- 1 Alkoholowa mapa Polski (40 opinii)
- 2 Mała uliczka, duży problem (254 opinie)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (324 opinie)
- 4 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (126 opinii)
- 5 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (41 opinii)
- 6 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (70 opinii)
mHEV, HEV i PHEV - co oznaczają te hybrydowe skróty?
W ofertach dealerów samochodowych pojawia się coraz więcej modeli z napędami hybrydowymi. Nie są to już wyłącznie klasyczne, pełne hybrydy. Rodzajów tego alternatywnego napędu jest więcej, a sami producenci często korzystają ze skróconych nazw. Wyjaśniamy, co owe skróty oznaczają.
Hybrydowy rynek na przestrzeni ostatnich lat mocno ewoluował, pojawiły się nowe rozwiązania i bardziej zaawansowane technologie, a producenci oferują po kilka modeli wyposażonych w układy hybrydowe.
Dziś można przyjąć, że hybrydowa motoryzacja dzieli się na trzy główne filary.
Miękka hybryda (mHEV)
Łagodny układ hybrydowy (Mild Hybrid Electric Vehicle) to aktualnie bardzo często stosowane rozwiązanie w nowych modelach aut. Powód jest prosty: w związku z coraz to bardziej restrykcyjnymi obostrzeniami producenci aut zmuszeni są minimalizować emisję spalin w swoich modelach. Dlatego wymyślono stosunkowo prosty i niedrogi układ miękkiej hybrydy, dzięki któremu mogą obniżyć zużycie paliwa i emisji dwutlenku węgla na poziomie 10-15 proc.
- Miękka hybryda to wsparcie silnika spalinowego przez elektryczny w sytuacjach największego poboru paliwa. Instalacja elektryczna 48 V, która połączona jest z akumulatorem litowo-jonowym, ma za zadanie podnieść moc silnika, zwiększyć jego wydajność, zmniejszyć apetyt na paliwo i - co najistotniejsze - obniżyć emisję spalin. W tym układzie tradycyjny rozrusznik i alternator zostały zastąpione specjalnym modułem, który odpowiada za te wszystkie operacje. Energia odzyskiwana podczas hamowania jest magazynowana we wspomnianej baterii i wykorzystywana do wsparcia silnika oraz systemów elektronicznych - tłumaczy Michał Osowski, doradca ds. sprzedaży w salonie Volvo Drywa.
Pełna hybryda (HEV)
HEV (Hybrid Electric Vehicle) to pełny napęd hybrydowy. Zadebiutował w 1997 roku we wspomnianej wcześniej Toyocie Prius. Trzy lata po światowym debiucie pierwsza hybryda zawitała także do Europy. Od tamtego wydarzenia minęły dwie dekady, a protoplasta dziś korzysta z czwartej generacji tego napędu. Zresztą Toyota to synonim hybrydy. Dziś większość producentów ma w swojej ofercie chociażby jeden model z napędem HEV.
- Układ klasycznej hybrydy składa się z dwóch połączonych ze sobą źródeł napędu - silnika benzynowego i elektrycznego, a także z pojemnego akumulatora magazynującego energię. Współdziałanie tych trzech elementów sprawia, że hybryda odznacza się dużą oszczędnością paliwa. Kluczem współpracy jest zoptymalizowany przepływ energii między nimi. Silnik elektryczny odzyskuje energię z hamowania, natomiast podczas jazdy ze stałą prędkością przekazuje jej nadwyżki do akumulatora, aby powtórnie ją wykorzystać, np. podczas jazdy w korku. W ten sposób w ogóle nie trzeba ładować akumulatora hybrydowego, a zużycie paliwa jest ograniczone do minimum - wyjaśnia Jarosław Omelańczuk, kierownik działu sprzedaży w Toyota Walder.
Czytaj także: Napęd hybrydowy - z czym to się je?
Hybryda typu Plug-in (PHEV)
Trzecim typem napędu hybrydowego jest PHEV, czyli Plug-in Hybrid Electric Vehicle. To hybryda ładowana z gniazdka sieciowego.
- Plug-in to rozwinięcie klasycznego układu hybrydowego, w którym zastosowano baterię trakcyjną o zwiększonej pojemności (często od 9 do nawet 13 kWh). Dzięki czemu istnieje możliwość ładowania jej z gniazd elektrycznych 230 V i ogólnodostępnych ładowarek miejskich. Przykładowo, pełne ładowanie akumulatora w Toyocie Prius Plug-in z gniazda domowego zajmuje około trzech godzin. Zasięg samochodu po naładowaniu baterii wyłącznie na silniku elektrycznym wynosi około 50 km. Po wyczerpaniu baterii w trybie czysto elektrycznym samochód samoczynnie przechodzi w standardowy tryb hybrydowy z wykorzystaniem silnika spalinowego - dodaje Rafał Zaborowski, doradca ds. sprzedaży w Toyota Carter Gdańsk.
Miejsca
Opinie (45)
-
2020-04-22 17:30
Jest jeszcze skrót PZEV
Partial Zero Emision Vehicle. Tak tak, częściowe zero :) taki skrót mógł tylko wymyślić mieszkaniec USA ;-)
- 2 0
-
2020-04-22 19:41
Prawdziwy silnik (2)
Prawdziwy silnik to 5,7 V8 HEMI, a nie jakieś tam kastraty 1.0 czy inne hybrydowe guana.
- 1 1
-
2020-04-22 21:20
tylko sięjuż tak nie rozpędzaj... ile takich wielkich grzmotów jeździ z korskiem wstydu na tylnym zderzaku? chyba większość...
- 0 0
-
2020-04-23 13:09
Popieram. Jeszcze dorzuciłbym 6.6 Duramax :)
- 0 0
-
2020-04-23 15:07
a kiedy hybryda bez szkodliwej awaryjnej i zawodnej skrzyni biegow?
4 silniki elektryczne przy kolach duza bateria maly silnik spalinowy ladujacy baterie.
oszczedne i ekologiczne rozwiazanie a nie znalazlo miejsca w zaprezentowanej klasyfikacji- 0 1
-
2020-04-24 16:34
Jak dla mnie najlepsze są pełne hybrydy jakie oferuje toyota. Nie ładuje się ich, a spalanie zapewniają sporo niższe w porównaniu z benzyniakami
- 0 1
-
2020-04-28 14:19
Hybryda PHEV jak w priusie, na miasto auto ideał, do 50Km na samych bateriach bez problemu, co często ludziom na dojazdy do pracy w zupełności wystarczy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.