• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trochę większe skutery

Krzysztof Wójcik
22 maja 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Czy większe skutery mogą być alternatywą dla motocykli?



W nagrzanym samochodzie nic nie zrobimy stojąc w korkach, jednak coraz więcej osób dostrzega przewagę skutera nad dwuśladami. Jeszcze nie jest tak, jak w Europie Zachodniej, ale Trójmiasto powoli goni kraje, gdzie skutery są równie popularne, jak samochody.



Zrobiło się cieplej i wybraliśmy się na przejażdżkę dwoma skuterami ze stajni yamahy. Aby się nimi poruszać trzeba mieć już prawo jazdy kategorii A, bo oba mają grubo ponad 125 ccm pojemności. Pierwszy testowany skuter, yamaha X-MAX 250. Maszyna bardzo poręczna zwłaszcza do miasta. Nie ma z nią żadnego problemu, by zaparkować. Jednocylindrowy silnik 250 ccm daje moc ponad 20 KM. Duże koła 15 i 14 cali ułatwiają prowadzenia, a mocne hamulce zapewniają bezpieczeństwo. Wyróżnikiem tego skutera jest też duży schowek pod siedzeniami. Taką maszyną spokojnie możemy wybrać się na letnią przejażdżkę na Półwysep Helski lub Kaszuby.

Przeciętny śmiertelnik myśląc o skuterach wyobraża sobie jadącego 50 km/h jeźdźca, który trzyma się prawej strony jezdni. Tak nie będzie, gdy wsiądziemy na drugą testowaną przez nas maszynę - największy obecnie skuter yamahy T-Max z silnikiem o pojemności 500 ccm.

Z tym skuterem nawet ścigacze nie mają szans w mieście.



Tak naprawdę, to motocykl nie wymagający zmiany biegów. Maszyna bardzo przyjemnie się prowadzi, a dla żądnych prędkości (np. na autostradzie w Niemczech lub torze wyścigowym), też jest gratką. T-Max rozwija ok. 170 km/h. Dzięki temu, że nie trzeba zmieniać biegów podczas jazdy miejskiej nie ma się z nim, co równać żaden inny motocykl. T-Max spod świateł wystartuje pierwszy. Maszyna dzięki komfortowym owiewkom i wygodnemu siedzeniu jest wyśmienitym pomysłem dla chętnych na wycieczki.

O autorze

autor

Krzysztof Wójcik

Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.

Opinie (68) 2 zablokowane

  • Skuter to super sprawa (4)

    Choć ja bym wolał skuter co wygląda jak motocykl np Aprilia RS 50 ;)
    Jedziesz na dowów a wygląda jak motocykl ;) Tylko tyle, że dźwięk nie ten, ale chodzi o wygodę a nie o szpan :p

    • 9 12

    • sam sobie zaprzeczasz

      skuter co wygląda jak motocykl - ale chodzi o wygodę a nie o szpan....

      • 12 2

    • mylisz motorower ze skuterem

      nowego rometa 50ccm masz za 3.5 koła, w wakacje do roboty i bedziesz miał

      • 3 0

    • hipokryto

      rs50 jest mega-niewygodne w porównaniu do każdego skutera a Tobie własnie chodzi o szpan - żeby małolaty myślały że jedziesz "dużym" motorem

      • 2 1

    • jesteś gupek

      • 0 0

  • SKUTER (8)

    SKUTER FAJA RZECZ ALE NIE DLA MAŁOLATÓW!!!

    • 52 4

    • (1)

      pewnie dłuuugo myślałeś nad tą "mądrością"..

      • 3 4

      • Ja myslałęm chwile po tym jak mi dwa wjechały w tył auta.

        A na nich 12 latki.

        • 8 0

    • w życiu głupszej frazy nie słyszałem! (5)

      pojedź do cywilizowanej części Europy, gdzie ludzie nie mają kompleksów i śmigają po mieście skuterami, bo te najlepiej się tam sprawdzają, mało palą, są wygodne.
      Tylko u nas takie "ludowe mądrości" jak twoja mogą się objawić.
      Postaw się a zastaw się, każdy u nas musi mieć co najmniej "litra", bo jak coś mniejszego to obciach i "dla małolatów". Żałosne.

      Śmiech mnie ogarnia jak ktoś swoim mega-ciężkim motocyklem dojeżdża do pracy przez korki, ubrany w skóry, żar leje się z nieba, wielki silnik a średnia prędkość 20km/h, no ale co tam, wszyscy w firmie muszą wiedzieć że mam wielki motór, tak sobie reperujemy ego. Takie typowe strzelanie z armaty do wróbla.

      • 3 1

      • Poczekaj bo nie rozumiem ? (4)

        To Ty jeździsz na swoim skuterku bez ubrania na motor ???? Jeśli tak to pogratulować tylko...

        • 0 2

        • TAK kolego, właśnie tak (3)

          Miasto to nie tor wyścigowy - kask, rękawice i lekka "cywilna" skórzana kurtka w zupełności wystarczą do tych prędkości co osiąga skuterek.
          Wiem że fajnie się pochwalić profi strojem za kilka tyś. zł ale to jest dobre na motocykl do jazdy obarczonej większym ryzykiem. Kisić się w kombinezonie ze sliderami jadąc w korku 30km/h nie zamierzam.

          • 3 1

          • No to gratuluje :) (2)

            Ja akurat jezdze i skuterem i motorem i na jednym i drugim mam odpowiedni stroj a Ty zmienisz zdanie szybko jak tylko ktos w Ciebie przywali i upadniesz na ziemie...

            A komentujac reszte Twojej wypowiedzi to gdzie powiedz mi ja napisalem ze jezdze w kombinezonie ze sliderami ? to akurat uwazam za totalna bzdure i gardze takimi ludzmi ktorzy ubieraja sie na miasto jak na wyscig a Tobie zycze troche rozsadku bo mozesz nawet jezdzic super a ktos moze wjechac w Ciebie, przeciagnie Ciebie po glebie przy Twojej wymienianej predkosci 30 km to albo juz nie wsiadziesz wiecej na swoj skuter albo kupisz pozadny stroj z protektorami w odpowiednich miejscach...

            Pozdrawiam

            • 2 0

            • (1)

              "Ja akurat jezdze i skuterem i motorem i na jednym i drugim mam odpowiedni stroj ..."

              Ja także jeżdżę tym i tym - a jeśli chodzi o strój to pozwól, że sam będę oceniał ryzyko - coś ostatnio motocykliści w Polsce stali się strasznie przemądrzali ws. strojów i bezpieczeństwa, tyklo jakoś tego na drodze nie widać.
              Nie wiesz jak długo jeżdżę i ile km, więc dziękuję Ci za wykład i troskę o mnie ale naprawdę potrafię o siebie zadbać.
              Bezpieczny strój na skuterek to także taki który daje komfort, odpowiednią swobodę ruchów, nie powoduje przegrzania organizmu - i tu dochodzimy do sedna sprawy - czyli na pewno nie taki strój jak na duży "ciężki" motocykl.

              Co do kombi ze sliderami na miasto - ja tam nikim nie gardzę, po prostu szkoda mi tych ludzi bo albo szalenie ryzykują jadąc w mieście z prędkościami które zapewniają odpowiednią wentylację w kombinezonie i prędzej czy później lądują na cmentarzu lub w najlepszym razie w szpitalu albo jadą spokojnie ale narażają się na przegrzanie, są cali spoceni i zmęczeni - czy taka jazda daję przyjemność i satysfakcję? Szczerze wątpię.

              pozdrawiam

              • 1 1

              • Jasne :)
                Juz nic wiecej nie mowie znawco :)

                • 1 0

  • Trzeba z tym skończyć... (6)

    Kolejny wynalazek na 2 kółkach. Te jednoślady są bardzo niebezpieczne, bo ich kierowcy zbyt często łamią PoRD i stwarzają głupimi, niezgodnymi z prawem manewrami zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

    • 15 32

    • tak tak zakazać wszystkiego...

      ograniczyć wymagać koncesji pozwoleń licencji i kursów
      i od razu będziemy mieli drugą irlandię
      - jedyne zagrożenie jakie może sprawić skuter to ewentualnie zagrożenie dla tego który na nim łamie prawo i głupio jeździ, bo jaką szkodę może wyrządzić lekka maszyna mogąca jechać 45 km/h?
      cąłe szczęście że ten środek lokomocji się upowszechnia i jest coraz popularniejszy
      raz że jest ekonomiczny i wygodny dwa sprawnie i powolutku wszędzie dojedzie (a i tak szybciej niż auta czy komunikacja miejska)
      sumując więcej skuterów i więcej rowerów
      a na drogach będzie bezpieczniej i czyściej (mniej spalin)
      a jak jakiś nielatek łamie prawo to od czego mamy policje i straże miejskie, jego złapanie nie powinno być problemem

      • 14 4

    • dowód na skuter to mało... (2)

      sama jeżdżę na skuterze mając prawko i uważam, że osoby bez znajomości przepisów i wyobraźni (zrozumienia kierowców samochodów) nie powinny wjeżdżać na ulice... np. jaki jest sens wyprzedzania 3 samochodów na czerwonym świetle, tylko po to żeby te auta musiały za chwile wyprzedzać taki powolny skuter ... co innego w długim korku... typu Wrzeszcz - od Abrahama do GB ;)

      • 9 3

      • tak, codziennie widzę jak posiadacze prawa jazdy "znają" przepisy i "mają" wyobraźnie...

        • 7 0

      • nie do końca masz rację koleżanko

        Jeżdżę x-maxem 250 i całkiem żwawo ruszam na skrzyżowaniu.... :-)

        • 0 0

    • Trzeba z tym skończyć...

      Kolejny wynalazek na 4 kółkach. Te dwuślady są bardzo niebezpieczne, bo ich kierowcy zbyt często łamią PoRD i stwarzają głupimi, niezgodnymi z prawem manewrami zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

      • 3 1

    • Chyba pan nie myśli

      Jak pan nie wie. To większość wypadków samochód z motorem/skuterem jest spowodowana przez kierowców samochodów bo wymuszają pierwszeństwo oraz nie traktują poważnie motocyklistów. Proszę myśleć potem pisać

      • 0 0

  • artykuł sponsorowany (1)

    "Dzięki temu, że nie trzeba zmieniać biegów podczas jazdy miejskiej nie ma się z nim, co równać żaden inny motocykl. T-Max spod świateł wystartuje pierwszy" buahahhahahahhaaaaaa

    • 20 3

    • dokładnie, śmiech na sali. sprawdziłem w testach jego osiągi i od 0-100km/h przyśpiesza w 7sekund, fakt jest żwawy, ale motocykle mają o połowę mniej :)

      • 8 1

  • STARODWORCOWA W WIELKIM KACKU (1)

    też wybrali lokalizację

    • 3 2

    • Blisko do salonu Yamahy.

      • 2 1

  • Fajne ale jeśli miałbym kupować, to wolałbym

    któregoś z Burgmanów. Tylko ceny są zabójcze.

    • 8 2

  • (3)

    ja tam wole quada :)

    • 2 20

    • no i wszystko jasne (1)

      juz wiadomo czemu quadowcy jezdza mimo zakazow po lasach i miejscach nie dla nich.
      Chyba niewielu z nich potrafi czytać ze zrozumieniem i brać udział w dyskusji. Pewnie z tego samego powodu, jest problem z rozumieniem przepisów .... bla bla bla.

      • 10 4

      • Skoro artykuł był o skuterach to nie wolno komuś napisać że od skuterów woli quada? Czy Magda gdziekolwiek w swojej wypowiedzi napisała że jedziła po lasach i miejscach nie dla quadów?
        Napisał bym "chyba" ale mogę napisać tylko:
        NAPEWNO nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i brać udziału w dyskusji.

        Bardziej durnej odpowiedzi i nie na temat nie widziałem na tym portalu juz chyba z miesiąc.

        • 3 3

    • quad

      Ale artykuł jest o jeździe w miejskich korkach gdzie prawdopodobnie skuter jest od quada nieco bardziej praktyczny

      • 0 0

  • Niepopieram skuterów ale jak juz kupujecie to kupujcie te lepsze a nie chińskie z supermarketu!! (6)

    jedzie taki małolat z silnikiem po kosiarce od trawy:) i chałasuje tak jak by traktorem jechał albo jeszcze głosniej!!
    A co skuterów to niestety kólka malutkie mniejsza dziura w ulicy i lezy jak długi jeszce ponim przejadą inne auta bo sie niewyrobią z hamowaniem :)
    I jeszce jedna sprawa na skuter powinno byc wymagane prawko jak na motor wkocu predkosc ta sama i ruch ten sam!!

    • 23 4

    • prędkość skutera to 45 km/h (5)

      wszystkie mają założoną blokadę zgodnie z obowiązującym prawem po to właśnie by można było korzystać z nich bez kolejnej papierologii licencji itp, to twoim zdaniem tyle samo co 250 czy 300 km/h (bo tyle rozwijają niektóre motocykle)? a 2+2 to ilie wychodzi 4 czy może 5?
      a co do kupowania to każdy kupuje to na co go stać, ale jeśli chcesz komuś zasponsorowac "lepszą maszynę" to prosze nie krępuj się

      • 3 7

      • wiem ze wam matematyke dopiero wprowadzili do szkoły :), (3)

        ale zapomnieli jeszcze dodac przedmiot logicznego myslenia :) Ale dajesz kolejny przyklad dziecko że włąsnie powinni wprowadzic prawo jazdy. Bo nawet podstawowych przepisów nie znasz.A by sie poruszac po ulicy trzeba je znać.
        Niema znaczenia kto ile ma na liczniku bo w miescie i tak wolno tylko 50 Km /h jechać. A róznica miedzy 50 a 45 jest niewielka..tylko czy potrafisz to policzyć :)
        Może jak kiedys dorosniesz to zrozumiesz dziecko że nie jesteś sam na świecie .I poza czubkiem własnego nosa zobaczysz coś wiecej .A kosiarki do trawy maja swoje miejsce na trawniku :) Nie na ulicy .Przepisy ograniczaja poziom chałasu jaki taka kosiarka nie może przekroczyc to że obecnie nie sa kontrolowane nie znaczy że nie bendą.

        • 4 4

        • BENDOM????

          • 1 0

        • co do wieku

          to bardzo się mylisz, może masz jakąś potrzebę matkowania czy ojcowania obcym sobie ludziom ale nie wiem czy nie jest to rodzaj jakiegoś schorzenia

          tak więc

          podziwaim twoją znajomość jezyka ojczystego której dowodzisz piszac "chałasu" cokolwiek to znaczy
          podziwaim też kulturę osobistą jakże wielką skoro w kazdym zdaniu czujesz potrzebę obrażania rozmówcy
          i znajomosć techniki której dowodzi porównanie jak by nie było pojazdu do kosiarki

          podsumowując
          współczuję
          w dyskusję się nie wdaję bo na takim poziomie to nawet pod budką z piwem się rozmów nie prowadzi

          • 1 1

        • Niema znaczenia kto ile ma na liczniku bo w miescie i tak wolno tylko 50 Km /h jechać.

          To wytłumacz to kierowcom aut (zdecydowana większość na tej arterii),którzy mnie (skuterzystę) choćby na grunwaldzkiej wyprzedzają przy moich 60km/h bo im mało.Nie będę jeździł 45/h bo mi życie miłe.

          Ps:Ostatnio też jeden debil z VW passat combi mnie wyprzedzał pod górkę na krętej ul.Zamiejskiej Jemu też 60 u mnie na budziku było za mało.

          Więc koleś przestań pierniczyć frazesy.

          • 4 0

      • "wszystkie mają założoną blokadę zgodnie z obowiązującym prawem po to właśnie by można było korzystać z nich bez kolejnej papierologii licencji itp"

        i właśnie to jest bez sensu Rejtan, bo poruszanie się po drodze powinno być reglamentowane odpowiednią , jak piszesz, licencją - w tym wypadku prawem jazdy. Jak inaczej wyobrażasz sobie bezpieczną podróż w gąszczu skrzyżowań, znaków itp?
        Własnie największą głupota jest dopuszczenie do ruchu kołowego bez wiekszych uprawnień skuterów i jednoczesne ich ograniczenie do 45km/h, bo:
        a). kierujący nimi a nie posiadający żadnego prawa jazdy NIE ZNAJĄ PRZEPISÓW i narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo
        b). 45km/h to naprawde jest zbyt mała prędkość do sprawnego poruszania się, taki pojazd staje się zawalidrogą prowadzoną przez człowieka który nie ma pojęcia o przepisach - trudno o bardziej wybuchową mieszankę.

        • 2 0

  • aha (1)

    skuterem 170km/h powodzenia

    • 3 7

    • Re: aha

      Nie wiem jak się jeździ z prędkością 170 km/h, ale wiem że przy 145 km/h nic złego się nie dzieje więc nie rozumiem dlaczego kolega życzy powodzenia.

      • 0 0

  • Wprowadzic natychmiast obowiazkowe prawo jazdy dla skuterów!! (8)

    90% skuterów porusza sie po mieście z maxymalną dozwoloną predkością 5o km na godzine! Skoro autem tez trzeba jeździc z taka samo predkoscia z drobnymi wyjatkami to niby dlaczego niema byc wymagane prawko dla skutera! Oba muszą znać i przestrzegac przepisów drogowych!!To moze tez pozwolic jechac autem bez prawka pod warunkiem ze niebedzie przekraczał predkosci 50km na godzine :)
    I jeszce jedno wiadomo ze te blokady mozna łatwo zdjąć w domowych warunkach a po zarejestrowaniu nikt skuterów niesprawdza jaka maja predkosc maxymalną!!

    • 15 9

    • a spadaj dziadu co za spoleczniak (1)

      • 4 6

      • widac małolat sie odezwał :)

        • 3 4

    • prawko jazdy owszem ale z prędkością to troche nie tak (5)

      Skutery powinny mieć możliwość jazdy nawet i 70km/h. Dlaczego? BO AUTAMI PO MIEŚCIE NIKT 50km/n NIE JEŹDZI! Wszyscy pędzą szybciej, zwłaszcza że w wielu miejscach już można (podniesienie limitu do 70) i jak taki skuter ma jechać te przepisowe dla niego 45km/h to sam na siebie sprowadza niebezpieczeństwo i złość kierowców, bo blokuje im przejazd.

      A jak tak bardzo chcesz by skutery jeździły te przepisowe 50 km/h to egzekwuj to również od kierowców aut bo oni łamiąc przepisy są większym zagrożeniem dla innych użytkowników drogi niż skutery.

      • 4 2

      • zdecydowanie (2)

        masz rację.

        Czym jeździsz? :)

        Ja peugeot elyseo

        Pozdro

        • 0 1

        • gdy zostanie wprowadzone prawo jazdy na skutery blokada predkosci niebyła by potrzebna (1)

          Niemam dobrego zdania o polskich kierowcach ale kazdy kto sie porusza po drodze powinien miec prawo jazdy.Rowerzysci sa tu wyjatkiem bo ich predkosc niepozwala na wjazd na wiekszosc ulic fakt ze sa oszołomy co pchaja sie zrowerami ale to policja powinna ich mandatami nauczyc jak se aja zachowywac.
          Skutery są zagrozeniem bo czesto jedzie nim małolat co o przepisach niem zelonego pojecia a na dodatek na nim szaleje .Ja jade przepisowe 50 km nagodzine i nigdy nie prezkraczam i nigdy ies miałem ptoblemów bym komu klwiek przeszkadza.Jesli ktos psze ze azda z predkscia 50km na godzine jest niebezpieczna znaczy ze nepowinien znajdowac sie na drodze bo niem zielonego pojecia o poruszaniu sie na drodze.

          • 1 0

          • Od kiedy rowerzystom prędkość nie pozwala na wjazd na większość ulic???

            • 0 0

      • od egzekwowania przepisów jest policja Mie ja (1)

        • 0 1

        • zgadza się. niech egzekwują przepisy OD WSZYSTKICH, wtedy jest sens takiej blokady w skuterze.

          bo teraz jazda zgodnie z przepisami skuterem jest po prostu niebezpieczna ze względu na agresywnych i nie przestrzegających przepisów kierowców samochodów.

          • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Chademo to:

 

Najczęściej czytane