Gapiostwo kierowcy na stacji benzynowej sprawiło, że zainteresowała się nim policja. Szybko odkryła, że kierowca jest poszukiwany listem gończym i ma orzeczony trzyletni zakaz prowadzenia samochodów.
nie odłączył przewodu do dystrybutora gazu. Kiedy ruszył, pociągnął wąż za sobą, wyrywając go z urządzenia.
2018-09-07 23:42
Tak kur.. to na Trójmiasto wrzuci trzeba he he
2018-09-08 01:07
2018-09-08 01:37
..Myślicie,że gosciu z AG siedzi? W życiu..On wypoczywa w Las Vegas trwoniąc Wasze pieniążki w kasynach..
2018-09-08 07:33
Co, na weekend leków zabrakło?
2018-09-08 02:37
Wygraliście
2018-09-08 06:31
Tacy to wpadają na pierdołach zwykłych w życiu. Zamiast bardziej uważać i zachowywać czujność jeśli się ukrywa, to prowokuje wszystko dookoła żeby jednak bardziej się nim zainteresować :D
2018-09-08 06:32
Widać że sądowy zakaz prowadzenia pojazdów można zlikwidować, bo nie działa.
2018-09-08 06:33
na Przerobce tez byl gosc co wybijal szybe w sklepie co by zime w pudle przeczekac ;)
2018-09-08 06:43
To pewnie tylko benzynę serwują...tak podpowiada logika.
2018-09-08 07:35
2018-09-09 13:43
mamy ich nadmiar
2018-09-08 07:20
Ale czy pójdzie siedzieć na jakiś czas czy wyjedzie z aresztu i nadal będzie bez prawka jeździł
2018-09-08 07:23
Ten "przewód" to wąż, a "urządzenie" to dystrybutor
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Pasjonat zabytkowych aut, Witold Ciążkowski, jest twórcą:
Filmy