- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (216 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (49 opinii)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (146 opinii)
- 4 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 5 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (118 opinii)
Wrak Race - festiwal widowiskowych kraks
15. edycja Wrak Race
Spektakularne kraksy z trzaskającymi szybami, odpadającymi kołami i wrzącymi chłodnicami, a to wszystko w tumanach dymu i strugach deszczu z warkotem wysłużonych silników w tle - za nami 15. edycja kultowego Wrak Race. I tym razem emocji nie zabrakło.
Tradycyjnie już wyścigi leciwych bolidów odbyły się na błotnistym torze w Kolibki Adventure Park w Gdyni. W niedzielnych zawodach w akcji zobaczyliśmy łącznie 43 gruchoty, które przeżywały swoją drugą, a może nawet trzecią młodość. Kilka z nich swój żywot zakończyło już na pierwszych okrążeniach. Widowiskowe ściganie - pomimo deszczowej aury - przyciągnęło do parku rozrywki setki kibiców.
Zasady Wrak Race są bardzo proste i przejrzyste - wygrywa kierowca, który "wykręci" jak największą liczbę okrążeń, najpierw w eliminacjach, a następnie w biegu finałowym. Czas przejazdu nie ma tu żadnego znaczenia. Zadanie mocno utrudniają zdeterminowani rywale, którzy często nie przebierają w środkach.
Kluczem do sukcesu w walce o przetrwanie na torze jest przede wszystkim rozważna jazda, bez nadmiernego wdawania się w "przepychanki" z konkurentami. Przyjęcie zbyt dużej liczby ciosów może zakończyć się dla samochodu awarią, która definitywnie wykluczy pojazd z dalszego ścigania. A przecież żeby trafić do wielkiego finału, najpierw trzeba efektywnie przebrnąć przez trzy biegi eliminacyjne (każdy z nich trwał 15 minut).
- Nie ma co wdawać się w starcia z rywalami. Jeden poważny "dzwon" może okazać się nokautem dla naszej perełki. Startujemy już trzeci raz we Wrak Race i zdobyliśmy trochę doświadczenia. Warto szerokim łukiem omijać najbardziej krewkich kierowców - tłumaczy Jarosław, jeden z uczestników Wrak Race.
W 15. edycji Wrak Race najlepiej poradził sobie Andrzej Rydziński z zespołu VAG Rumia. Na drugim miejscu uplasowała się Barbara Zdrowowicz, a najniższe miejsce na podium przypadło Grzegorzowi Faltynowskiemu.
Po raz kolejny na starcie zawodów stawiła się reprezentacja Trojmiasto.pl. W przeszłości dwukrotnie starowaliśmy w autach stylizowanych na "Mewomobil". Tym razem nasi dzielni koledzy walczyli o zwycięstwo w... łódce na czterech kołach. Nasza "Meluzyna" dopłynęła, a w zasadzie dojechała do wielkiego finału. Co prawda nie udało się wygrać decydującego wyścigu, ale za to zajęliśmy drugie miejsce w konkursie na najlepszą stylizację.
Nagrodę na najbardziej kreatywny wystrój przyznano załodze Cobra Team za stylizację pojazdu "Pociąg Tomek". Trzecie miejsce zajął "Dalmatyńczyk" Bartosza Kregielskiego. Tytuł największego pechowca trafił do Martyny Janki.
- Wrak Race to doskonała zabawa i cała masa pozytywnych emocji. To mój debiut w tej imprezie i już nie mogę się doczekać kolejnej edycji. Wyścigi wraków są naprawdę bardzo wciągające - mówi Paweł, uczestnik wydarzenia.
W niedzielnej imprezie obejrzeliśmy łącznie 10 niezwykle emocjonujących biegów, w których nie zabrakło spektakularnych zderzeń.
- Dziś dodatkowym utrudnieniem w zawodach był padający deszcz, który mocno zmoczył tor. Zrobiło się trochę ślisko i co niektórzy mieli z tym problem. Generalnie, impreza na wielki plus - dodaje Adam, kierowca.
Czytaj także: W weekend Wrak Race
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (62) 2 zablokowane
-
2016-04-18 11:56
najbardziej mnie urzekla ta opowieść mieszkańca Dubaju...
- 2 1
-
2016-04-17 20:05
Przeciez taka dyscyplina jest (1)
codziennoscia na polskich drogach.
- 44 5
-
2016-04-18 11:53
A czemu nie pokazaliście najładniejszego i nabardziej rozbudowanego (stylistycznie) auta ?
Chodzi mi o Al-kaida, w wygląd auta było wrzucone bardzo dużo czasu w porównaniu do innych widocznych, a Wy go pokazaliscie raz tylko z tyłu.
Poprawność polityczna ? naprawdę ?
Żenada
Rok temu więcej osób bawiło się w wygląd, w tym roku zaledwie kilka aut było naprawdę ozdobionych. impreza akurat na niedziele popołudnie, 3h popatrzeć pośmiać się, super ;)- 6 5
-
2016-04-18 08:28
Nikt nie napisze, że "szkoda, że informacja po fakcie"? (2)
Nie ma narzekających łajz? Szkoda ;)
- 4 3
-
2016-04-18 09:02
Nie prawda ze po fakcie (1)
Była zapowiedź juz z tydzień temu
- 1 0
-
2016-04-18 11:11
Brawo Kapitanie Oczywisty!
A teraz przeczytaj jeszcze raz mój wpis.- 1 1
-
2016-04-17 22:46
(1)
Ale podium to maja odwrotnie. Drugie i trzecie miejsca powinny byc zamienione miejscami.
- 2 1
-
2016-04-18 10:27
jak się obrócą tył-przód to będzie ok. :)
- 0 1
-
2016-04-18 10:03
Czy nówki prosto z salonu samochodowego też dopuszczają do tej zabawy?
- 1 4
-
2016-04-17 20:18
Byłem widzialem (7)
Niech żałują wszyscy co nie przyszli!
- 24 14
-
2016-04-18 08:12
Reklama (2)
Sam bym poszedl.
Tylko dlaczego nawet na trojmiasto.pl jest relacja po imprezie, a nie jej zapowiedz??- 2 4
-
2016-04-18 09:42
Ha ha!
To jest jakiś fenomen! Zawsze znajdzie się taki jeden z drugim, co to narzeka, że relacja jest po imprezie! No jak można napisać relację z imprezy ZANIM ona się odbyła?? PRZED imprezą była zapowiedź, zresztą podpięta pod ten tekst, ale taki bystrzacha jak ty potrzebuje pewnie osobiste zaproszenie przez kuriera, bo widać, że netu nie ogarniasz...
- 1 0
-
2016-04-18 08:24
Była zapowiedz
I nawet na dole jest powiązana umiesz czytać matole?
- 2 0
-
2016-04-17 20:20
Pogoda nie dopisała w tym roku (3)
Miałem sie wybrać z żona i dziećmi, ale nas pogoda odstraszyła niestety. Nie uśmiecha mi sie z wózkiem w błocie biegać. Dziekuje Trójmiasto za wyczerpujący reportaż wideo.
- 5 9
-
2016-04-18 08:13
Pogoda była idealna!!!
Rano popadało, od 10-11 zaczęło przechodzić. Dzięki czemu nie kurzyło się aż tak mocno, było błotko, więcej zabawy i widowiska. Lepiej być nie mogło!
- 2 0
-
2016-04-17 20:53
(1)
nosisz rurki czy obsr*ne dresy?
- 6 9
-
2016-04-17 20:59
obsr*NE SPODNIE , ACO
- 3 2
-
2016-04-17 21:03
Brałem udział (3)
Było fajnie choć ostro ,jechałem w finale i miałem wrażenie że uczestnicy walczą o życie. Robiło się niebepiecznie chwilami.
Dużo emocji i brawury.- 15 5
-
2016-04-17 21:06
(2)
Szkoda ze tak piszesz bo tu chodzi o zabawe , jesli staje sie niebezpieczne to powazny znak zeby zaniechac tych wyscigow
- 8 14
-
2016-04-17 21:21
(1)
Mam nadzieję że moje odczucia są mało obiektywne
- 1 1
-
2016-04-18 07:50
Widocznie są mało obiektywne:
- gdyby było zbyt niebezpiecznie sędziowie wstrzymali by wyścig
- prędkości są minimalne
- nikt nikogo nie uderzał z rozpędu w stojący samochód
- kontakt jest dozwolony, są emocje, trzeba walczyć ;)
Poza tym zgłaszając się do wyścigu zapoznałeś się z regulaminem i zdajesz sobie sprawę z ryzyka które zawsze istnieje.
Z mojego punktu widzenia nie zaobserwowałem bardzo niebezpiecznych sytuacji. Walka musi być ;)- 12 2
-
2016-04-18 04:10
u nas w Dubaju... padłem
- 9 0
-
2016-04-17 22:19
Atrakcja dla wieśniaków (1)
Szkoda że żadnemu łba nie urwało.
- 7 60
-
2016-04-17 23:29
szkoda że taki pal..nt jak ty może pisać posty!
- 17 1
-
2016-04-17 23:12
dobra zabawa
gawiedź łaknie krwi
było fajno- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.