z dużej prędkości. Czyli pospolite zajechanie drogi. To powszechny grzech.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jak nazywa się impreza, organizowana na Pomorzu, która promuje zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym?
Filmy