- 1 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (35 opinii)
- 2 Kredkami w kierowców przy przejściu (102 opinie)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (282 opinie)
- 5 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (30 opinii)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
W co warto doposażyć auto przed zimą?
10 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Zima to nieprzyjemny i trudny okres dla zmotoryzowanych. Dlatego tym bardziej warto odpowiednio przygotować się do tej wymagającej pory roku i doposażyć bagażnik auta w kilka przydatnych akcesoriów. Nie dajcie się zaskoczyć zimie.
Zimowy poranek - to zmora właścicieli aut, którzy zmuszeni są parkować "pod chmurką". Po mroźnej nocy samochód bywa kapryśny i może spłatać niejednego figla. Dlatego naprawdę warto zainwestować w akcesoria, które z pewnością ułatwią przetrwanie zimy. Poniżej prezentujemy kilka naszych propozycji. Wybraliśmy - naszym zdaniem - te najbardziej przydatne przedmioty.
Skrobaczka do szyb
Cena: 2-20 zł
Wyliczankę rozpoczynamy od rzeczy, której zimą po prostu nie może zabraknąć w aucie. To oczywiście skrobaczka do szyb, którą można nabyć na każdej stacji paliw. Ceny tych najtańszych rozpoczynają się już od 2 zł. Te z górnej półki są solidniejsze i zintegrowane ze szczotką, którą skutecznie odgarniecie zalegający na karoserii i szybach śnieg. Alternatywą dla skrobaczki jest odmrażacz do szyb w atomizerze. Za 700 ml takiego preparatu zapłacicie od 7 do 15 zł.
Kable rozruchowe
Cena: 30-200 zł
Akumulator to ten element wyposażenia auta, który zimą mocno dostaje w kość. Warto przed okresem zimowym sprawdzić jego stan. Jeśli nie posiadacie woltomierza, można to zadanie powierzyć fachowcom z serwisu. Bez względu jednak na stan naładowania baterii - warto zimą wozić w bagażniku kable rozruchowe. Odradzamy kupowania kabli w marketach, bo zazwyczaj są to słabej jakości produkty. A jeśli już inwestujecie w kable - to kupujcie te z natężeniem prądu wynoszącym w granicach 600-800 amperów.
Zimowy płyn do spryskiwaczy
Cena: 10-50 zł
Na pewno zdarzyło wam się wjechać w okres zimowy z... letnim płynem do szyb w zbiorniku do spryskiwaczy. Nieprzystosowany do ujemnych temperatur płyn po prostu zamarza, a tym samym uniemożliwia korzystanie ze spryskiwaczy, które przecież zimą są nieocenione. Warto z wyprzedzeniem uzupełnić zbiornik do spryskiwaczy zimowym płynem. W ten sposób unikniecie niemiłych niespodzianek. Zachęcamy również do wożenia w aucie zapasowego baniaka z płynem.
Linka holownicza i saperka
Cena: 15-150 zł (linka), 50-100 zł (saperka)
Na oblodzonych drogach, szczególnie poza miastami, chwila nieuwagi kierującego może zakończyć podróż autem na poboczu, w zaspie śniegu. Nie musi to jednak od razu oznaczać wzywania pomocy drogowej. Czasami wystarczą dwa niepozorne przedmioty - saperka samochodowa i linka holownicza. Dzięki niewielkiej łopacie jest duża szansa, że po usunięciu nadmiaru śniegu spod kół uda się samodzielnie wyjechać z hałdy śniegu. Jeśli saperka okaże się nieskuteczna, pozostaje pomoc innych kierowców i linka holownicza.
Łańcuchy śniegowe
Cena: 50-200 zł
Na Pomorzu raczej się nie przydadzą, no chyba, że utkniecie na kaszubskich bezdrożach. Jeśli jednak planujecie wyjazd w góry - to już obowiązkowo doposażcie bagażnik w łańcuchy śniegowe. Mała sugestia, jeśli nigdy nie zakładaliście łańcuchów na koła, warto zasięgnąć rady od jakiegoś fachowca albo bardzo uważnie przeczytać instrukcję obsługi.
Pozostałe
Lista przedmiotów, które mogą przydać się kierowcom w okresie zimowym, jest oczywiście zdecydowanie dłuższa. Wśród akcesoriów, których zakup warto wziąć pod uwagę - w szczególności w przypadku starszych aut - są: odmrażacz do zamków (to akurat przedmiot, którego wożenie w bagażniku mija się z celem), sztyft do uszczelek, gąbka pokryta irchą oraz gumowe dywaniki.
mJ