• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ford S-MAX: minivan maksymalny

Marcin Tymiński
4 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zadowoleni będą nie tylko pasażerowie. Forda S-MAXa świetnie się prowadzi.


Ulepszanie dobrego to niełatwe zadanie. Ford wyszedł z tej próby zwycięsko. Ford S-MAX drugiej generacji nie powstał w wyniku rewolucji, a ewolucji. Zmiany, jakim poddano auto sprawiły, że zarówno kierowca, jak i pasażerowie mogą być bardzo zadowoleni.



Pierwsza generacja S-MAXa pojawiła się w 2006 roku. Rok później samochód otrzymał zaszczytny tytuł "Samochodu Roku 2007". Trzy lata później minivan przeszedł facelifting. W dobie sprzedających się na pęczki crossoverów i suvów przez dziewięć lat produkcji zjednał sobie ponad 400 tysięcy klientów. W 2015 roku pojawił się jego następca.

Ford S-MAX zasłużenie cieszył się dobrą opinią. Projektując jego drugie wcielenie Ford (i słusznie) nie pokusił się o radykalne zmiany. Z zewnątrz samochód upodobnił się nieco do nowego Mondeo, tył - dzięki przeprojektowanym światłom - wygląda bardziej sportowo. Znak charakterystyczny S-MAXa to opadająca linia dachu.

Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
W środku minivana bardzo znajome widoki. Ford "pełną gębą". Niektóre plastiki, zwłaszcza na konsoli środkowej, są dość twarde, większość elementów wykonano na szczęście z bardziej przyjaznych materiałów. W schowku pod podłokietnikiem zmieści się naprawdę wiele, jest przepastny. Nie brakuje też innych schowków, zarówno na większe przedmioty jak i drobiazgi. Obszerne fotele zaprojektowano pod kątem wygodnych, długich podróży. Zapewniają dobre trzymanie i bardzo wysoki komfort podróżowania. Wsiadanie i wysiadanie? Bardzo wygodne.

Czytaj także: Hyundai Tucson - odważny obywatel Europy

Bardzo zadowoleni będą pasażerowie siedzący na tylnej kanapie S-MAXa. Oparcia foteli można regulować, dzięki czemu każdy znajdzie dla siebie optymalną pozycję. Składanie siedzisk jest banalnie proste, można to zrobić jednym przyciskiem z bagażnika. Po ich złożeniu nie powstaje płaska przestrzeń ładunkowa, jednak miejsca do przewożenia "wszystkiego" jest mnóstwo.

Obsługi Forda trzeba się przez chwilę pouczyć, kierowca, który już się nauczy, szybko zapomni jednak, że na początku trochę się gubił, co należy wcisnąć lub przekręcić. Zestaw audio firmowany przez Sony brzmi przeciętnie.

  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
  • Ford S-MAX 2.0 TDCi 180 KM
Do pracy w testowanym egzemplarzu S-MAXa zaprzęgnięto zestaw w postaci dwulitrowego diesla TDCi o mocy 180 KM i dwusprzęgłową, automatyczną skrzynię PowerShift. Napęd przekazywany jest na jedną oś, S-MAXa można też kupić w wersji AWD.

Po uruchomieniu silnika w kabinie panuje cisza, nie czuć też żadnych wibracji. S-MAX przemieszcza się bardzo dynamicznie i komfortowo. Zarówno zawieszenie, jak i praca układu kierowniczego nastawiona jest głównie na to, by S-MAXem bez zmęczenia przemierzać długie trasy. W końcu to minivan. Zmiana biegów odbywa się szybko i bez jakichkolwiek szarpnięć. W cyklu mieszanym komputer pokładowy pokazał zużycie 8,3 litra oleju napędowego "na setkę".

Ford S-MAX mimo swoich gabarytów potrafi dać mnóstwo satysfakcji z jazdy. Prowadzi się jak o wiele mniejsze auto. Zwinnie pokonuje zakręty, z równowagi nie wyprowadzają go zarówno poprzeczne jak podłużne nierówności jezdni.

Sprawdź, gdzie w Trójmieście kupisz Forda

Na uwagę zasługują systemy wsparcia kierowcy. Testowany egzemplarz wyposażono w systemy: Lane Keeping Alert zawierający Lane Keeping Aid (system wspomagający utrzymanie pojazdu na pasie ruchu), Glare-Free Auto High Beam (system automatycznego sterowania światłami drogowymi z funkcją zapobiegającą oślepianiu) oraz Driver Alert (system monitorowania koncentracji kierowcy). Ten ostatni przypomina np. byśmy trzymali ręce na kierownicy, ten pierwszy pozwala S-MAXowi wrócić na pas ruchu, gdy przekroczmy linię jezdni. System dobrze sprawdza się nawet przy średnio widocznych liniach, pamiętajmy jednak, by nie zaufać mu bezgranicznie.

Bogato wyposażona wersja Titanium wraz z dodatkami to wydatek nieco ponad 173 tys. złotych. Cennik modelu otwiera kwota 99 900 zł za odmianę Trend ze 150-konnym, benzynowym silnikiem 1.5 EcoBoost. Ford S-MAX to naprawdę silny gracz w segmencie minivanów. Przemawia za nim bardzo dobre prowadzenie, wysoki komfort jazdy i dobre zagospodarowanie przestrzeni. Poprawy wymagają jedynie drobne detale. Dla rodziny wykraczającej ponad standard 2+1 S-MAX to bardzo atrakcyjna oferta.

Samochód do testów udostępniony przez Euro-Car, przedstawiciela Forda w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (75) 2 zablokowane

  • (6)

    Dla kogo ten samochod za ta cene gdzie masa osob pracuje za 1500zl -2300zl pytam kogo stac na to

    • 13 4

    • machnę sobie piątkę dzieci i dwa koła co miesiąc wpadnie, kredyt na osiem lat i kiwam się nową furką

      • 7 3

    • Kogo ? Zachód. My się jaramy, oni kupują, złomują, my kupujemy złom.

      Jest też u nas garstka cwaniaków
      dyrektorzy, alfonsi, księża, prawnicy
      reszta w leasingu

      • 9 2

    • 400 000 ludzi którzy już kupili?

      • 4 0

    • zarabiam 8 i także mnie nie stać:) (1)

      dla pocieszenia.

      • 6 0

      • dla pocieszeni, to mam podobnie, ale w d.mam taki typ wozu

        • 2 0

    • rozejrzyj się po mieście - jest trochę drogich aut na ulicach

      nie tak dużo jakbym chciał, ale i tak jest chyba lepiej

      • 0 1

  • 173 tys za fordzine, pogrzalo? (16)

    Nie wiem w co byłby wyposażony i tak dramatyczna cena

    • 11 3

    • akceptujesz tylko Golfa do 5 000 zł? (10)

      • 5 6

      • od razu da sie poznac (9)

        Tępą strzałę,która nie wiadomo z jakiego powodu uważa, że jak ktoś powie coś negatywnego na temat motoryzacji to jeździ golfem. Więc wytłumaczę ci porażko intelektualna że nie musi tak być, za mniejsze pienadze kupić można np outlandera, rav 4 lub innego dużego sowa, które moim zdanie wypadają lepiej niż jaki kolwiek ford. Dotarło? Czy coś jeszcze ci wyjaśnić?

        • 5 8

        • michał (1)

          nie denerwuj sie tak, bo sie spocisz

          • 10 1

          • spokojnie

            Mam nienajgorszy dezodorant

            • 5 2

        • S-Max w przeciwieństwie

          do Outlandera czy RAV-ki prowadzi się po ludzku, a nie jak taczkę, która może wypaść na zakręcie. Całkiem uniwersalne auto i nie ma się co czepiać.

          • 9 4

        • Michałku sprawdź może ceny najniwszego RAVa z takim wyposażeniem zanim kolejny raz ośmieszysz się publicznie. (4)

          • 7 1

          • to oswiec mnie bo najdrozsza (3)

            Jaka znalazłem kosztuje153tys 2.0 multidrive prestige

            • 1 4

            • haha nie kupisz za tyle bo bez lakieru nie sprzedają

              Dolicz lakier, nawigację, pakiety bezpieczeństwa i masz już 180 000 a wciąż auto mniej komfortowe i mniej użyteczne niż smax

              • 2 1

            • chciales zebym sprawdzil (1)

              I zrobiłem to, jest to cena ze strony dealera toyoty. A ty mi na to że nie kupię, to teraz może ty sprawdź zanim się skompromitujesz

              • 0 1

              • no to spróbuj kupić za tą cenę bez lakieru

                • 0 0

        • SUV-y są właśnie dla tych porażek intelektualnych, a szczególnie dla tych, którzy nie mają pojęcia o motoryzacji i patrzą na nią tylko przez pryzmat mody.

          • 4 0

    • to jaki van w tej cenie z tym wyposażeniem, słucham? (4)

      • 2 1

      • bmw seria 2 220d xdrive gran tourer sport line (3)

        Za te samą kase

        • 3 6

        • ten brzydal? (1)

          daj ty spokoj

          • 6 2

          • Bluzgacie bmke

            A kupować chcecie forda za te samą kasę....

            • 0 1

        • przecież to KIA ze znaczkiem BMW :D

          • 5 1

  • Jak spodziewać się obiektywizmu po tym portalu, jak rzecznik konserwatora zabytków jest jego autorem

    • 3 0

  • Prawdziwie amerykańskie auto

    Spalanie minimum 10l/100km

    • 2 2

  • na dobrze wyposazonego Smaxa czy Mondeo trzeba wylozyc ponad 200 tys (ok 230) (4)

    i tu rodzi sie pytanie czy kupic np najnowszego Mercedesa E klasy kombi z 2 litrowym dieslem 195KM z dodatkowym (ale bez fantazji) wyposazeniem za ok 240 tys ?

    • 3 2

    • podliczylem Smaxa z 210KM dieslem i dodatkowym wyposazeniem (2)

      Cena całkowita 239 525 zł

      • 4 0

      • toć to 4 Sandero Stepway i 1 Logan

        • 4 0

      • Bogatemu nie zabronisz a biednemu nie wytłumaczysz.

        • 4 0

    • bez fantazji czyli z kierownicą w pakiecie a szyby z tyłu już na korbkę?

      • 3 0

  • Tak

    Prawidłowo stolec za 170.000zl ???

    • 0 0

  • Ford za 170 tyś. złotych ?

    Wow, 4 lata pracy na Forda, chyba nawet robotnicy w fabryce Forda w USA w latach 30-tych XIX wieku krócej pracowali na pierwszego Forda T.

    • 0 0

  • Kozacki design :-D

    Robi furorę. Piękne auto :-)

    • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ford S-MAX. Minivan maksymalny

    Espace ma napę tylko na przód, więc co to za SUV ?

    • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest TPMS?

 

Najczęściej czytane