- 1 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (113 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (177 opinii)
- 3 "Leżący policjant" na... polnej drodze (86 opinii)
- 4 Zakończył się remont ulicy za 11 mln zł (46 opinii)
- 5 Czytelnik: mały niesmak po zlocie klasyków (72 opinie)
- 6 Ile aut skonfiskowała policja? (132 opinie)
Uliczne straszydła: czas zwolnić miejsca parkingowe
Od lat szpecą ulice i blokują miejsca na osiedlowych parkingach. Są jak motoryzacyjne pomniki, które za nic nie chcą zniknąć. Mowa oczywiście o wysłużonych i zdezelowanych gratach. W Trójmieście wciąż jest ich multum. Może pora zwolnić miejsce młodszym?
W styczniu opublikowaliśmy tekst o zalegającym w Osowie Seacie Toledo. Po naszej interwencji auto zniknęło po zaledwie jednym dniu. Dzięki wspomnianemu artykułowi otrzymaliśmy sporo sygnałów od naszych czytelników na temat innych złomów. Być może uda się nieco oczyścić nasze ulice z samochodowych brzydactw.
Postanowiliśmy zatem zrobić drobny rekonesans po trójmiejskich dzielnicach. W ciągu zaledwie trzech godzin napotkaliśmy na naszej drodze łącznie 18 zdezelowanych wraków, a to przecież jedynie wierzchołek góry lodowej. Czekamy na wasze dalsze sygnały na temat porzuconych samochodów. Poniżej prezentujemy nasz łup.
Czytaj także: Nie wolno porzucać zepsutego auta
Można do znudzenia powtarzać, że leciwy samochód, którego czas nieodwracalnie przeminął powinien zostać wyrejestrowany, a następnie oddany na złom. W praktyce właśnie tak powinien wyglądać proces usuwania porzuconych aut. Niestety, jak się okazuje, wielu właścicieli motoryzacyjnych skansenów najzwyczajniej nie potrafi rozstać się ze swoimi "perełkami". W końcu po co brudzić sobie ręce, skoro można po prostu zostawić samochód na parkingu i może nikt się nim nie zainteresuje?
Czytaj także: Porzucasz auto? Możesz za to słono zapłacić
A jeśli już komuś zacznie przeszkadzać - i całkiem słusznie - to powinien sprawę zgłosić straży miejskiej albo policji. Jednak doskonale wiemy, że z efektywnością interwencji w sprawie usuwania wraków bywa różnie. W świetle polskiego prawa jeśli takowy gruchot nie posiada tablic rejestracyjnych albo jego stan wskazuje na nieużytkowany - to powinien zostać usunięty z miejsca parkingowego i zezłomowany na koszt właściciela.
Warto zaznaczyć, że jeśli wysłużony klekot zalega w okolicach drogi publicznej albo strefy zamieszkania - to o usunięcie "delikwenta" powinna zadbać straż miejska. Jeśli auto zostało porzucone na drodze zarządzanej przez spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową - wówczas problem rozwiązać może jedynie zarządca terenu.
Opinie (147) ponad 10 zablokowanych
-
2015-06-10 11:07
jakie wraki? (1)
tego golfika na zdjeciu sie przeszlifuje, pomaluje bejca, doda nowy wydech i bedzie smigal jak ta lala
- 14 0
-
2015-06-10 12:21
i będzie: Niemiec płakał jak sprzedawał hehehe
- 1 1
-
2015-06-10 11:10
Zastawa i Ford Granada fajne (2)
napewno znalezliby sie fascynaci do odrestaurowania
- 8 0
-
2015-06-10 11:15
Ford stoi na fikakowie juz ładnych kilka lat
- 1 0
-
2015-06-10 11:57
Ruda
Zastawka fajna, tylko tam już pewnie podłogi nie ma. Gniły na potęgę, zwłaszcza 1100p. Z granatnikiem może być podobnie. Ruda i stary ford to dobrana para.
- 3 0
-
2015-06-10 11:24
powinna być baza danych dot. ubezpieczenia (4)
służby by wbiły do internetu numer rejestr. i widziałyby, czy auto jest ubezp. Jeśli nie, to albo na złom, albo - jeśli wartościowsze - na licytację a dochód na np. Ciapkowo.
- 7 1
-
2015-06-10 12:27
a jak brak numerów rejestracyjnych i nalepki na podszybiu?
- 0 0
-
2015-06-10 12:28
kto oceniałby czy auto jest "wartościowsze"?
- 1 0
-
2015-06-10 12:32
a co w przypadku gdy właściciel zapomniał zapłacić za ubezpieczenie albo gdy ubezpieczyciel nie odnotowałby na swoim koncie przelewu i tym samym w rejestrze ewidencjonowałby jako "nie opłacony" - pieniądze na wykup tego auta z Twojej kieszeni by szły czy z "ciapkowa"?
- 0 2
-
2015-06-10 13:52
cos takiego istnieje juz od jakiegosc czasu pod linkiem https://www.ufg.pl/web/guest/sprawdzenie-ubezpieczenia-oc-sprawcy-wypadku
tylko jest jeden zasadniczy problem - musi się chcieć urzędnikowi to sprawdzić :)- 1 0
-
2015-06-10 11:30
ostatnio jakiś gość po paru latach przypomniał sobie, że miasto
powinno mu zapłacić parę milionów za przechowywanie na parkingu całej masy złomów. Po co studiować? I bez tego można zostać milionerem!
- 3 0
-
2015-06-10 11:47
się czepiacie golfa
prawie nówka, poszpachlować trochę trzeba
- 3 0
-
2015-06-10 12:01
Golfik niezły
Nawet mniej zrudziały niż ten, którym aktualnie się poruszam :-D
- 1 3
-
2015-06-10 12:03
to, że Multiplę ktoś porzucił to się nie dziwię akurat :D:D (4)
- 17 2
-
2015-06-10 12:31
z tego co widać na zdjęciu, ta mulcia jest tylko brudna (3)
- 4 0
-
2015-06-10 12:34
(2)
mulcia? ohydne gów** nie auto! za darmo bym tego nie wziął...
- 4 6
-
2015-06-10 15:28
twoj matiz (1)
to cudo
- 4 3
-
2015-06-10 20:12
mam Honde Accord VIII z 2014 a g*wnem ty jeździsz
- 0 0
-
2015-06-10 12:18
Zapraszam na Zamena
Na Zamenfofa w Gdyni przy sklepie i pod latarnią stoją 2 zdezelowane auta od jakichś 3- 4 lat. Służby nie mają czasu żeby zainteresować się tymi szrotami.
- 5 0
-
2015-06-10 12:18
a propos wspomnianego w artykule seata toledo w Osowej (1)
to niedaleko na Orfeusza stoi od kilku lat mercedes okularnik poniemiecka taksówka, sądząc po kremowym kolorze. Stoi i gnije.
- 3 0
-
2015-06-10 15:25
Nie tylko jeden na Orfeusza, na parkingu od strony ronda już kilka lat stoi na kapciach zielony Fiat. Wybita szyba, zdezelowane wnętrze.
- 0 0
-
2015-06-10 12:26
OOOO i to są te właśnie mityczne fury "miastowych" :D żadnych golfów, multipli, stilo czy twingo :D na rejestracji z większego trójmiasta :)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.