- 1 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 2 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (113 opinii)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (314 opinii)
- 4 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (41 opinii)
- 5 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (400 opinii)
- 6 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (70 opinii)
Złodziej rozbił ukradziony samochód
Wypadek samochodowy na skrzyżowaniu ulic Chrzanowskiego, Reymonta i Szymanowskiego , na granicy Wrzeszcza i Strzyży. Spowodował go złodziej auta, które ukradł kilka chwil wcześniej.
Aktualizacja, godz. 16:55 Sprawca zdarzenia, do którego doszło na pograniczu Wrzeszcza i Strzyży, jest już w rękach policji. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, a niewykluczone, że również pod wpływem narkotyków. Był niezwykle agresywny wobec zatrzymujących go funkcjonariuszy.
- Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło ok. godz. 13:10. Natomiast tuż przed godz. 14:00, wysłani w rejon zdarzenia policjanci odnaleźli poszukiwanego, który ukrywał się na terenie posesji przy ul. Słowackiego 40. Mężczyzna, który okazał się 35-letnim mieszkańcem Gdańska, został zatrzymany po krótkim pościgu. Policjanci byli zmuszeni użyć wobec niego siły, gdyż był bardzo agresywny. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu. Ponadto zdecydowano o pobraniu od niego krwi w celu badania na obecność środków odurzających - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sprawca zdarzenia został przewieziony do szpitala, gdyż w chwili zatrzymania miał poważnie poranioną twarz. Najprawdopodobniej, uraz został spowodowany poduszką powietrzną, która wystrzeliła w momencie zderzenia prowadzonego przez 35-latka auta z citroenem.
Gdy tylko zatrzymany dojdzie do siebie, stróże prawa postawią mu zarzuty dotyczące rozboju oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
O zdarzeniu informowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
Wypadek na skrzyżowaniu Chrzanowskiego i Szymanowskiego we wrzeszczu (47 opinii)
Według relacji świadków kierowca białego Opla ukradł chwilę wcześniej samochód kobiecie na wysokości Starego Maneżu - kazał jej wysiąść i oddać kluczyki. Potem pojechał na starą ul. Słowackiego. Tam prawdopodobnie w coś uderzył i zawrócił na ul. Chrzanowskiego, gdzie tam przed skrzyżowaniem z ul. Szymanowskiego uderzył w samochód Citroen i zbiegł z miejsca wypadku.
Nasi czytelnicy sugerują z kolei, że złodziej mógł być pobudzony po zażyciu narkotyku lub dopalacza.
Poszkodowany kierowca Citroena doznał obrażeń i został zabrany do karetki. Innym pasażerom, w tym dziecku nic się nie stało.
Opinie (236) ponad 10 zablokowanych
-
2018-08-04 21:29
przywrócić karę chłosty...
- 9 0
-
2018-08-04 21:34
Niepoczytalny (1)
Bo kto przy zdrowych zmysłach by opla kradł xD
- 9 6
-
2018-08-05 11:45
Astra po Golfie to drugi najlepiej sprzedawany samochód klasy C.
- 1 1
-
2018-08-04 21:38
Teraz ubezpieczyciel z funduszy gwarantowanego kupi nowy samochód a ten śmieć będzie miał komornika
do końca swojego życia mniej wartego od glizdy pod ziemią...
- 12 0
-
2018-08-04 21:43
Adamovicz miej honor i odejdz
- 8 14
-
2018-08-04 21:48
Policja nie powinna się z takim śmieciem cackać. (2)
Dla porządku strzał ostzegawczy w górę a potem walić prosto w łeb.
- 18 5
-
2018-08-05 07:58
Najpierw w łeb potem odtrzegawczy..
...łuski i liczba strzłow sie zgadza a jednego chwasta mniej
- 6 1
-
2018-08-06 11:36
a dla ciebie dol z wapnem
- 0 1
-
2018-08-04 21:50
To się chyba nie kradzież tylko rozbój nazywa .
Ale żeby Opla astre ?!?
- 8 1
-
2018-08-04 22:18
Babka może mieć problemy z odszkodowaniem bo ubezpieczyciel zrobi wszystko aby go nie wypłacić, (2)
to nie była kradzież tylko udostępniła samochód osobie pod wpływem alkoholu. z jej OC będzie naprawiany samochód poszkodowanego. Sam czyn podlega pod napad terrorystyczny - chyba tak to ubezpieczyciele interpretują.
- 4 8
-
2018-08-04 22:44
(1)
nie terrorystyczny, a zwykła napaść.
Faktycznie ubezpieczyciel będzie badał na ile zmuszona była siłą do oddania samochodu, bo jeśli oddała po dobroci, to kasy z AC nie dostanie.
Kasa z OC faktycznie z jej polisy - to jest oczywiste.
Natomiast ubezpieczyciel będzie miał prawo regresu w stosunku do sprawcy (jazda po alkoholu i pojazdem w którego posiadanie wszedł w wyniku przestępstwa).
Jednak zniżki na OC straci babka.- 5 3
-
2018-08-05 11:48
Żadnych OC.Sprawca zwróci kasę do funduszu za dwa auta.
- 1 0
-
2018-08-04 22:19
Trochę szpachli i jeszcze wróci na szosy
- 3 0
-
2018-08-04 22:32
Pan Dopalacz
- 2 0
-
2018-08-04 23:06
czy użyto gumowych pał wobec gnoja ? (1)
najlepiej sprawdzały się czarne "setki"
- 8 2
-
2018-08-06 11:37
gdy bylo zomo kazik to waliles pod siebie na ostro w tetre
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.