- 1 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 2 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (113 opinii)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (311 opinii)
- 4 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (41 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (70 opinii)
- 6 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (400 opinii)
W sobotę Polonezy przejadą przez Gdańsk
22 kwietnia 2002 roku zawieszono produkcję FSO Poloneza. Trójmiejscy pasjonaci rodzimej motoryzacji... uczczą to wydarzenie uroczystym przejazdem śladami pomorskiej produkcji elementów polonezowego wyposażenia. Kawalkada Polonezów (ale i innych, dobrze znanych Polakom modeli) wystartuje w sobotę, 23 kwietnia, o godz. 11 z Oliwy.
Zjednoczeni Graciarze Pomorza wraz z innymi motoryzacyjnymi grupami z Trójmiasta postanowili symbolicznie uczcić to wydarzenie, a zarazem przypomnieć nieco kultowego Poloneza.
- Działalność grupy ZGP zainaugurowaliśmy w rocznicę rozpoczęcia produkcji Poloneza. Nasz pierwszy rok uczcimy 20. rocznicą jej zawieszenia - wyjaśnia Jowita Kessler, organizatorka.
Kawalkada Polonezów i innych modeli rodzimej produkcji (ale nie tylko) wystartuje w sobotę, 23 kwietnia, spod siedziby Federal-Mogul Bimet przy al. Grunwaldzkiej 481. Przypomnijmy, że to w tym miejscu powstają m.in. panewki korbowodowe do Polonezów.
Czytaj także:
Z kamerą w Federal-Mogul Bimet. Jak się robi łożyska
Niestety, kolumna Polonezów nie zawita do samego centrum Gdańska, ale będzie można ją spotkać w innej części miasta.
- Trasa przejazdu wiedzie ul. Kołobrzeską w kierunku tunelu pod Martwą Wisłą. Przejedziemy m.in. ul. Dąbrowszczaków, ul. Czarny Dwór i al. Płażyńskiego. Następnie tunelem i trasą Sucharskiego przedostaniemy się na ul. Elbląską i dalej będziemy kierować się starą trasą nr 7 do zjazdu "Dworek". W Dworku wjedziemy już na "ekspresówkę", którą dotrzemy do Elbląga, a docelowo pod tamtejsze zakłady armatury samochodowej. Start i meta przejazdu to zakłady produkujące elementy stosowane w Polonezach - dodaje.
Nie wiadomo, ile dokładnie aut weźmie udział w przejeździe, ale można spodziewać się nawet kilkudziesięciu pojazdów.
Poza Polonezami zobaczymy małe i duże Fiaty, Zastavy 1100p, a także inne wytwory rodzimego przemysłu motoryzacyjnego i dawnych demoludów oraz zachodnie produkcje sprzed 1989 roku.
Czytaj także:
Trójmiejskie Fiaty i Polonezy odwiedziły Zakopane
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-04-22 07:33
(3)
Miałem 2 Polonezy którymi zarabiałem na życie. Problemem nie tyle była jakość ale mała podaż ,brak części zapasowych od opon poprzez gaźniki po części blacharki a później benzyna na kartki . Dodatkowym smaczkiem było to że 2-3 letni samochód na rynku był droższy niż nowy w salonie a nowe z salonu mogli kupić wybrani albo ci co mieli dewizy . To były samochody na miarę naszych ówczesnych możliwości i nie ma się co obrażać .
- 11 2
-
2022-04-22 22:57
Zaraz będzie to samo
Jak pieniądz z każdym dniem jest mniej wart. Zaraz będzie Nas stać tylko na 20 letnie caro za 100zl które będzie wyglądało tak: 100000000
- 0 1
-
2022-04-22 07:55
(1)
Nie tylko ówczesnych bo do dzisiaj nie produkujemy żadnego innego samochodu osobowego
- 2 0
-
2022-04-22 07:57
Nieprawda, zapomniałeś o milionie polskich elektryków Morawieckiego?!
- 3 4
-
2022-04-21 20:01
Miałem i wspominam go dobrze. (2)
Pierwszego Caro Plus-a 1.4GTI kupiłem w 2008 roku za niecałe 3tys zł, miał piękny srebrny lakier i mial przebieg 60 tyś km, zrobiłem nim 40tys i tylko zmieniałem oleje filtry i klocki tarczę oraz zbiorniczek plynu wyrównawczego, kosztowal nowy oryginalny 40zl. Było to trochę toporne auto ale jak na pierwszy wóz to był super!
- 11 3
-
2022-04-21 20:34
Chyba na lawecie te 40k km... (1)
Ten chłam po 25k km uszczelkę pod głowicą wypluwał.
- 2 10
-
2022-04-22 09:02
A może to szofer był do niczego?!
- 5 0
-
2022-04-21 15:06
(5)
Zdecydowana większość co tu pisze jaki polonez był zły widziała go co najwyżej na zdjęciach w internecie. Egzemplarze produkowane do stanu wojennego były dobrej jakości na poziomie włoskich i franuskich aut. Koniec kropka. Nie porównujcie poloneza do dzisiejszych samochodów tylko do tych produkowanych pod koniec lat 70-ych.
- 46 16
-
2022-04-21 20:12
Chyba śnisz xD
Pierwszy, lepszy szrot francuski z początku lat 70. taki dajmy na to wielkościowo podobny do poloneza, Peugeot 504 bił tę polską pokrakę pod każdym względem. Łącznie z bezawaryjnością (z czego słyną francuskie auta, he, he :P ).
Polonez jest oparty na 125p, który sam z siebie był już przestarzały... Do 2002 roku klepano wóz drabiniasty, który konstrukcyjnie jest z lat 50. to jest patologia.- 8 5
-
2022-04-21 15:13
Chyba nie wiesz, co piszesz... (2)
Już na etapie projektowania to był przestarzały gniot, który w normalnym systemie nie miałby racji bytu.
Porównaj go z innymi samochodami "dla ludu" produkowanymi równolegle - Golf I, albo Renault 5... Przepaść jest ogromna. natomiast porównywanie poloneza z takim W123 to znęcanie się nad fso...- 14 13
-
2022-04-21 18:27
(1)
za to w tym systemie mamy swoje fury że hoho :D
- 7 4
-
2022-04-21 18:47
Była szansa coś swojego produkować
ale związkowcy i inne zakładowe mirki skutecznie odstraszały wszystkich inwestorów swoimi wymaganiami z kosmosu...
- 5 1
-
2022-04-21 15:13
W punkt.
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.