• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Volkswagen zaproponuje ci prąd

Mart
3 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Oczywiście nie sam prąd, ale samochody dzięki niemu się poruszające. Elektryczną ofensywę niemieckiego koncernu na terenie naszego kraju poprowadzą: e-up! oraz e-Golf, a pod koniec roku jeszcze jeden Golf, hybrydowy GTE. Tego ostaniego modelu bać się może Toyota, do tej pory lider w sprzedaży hybryd.



Dwa elektryczne modele Volskawagena pojawią się na polskim rynku po wakacjach. Termin premiery? Wrzesień.

Volkswagen e-up! Volkswagen e-up!
e-up! według producenta ma zużywać zaledwie 11,7 kWh na 100 km. Przejechanie stu kilometrów ma więc kosztować niecałe 7 zł. Zespół napędowy e-up! to silnik elektryczny (60 kW/82 KM), zamontowana w podłodze między osiami bateria litowo-jonowa oraz układ elektroniki mocy. Napęd przenoszony jest na przednie koła przez 1-biegową przekładnię. Do 60 km/h samochód rozpędza się po 4,9 sekundy, setkę osiąga po 12,4 sekundach. To szybciej niż najmocniejszy tradycyjny up! o mocy 55 kW/75 KM. Ten 100 km/h osiąga po 13,2 sekundach.

Zasięg e-up!, który może jechać maksymalnie 130 km/h, wynosi między 120 a 160 kilometrów. Badania niemieckiego Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Rozwoju Miast wskazują, że 80 procent wszystkich kierowców w Niemczech przejeżdża dziennie mniej niż 50 kilometrów, tak więc dla większości kierujących tak naprawdę standardowy zasięg elektrycznego pojazdu, wynoszący nieco ponad 100 kilometrów, nie powinien być problemem. Ładowanie zajmuje około 9 godzin, a korzystając ze stacji szybkiego ładowania, samochód w ciągu 30 minut naładujemy do 80 proc. pojemności baterii.

Volkswagen e-Golf Volkswagen e-Golf
Niewiele więcej niż 7 zł będzie nas kosztować podróż elektryczną wersją najpopularniejszego kompaktu na świecie. e-Golf ma silnik o mocy 85 kW / 115 KM, który, podobnie jak 1-biegowa przekładnia i bateria, to konstrukcja własna Volkswagena. Silnik rozwija prędkość obrotową do 12 000 obr./min. i natychmiast po uruchomieniu oddaje do dyspozycji moment obrotowy 270 Nm. Dzięki temu e-Golf żwawo przyspiesza do 100 km/h w 10,4 s. Prędkość maksymalną elektronicznie ograniczono mu do 140 km/h. Podawany przez producenta zasięg pojazdu to 190 kilometrów.

Volkswagen GTE Volkswagen GTE
Hybrydowa Toyota Auris może zacząć się bać pod koniec roku, gdy w salonach Volkswagena pojawi się hybrydowa wersja Golfa. GTE, bo takie ma oznaczenie, pełnymi garściami ma czerpać nie tylko ze stylistyki (prawie) topowych GTi i GTD, ale i mieć zbliżone do nich osiągi. GTE to hybryda plug-in o mocy 204 KM, która może przejechać dystans do 50 km, korzystając tylko z napędu elektrycznego. Napędza ją turbodoładowy silnik benzynowy 1.4 TSI o mocy 110 kW/150 KM oraz silnik elektryczny o mocy 75 kW/102 KM. Do tego przygotowana specjalnie dla modeli hybrydowych 6-biegowa przekładnia dwusprzęgłowa DSG. Moc systemowa takiej jednostki napędowej wynosi 150 kW/204 KM. 7,6 sekundy do setki, prędkość maksymalna 222 km/h oraz zużycie paliwa rzędu... 1.5 litra na setkę. Realnie taki wynik będzie trudny do osiągnięcia, to jednak wyzwanie dla miłośników rajdów o kropelkę.

Niebawem powinniśmy poznać ceny wchodzących na nasz rynek tych modeli Volkswagena.

Adresy dealerów i sprzedawców samochodów marki Volkswagen
Mart

Opinie (22)

  • (2)

    Zwykły Up pali na tyle mało, że szkoda płacić kilka razy więcej za auto, żeby mieć elektryka, którego nie ma gdzie ładować.

    • 21 1

    • Bo POlska jest zasciankiem europy gdzie Bronek i spólka wmawiali ze jest tygrysem europy:)

      Na auta elektryczne stac tylko Urzedasów bo oni maja własne stacje ładowania budowane za kase podatnika podobnie jak kupują auta elekrtyczne za kase podatnika!

      • 7 3

    • A jak zabraknie pradu w ogniwach, to najpierw znajdz gniazdko, zaciagnij tam samochód i czekaj pare godzin zanim sie naladuje awaryjnie lub kilkanascie bodajże do calkowitej pojemnosci ogniw, chyba ze to wersja jak ma Bmw z pomocniczym silniczkiem spalinowym ladujacym ogniwa, ale tez bez żadnych cudów pozwala wydluzyc jazde tylko o ok. 150 200 km.

      • 3 0

  • Wszystko spoko.

    Ale gdzie to ładować?

    • 12 1

  • Gdzie to ładować? Wywalić hamulcowych, czyli władze miasta!!

    Kupić autobusy elektryczne i sprzedać te trujące mietki Budynia z Turcji. Za tę kasę i dotacji UE zbudować szybkie stacje ładowania w kilku miejscach w mieście doładowania autobusów i samochodów.

    • 7 3

  • Dodają przedłużacz? Taki do 4 piętra. (3)

    • 11 1

    • Po co do 4 piętra? (2)

      W standardzie w autach elektrycznych jest licznik energii elektrycznej i można się rozliczyć z sąsiadem z parteru czy administracją.
      A punkty ładowania na zachodzie są już standardem. Tylko Gdańsk jest mocno zaściankowy nadal.

      • 0 0

      • zgadza sie jeste zasciankiem europy ale unas nikt niebedzie ryzykował i zadamo udostepniał lprąd (1)

        co z tego ze ma licznik skoro to ja potem rachunek zapłace i moze sie okazac jak to czesto w energi monopoliscie sie zdarza ze zaplace wiecej wiec poco mam ryzykowac dla wygody sąsiada Poza tym musiał byz zaplacic za uprzejmosc i naturalnie kazdy bedzie chciał korzystać z mojego licznika to niech sie sami przeprowadza na parte.r.Na zachodzie stacji niebrakuje ale to jest POlandia budyniolandia wiec unas nie szybko

        • 0 1

        • Przesadzasz i zapewne masz niemiłych sąsiadów

          Naładowanie auta wymaga określonej ilości KW z góry wiadomo ile. Płaci sie z góry.
          Do tego jeden zapis będzie zobowiązywał administracje do montowania gniazd w budynkach publicznych podobnie jak dziś udogodnień dla inwalidów.

          • 0 0

  • Bardzo podoba mi się up. I podoba się nawet facetom! Jest tylko jedno małe ale. (1)

    Na polskich drogach ktoś w mniejszym aucie jest traktowany z góry i to pomimo że takie auto ma lepsze osiągi niż typowe auta polskich kierowców czyli skody octavie używane audi wszelkiej maści czy francuskie lwy choinki i podnośniki.
    Niestety brakuje nam kultury jak i w domu tak i na ulicach ale co drugi się szczyci że ma szlacheckie nazwisko.
    Niestety jazda małym autem to narażanie się na złośliwości nawet ze strony użytkowników takich bolidów jak skoda octavia czy terenowa dacia.
    Pomimo że up bywa droższy i szybszy nawet od skody octavii w wyższej wersji to właściciel bolidu musi pokazać na drodze co potrafi i przez takie sytuacje pomimo oczywistych zalet małe auta w Polsce są niebezpieczne.
    A trudno udowadniać ciągle coś kierowcom skody czy dacii zamiast spokojnie jechać. Dlatego nawet gdy kogoś interesuje małe auto które łatwo zaparkować do tego ekonomiczne i ekologiczne wybierze większe z dużym silnikiem koniecznie opisanym na klapie bagażnika aby kierowca skody czy innego audi w wieku nastoletnim wiedział z kim ma do czynienia.
    Właśnie dlatego w Polsce źle się sprzedają małe auta pomimo że wiele osób chce je mieć.
    Bez urazy dla szacownych właścicieli wymienionych marek. To są po prostu obserwacje zachowań z trójmiejskich dróg często krzywdzące ale jednak mające miejsce. Dodatkowo mające potwierdzenie w statystykach policyjnych jak i cenie OC na opisane modele.

    Wszystkim kierowcom życzę więcej kultury na drodze a wszystkim będzie żyło się lepiej. Musimy po prostu zrozumieć, że nawet najbardziej ekskluzywny model skody octavii odebrany wczoraj z salonu to jeszcze nie powód do łamania prawa na drodze podobnie jak nowe volvo czy porsche. Niestety to kierowcy marek typowo kojarzonych z wyjazdem na działkę na tzw grilla czy do lasu na grzyby łamią najczęściej prawo.
    Pamiętaj twoja skoda dacia renault była projektowana do jazdy zgodnej z przepisami i pomimo tego że ma już hamulce tarczowe elektronikę a nawet szyby przyciemniane to nadal jest zwykłym budżetowym autem a nie sportowym bolidem na torze.
    Gdy do takiej specyfikacji doda się umiejętności typowego mistrza kierownicy który w całej karierze nie przejechał jeszcze nawet 100 000km ma abonament na jazdę 3 m od bagażnika auta poprzedzającego abonament na lewy pas i trwale uszkodzone kierunkowskazy z powodu trudności w ich uruchamianiu jedną ręką bo w drugiej jest telefon to mamy całokształt.
    To jest właśnie główna przyczyna wypadków w Polsce a nie niedostosowanie prędkości do warunków drogowych.
    To jest niedostosowanie intelektualne i kulturowe kierowcy do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej.
    Bardzo miło wspominamy jazdę upem z wypożyczalni po włoskich drogach. Na szczęście tam nawet kierowcy polskich ciężarówek nagle nabierają ogłady kultury i są uprzejmi. Szybki kurs kultury jazdy przeprowadza tam Polizia di stato i to zapada w pamięć.
    Szkoda że polska policja tak słabo wychowuje.

    • 12 1

    • Nie ma się co dziwić, że kierowcy małych samochodów są tak traktowani. Co chwilę widzimy dziadków czy jakieś niunie co jeżdżą swoim fiatem pandą, punto czy inną mydelniczką i trzymają lewy pas przez kilka kilometrów jadąc 40km/h i blokując innych. Na światłach to czekamy z 5-10 sekund aż łaskawie Pani w mydelniczce uda się wcisnąć sprzęgło i wrzucić jedynkę. Jak spadnie trochę deszczu lub śniegu to tworzą się przez takich mistrzów Pand i Yarisów gigantyczne korki. Poza tym co powiedzą im na kursie prawa jazdy nie mają żadnego pojęcia o jeździe, brakuje wyobraźni.

      Przesadzam? Nie - wystarczy, że włączę sobie nagrania z mojego rejestratora jazdy aby się pośmiać w domu z kierowców mydelniczek, bo na każdym kroku ich widać i to co odpieprzają na drogach. Owszem kierowcy "bolidów" Passatów i Octavi też nie są święci, ale przynajmniej nie powodują korków i nie jeżdżą jak pipka.

      • 0 1

  • W Gdyni Redłowie jest punkt ładowania z Energii, czy jakoś tak.

    W Gdańsku pewnie też gdzieś jest.

    • 3 1

  • Wolę na gaz. (1)

    • 5 2

    • taniej

      Oczy - wiście,oczy - wiście.

      • 0 0

  • Nowy Up posztuje ~50'000zł. Elektryczne cudo pewnie ze 100'000zł (3)

    Benzyna (z górką) po 6zł
    Niech spali w mieście 5,5l /100km

    50'000zł /6zł = 8300 litrów benzyny
    8300/5,5*100 = 150'000km - zupełnie za darmo

    Trzeba mieć nierówno pod deklem żeby kupić ten elektryczny złom

    • 10 3

    • asf

      nowy up! kosztuje 34 000 zł .... skąd 50 000 zł ????

      • 1 0

    • To, ze dla ciebie 50 tys to kosmos nie znaczy, ze dla niektórych nie moze to byc np miesięczna pensja i nie mogą sobie pozwolić na to. W końcu nikt nie broni ci jeździć twoim golfem 3 w 5 osób ?

      • 0 1

    • folkswagen

      róznica w cenie między dieslem, a benzyną (Golf GTI/GTD) ok 5500 zł wg cennika na stronie producenta.
      GTI spalanie cykl mieszany - 6,4
      GTD spalanie cykla mieszany - 5,2
      cena paliwa (Statoil 1-2-3 , Gdańsk, Warszawska 17 )
      diesel 4,79
      benzyna 4,92
      koszt przejechania 100 km
      GTI - 31,50
      GTD - 25,00
      róznica w kosztach paliwa na 1 km - 6,5 grosza
      różnica w cenie samochodu zwróci się po 5500/0,065 = 84 tys km
      Dodaj do tego droższe serwisowanie diesla, a wyjdzie prawie to samo, co w przypadku elektryka.
      Ale nie mówisz, że trzeba mieć nierówno pod sufitem, jeśli koś kupuje diesla, prawda?

      • 1 0

  • Już to widzę. Wszyscy mają elektryki i każdy blok to sieć przedłużaczy kradzionych dzień w dzień przez złomiarzy.

    • 3 0

  • Znowu Unia robi z Polakow idiotow (2)

    Po to natura dala nam rope, aby z niej korzystac.
    Zobaczymy, jak podrozeje prad.

    • 3 2

    • Co ty chrzanisz? (1)

      Po to poszukuje się alternatywnych źródeł zasilania, żeby uniezależnić się od globalnej polityki, która trzyma łapę na ropie.
      Gdyby nie oddziaływania światowego lobby naftowego, już dawno jeździlibyśmy autami na prąd, a ropa odeszłaby do lamusa. Koncerny naftowe obawiają się utraty dochodów, dlatego hamują postęp w tej dziedzinie jak tylko się da.

      • 0 0

      • Pojawią się auta elektryczne to pojawi się akcyza "napędowa " liczona od kWh. Dodatkowo wprowadzony zostanie podatek drogowy (tez od kWh żeby było sprawiedliwie - dużo jeździsz to dużo płacisz) i dalej będziemy płacić tyle co teraz.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Cullinan to luksusowy SUV marki:

 

Najczęściej czytane