• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Premiera nowego Mini i wernisaż w salonie

Michał Jelionek
25 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Podczas premiery Mini goście podziwiali obrazy Filipa Kalkowskiego. Cztery z nich zostały zaprezentowane w dość nietypowy sposób, bo... wyklejono je na dachach modeli Mini
  • Prezentacja nowego Mini.
  • Prezentacja nowego Mini.

Czy można połączyć prezentację nowego modelu auta ze sztuką? Oczywiście, że można, a przekonaliśmy się o tym w czwartkowy wieczór w gdyńskim salonie Mini Zdunek zobacz na mapie Gdyni podczas oficjalnej premiery odświeżonego Mini Hatch.



W ubiegłym roku jedyny trójmiejski przedstawiciel marki Mini zaprezentował najnowsze wcielenie modelu Countryman. Impreza odbyła się w Starym Maneżu, a tematem przewodnim premiery były podróże. Tym razem - przy okazji debiutu Mini Hatch - dealer obrał nieco inny kurs i zorganizował pokaz połączony z wernisażem sztuki.

- Pomysł na projekt "Art in Mini", czyli połączenie sztuki i designu z marką Mini, powstał we współpracy z Agnieszką Leszczyńską-Mieczkowską ze studia Art in Architecture. Mini to marka, która bez wątpienia łączy w sobie dobry design i styl życia. Takie samo jest podejście marki Art in Architecture do sztuki i obcowania z nią na co dzień. Dlatego też cały koncept idealnie pasuje do premiery nowego modelu Mini Hatch - wyjaśnia Anna Szymkowiak z Grupy Zdunek.
Goście wydarzenia mieli okazję podziwiać obrazy Filipa Kalkowskiego. Cztery z nich zostały zaprezentowane w dość nietypowy sposób, bo... wyklejono je na dachach modeli Mini. Jak widać, nie tylko brytyjska flaga dobrze komponuje się na zadaszeniu Mini. Kilkugodzinną imprezę uświetnił występ artystyczny Wiolety Fiuk.

Odświeżony Mini Hatch. Odświeżony Mini Hatch.
Bez dwóch zdań, Hatch to najpopularniejszy model w gamie Mini. Problem w tym, że tak naprawdę auto w najnowszej odsłonie trudno odróżnić od starszej wersji. Wprowadzono jednak kilka ciekawych modernizacji.

Na pierwszy rzut oka, z zewnątrz odświeżony model można rozpoznać po reflektorach diodowych ze światłami drogowymi z funkcją Matrix, ale także po nowych wzorach aluminiowych obręczy, kolorach karoserii i tylnych światłach z motywem Union Jack, czyli brytyjskiej flagi. I ta ostatnia zmiana bardzo nam się podoba, teraz hamowanie staje się jakby bardziej... widowiskowe.

Tylne światła z motywem brytyjskiej flagi. Tylne światła z motywem brytyjskiej flagi.
Odświeżenie flagowego Mini polegało również na delikatnym zmodernizowaniu jednostek napędowych i skrzyń biegów, ale również zaoferowaniu klientom bogatszego wyposażenia już w standardowym wariancie (m.in. 6,5-calowy wyświetlacz). Poza tym, na masce, pokrywie bagażnika, kierownicy, centralnym monitorze pokładowym i na pilocie pojawiło się nowe, prostsze logo Mini.

W kwestii jednostek napędowych - nieznacznie zwiększono moc trzycylindrowego, 1,5-litrowego silnika benzynowego. Teraz generuje o 10 Nm więcej momentu obrotowego. Ponadto, przy konfigurowaniu swojego egzemplarza klienci mają do wyboru manualną i automatyczne skrzynie biegów (7-stopniowy dwusprzęgłowy Steptronic albo 8-stopniowy Steptronic).

Cennik trzydrzwiowego Mini Hatch startuje od kwoty 82 100 zł. Wersja pięciodrzwiowa jest droższa o 4 tys. zł.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (14)

  • To tak samo jak z Porsche 911 nowy ale prawie taki sam.

    • 2 0

  • (2)

    Jacyś dziwni ludzie...
    Na zdjęciu 15 to same kobiety?

    • 3 0

    • widzę że nawet Lis Taylor wpadła (zdj. 9)

      • 1 0

    • hahahaha

      Potem się budzisz obok takiej już bez tynku i jestes w szoku;)

      • 1 0

  • Smutne (5)

    Efekt pracy tysięcy inżynierów, a promują go jakimiś bohomazami...

    • 6 5

    • bo to nie jest żuk żeby go promować przestrzenią ładunkową (4)

      klient docelowy zwraca uwagę na takie niuanse toteż w ten sposób się taki produkt promuje

      • 1 1

      • Klient zwraca uwagę na takie niuanse, bo nie ma szansy zobaczyć nic innego. (3)

        Pewnie dlatego, że gdyby zamiast pokazów artystów zobaczył krzywą momentu obrotowego, mógłby to porównać z konkurencją...

        • 1 2

        • nie, mini jest kierowane do osób poszukujących wyjątkowego designersko auta (2)

          wykreowany został produkt w stylu retro, nostalgicznie nawiązujący do pierwszego modelu, z posthipisowską nutką. Ta reklama jest dobra bo odnosi się do poczucia estetyki potencjalnych klientów, a tacy oni właśnie są. A dane techniczne to se możesz przeczytać w broszurce.

          • 1 0

          • O tym dokładnie mówię. (1)

            Coraz więcej samochodów jest 'kreowanych', dodaje się do nich 'uczucia' i 'emocje', żeby wytworzyć potrzebę.

            Producenci samochodów ( i nie tylko ) już dawno odpuścili wszelkie walory użytkowe, bo o sprzedaży decyduje tylko kampania marketingowa.

            • 0 0

            • ale czy to złe? W końcu to my decydujemy.

              Chcącemu nie dzieje się krzywda. Czasem pączka zjada się również oczami :)

              • 0 0

  • Mini to już tylko w nazwie zostało. Auto wielkie jak lokomotywa.

    • 6 0

  • Cudo

    Nie da się ukryć , że piękny.

    • 5 3

  • ,,hamowanie staje się jakby bardziej... widowiskowe''

    Widowiskowe hamowania to się pewnie dopiero zaczną.

    • 7 0

  • brzydki jak wszystkie mini

    • 4 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w herbie Abartha?

 

Najczęściej czytane