• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

BMW 520d. Doskonały?

Marcin Tymiński
2 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
BMW serii 5. Chluba niemieckiej motoryzacji, czym sami Niemcy wręcz nieprzyzwoicie się chełpią... BMW serii 5. Chluba niemieckiej motoryzacji, czym sami Niemcy wręcz nieprzyzwoicie się chełpią...

- Według Niemców to najlepszy sedan świata, dzieło skończone - mówi o BMW serii 5 Janusz Kaniewski, polski designer pracujący dla wielkich koncernów samochodowych. W dzisiejszym świecie autorytety istnieją po to by kontestować to co mówią, postanowiliśmy więc sami zapoznać się z "piątką". I co się okazało? Lepiej tylko jeździło się tylko Packardem prezydenta Mościckiego...

We wnętrzu dominuje czerwone podświetlenie. Ilość pokręteł i przycisków zredukowano do minimum. We wnętrzu dominuje czerwone podświetlenie. Ilość pokręteł i przycisków zredukowano do minimum.
To on z powodzeniem udaje silnik beznynowy. I mało pali. To on z powodzeniem udaje silnik beznynowy. I mało pali.
Pojemność bagażnika zadowoli nawet tego, kto chce w nim wozić półtusze wieprzowe. Pojemność bagażnika zadowoli nawet tego, kto chce w nim wozić półtusze wieprzowe.


Zewnątrz i wewnątrz


Poprzednia seria 5 szybko się zestarzała. Mimo iż jej produkcję zakończono zaledwie kilka lat temu, po tym samochodzie widać, upływ lat. Nowej "piątce" przykra starość na szczęście nie grozi. Agresywne, lecz klasycznie poprowadzone kształty nie wypadną szybko z obiegu. To auto będzie zawsze eleganckie i na czasie. Tu znany designer się nie pomylił.
Pewien rzymski cesarz zalecał prostotę i designerzy BMW wzięli chyba sobie uwagi Rzymianina mocno do serca. Wewnątrz nie ma migającej dyskoteki, mnóstwa przycisków, pokręteł, wodotrysków i iluminacji przypominającej nocny Szanghaj. Są wyraźne zegary, duży wyświetlacz, pokrętła klimatyzacji i joystick systemu iDrive. Sam system jest nie jest intuicyjny w obsłudze, początkujący użytkownik w czasie jazdy zbyt często będzie odwracał uwagę od tego co się dzieje na drodze. Instrukcja obsługi polecana i to tylko na postoju. Cała reszta to klasa sama w sobie. Wszytko bardzo wysokiej jakości, wygodne, przyjazne i cieszące oko. Komfort na najwyższym poziomie.

Silnik i skrzynia biegów

Jeśli ponad 160konny, dwulitrowy diesel pracujący pod maską bmw miałby udawać silnik benzynowy, w rolę etylinowego agenta wcieliłby się bezbłędnie. Jego charakterystyka w niczym nie przypomina tego co zazwyczaj zwykło pijać olej napędowy. Spod maski wydobywa się przyjemny pomruk zadowolonego kocura, który właśnie wypruł flaczki z tuzina myszy. Aż miło posłuchać takiego zucha. Do dwóch tysięcy obrotów tylko wyjątkowy malkontent stwierdzi, że wyczuwa coś na kształt tzw. turbodziury. Niech mu będzie. Po przekroczeniu tej liczby auto dostaje potężnego kopa. Ciągnie równo i mocno. Do tego bardzo krótki skok sprzęgła, precyzyjna skrzynia i krótkie biegi. Nic tylko deptać, a potem tłumaczyć się panom przeważnie z wąsami i niebieskim kogutem na dachu zmęczonej octavii. Na papierze niecałe 9 sekund do setki może i nie robi aż takiego wrażenia. W praktyce czuć, że auto jest piekielnie szybkie. Bardziej opanowani, powiedzą, że wystarczająco dynamiczne by czuć przewagę na drodze. Zużycie paliwa? W mieście niewiele ponad 8 litrów na setkę i to przy mało oszczędnej jeździe.

Właściwości jezdne

Tych po prostu nie da się nie pochwalić. Mało który producent potrafi tak dopracować auto by przy sporej mocy i tylnym napędzie miało tak neutralne właściwości jezdne. Elektronika jeżeli już musi interweniuje w sposób dyskretny i nie powoduje u kierującego irytacji, że coś na nim wymusza. Amatorzy mocniejszych wrażeń mogą ją zresztą całkowicie wyłączyć i wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa. BMW jest jak najwierniejszy czworonożny przyjaciel. Do granicy wyznaczonej przez prawa fizyki posłusznie wykonuje to czego chce kierowca. Można zrozumieć tych, którzy nigdy nie zdradzili "beemki" dla innej marki. Samo zawieszenie optymalnie balansuje między komfortem a swoją sportową naturą. Więcej chwalić już nie wypada....

Podsumowanie

Niestety BMW udowadnia też, że Bogaci Mogą Więcej. I lepiej i szybciej. Auto nawet w podstawowej wersji wyposażenia, bez skórzanych, elektrycznie ustawianych foteli, nawigacji i innych zbytków ostentacyjnie udowadnia, że należy do segmentu premium. I każe sobie dość słono płacić za dostęp do komfortu, luksusu i prestiżu. Na szczęście udowadnia też, że w przeciwieństwie co do niektórych marek, nie udaje, że ów komfort, luksus i prestiż oferuje, tylko wyznacza standardy i dokładnie precyzuje jak owe pojęcia powinno się wykorzystywać w praktyce. Będziesz miał wydatki? Owszem. Coś koło 160 tysięcy złotych za nowy egzemplarz. Wydaje się jednak z poczuciem, że wydało się naprawdę dobrze. A jeszcze to poczucie, że inni będą zazdrościć... Bezcenne. Nie mamy się co oszukiwać. Zawiść i zazdrość też leżą w naszej naturze.

Opinie (35) 2 zablokowane

  • BMW to jest to

    sprawiłem sobie takie autko nowe... wróć to nie jest autko - to dzieło sztuki. Klasa sama w sobie. Miałem parę wózków przed BM-ką ale ta przeszła moje największe oczekiwania. Każdemu życzę takiej fury

    • 1 1

  • Absolutnie (1)

    Każdy obyty samochodziaż ,ten prawdziwy samochodziaż na pierwszy kontakt z autem powie ci dużo na temat danego modelu i czy to jest skoda czy łada ten ktoś wie co jest luxus , miałem juz wiele różnych modeli aut ,Opel ford nissan vw audi seat , mercedes, należy dodać że wszystkie te auta jeżdżą ,a Bmw jest na szczycie tego wszystkiego co reprezenuje motoryzacja , obecnie latam BMW 6 i panowie mam to auto od kilku miesięcy i czapiki z głów to auto jest najjjjj. a buractwo które wypowiada się że bmw kojaży się z dresem to maja racje burak kojaży mi się też z gnojem i oborom więc co tu dodać , zazdrość i brak gustu pozwala wam latać pierdzi kółkami .POZDRAWIAM i usuwajcie się z drogi jak w lusterku widzisz Bmw bo i tak nie dzasz rady ,a jak się nie elegancko zachowasz to połbie dostaniesz .

    • 2 2

    • też mam e60

      co tu gadać,koledzy mają audi i rozrząd wymieniają co rok,kasa leci a rady w osiągach nie mają,kto to widział żeby tyle szmalcu dać a silnik może się rozlecieć przy starcie,,,pozdro

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Traficar i MiiMove to:

 

Najczęściej czytane