• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

VW Tiguan: tygrys i legwan w jednym

Marcin Tymiński
7 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:44 (7 kwietnia 2008)
VW Tiguan - mistrz bulwarów i poruszania się po miejskiej dżungli. VW Tiguan - mistrz bulwarów i poruszania się po miejskiej dżungli.

To nie jest wytwór szalonego genetyka. To nie jest mordercza hybryda rodem z horrorów. To bardzo przyzwoite auto, genialnie wręcz udające terenówkę, mimo iż lepiej do niego wsiadać w garniturze, niż w ciuchach pasujących do offroadów.

Deska rozdzielcza Tiguana - ergonomię można stawiać za wzór innym. Deska rozdzielcza Tiguana - ergonomię można stawiać za wzór innym.
Z silnikiem i układem jezdnym bardzo dobrze współgra skrzynia DSG. Z silnikiem i układem jezdnym bardzo dobrze współgra skrzynia DSG.
Zamiast kompletu pięciu schowków, mimo wszystko lepiej wybrać panoramiczny dach. Daje więcej frajdy z jazdy. Zamiast kompletu pięciu schowków, mimo wszystko lepiej wybrać panoramiczny dach. Daje więcej frajdy z jazdy.
19,5 cm prześwitu. Żadna dziura nie zrobi wrażenia na Tiguanie. 19,5 cm prześwitu. Żadna dziura nie zrobi wrażenia na Tiguanie.
Konkurencja w segmencie aut rekreacyjnych jest naprawdę mocna i zdominowana przez Japończyków. Wypada tu wymienić chociażby Toyotę RAV4, NissanaX-traila, Hondę CRV, Suzuki Vitarę, Mitsubishi Outlandera czy Subaru Forestera. Do walki o klienta stają też co prawda "zjaponizowane" Peugeot 407, Citroen C-rosser i wyspiarski Land Rover Freelander.

Volkswagen na tym mocno rozwijającym się rynku też musiał się rozepchnąć. Dlatego powstał Tiguan. Sama nazwa to połączenie słów tiger i iguana (ang. tygrys i legwan). Nazwa auta ma oddawać jego charakter - agresywnego miejskiego tygrysa zwinnego jak legwan.

By to karkołomne połączenie zwierzęcych cech udało się oddać w samochodzie, konstruktorzy z Wolfsburga nie zdecydowali się (i chwała im za to) podnosić Golfa, tylko stworzyli nową konstrukcję.

Z zewnątrz, a zwłaszcza z przodu, Tiguan wygląda nieco jak młodszy brat Touarega. Kształt przednich świateł wzorowany jest na innych modelach VW. Cała linia nadwozia jest zwarta, przejrzysta i przemyślana. Czy jednak wzbudza żywsze bicie serc miłośników motoryzacji?

Wymiary auta (4,43 m długości, 1,81 m szerokości i 1,67 m wysokości) i bardzo dobre wykorzystanie przestrzeni wewnątrz (np. tylne fotele można przesuwać o 16 cm) pozwalają bardzo swobodnie czuć się w środku wszystkim pięciu pasażerom. Do tego sporo ponad 400 litrów przestrzeni bagażowej. Wystarczy.

Materiały wewnątrz cieszą oko. Bardzo starannie spasowane i niezłej jakości. Szkoda tylko, że wewnątrz ani śladu szaleństwa. Wszystko jest zrobione dosłownie "pod linijkę". Jeśli Niemcy chcą się chwalić swoim przysłowiowym porządkiem, to najlepszym orędownikiem tej cechy będzie właśnie Tiguan.

Po usadzeniu się w bardzo wygodnych fotelach odpalamy silnik i... Dlaczego nic donośnie nie klekocze, chociaż to doskonale znany dwulitrowy volkswagenowski TDI o mocy 140 KM? Nie klekocze, bo to common rail. Jest cicho i kulturalnie (testowe zużycie paliwa na trasie to nieco ponad 7 litrów oleju, w mieście 8,9). Do Volkswagena doszły chyba wszystkie uwagi o nieprzystającej do dzisiejszych standardów pracy tego udanego przecież silnika i pompowtryskiwacze poszły w kąt. Dziękujemy.

Jak jeździ nasz tygrysojaszczur? Po zwykłych drogach wybornie. Idealnie zestrojone zawieszenie, precyzyjny układ kierowniczy, auto trzyma się drogi jak przyklejone. Co prawda za napęd na cztery koła trzeba dopłacić, ale warto. W Tiguanie montowana jest najnowsza wersja systemu 4MOTION, który bazuje na doskonale znanym sprzęgle haldex.

Z tym rodzajem napędu i silnikiem doskonale współgra skrzynia DSG. Jest naprawdę szybka. Minimalne opóźnienie wyczuwa się jedynie gdy trzymamy auto na bardzo niskich obrotach i chcemy gwałtownie przyśpieszyć. Wtedy czuje się, że skrzynia potrzebuje kilku dobrych chwil na "zebranie się". Czyni to jednak i tak o wiele szybciej niż tradycyjny automat.

Wszystko to sprawia, że w mieście i na trasach Tiguan sprawuje się bardzo dobrze. Nie straszne mu dziury i wyboje, nie ma to jak 19,5 cm prześwitu! Znacznie gorzej jest niestety w terenie. O prawdziwych wyprawach offroadowych, przynajmniej w testowanej wersji sport&fun można niestety zapomnieć.

Kto pragnie bardziej terenowych emocji powinien zdecydować się na uterenowioną wersję Tiguana - track&field. Zastosowano w niej wiele rozwiązań pozwalających autu odnaleźć się w terenie - m.in. bardziej ścięty przedni błotnik umożliwiający kąt natarcia 28 stopni i specjalną osłonę mechanizmu napędowego.

Wydaje się, że Volkswagenowi po raz kolejny udało się trafić w gusta klientów - ze względu na spore zainteresowanie zakłady VW musiały zwiększyć produkcję, by zaspokoić potrzeby klientów.

U nas sporą przeszkodą może być niestety cena. W testowanej, niezwykle przyjemnej wersji ta oscyluje wokół 140 tys. zł. "Golas" jest oczywiście dużo tańszy, ale i tak bez 100 tys. w kieszeni raczej nie ma co się nastawiać na satysfakcjonujący zakup. Być może jednak w polityce cenowej Volkswagena coś się zmieni, bo niedługo niszę ekologiczną zwierzaka z logiem VW na masce, może zająć groźny i bezpośredni konkurent, czyli Ford Kuga. Jeśli jego pojawienie się w miejskiej dżungli wpłynie na obniżkę cen Tiguana, to już nic lepszego nie mogłoby się nam przytrafić.

Dane techniczne:

Silnik:
Pojemność, l/cm3: 2.0/1986
Moc max., kW (KM) przy obr./min.: 103(140) / 4200
Max. moment obr., Nm przy obr./min.: 320 / 1750-2500

Osiągi:
Prędkość maksymalna, km/h: 182
Przyspieszenie (sek.), 0-80 / 0-100 km/h: 7,3/10,7

Opinie (30)

  • dla kogo to auto?

    Za 125tys mozna kupic Subaru Foresterz 2.5 litrowym dolodowanym silnikiem, ktory do 100 zbiera sie w 6 sekund! nie musze chyba tez tlumaczyc kto robi lepszy naped 4x4, bo subaru to klasa sama dla siebie.
    Nie wiem co VW chce zwojowac z ta cena ale auto te kupia raczej osoby nie znajace sie na motoryzacji lecz ulegajace chwilowej modzie. jesli mozna tu w ogole mowic o jakiejs modzie ;-)

    • 0 1

  • przerost formy na trescia!!

    teraz auto musi byc modne dlatego ludzie niezwracaja juz uwagi czy jest lepsze!
    a to oznacza ze rosnie pokolenie dobrze zarabiajacych cwaniaków niemajacych pojecia o tym czy to przydatne czy nie niestety

    • 0 0

  • muszę się zgodzić z moim przedmówcą

    • 0 0

  • Mimo ceny, wielkie zainteresowanie (2)

    Piękny, dobry i drogi. Jest tak duże zainteresowanie, że Kulczyk nie wyrabia się z dostawami. Jeśli w tym roku zamówimy, dostaniemy Tiguana dopiero w przyszłym roku. Dla mnie wymarzone auto.

    • 1 0

    • piekny, dobry i drogi... (1)

      ...........

      • 0 0

      • piekny "dobry" i drogi --- tak mialo byc
        slowo piekny tez nie bardzo zreszta pasuje

        • 0 0

  • amelka

    pozostaje mi tylko "pogratulowac" Tobie marzen i zyczyc kiedys dobrego wyboru
    swoja droga ktos kiedys dobrze powiedzial: jak sie na czyms ktos nie zna to napewno kupi cos swiecacego

    • 0 0

  • plastikowa pseudo-ternowka

    widac ze nadal panuje moda na kicz

    • 0 2

  • kolejny pomysl VW na ozywienie swojej gamy, jednak znow ten sam blad - szare, nudne auto z nieciekawym wnetrzem i cena jakby z innego modelu

    jesli chodzi o mnie to napewno nie kupie VW bo dla mnie jest to marka znana z tego ze jest znana, prawde mowiac zadnych sukcesow sportowych, zadnych spektakularnych osiagniec na przelomie lat

    sa to auta bez duszy dla ludzi malo wymagajacyh

    • 0 0

  • Większość z WAS...

    to egocentryczne cymbały, wielcy znawcy motoryzacji, od siedmiu boleści. Ja miałem rav-4, co prawda służbowego, ale to była masakra, auto co chwilę nawalało. Prawda jest taka, że mało komu jest aktualnie potrzebne auto prawdziwie terenowe, bo sory, no ale jak chcecie jeździć tylko po terenie, to wymiatajcie do Afryki. Bo z kolei terenówki na asfalcie to wielki pasztet. Tak czy inaczej, kumpel ma tiguana w uterenowionej wersji track&field i jest z*******y. Auto wygląda dynamicznie, przód agresywny. Stylistyka dla mnie o niebo lepsza od np forestera, cr-v czy rav-4. Na asfalcie, zwłaszcza polskim, idealnie, w terenie naprawdę nieźle. Żadna błyskotka, tylko klasa. Jak ktoś chce mieć auto inne niż cała gama popularnych japońców, od których roi się na ulicach, tiguan będzie najlepszym wyborem. Polecam 200 km.

    • 6 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze wiadomości

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W skład Grupy Zdunek wchodzą marki:

 

Najczęściej czytane