• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zima dała o sobie znać. Ostatni dzwonek na zmianę opon

Michał Jelionek
24 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Dla wulkanizatorów pierwszy śnieg i przymrozki oznaczają bardzo gorący okres. Dla wulkanizatorów pierwszy śnieg i przymrozki oznaczają bardzo gorący okres.

Końcówka listopada to zdecydowanie ostatni dzwonek na zmianę ogumienia w naszym aucie. Pierwszy, niewielki atak zimy trójmiejscy kierowcy mają już za sobą. Jedni przygotowali się na tę ewentualność i w odpowiednim momencie wymienili opony, drudzy skazani są na oczekiwanie w długich kolejkach u wulkanizatorów. Co powinniśmy wiedzieć o oponach zimowych?



W okresie zimowym korzystam z opon:

I choć zimy w Polsce są coraz cieplejsze, a zamiast śniegu częściej widujemy deszcze, to jest to wciąż zdecydowanie najbardziej wymagający okres dla kierowców. Warto sumiennie przygotować się na niespodziewane ataki. Podstawowa wiedza na temat opon zimowych pozwoli nam bezpieczniej poruszać się w tych trudnych warunkach drogowych. Podpowiadamy, jak efektywnie zmierzyć się z zalegającym śniegiem, błotem pośniegowym i lodem.

Dlaczego "zimówki"?

Do znudzenia można powtarzać wszystkim zmotoryzowanym, że dobre ogumienie to podstawa naszego bezpieczeństwa. To przecież jedyny element samochodu, który ma bezpośredni kontakt z nawierzchnią. I choć polscy kierowcy nie mają obowiązku sezonowej wymiany opon - to warto to robić. W okresie zimowym opony przystosowane do jazdy w cieplejszych warunkach tracą elastyczność i twardnieją, w efekcie czego zmniejsza się ich przyczepność i wydłuża droga hamowania. Według zaleceń ekspertów i producentów, o wymianie opon na zimowe powinniśmy pomyśleć w momencie, w którym temperatura systematycznie będzie spadała poniżej 7 stopni Celsjusza. Nie lekceważmy tego.

Znajdź najbliższego wulkanizatora

Jaka jest przewaga "zimówek" nad oponami letnimi? To przede wszystkim mieszanka, która zawiera zdecydowanie więcej naturalnej gumy i krzemionki. Co z kolei blokuje twardnienie ogumienia przy dużo niższych temperaturach. Kolejnym plusem opon zimowych jest rzeźba bieżnika, który posiada szerokie rowki oraz liczne wcięcia i wzorki. Dzięki takim rozwiązaniom opony mocniej będą wgryzały się w nawierzchnię oraz efektywniej odprowadzały śnieg, błoto pośniegowe i wodę spod kół.

Poniżej prezentujemy drogę hamowania "zimówek" i opon letnich na trzech nawierzchniach przy różnych prędkościach.

Hamowanie  na oblodzonej drodze  przy prędkości  około 30 km/h . Na oponach zimowych nasza droga hamowania będzie o 11 metrów krótsza. Hamowanie  na oblodzonej drodze  przy prędkości  około 30 km/h . Na oponach zimowych nasza droga hamowania będzie o 11 metrów krótsza.
Hamowanie  na ośnieżonej drodze  przy prędkości  około 50 km/h . Droga hamowania została zredukowana aż o 50 proc. To doskonale obrazuje różnicę między "zimówkami" a oponami letnimi. Hamowanie  na ośnieżonej drodze  przy prędkości  około 50 km/h . Droga hamowania została zredukowana aż o 50 proc. To doskonale obrazuje różnicę między "zimówkami" a oponami letnimi.
Hamowanie  na mokrej drodze  przy prędkości  około 100 km/h  przy temperaturze 5-7 stopni Celsjusza. Różnice są nieznaczne. Hamowanie  na mokrej drodze  przy prędkości  około 100 km/h  przy temperaturze 5-7 stopni Celsjusza. Różnice są nieznaczne.
Skontroluj stan opon

Jeszcze przed wymianą ogumienia - sprawdźmy ich stan. Nie polegajmy jedynie na głębokości bieżnika. W pierwszej kolejności skontrolujmy wiek naszych "zimówek". Przyjęło się, że opona zimowa powinna nam służyć maksymalnie 6-7 lat, choć to i tak bardzo długo. Po tym czasie wysłużone ogumienie - nawet jeśli posiada całkiem sporo dobrego bieżnika - powinno pójść w odstawkę. Leciwa guma traci podstawowe właściwości i zaczyna być po prostu niebezpieczna dla wszystkich uczestników ruchu. Informacje o roku produkcji opony wytłoczone są na jej ściance. To ciąg literek i cyfr rozpoczynający się od skrótu "DOT". Cztery ostatnie cyfry oznaczają odpowiednio: tydzień i rok produkcji (dwie ostatnie cyfry). Dla przykładu, ciąg cyfr 1914 oznacza, że opona opuściła fabrykę w 19 tygodniu 2014 roku.

Jeżeli nasze opony są jeszcze stosunkowo młode - koniecznie zbadajmy głębokość bieżnika. W Polsce dopuszcza się jazdę na ogumieniu z bieżnikiem o głębokości przynajmniej 1,6 mm. Żeby jednak "zimówki" optymalnie odprowadzały wodę i śnieg, bieżnik powinien mieć około 4 mm. Nierówno zużyty bieżnik również kwalifikuje opony do wymiany. Warto skrupulatnie przyjrzeć się ściankom opony, na których mogą wystąpić różnego rodzaju skazy, czyli np. bąble i pęknięcia. Drobna uwaga, nie zakładajmy opon zimowych jedynie na jedną oś. Grozi to niekontrolowanymi i bardzo groźnymi poślizgami.

Czy nadchodząca zima da się we znaki zmotoryzowanym? Czy nadchodząca zima da się we znaki zmotoryzowanym?
Kupujemy opony zimowe

Wybór opon to odwieczny dylemat zmotoryzowanych. Kupić tańsze czy droższe? Sezonowe czy całoroczne? Pytań, które zadajemy sobie wertując oferty sklepów oponiarskich jest cała masa. Wybór najlepszego ogumienia dla naszego samochodu zależy przede wszystkim od dwóch kryteriów: rodzaju auta (rozmiar pojazdu i pojemność silnika) oraz warunków, w których samochód najczęściej będzie użytkowany.

Gumy dzielimy na trzy grupy: niskobudżetowe, klasy średniej i premium. Dla przykładu porównujemy ceny ogumienia w rozmiarze 195/65 R15.

Na początku oszacujmy, ile pieniędzy chcemy przeznaczyć na opony. Jeżeli cenimy sobie bezpieczeństwo - nie oszczędzajmy i zainwestujmy w gumy z najwyższej półki. Ceny opon klasy premium dla wspomnianego rozmiaru oscylują w granicach 200-300 zł za sztukę, a do wiodących producentów należą: Continental, Michelin, Bridgestone, Dunlop, Pirelli oraz Goodyear. Drogie opony to gwarant trwałości i dobrego "klejenia" na każdej nawierzchni.

Czytaj także: Rusza akcja zima. Jak przygotowali się drogowcy?

Wariantem oszczędnościowym będzie wybór marek klasy średniej, czyli przykładowo: Kleber, Nokian, Fulda, Uniroyal, Hankook, Firestone, Toyo, Yokohama, Semperit oraz BFGoodrich. W przypadku kupna opon tych producentów, średnio za jedną oponę zapłacimy około 180-220 zł za sztukę. To rozsądny kompromis między ceną a jakością i najlepszy wybór dla osób, które nie przykładają szczególnej wagi do osiągów auta.

Najwięcej pieniędzy pozostanie w naszej kieszeni, jeśli zdecydujemy się na gumy niskobudżetowe (m.in. Nexen, Kormoran, Dayton, Dębica, Barum, Viking czy Sava). Całkiem przyzwoite opony kupimy już za około 150 zł za sztukę. Zazwyczaj ogumienie z tej półki bez zarzutów spisuje się w warunkach, do których zostało stworzone, czyli np. śniegu. Czego niestety nie można powiedzieć o poczynaniach na pozostałych nawierzchniach, ale coś za coś.

Przymierzając się do zakupu opon zimowych pamiętajmy o oznaczeniach. Charakterystyczny symbol płatka śniegu na tle gór oznacza, że opona jest zimowa. Z kolei połączenie literek M+S mówi nam, że ogumienie posiada tylko bieżnik śniegowy, bez mieszanki zimowej. Szukajmy optymalnych opon na podstawie rozmiaru i indeksów: nośności i prędkości. Jeżeli jesteśmy kompletnymi laikami - pomocna może okazać się wyszukiwarka internetowa, która znajdzie najlepsze propozycje przypisane do danego modelu auta.

Czytaj także: Co oznaczają symbole na oponie?

Drogowcy zapowiadają, że są doskonale przygotowani na przyjście zimy. Ty i twój samochód również? Drogowcy zapowiadają, że są doskonale przygotowani na przyjście zimy. Ty i twój samochód również?
A dlaczego nie całoroczne?

Ogumienie wielosezonowe to kompromis między oponami letnimi a "zimówkami". Wybór uniwersalnych gum jest uzasadniony w przypadku osób, które swoim niewielkim autem poruszają się wyłącznie na krótkich dystansach po mieście. W przypadku ogumienia całorocznego najwięcej zaoszczędzimy na braku konieczności ich wymiany. Trzeba jednak pamiętać, że "wielosezonówki" szybciej się zużywają. Przed wyborem uniwersalnych opon zadajmy sobie jednak pytanie - czy warto oszczędzać w kwestiach naszego bezpieczeństwa? My odradzamy takie rozwiązania.

Cena jednej opony całorocznej klasy premium w rozmiarze 195/65 R15 to około 300-400 zł.

Koszty, koszty

Nie jest tajemnicą, że temat ogumienia naszego auta ściśle wiąże się z ekonomią i grubością naszego portfela. Komplet nowych opon, wymiana ogumienia, dodatkowe felgi czy przechowywanie - lista generowanych kosztów jest dość długa, a koszty przecież niemałe.

Coraz więcej kierowców inwestuje w drugi komplet felg. Takie rozwiązanie niesie za sobą sporo korzyści. Przede wszystkim oszczędzamy na sezonowym przekładaniu opon. Po drugie, nasze opony nie są narażone na zniszczenia. Każdorazowe zakładanie i zdejmowanie ich z felg rozciąga "stopkę". To element bezpośrednio stykający się z obręczą koła. Wielokrotne nadwyrężanie opony może prowadzić do rozszczelnienia. Drugi komplet kół to również oszczędność czasu. Bo przecież możemy wymienić koła samodzielnie, bez oglądania się na gigantyczne kolejki u wulkanizatorów. Koszt nowej, stalowej felgi o średnicy 15 cali to około 150 zł.

Czytaj także: Czy warto kupić drugi komplet felg?

Przełożenie opon albo wymiana całych kół w zależności od rozmiaru to wydatek oscylujący w przedziale 40-120 zł. Większość serwisów wulkanizacyjnych oferuje również przechowywanie kompletu kół. To koszt rzędu 40-100 zł za cały sezon. Jeżeli dysponujemy własnym miejscem do przezimowania kół - pamiętajmy o ich odpowiednim ułożeniu. Pozwoli to uniknąć odkształceń. Opony z felgami kładziemy płasko, jedna na drugiej.

Opinie (142) 1 zablokowana

  • Zimówki powinny być obowiązkowe zimą!!! (20)

    • 43 45

    • (19)

      Podpisz się ....szef wulkanizacji ...treba oskubać jeleni

      • 19 17

      • Zmiana opon na zimowe to tzw. kultura techniczna. (2)

        Niektórzy tego nie rozumieją i zapuszczają swoje samochody tak, że ich miejsce jest na szrocie, a nie na drodze. Tyle w temacie. Zmiana opon na zimowe zimą nikomu nie wyjdzie na złe.

        • 16 9

        • Gadasz głupoty lemingu (1)

          Tyle w temacie

          • 6 14

          • w temacie jest tyle

            że nie masz zadnych technicznych argumentów...fahofcó

            • 4 5

      • Jak się nie znasz to się nie wypowiadaj! (5)

        Opona zimowa jest miększa i przez to jest bardziej dostosowana do niskich temperatur jakie panują zimą! Letnia na zimę się nie nadaje bo jest twardsza przez co przy niskich temperaturach ma słabe właściwości!

        • 10 8

        • (3)

          jaksza? miększa? pisuje siem mienkciejsza!

          • 7 11

          • Nie bądz taki polonista bo nie o twojej znajomości gramatyki jest artykuł. (2)

            Napisał tak,że go rozumiemy i wystarczy a zapewne w wielu innych rzeczach jest od ciebie lepszy może np w łóżku.

            • 10 2

            • Dobra odpowiedź :-) (1)

              Ja dodam, że nie ma nic złego w formie "miększy".

              • 4 1

              • bo masz maturę od Giertycha i to wiele wyjaśnia

                • 2 2

        • Bełkot marketingowy dla Januszy.

          • 1 0

      • Polacy (1)

        to zabawny naród.
        Wiedzą wszystko lepiej. Nie zna się ale sie wypowie on, ekspert garażowy.

        • 9 3

        • gdzie dwóchPolaków, tam trzy opinie

          • 2 0

      • (7)

        możesz, sam zmienić koła w garażu, jak Cie nie stać!

        • 1 4

        • Mnie przynajmniej stać na dwa komplety kół! (6)

          Zmieniam sobie sam w garażu i nie muszę czekać na wulkanizacji w kolejce. Zawsze mam bekę z januszów zmieniających opony po fakcie jak już leży śnieg (to samo z zimowym płynem do spryskiwaczy), potem się dziwią że kolejki na wulkanizacjach są albo że korki!

          • 4 5

          • wyważenie (5)

            mówi Ci to coś?

            • 4 2

            • Do puki nic się nie dzieje z oponami to nie trzeba wyważać! (3)

              • 2 3

              • (2)

                "Do puki"
                brak słów...

                • 5 2

              • Do puki czyli jak nic nie ściąga i nie bije! (1)

                Nie miałem na myśli rozpadnięcia się opony!

                • 1 0

              • za to

                już dawno rozpadł się twój słownik ortograficzny.....

                • 0 1

            • dodatkowe skubanie moto-jełopków

              mówi ci to coś? ;)

              • 0 0

  • (18)

    Nie wymieniam opon 10 lat ,a teraz kiedy w ciągu całej zimy może 15 dni jest ze śniegim to wogole nie ma sensu.W te kilka dni śnieżnych pojadę sobie skm ,jeszcze zaoszczędzę na paliwie i czasie stania w korkach kiedy pada śnieg.

    • 48 25

    • Brawo, Adasiu, tak trzymaj!

      • 15 0

    • Ostatni dzwonek.....trochę śniegu popada w Lutym .w zeszłym roku to nawet sylwester był bez śniegu

      • 6 2

    • W góry też pojedziesz PKM-ką? (4)

      Nie ma się czym chwalić. Olej w silniku też raz na 4 lata wymieniasz? As z ciebie jak nie wiem co...

      • 7 10

      • (3)

        A kto ci powiedział bura...u że trzeba zimą jeżdzić w góry.Zimą to ja jadę sobie do Dubaju wolę ciepełko

        • 7 4

        • Chyba faktycznie jesteś "ciepłolubny". (2)

          Ciepełko to pewnie jesteś nie tylko zimą. A buraka to widzisz jak patrzysz w lustro.

          • 0 7

          • (1)

            Zabolało......słowo burak....o to chodziło ,biedny jesteś

            • 0 1

            • 10 lat to juz te opony sparciale sa :(

              • 4 2

    • cos w tym jest, drugi rok jezdze na letnich ze wzgledu na praktyczny brak zim (4)

      w zeszlym roku moze ze dwa dni byly takie kiedy jak jechalem lezal snieg i musialem uwazac, jednak to byla bardzo krotka trasa ok 2km wiec pokonalem bez zadnych przeszkod. jak ktos jezdzi trasy to powinien zmieniac, ale ja poruszam sie tylko po miescie gdzie w 99% drogi sa odsniezone i czarne.

      • 15 5

      • (3)

        Ale opona zimowa nie jest przeznaczona bezwzglednie na snieg. Temperatura ponizej 7 stopni i opony letnie traca polowe swoich wlasciwosci

        • 5 3

        • Którą połowę? (1)

          • 9 0

          • Co za pytanie...

            Większą połowę oczywiście...

            • 3 0

        • na suchym lepiej sie zachowują nawet w tej temperaturze

          • 3 0

    • (3)

      Niestety większość ludzi w tym wypadku kierowców to guanozjady.
      Z artykułów na Tpl:
      Opon nie wymieniam bo po co
      Na starym oleju też auto jeździ
      Płyn do spryskiwaczy najtańszy po którym auta całe w zaciekach
      Aut nie sprzątają nie myja bo po co przecież to tylko d*powóz...

      Można jeszcze wymieniać. Ludzie opamiętajcie się.

      • 5 9

      • Na południu prawie wszystkim samochod służy do pracy i na zakupy ,a nie na pokaz

        • 6 3

      • A modlisz się do swojego autka, czy tylko

        mu się kłaniasz

        • 6 1

      • Auto jest dla mnie, czy ja dla auta?

        • 0 1

    • A jaka zima była rok czy dwa temu? Masakryczna, zaspy na drogach, parę dni nie dało się jeździć. A potem przez takich łosiów, którym się nie chce opon wymienić korki wszędzie przez centymetr śniegu albo stłuczki i zablokowana obwodnica...

      • 7 2

    • Żenada.

      • 0 0

  • (2)

    W zeszłym roku gdy sypał śnieg robiło się puściutko na ulicach. Część nie jeździła bo nie potrafi,boi się bądz nie lubi,ale większość chyba nie zmienia opon i prześlizguje się przez zimę na letnich jeźdząc tylko gdy jest na plusie.

    • 34 0

    • (1)

      Nie jeżdżą, bo teraz sypią takie silne środki na drogach że przeżarłyby nawet czołg i stal ,co dopiero mówić o cienkich blachach w samochodach.To jest zmowa koncernów samochodowych, aby często wymieniać sammochody i odwiedzać serwisy.Zczegoś przecież muszą żyć

      • 9 3

      • "Zmowa koncernów"... Jasne!
        PiSek spisek.

        • 0 6

  • a ja jezdze na calorocznych i wcale nie sa gorsze od zimowek (5)

    proponuje wam poczytac o michelinach cross climate i wtedy odpowiedziec sobie czy warto kupowac 2 komplety opon i ciagle je przekladac czekajac w kolejkach!

    • 35 8

    • czemu proponujesz nam poczytać

      myślisz że ty jeden o tym wiesz?

      • 4 3

    • To są opony nowe na rynku i brak jest wielu wymiarów a jeżeli są to do samochodów cięzkich i

      mimo,że wymiar jest to opona twarda od ciężkiego auta w osobówce wybiłaby zawieszenie.

      • 2 5

    • czytałem, że są OK

      ale nie znam nikogo, kto by to potwierdził (Ty z resztą pewnie też)

      • 2 1

    • A czy na Michelinach CrossClimate jeździleś już po śniegu?

      Bo one się ukazały światu w maju, stąd moje pyanie...

      • 3 1

    • A ja jeszcze proponuje najlepsze i w wielu rozmiarach good year vector 4 season.
      Dlaczego w artykule nie ma nic o całorocznych?- na mokrej nawierzchni zachowują sie najlepiej

      • 0 0

  • ale janusze w wieswagenach i autach z kura na masce na 100% nie wymienia (5)

    sluchaj grazyna za te opony to swieta w biedronce kupimy

    • 21 17

    • (3)

      A ty pewno jeżdzisz samochodem na F ...bardzo prestiżowy samochód

      • 4 7

      • bardzo. (2)

        Ford ma fenomenalną historię i robi świetne samochody.
        To że zaliczył niejedną wpadkę nie odróżnia go in minus od innych koncernów.
        Zdejmij klapki z oczu, bo twój volkswagen to dokładnie to - VOLKS WAGEN czyli samochód dla prostego ludu. Nomen omen zaprojektowany przez Ferdynanda Porsche na zlecenie Hitlera.

        • 6 3

        • (1)

          Tzeba nie znać się na samochodach żeby porównywać Vw z Fordem.To jak porównanie Poloneza do Syrenki

          • 1 7

          • mhm...

            wiec nam powiedz prawdę...znawco.

            • 6 0

    • Jarasz sie Volkswagenem jak peugot 307 na autostradzie.

      • 7 1

  • Wprowadzić system skandynawski (4)

    Pozwolić na kolce w oponach i przestać sypać sól na drogi. Niech zima będzie biała i piękna!

    • 32 12

    • tylko w Skandynawii zimy mają odrobinę inny charakter niż u nas, temperatura u nich znacznie rzadziej przechodzi przez punkt 0 stopni Celsjusza i śniegu mają jakby więcej niż my, kolce na asfalcie sprawdzają się słabo, nawet bardzo słabo...

      • 11 1

    • Żeby wprowadzać system skandynawski jak to ująłeś

      to trzeba wpierw mieć zimę.
      W tamtych krajach często nie opłaca się odśnieżać do asfaltu. Taniej jest rozepchać śnieg, zezwolić na kolce i wszyscy są sadowoleni. Drogowcy nie muszą robić cudów aby odśnieżać do samego końca a kierowcy mają przyczepność. Pamiętaj jednakże o tym, że ujeżdżony i wyślizgany śnieg bywa równie groźny jak lód.
      U nas zaś jest totalne paskudztwo tzn śniegu prawie nie ma za to są drobne opady które przymarzaja tworząc gołoledź. Na to gwoździe nie pomogą bo po pierwsze nikt na nie w tych warunkach nie pozwoli a po drugie nie będą miały w co się wbić.
      W naszym wypadku zostaje tylko rozpuszczanie gołoledzi przez drogowców.

      • 11 1

    • I nakazać jazdy cały rok z włączonymi światłami tak jak w Skandynawi. (1)

      Oszołomy na hasło "bo bezpieczniej" sami w to uwierzą i jeszcze będą nawracać innych.

      • 4 1

      • Przecież jest nakaz jazdy cały rok z włączonymi światłami

        • 1 0

  • (13)

    zimowe opony z pewnością pomagają w wyjechaniu z zaspy, w przejechaniu przez zaśnieżoną ulicę,
    podziwiam asów, którzy twierdzą, że dzięki zimowym oponom mogą latać po oblodzonej drodze jak latem po suchym asfalcie, ich rozczarowanie jest wielkie gdy okazuje się, że jednak nie...
    czy zimówki powinny być obowiązkowe? bynajmniej;
    jeżeli jednak ktoś na oponach letnich zablokuje podjazd pod górkę stając w poprzek to powinien zapłacić za to mandat, blokowanie ruchu jest bowiem wykroczeniem;
    dlaczego nie powinny być obowiązkowe? bo nie zawsze zimy są śnieżne a na suchej lub mokrej nawierzchni (beż śniegu) opona zimowa ma gorsze właściwości jezdne niż letnia (gorzej odprowadza wodę);
    podsumowując: nie opona, ale głowa kierowcy jest najważniejsza;

    i żeby nie było nieporozumień - w zimie używam opon zimowych

    • 50 1

    • ponizej 7 stopni zimowka duuuzo lepiej sie zachowuje niz letnia (2)

      i jeszcze mi powiesz ze słoneczko temp -3 i letnia lepiej sie zachowa przy gwaltownym hamowaniu niż zimowa?

      • 4 6

      • oczywiście, że tak... sprawdź sobie jaką w takich okolicznościach temperaturę będzie miał asfalt, zaręczam Ci, że nie będzie to minus 3 stopnie,
        oczywiście można udowodnić wszystko, ale gdyby użyć nowej opony letniej i nowej opony zimowej (obie podobnej klasy) to w warunkach opisanych przez Ciebie letnia opona wygra, nieznacznie ale jednak wygra

        • 7 1

      • W Trójmieście taka temperatura to będzie może z pięć razy.

        • 2 0

    • Opony zimowe (9)

      zakłada się nie po to aby sobie radzić na lodzie. Bo na lodzie nie poradzi sobie żadna opona.
      Opony zimowe po prostu lepiej pracują w niskich temperaturach (mają inny skład mieszanki gumy) czyli nie tracą elastyczności. Ich bieżnik też jest inny.
      Przyjmuje się, ze gdy temperatura jest stale poniżej 10 st C powinno się zacząc stosowac opony zimowe.
      A że Polacy to naród specjalistów i ekspertów w każdej dziedzinie więc u nas pełno jest speców którzy wiedza lepiej a propos opon zimowych.

      • 5 5

      • (8)

        tak jak napisałeś "przyjmuje się"; założenie taki robią producenci opon bo chcą sprzedać swój produkt i ja to rozumiem;
        zatem latem gdy w nocy temperatura nierzadko spada poniżej 10 stopni wyjeżdżasz na miasto tylko na zimówkach?
        ani słowem nie wspominasz o tym, że podczas toczenia opona się nagrzewa, dodatkowo felga nagrzewa się od ciepła tarczy hamulcowej i samej opony i stabilizuje temperaturę tejże opony znacznie powyżej temperatury otoczenia,
        ja Ciebie nie zmuszam do jeżdżenia w zimie na letnich oponach, sam też używam zimówek, ale bezgraniczne zaufanie do danych podanych w folderach reklamowych producentów opon jest błędem.

        • 6 1

        • (2)

          opona nie nagrzewa się od samego toczenia w warunkach zimowych. Jest to niemożliwe ze względu na niską (ujemną lub bliską zera) temperaturę nawierzchni plus woda jako czynnik chłodzący.

          Nie wiem tez jak mocno musiałbys hamować aby uzyskać i utrzymać ciepłą felgę. Na pewno może ma to miejsce przy długiej jednostajnej jeździe co?

          Całkiem ciekawe zestawienie widac w tym teście: http://www.auto-swiat.pl/zdjecia/potrzebne-jak-ciepla-czapka-test-opon-zimowych-w-rozmiarze-195-65-r-15-t-h/jy18n. Zakładam ze według ciebie dane z tabel to też spisek producentów.

          • 1 3

          • może on ma zatarte klocki

            I dlatego mu sie grzeją felgi...

            • 0 3

          • ale z tego testu wynika dokładnie to co napisałem, zimówki są lepsze na śniegu, na suchej i mokrej nawierzchni są gorsze niż letnie;
            dzięki za poparcie mojej opinii testem, co prawda z Auto Świata, ale zawsze

            • 6 0

        • Uprzejmie proszę (4)

          O dane empiryczne w postaci wyników badan potwierdzajace twoją fascynujacą teorię nt felg permanentnie nagrzewajacych opony w zimie :D

          • 1 1

          • (3)

            a ślizgamy się dlatego, że śnieg/lód pod wpływem tarcia (i ciepła)) się pewnie jeszcze bardziej zmraża a nie rozpuszcza... co Wy robiliście na lekcjach fizyki?

            • 1 1

            • to nie jest odpowiedz (1)

              • 0 1

              • kup pirometr i zmierz temperaturę opony i felgi, będziesz miał empiryczny dowód, że jest tak jak piszę

                • 2 0

            • Ślizgamy się dlatego że lód podczas tarcia się topi i ta cienka warstwa wody wytopiona działa jak smar i ułatwia ślizg. Szkoła podstawowa, kto uważał ten wie ;-)

              • 0 0

  • Panie redaktorku najpierw się dokształć później rób teksty (6)

    Widać że pańska wiedza jest na niskim poziomie skoro zalicza pan opony typu np Nokian czy Yokohama do opon sredniej jakości! Widać że masz pojęcie. ... Pewnie wg ciebie sa najlepsze opony znanych producentów mimo że od lat tłucze sie je u Chińczyków niskim kosztem a zarabia sie na nazwie..

    • 17 10

    • (4)

      Nokian i Yokohama to jak najbardziej przeciętne opony, trochę lepsze od dębicy, ale do pirelli sporo im brakuje.

      • 2 9

      • bo ten komentarz pisał fachowiec

        ktoemu sie zdaje że wszystko wie...a wg niego redaktor jest niewykształconym redaktorkiem...hehehe

        • 4 0

      • Nokian w testach jest na 1 miejscu razem z conti,jeżeli chodzi o zimówki.

        • 5 0

      • (1)

        Akurat Nokian jeśli chodzi o zimówki to najwyższa półka, światowy top.

        • 4 0

        • Ale już niekoniecznie sztuki made in Russia - problemy!

          • 1 0

    • yokohama

      mam letnie yokohamy bluearth 215/60/16 w smaxie i nie powiem złego słowa, wcześniej miałem adrive w borze i po 60tys km 4,5mm bieżnika,

      • 2 0

  • Droga redakcjo (7)

    Czy moglibyście napisać artykuł jak bezpiecznie jeździć zimą? Na co najbardziej uważać itd? Jestem kierowcą od roku i jeszcze nie miałam okazji jeździć zimą, a bardzo chciałabym się nauczyć.

    • 13 5

    • Jeździć rozsądnie (3)

      -mniejsza prędkośc
      -zakręty z nogą zdjetą z gazu i bliżej wewnetrznego łuku
      -delikatna praca kierownicą, zero gwałtownych ruchów
      -odśnieżenie wszystkich szyb, reflektorów i lusterek
      -dystans od innych samochodów sporo większy niz latem
      -zdrowy rozsądek
      -dobre (nie łyse) opony zimowe z odpowiednim ciśnieniem

      Masz wszystko czego ci trzeba.

      • 11 0

      • No to tak jeżdżę codziennie, narazie z wyjątkiem odśnieżania :)

        • 1 0

      • -zakręty z nogą zdjetą z gazu (1)

        raczej bez zmiany polozenia pedalu gazu,

        • 2 0

        • Dobrze napisał

          Pomyśl, co się stanie jak koła stracą przyczepność a noga dalej trzyma gaz?

          • 1 0

    • Rady, nawet dobre, radami (1)

      a nauczysz się, gdy pojeździsz, gdy będzie śnieżyło.

      • 4 0

      • Jak miło, chociaż jeden komentarz z normalnymi odpowiedziami zamiast hejtów, trolli itd. Dziękuję wam bardzo i życzę miłego dnia!

        • 6 0

    • Najlepiej wypić flaszkę spirytu,wtedy się fajnie jeżdzi,tak z fantazją

      • 1 0

  • jedyny powód zmiany opon na zimowe (8)

    to coroczny wyjazd na narty do Austrii lub Włoch, gdybym nie jeździł na narty to opon bym nie zmieniał, oczywiście biorę pod uwagę takie kwestie jak niska temperatura a nie tylko zalegający śnieg na drogach którego mamy może z 10 dni w roku
    ale generalnie opony zimowe to cały przemysł który utrzymuje się z naszej kasy, za ciężkiej komuny nikt nie słyszał o zimowych oponach a jeździło się przez cały rok, zimówki to fikcja, udowodnili to Szwedzi u których ze względów bezpieczeństwa można stosować opony z kolcami i tylko w takim przypadku warto coś pisać o bezpieczeństwie bo reszta opon zimowych to marketing, wystarczy zmusić Polaków by zamiast zimówek jeździli na letnich ale z normalnym bieżnikiem a nie łysych oponach
    po co mi zimowe opony - jak spadnie śnieg to i tak stoję w korku bo zawsze jakiś debil z tirze będzie próbował przejechać obwodnicą na łysych oponach

    • 17 12

    • komuna to zły przykład

      Inny ruch, inne prędkości, inne pojazdy, inne warunki.

      • 8 3

    • (3)

      A jeszcze za komuny były prawdziwe zimy ,grubość śniegu nawet do metra ,a wszyscy jeżdzili maluchami,Fiatami Syrenkami itp.wynalazkami i dawali radę .Co najdziwniejsze było 10 razy mniej wypadkow.....fak jest taki że samochodów było mniej

      • 4 4

      • z tym dawaniem rady było różnie

        a fakt jest taki, ze jeżdżono z kompletnie innymi prędkościami.

        • 5 2

      • I kiedyś opony, ktore miałeś w aucie były odpowiednikami dzisiejszych opon wielosezonoych..

        ....czy "ciulowe" w lecie i "ciulowe" w zimie. Dało się na tym jeździć, ale bez rewelacji.

        • 4 2

      • Tylko że kierowcy bardziej myśleli. Nie co to teraz.

        • 0 0

    • (2)

      A ja widze jeszcze jeden powazny powod. Jak dojdzie do wypadku to brak ogumienia zimowego jest podstawa do nie uwzglednienia ubezpieczenia z AC

      • 3 1

      • (1)

        Ciekawego masz ubezpieczyciela, z łańcuchami to bym zrozumiał bo są określone przepisami warunki założenia łańcuchów, ale opony zimowe w Polsce nie są wymagane przepisami.

        • 1 1

        • Przeczytaj dokładnie polisę, bo może i Ciebie taki zapis dotyczy. I prawo nie ma tu nic do rzeczy

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym mieście znajduje się siedziba Porsche?

 

Najczęściej czytane