• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyślij swoje auto do salonu piękności

Michał Jelionek
24 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Auto-Detailing w Polsce cieszy się coraz większą popularnością
  • Fachowcy zadbają o najdrobniejsze szczegóły.
  • Efektywne czyszczenie wytwornicą pary.

Wnętrze auta wymaga generalnego czyszczenia nie tylko wtedy, gdy chcemy ja sprzedać lub właśnie je od kogoś kupiliśmy. Na szczęście jest coraz więcej firm, które na zamówienie dopieszczają wnętrza samochodów.



Wnętrze pojazdu podczas jazdy ma bezwzględny obowiązek zapewniania komfortu i przyjemności kierowcy oraz pasażerom. Piasek na tapicerce podłogowej, kurz na desce rozdzielczej czy plamy na poszyciu foteli - to najcięższe grzechy wnętrz używanych aut. Chcesz sprzedać swój samochód, jednak nie masz siły, czasu i ochoty na monotonne pucowanie kokpitu? Zaufaj profesjonalnym firmom, które zrobią to z chirurgiczną precyzją, a twoje auto poczuje się jak w SPA.

W Trójmieście kilkanaście firm zadba o wnętrze twojego auta

Dziesięć wspólnie przejeżdżonych lat, blisko 220 tys. pokonanych km i wiele wspomnień - sentymenty trzeba jednak odłożyć na bok, pora rozstać się z wysłużonym autem i przygotować pojazd do sprzedaży. Po odkurzeniu, wyczyszczeniu plastików i szyb, wydaniu kilkudziesięciu złotych na preparaty czyszczące, pozostaje niedosyt. Piasek w szparach i zakamarkach wciąż jest widoczny, nie wspominając o plamach na tapicerce i podsufitce. Przed wizytą pierwszego potencjalnego klienta stan wnętrza oceniam na zadowalający. To jednak zbyt mało. Wrażenia po premierowych przymiarkach w fotelu kierowcy mają powalić zainteresowanych na kolana. Postanowiłem zatem zaufać specjalistom, którzy zaopiekowali się moim autem.

Zleciłbyś kompleksowe mycie auta profesjonalnej firmie?

- Auto-detailing wnętrza samochodu polega na regeneracji, czyszczeniu i konserwacji przestrzeni pasażerskiej oraz bagażnika. W procesie czyszczenia wnętrza auta prane są materiały tapicerowane, podsufitka, kokpit, elementy plastikowe, metalowe oraz chromowane. Wszystkie czynności wykonywane są precyzyjnie, ze zwróceniem uwagi na najdrobniejsze szczegóły. Zależy nam na doprowadzeniu samochodu do stanu, w jakim opuścił fabrykę - tłumaczy Marcin Kopiński z SNB Gdańsk.

Proces kompleksowego czyszczenia wnętrza kokpitu mojego samochodu trwał kilka godzin. Przygotowanie rozpoczęło się od wyjęcia wszystkich elementów tekstylnych pojazdu. Począwszy od dywaników, skończywszy na drobnych elementach gumowych wyposażenia.

W ruch poszły pierwsze "maszyny ciężkie", a ściślej kompresor, który wydmuchał wszystkie drobne brudy z ciężko dostępnych zakamarków. Do akcji wkroczyły inne profesjonalne sprzęty - odkurzacz zbierający mokre i suche zanieczyszczenia, odkurzacz piorący ekstrakcyjny oraz wytwornica pary.

- Odkurzamy każdy zakamarek samochodu. Dywaniki i fotele do momentu, w którym po uderzeniu dłonią nie zaobserwujemy unoszącego się kurzu czy ziarenek piasku. Kiedy one się pokażą, odkurzamy do skutku - wyjaśnia Kopiński.

Po skrzętnym i skrupulatnym odkurzeniu i wypraniu tapicerki mojego auta, kolejnym etapem było przywrócenie świeżości elementom plastikowym i tekstylnym. Bardzo dobrym środkiem myjącym przeznaczonym do tego typu zadań jest preparat APC (All Purpose Cleaner). Zastosowany w odpowiednim stężeniu, poradzi sobie z każdym, nawet najbardziej uciążliwym zabrudzeniem. Irytujący brud z chropowatych powierzchni został skutecznie usunięty.

Pora na tzw. dresingi, czyli kosmetyki mające na celu zabezpieczenie, konserwację, nawilżenie czy wzmocnienie koloru deski rozdzielczej naszego pojazdu.

Zobacz jakim zabiegom poddawane jest auto w samochodowym salonie piękności.



- Dresingi nie tylko odżywiają wszystkie elementy plastikowe, ale również posiadają właściwości antystatyczne oraz chronią przed promieniowaniem UV. Wedle życzenia klienta, środek nakładamy z pełnym połyskiem lub efektem matu. Bardzo popularnym preparatem używanym przez kierowców jest środek typu "plak", który jednak zamiast pomagać, kompletnie zatłuszcza wnętrze auta. Odradzamy używania tego specyfiku - dodaje Kopiński.

Do skutecznego wyczyszczenia wnętrza aut obok specjalistycznych preparatów, niezbędne są przyrządy pomagające dotrzeć do trudno dostępnych miejsc - szmatki z mikrofibry, pędzelki, szczotki, czyściki czy patyczki higieniczne.

W pakiecie przygotowującym samochód do sprzedaży znajduje się również kompleksowe mycie zewnętrzne pojazdu z odtłuszczaniem karoserii i felg oraz usunięciem smoły, żywicy czy ptasich odchodów. Na specjalne życzenie klienta, firmy auto-detailingowe szczegółowo zadbają o poszycie naszych foteli. Wiele placówek, oprócz impregnacji skórzanych elementów kokpitu oferuje klientom regenerację zniszczonej tapicerki. Proces przygotowania auta do sprzedaży wieńczy dokładne wymycie szyb.

- Usługi auto-detailingu oferowane przez polskie firmy stoją na bardzo wysokim poziomie. Raczkuje niestety świadomość kierowców na ten temat, aczkolwiek z roku na roku widzimy postępy. Klienci zauważają niedociągnięcia zwykłej myjni i oczekują czegoś więcej, lepszej jakości - zdradza Piotr Zawisza, właściciel firmy CarSPA.

Po czasochłonnych i dość monotonnych pracach mój samochód wygląda tak, jakbyśmy właśnie cofnęli się w czasie, a pojazd dopiero co wyjechał z fabryki. Karoseria błyszczy a kokpit lśni i pięknie pachnie. Specjaliści zadbali o najdrobniejsze detale. Auto z czystym sumieniem można oddać w dobre ręce nowego właściciela.

Nic jednak za darmo. Za kompleksową usługę przygotowania pojazdu do sprzedaży należy zapłacić od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Ceny wahają się w zależności od zakresu prac oraz wielkości pojazdu.

Reasumując, skomplikowany proces pedantycznej pielęgnacji i higieny naszego auta niesie za sobą wiele pozytywów. Początkowo klientów może odstraszyć stosunkowo wysoka cena oferowanych usług. Płacimy jednak za wysoką jakość i długotrwałe efekty.

Miejsca

Opinie (64) 1 zablokowana

  • Auto Myjnię na Bora Komorowskiego

    Kiedyś sam sprzątałem i myłem samochód, ale zajmowało to cały dzień roboty. Teraz mam niedaleko f którzy naprawdę wkładają w to serce. Tam za niewielkie pieniądze nie poznasz auta - jak z fabryki, więc po co się męczyć?

    • 1 0

  • dałbym do 200zł (5)

    Więcej za mycie i czyszczenie to już przesada.
    Zakładając nawet, że jednemu człowiekowi takie mycie zajmie cały dzień to wychodzi 4000zł na rękę miesięcznie.

    • 7 16

    • mało wiesz (2)

      dolicz do tego koszt najmu lokalu, media, profesjonalny sprzęt, zużycie kosmetyków i inne koszta. mało wiesz o prowadzeniu własnej działalności.
      auto-detailing to nie zabawa, wymaga specjalistycznej wiedzy, a za taką się płaci.

      • 11 7

      • (1)

        ciekawe jak wygląda zdobywanie tej specjalistycznej wiedzy? kurs, szkolenie i to wszystko? ewentualnie kupić sprzęt. wiem, że myjka parowa jest droga, ale pasty polerujące i środki myjące. to kpina
        otworzyć działalność może otworzyć każdy..

        • 3 3

        • otworzyc moze kazdy

          tylko utrzymac sie na rynku potrafi nieiwele ..... wszystko wydaje sie tak proste i oczywiste ... siedze w tej branzy i swoje widzialem ...... nie piszcie ze kazdy moze to robic bo widzialem debili ktorzy suszyli OPALARKA fotele po praniu .... jeden fotel nie wytrzymal i sie stopił....robil to facet z doswiadczeniem ale za to bez mozgu ... wiec oto przyklad ze kazdy moze ale zepsuc robote :)

          • 2 0

    • noooo a woda chemia i prad sa za darmo , czytso zarobione 4 tyise ... zastanowcie sie czasami.

      • 0 0

    • Ale to tyle kosztuje!
      Ja płace za taką usługę w Gdyni 150 zł.
      Pranie tapicerki, podsufitki i ogólne czyszczenie środka auta oraz mycie z zewnątrz.

      • 3 0

  • samochód to jest kawał metalu ,plastiku i gumy ........ (2)

    ..ma być niezawodny ,przewozić d*psko z miejsca A do miejsca B .W Polsce to dalej jest synonim zamożności i przy okazji ,,ołtarzyk,, , dla mnie auto jest przyrządem na równi z pralką ,lodówką........... używam go bo po po prostu muszę, więc nie popadam w skrajność i nie będę gmerał pędzlem w kratce bo to jest gruba przesada.

    • 4 9

    • to jeździj w brudzie... (1)

      Nie przekonuj nikogo do tego że jazda w brudnym wyglądającym na zniszczony samochod jest lepsza!

      • 2 2

      • brudny samochód wygląda na zniszczony? człowieku idż do psychiatry !

        • 0 0

  • Polska bieda (14)

    W Polsce 90% samochodów jeżdżących po drogach widzi myjnie raz na rok, albo właściciel tylko podjeżdża na samoobsługową i ochlapie za 5zł. Brak dbania o czystość wśród polaków widać nie tylko na samochodach ale czuć też w komunikacji miejskiej i czasem w pracy.
    Niedawno na wykopie był wątek o czystości to masa ludzi się dziwiła, że ktoś się myje codziennie, bo oni kąpali się raz na tydzień, a skarpetki zmieniali co 2-3 dni!
    Czego się spodziewać po takim wychowaniu? Że wyda 200zł na umycie auta? Na pewno nie.

    • 45 10

    • Sam to robię, ale chyba się nie opłaca? (10)

      Sam dbam o swoje auto, mam na to warunki u rodziców przy domku jednorodzinnym.
      Nabyłem myjkę i odkurzacz Karchera, kosmetyków detailingowych za blisko 500zł, maszynę rotacyjną i dwa razy do roku poświęcam dwa dni na porządne umycie auta. Jest to bardzo ciężka fizycznie robota i trzeba naprawdę się namachać. Z biegiem czasu, robię się coraz starszy i coraz mniej mam ochoty na takie zabawy, więc prawdopodobnie niebawem zostanę klientem takiego SPA.
      Satysfakcja z jeżdżenia czystym i pachnącym w środku autem jest bezcenna. To naprawdę wpływa pozytywnie na samopoczucie.
      Niestety w polszy masa znajomych dziwi się, że mi się chce, że nie szkoda mi czasu i pieniędzy, jednocześnie dziwią się też dlaczego mam tak zadbane auto :)

      • 20 8

      • (9)

        Każdy marnuje swój czas tak jak lubi.
        Ja bym nie siedział nas tym 2 dni nawet jakby mi ktoś za to płacił. To nie ma nic wspólnego z higieną, po prostu samochód to AGD i szkoda życia na takie pierdoły.
        W zasadzie to trochę przerażające dla mnie co robisz.

        • 22 11

        • (3)

          Rozumiem, że jeśli dla Ciebie samochód to AGD (tak napisałeś) to czasu na umycie lodówki czy wytarcie kurzu z telewizora też nie masz i takie porządki w mieszkaniu to również zmarnowany czas?
          Właśnie o to chodziło, że dla przeciętnego polaka - takiego jak ty - dbanie o czystość to marnowanie czasu ;)

          • 3 5

          • lol :-) (2)

            A widzisz różnice między "myję lodówkę raz w miesiącu, żeby było czysto" a "kupiłem 20 różnych środków, osobno do półek, osobno do ścianek i jeszcze osobny do pojemnika na jaka. Wydałem 2000pln i spędzam 2 dni w roku tylko na pucowaniu lodówki. Spotykamy się ze znajomymi i razem wycieramy pojemniki na warzywa i owoce. Spełniam się w myciu mojej lodówki. Jest to bardzo ciężka praca, wiec chyba niedługo będę woził moją lodówkę do lodówkowego SPA. "
            Zastanów się chwilę nad tym, Przecież to jakaś komedia jest... Powiedziałbym nawet, że chory film :-)

            • 9 7

            • A widzisz róznicę

              polegającą na tym, że lodówka kosztuje 2 tysiące a samochód 60? Więc też i dba się o niego proporcjonalnie bardziej (chociażby żeby dłużej zachował wartość, bo nie o sam wygląd chodzi, ale też o konserwację i pielęgnację). Lodówki nikt nie ogląda, a samochód ogląda wielu (na tej samej zasadzie o wiele więcej starań wkładasz w ubiór wyjściowy niż w łachy w których chodzisz po domu). Poza tym, może ktoś to PO PROSTU LUBI, tak jak np. mnóstwo ludzi pielęgnuje swoje ogródki czy działki, inni kleją jakieś modele, a inni po kilka godzin dziennie grają w gry albo oglądają cycate baby. I co ci do tego, jak kto spędza swój wolny czas? Skocz do najbliższej apteki, może mają maść na ból d... :D

              • 2 1

            • Anonimie

              Przeczytaj jeszcze raz albo dwa to co napisałem.
              Naucz się czytać ze zrozumieniem, a dopiero potem będę z Tobą dyskutował.
              Nie pluj jadem.

              • 3 4

        • Zawistni Polacy czy brak zrozumienia? (4)

          Widać po minusach, że niektórym gula skacze.
          Najlepiej usiąść przed telewizorem z piwem w ręku albo co weekend na działkę na grilla i wtedy jest bomba.
          Ja przez rok wydałem jakieś 2000zł na różne kosmetyki (woski, cleanery, dresingi, środki do czyszczenia każdego elementu w samochodzie), akcesoria (polerka, pady, aplikatory, mikrofibry), itp.
          Mam całkiem nowy samochód, który błyszczy i w środku jest przyjemny zapach. Dla mnie to przyjemność pielęgnować auto przez kilka godzin i widzieć potem oszałamiający efekt. Jeżeli potem spadnie deszcz to po takim zabezpieczeniu o wiele łatwiej jest domyć auto i można podziwiać kropelkowanie.
          Żadnymi postami nie przekonacie mnie, że to fanaberia. Mam warunki aby spełniać się w tej dziedzinie, co jakiś czas organizujemy też spoty w różnych częściach trójmiasta. Rodzina już zrozumiała co to za pasja. Mam żonę i dziecko, którym poświęcam wystarczająco czasu. A maruderom proponuję trochę zapoznać się z tematem, kto wie może też się zarażą.

          • 10 8

          • jestem pod wrażeniem (1)

            Spełniać się w sprzątaniu. No faktycznie, sens życia. Robicie jakieś zawody? Pranie foteli i wycieranie kurzu na czas? Myślałeś, żeby przejść na zawodostwo?
            Jeśli piszesz, że można tym zarazić, to najbardziej mnie interesuje czy można się jakoś zaszczepić na to. Bo jak sobie myślę, że mógłbym tak marnować życie na wycieranie kurzu i polerowanie blachy, to mi się słabo robi.
            Pozdro :-)

            • 6 11

            • znam bardziej głupie sposoby marnowania życia

              niż wprowadzanie wokół siebie czystości i estetyki. Np. siedzenie godzinami przed komputerem w różnych kompletnie nieużytecznych celach, np. w celu wypisywania durnowatych postów na portalach :)

              • 1 0

          • conek to ty zboczku z pędzelkem?

            • 0 0

          • A ja podziwiam...

            i sam w jakimś stopniu poświęcam swój czas na lekturę jak i praktyczne zastosowanie zdobytych wiadomości w garażu.
            Dla niektórych ich auto to faktycznie AGD które z biegiem lat marnieje, wygląda przeciętnie i niczym już nie zachwyca. Nie wiele z nich wie że używając odpowiednich środków/kosmetyków ich auto ma szanse wyglądać niemal jak nowe a lakier gładki być może jak d*pcia niemowlęcia ;] Popieram Cie Michale i jeśli tylko masz chwile poślij mi mail na illegal(MAŁPA)o2.pl bo miałbym kilka pytań odnośnie kilku preparatów. Pozdrawiam.

            • 3 0

    • przecież to tylko narzędzie (1)

      myjesz młotek, albo śrubokręty? Ma działać, a że brudny?
      Co innego higiena osobista a co innego szpanowanie sąsiadce :)

      • 3 1

      • nie wsiadasz w środek młotka czy śrubokręta,

        nie spędzasz tam wielu godzin, wąchając, patrząc, ocierając się ubraniem, nie wsadzasz tam swoich dzieci, znajomych itd., więc porównanie nietrafne. Lepiej porównać to do regularnego odkurzania pokoju, czyszczenia dywanów i tapicerki meblowej, mycia okien itp. Dobrej jakości preparaty bardzo ułatwiają sprawę.

        • 2 0

    • POLSKA BIEDA

      Bujaj się d*pku, bo przegapiłeś sporo lat żyjąc w buszu. I nie myłeś uszu. Wyskubuj słomę z buciorów to może cuś zauważysz!!!

      • 0 4

  • Powodzenia z moją terenówką (3)

    Kilka lat taplania w błocie po klamki, parę razy woda (jeśli torfowe bagno można tak nazwać) w kabinie do połowy oparć foteli, kilkumilimetrowa warstwa kurzu na desce a pod nią wolę nawet nie zaglądać, bo na pewno jakaś cywilizacja się tam już rozwinęła. Kompresor niczego by nie wydmuchał, wątpię czy szczotka druciana by coś poradziła ;-)

    PS. A w glebie zabranej w ramie i zakamarkach podwozia trawa rośnie, znaczy się wiosna przyszła :)

    • 22 12

    • Chwalisz się czy żalisz?

      • 1 0

    • to musisz w takiej stenchliznie jezdzic dalej i to wdychac a pod dywanem roznom grzyby gratulacje aby tak dalej potem nawet za 1000 zl nikt tego nie dotknie

      • 4 1

    • a diagnozę tobie postawię w mig:

      midlife crisis or small dick.

      • 12 6

  • żenada

    Widać, że o zaletach "spa dla aut" piszą firmy, które ten artykuł sponsorowały:/

    • 1 4

  • nie znam firmy z trojmiasta ktora solidnie wyczysci auto (1)

    takie zabiegi sa kosztowne wiec zapraszam do mnie :)

    • 0 2

    • No to jeszcze mało tych firm znasz kolego

      • 1 0

  • (3)

    No ja też byłem w Cars spa. Umyli i nawoskowali (tylko z zewnątrz) za kilkaset złotych (za środek co najmniej kolejne 500PLN). Brud został - na lusterkach, na znaczu i napisie z tyłu, w rogach szyb. Na plastikach zostały plamy od wosku. Wcześniej czytałem o nich nawet pozytywne opinie, ale czekający na odbiór samochód obok - był tak samo niechlujnie umyty. Myjnia automatyczna za 20PLN robi to co najmniej tak samo dobrze...

    • 6 3

    • CarSPA a Cars Spa

      CarSPA z Gdyni to firma z doświadczeniem i gwarantująca bardzo dobry efekt (sam korzystam), jak pojechałeś do podrabianego Cars Spa z Gdańska to już twój problem :)

      • 6 1

    • Trolujesz bądź chodzi o nieuczciwą konkurencję i (1)

      nie wierzę w to co napisałeś, bo odpicowali mi kilka samochodów i przy okazji widziałem efekty ich prac na innych samochodach, które tam zastałem.

      • 0 2

      • Trolujesz bądź chodzi o nieuczciwą konkurencję i

        nie wierzę w to co napisałeś, bo spartolili mi kilka samochodów i przy okazji widziałem efekty ich prac na innych samochodach, które tam zastałem.

        • 0 2

  • Sporo ludzi nie zdaje sobie sprawy... (1)

    ... ile bakterii pozostawia na kierownicy. Mikroskop elektronowy by się chyba zagrzał.

    • 2 3

    • zafunduj sobie oglądanie swojego odbytu przez wspomniany mikroskop ,będziesz zachwycony..

      • 1 0

  • A ja wszystko we wlasnym zakresie (2)

    Ja zem juz swojego passata plakiem wypsikal.Szyby pomogla mi Kryska umyc.Troche odkurzylem bo piachu co niemiara bylo.Umylem nawoskowalem tam gdzie rdza to spreyem psiknalem i w sobote na gielde jade. bylo. Passat jak nowy a koszta tyle co co na fajki i browary bo ze 5 zem wypil hehe ale robota lepiej szla.Plaka i plynu do szyb nie licze bo na dluugo jeszcze starczy powiem ja wam.To do soboty mam nadzieje ze spisze z ktoryms z was umowe. pozdrawiam !

    • 4 2

    • Zapomniałeś wspomnieć

      o detailingu karoserii, kilka pacek cekolu, na drugi dzień mała polerka papierem 100. Potem unigrunt i po godzinie malowanko.

      • 0 0

    • Starogard?
      Ile razy bity?
      Z ilu fur sklepany?

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto był gościem specjalnym podczas gdyńskiej edycji Verva Street Racing w 2019 roku?

 

Najczęściej czytane