- 1 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (163 opinie)
- 2 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (93 opinie)
- 3 "Leżący policjant" na... polnej drodze (84 opinie)
- 4 Zakończył się remont ulicy za 11 mln zł (46 opinii)
- 5 Czytelnik: mały niesmak po zlocie klasyków (72 opinie)
- 6 Ile aut skonfiskowała policja? (132 opinie)
Zmieniono oznaczenia na bramkach autostrady A1. Czy są czytelne?
Pod koniec czerwca informowaliśmy o mylącym oznakowaniu na bramkach autostrady A1. Nasze spostrzeżenia w komentarzach pod artykułem poparło wielu czytelników, a operator autostrady postanowił coś zmienić. Pojawiła się nowa grafika i kolor tła, ale czy nowe oznaczenia są na tyle czytelne, że nie będą sprawiały problemów kierowcom?
Dodajmy tylko, że na A1 kierowcy korzystający z aplikacji mobilnej mogą przejechać przez każdą otwartą bramkę, a dodatkowo przysługuje im bramka przeznaczona wyłącznie dla nich. No i właśnie oznaczenie tejże bramki bywa dla kierowców mylące.
Czytaj także: System kamer skraca korki na A1
We wspomnianym artykule zasugerowaliśmy operatorowi A1, aby zamiast dotychczasowych oznaczeń bramki przeznaczonej dla osób korzystających z opłat online (na wjeździe przekreślonym symbolem biletu, a na zjeździe przekreślonym symbolem inkasenta) - pojawił się przejrzysty napis, np. abonament albo płatność online.
Niestety, żaden z tych napisów się nie pojawił, ale operator coś zrobił w tym temacie, bo zmienił grafikę i kolor tła. Teraz na bramkach A1 w przypadku płatności online zamiast przekreślonego biletu na czarnym tle pojawiła się grafika kamery z dużym napisem "tylko" na białym tle. Trzeba przyznać, że oznakowanie jest bardziej czytelne, ale wciąż może dochodzić do pomyłek. Bardzo dobrym posunięciem była zmiana koloru tła z czarnego na białe.
W przypadku, gdy wspomniana bramka będzie otwarta dla wszystkich kierowców (również tych płacących gotówką) - w zależności czy wjeżdżamy lub zjeżdżamy z A1, na ekranie pojawi się charakterystyczna grafika poboru biletu bądź inkasenta na białym tle.
Miejsca
Opinie (129) 5 zablokowanych
-
2021-01-11 08:36
Jest OK.
- 0 3
-
2021-01-11 08:38
(3)
teraz będzie problem z kierowcami zagranicznymi którym wyraz 'tylko' nic nie mówi.
- 18 2
-
2021-01-11 09:47
(1)
Jak jedziesz za granice to "only" tez ci nic nie mowi?
- 1 2
-
2021-01-11 11:23
"bei nässe" też nic nie mówi.
- 1 0
-
2021-01-11 13:36
Co mnie oni obchodza? Jak jezdze za granica to nikt dla mnie napisow po polsku nie robi. Po angielsku tez nie ma. Niech sobie zagraniczni kierowcy kupia jakas ksiazeczke z najczesciej uzywanymi slowami. Czas juz skonczyc z tym wlazeniem w tylki turystom i kompleksami, ze nie znamy jezykow, bo znamy je znacznie lepiej niz przecietny mieszkaniec krajow anglosaskich.
- 4 1
-
2021-01-11 09:05
Nad każdą bramką powinna być tablica elektroniczna i wtedy z daleka byłoby widać która jest która.
A tak te tablice metalowe na które nikt nie patrzy echh. Niby lepiej a jakoś nie wygląda.
- 8 2
-
2021-01-11 09:07
Znaki były zawsze czytelne
Tylko Polskie cwaniactwo wychodziło. Nie ma kolejki to pojadę bo reszta się nie zna a później cofanie bo nie mam app do przejazdu. Lepsza opcja to brak bramek bo i tak płacimy za budowę i utrzymanie z podatków
- 10 2
-
2021-01-11 09:18
(2)
Nie wiem jak można nie czytać ze zrozumieniem pod jaką bramkę się podjeżdża. To bardzo dużo mówi o kierujących w naszym kraju.
- 5 7
-
2021-01-11 18:21
Kraj obsr*ny znakami drogowymi ,wszędzie gdzie się da , KD też twórczość , uczmy się od Mądrzejszych
- 1 0
-
2021-01-11 23:00
Bo połowa to imbecyle taka prawda
Na cwaniaka bo kolejki nie ma a potem baran wycofuje i jeszcze ma pretensje że musi wycofac. Nie no ręce opadają już tak.nisko że niżej się nie da. Banda ćwoków na drogach polskich i tyle. Do ruskich nam niewiele brakuje tyle w temacie . Sami egoiści prawie
- 1 0
-
2021-01-11 09:30
Porównajcie koszty przejazdu do zarobków z tymi jakie są w innych krajach
a nie spinacie się nad piktogramami. Te drogi powinny być odebrane cwaniakom, którzy przez lata je wykorzystują nawet kosztem odszkodowań.
- 7 1
-
2021-01-11 09:45
(1)
Problemem nie jest oznakowanie tylko kierowcy nie patrzacy na nie
- 3 3
-
2021-01-11 18:22
Racze WC z myjnią lub tankowaniem nie mylą .
- 0 0
-
2021-01-11 10:02
żaden rowerzysta nie ma takiego problemu, my znaki znamy lepiej od kierowców (2)
- 5 13
-
2021-01-11 10:14
znamy ale się nie stosujemy (1)
Co z tego, że rowerzyści znają znaki jak się do nich nie stosują. Często nawet mają problem z rozróżnieniem kiedy mogą jechać a kiedy nie po kolorze świateł na sygnalizatorze.
- 3 1
-
2021-01-11 12:14
Czyli jak wszyscy inni uczestnicy ruchu drogowego
Jeden naród. Wszyscy mają tak samo przepisy w poważaniu. Nie ma konsekwencji? Po co się stosować!? Trzeba sobie życie ułatwiać, a nie utrudniać XD
- 0 1
-
2021-01-11 10:03
Moim zdaniem nadal jest fatalnie (1)
Chyba nawet gorzej niż było
- 11 1
-
2021-01-11 18:24
Ktoś jedzie Pierwszy raz , jest zdenerwowany ,którą wybrać ? Nawigację też wprowadzili by ułatwić .
- 0 0
-
2021-01-11 10:05
Innym problemem jest brak sprawnego działania kamer rozpoznających nr rejestracyjny.
Teraz mamy taka pogodę jaką mamy. Zima. Więc tablice zawsze sa nieco przybrudzone. I co? Automaty głupieją. Wjeżdżasz na pewniaka na stanowisko tylko amber one. I stoisz bo system cię nie rozpoznaje. Tablica jest czytelna a system nic. Na dowód ze jest czytelna niech będzie ze pani z okienka SOS. Z kamer nr odczytała bez probelemu. No i za mna korek i wiadomo nerwy innych kierowców.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.