Jak i gdzie kupować używane auta

oprac. BaWo

4 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat)

Opinie (98)

Najnowszy artykuł na ten temat Spółka Prime Car Management zadebiutowała na rynku głównym GPW

Gwałtownie spadające ceny używanych samochodów, często znacznie niższe niż porównywalnych modeli na zachodzie, skłaniają do rozważeń o zmianie samochodu. Jak dobrze kupić używane auto?

Nie wolno bowiem zapomnieć, że zakup samochodu z drugiej ręki wymaga nie tylko dokładnego przemyślenia tej sprawy, ale i metodycznego podejścia.

Dziś największy wybór używanych samochodów jest na giełdach samochodowych. Tutaj jednak najtrudniej skontrolować stan techniczny oraz dokumentację pojazdu. Nieco pewniejszymi dostawcami są komisy samochodowe, wśród których największym zaufaniem cieszą się place z używanymi samochodami, prowadzone przez autoryzowanych dealerów.

Są też tacy, którzy ufają nieautoryzowanym autohandlom o długiej historii działalności na rynku, z dobrą opinią klientów i doświadczeniem. Wstawione do nich auta zwykle posiadają aktualne
badania techniczne oraz opcję jazdy próbnej. Ale, niestety, nie zawsze udokumentowaną historię.

Zupełnie inaczej sprawa się ma w przypadku małych, nowych komisów, prowadzonych na podwórkach, które powstały na fali "bumu importowego". To miejsca, gdzie ceny są najniższe, ale ryzyko największe.

Często sprzedawca w komisie nie jest pewien źródła pochodzenia pojazdów. W ekstremalnych przypadkach bez większego wysiłku nieuczciwy właściciel może naiwnemu klientowi sprzedać np. auto kradzione, czy - co się często zdarza - z niezapłaconym podatkiem VAT. Tutaj też codziennością są przemilczane stłuczki czy przekręcony licznik.

- Stosunkowo często samochody, które trafiają do mojego warsztatu na sprawdzenie przed sprzedażą, mają cofnięty licznik. Czasami wystarczy rzut oka, aby stwierdzić, na przykład po wnętrzu, że dane auto przejechało nie 150 lecz 300 tysięcy kilometrów - mówi Krzysztof Janisz, właściciel serwisu samochodowego z Trójmiasta.

Kolejną bolączką aut, sprzedawanych na giełdzie i w autohandlach, są uszkodzenia powypadkowe. - Odsetek dziesięcioletnich aut, które nigdy nie miały kolizji, jest bardzo niski - przyznaje Krzysztof Janisz. - Większość przeszła przynajmniej niegroźną stłuczkę.

Kupujący musi więc ustalić, jakiego rodzaju kolizję ma za sobą interesujący nas pojazd. Jeżeli niewielką, nie ma problemu. Najlepszym sposobem na zdiagnozowanie, jakiego rodzaju uszkodzeń doznał interesujący nas pojazd, jest badanie miernikiem lakieru. Takie urządzenie posiada większość warsztatów blacharskich.

Podstawową zasadą, którą powinien kierować się kupujący, jest upewnienie się co do źródła pochodzenia samochodu. Nie należy, bez sprawdzenia, kupować samochodu bezpośrednio z placu. Najpewniej zaś będzie kupić auto od autoryzowanego dealera lub zdecydować się na zakup pojazdu poleasingowego lub pokontraktowego. Takie auta jednak też warto sprawdzić.

Dziś praktycznie każdy salon samochodowy w Trójmieście jest jednocześnie komisem jednej lub wielu marek. W komisach prowadzonych przez salony królują pojazdy dobrej klasy, bo w tym segmencie cena nowego auta spada najszybciej. Klienci, którzy chcą wydać 50 tys. zł na nowy pojazd, mogą za podobne pieniądze kupić 2-, 3-letnie auto, tyle że o klasę lepsze.

Samochody z drugiej ręki sprzedawane przez dealerów firmowych mają zwykle zrobiony porządny przegląd techniczny i wystawioną opinię rzeczoznawcy. Jeśli samochód jest w kiepskim stanie, salony na własną rękę dokonują niezbędnych napraw, dzięki czemu mogą liczyć na wyższą cenę.

Oprócz tego takie komisy oferują gwarancję na naprawy i pokrywają koszty serwisowania. Forma gwarancji zależy od indywidualnych negocjacji. Kupowanie u dealera ma jednak swoją cenę. Za taki samochód płacimy zwykle więcej, niż w prywatnym komisie.

Kolejną opcją jest kupno samochodu poleasingowego lub pokontraktowego. - Obie opcje obejmują samochody eksploatowane przez firmy. Zasadnicza różnica między autami poleasingowym a pokontraktowymi dotyczy stanu technicznego - mówi Jurand Filipczyk z Masterlease Polska. - Według naszych ekspertów auta pokontraktowe mają przewagę nad autami poleasingowym. W przypadku leasingu o pojazd dba bowiem najemca.

Jak pokazują dane z rynku, większość firm, szczególnie z segmentu małych i średnich przedsiębiorstw, niezbyt dba o auta. W przypadku aut pokontraktowych sytuacja jest nieco inna. Te samochody posiadają udokumentowaną historię napraw i przeglądów. Dzięki temu, że zarządzane są przez specjalistyczne firmy, przechodzą obowiązkowe przeglądy i ewentualne naprawy w autoryzowanych stacjach obsługi. Wszelkie awarie, usterki, wizyty w serwisie, wymiany części są zapisywane w historii serwisowej pojazdu w informatycznym systemie zarządzania flotą.

oprac. BaWo

Miejsca

Masterlease Gdańsk, Polanki 4

Opinie (98) ponad 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-05 10:25

kupowanie nowego samochodu w polskim salonie to tez ryzyko, póxniejsze serwisowanie go to też ryzyko, nigdy nie ma się pewności (1)

czy auto nie było naprawiane - dowód - volkswagen kupiony jako nowy w jednym z gdyńskich salonów , nigdy nie malowany - mi a ile się później razy zdarza że w ramach "gwarancji" wymienia się nowe części na nowe, albo zwyczajnie w serwisach wyciągają dobre części i wstawiają jakieś szroty, nieraz słyszałem od mechaników o takich sytuacjach, nie bez powodu zostawiając auto w serwisie nie masz wstępu do warsztatu

14 lat
- 5 1
Twoja opinia

Zmień treść

czy auto nie było naprawiane - dowód - volkswagen kupiony jako nowy w jednym z gdyńskich salonów , nigdy nie malowany - mi a ile się później razy zdarza że w ramach "gwarancji" wymienia się nowe części na nowe, albo zwyczajnie w serwisach wyciągają dobre części i wstawiają jakieś szroty, nieraz słyszałem od mechaników o takich sytuacjach, nie bez powodu zostawiając auto w serwisie nie masz wstępu do warsztatu
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-11-05 10:26
  
  zjadło tekst - mierniklakieru na aucie z salonu wykazuje że byly malowane drzwi = wniosek: kupując nowe auto w salonie trzeba
  
  iść z miernikiem lakieru!!
  
  14 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  iść z miernikiem lakieru!!
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-05 17:03

JANISZ WIELKI MI ZNAWCA, CWANIACZEK Z PRUSZCZA, JEGO PRACOWNICY TO PARTACZE I ZŁODZIEJE, PODMIENILI MI CZĘŚCI, ŻLE POMALOWALI,

NIE POLECAM TEGO PARTACZA, KTÓRY ZACZYNAŁ SAM JAKO HANDLARZ ZŁOMEM SPROWADZANYM W LATACH 90

14 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

NIE POLECAM TEGO PARTACZA, KTÓRY ZACZYNAŁ SAM JAKO HANDLARZ ZŁOMEM SPROWADZANYM W LATACH 90
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-05 21:26

a gdzie mozna kupic uzywany motocykl? (1)

pytam powaznie. znam jeden duzy salon uzywanych motocykli obok salonu mercedesa na grunwaldzkiej, ale tam maja tylko od 500 cm3 w zwyz, a ja na poczatek chce cos slabszego i naprawde nie wiem gdzie mozna kupic 125-ke lub 250-ke i w dodatku nie zostac oszukanym. jakies propozycje?

damian
14 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

pytam powaznie. znam jeden duzy salon uzywanych motocykli obok salonu mercedesa na grunwaldzkiej, ale tam maja tylko od 500 cm3 w zwyz, a ja na poczatek chce cos slabszego i naprawde nie wiem gdzie mozna kupic 125-ke lub 250-ke i w dodatku nie zostac oszukanym. jakies propozycje?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-11-05 23:36
  
  otomoto najlepiej :)
  
  14 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-06 06:40

WSZYSTKIE AUTOHANDLE W GDAŃSKU TO SZROTY, ,,, CHCIELI MI WCISNĄĆ PASSATA 2006 RZEKOMO BEZWYPADKOWEGO, NIESTETY MIERNIK LAKIERU

POKAZAŁ PRAWDĘ. WARTO WYDAĆ 200 ZŁ NA MIERNIK LAKIERU, BO MOŻNA SIĘ WBIĆ NA MINĘ

14 lat
- 5 0
Twoja opinia

Zmień treść

POKAZAŁ PRAWDĘ. WARTO WYDAĆ 200 ZŁ NA MIERNIK LAKIERU, BO MOŻNA SIĘ WBIĆ NA MINĘ
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-06 18:51

Komis,Komis ,Komis..

tylko w Gdyni i to te co są bardzo długo ... nigdy w Gdańsku

abc
14 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

tylko w Gdyni i to te co są bardzo długo ... nigdy w Gdańsku
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-06 19:08

WSZYSTKIE AUTOHANDLE W GDAŃSKU TO SZROTY, ,,, CHCIELI MI WCISNĄĆ PASSATA 2006 RZEKOMO BEZWYPADKOWEGO, NIESTETY MIERNIK LAKIERU

POKAZAŁ PRAWDĘ. WARTO WYDAĆ 200 ZŁ NA MIERNIK LAKIERU, BO MOŻNA SIĘ WBIĆ NA MINĘ

14 lat
- 1 1
Twoja opinia

Zmień treść

POKAZAŁ PRAWDĘ. WARTO WYDAĆ 200 ZŁ NA MIERNIK LAKIERU, BO MOŻNA SIĘ WBIĆ NA MINĘ
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-07 10:06

Kupie nowe i nie bede miał problemów!!

Kto tak myśli ci którzy się chwalą jakimi to sa znawcami aut ale się boją kupić używane bo nie mają o autach zielonego pojęcia!! Bo można im wcisnąć każdy złom. Od dawna w branżowych magazynach motoryzacyjnych są podane koszty utrzymania nowego auta!! Są tez podane tysiące przykładów jakie kłopoty i ile kasy muszą wydać frajerzy kupujący nowe auta !!
I jeszcze jedno każdy kto nie kupuje nowego blachosmroda:) wie ze auto w pierwszych 5 latach traci 50% na wartości! a po wyjechaniu z salony jest już stratne 5%!!!
Nowe auta się nie psują to Mit!! kolejny Mit to taki ze nowe auto nic nie kosztuje!! Obowiązkowe przeglądy są płatne!! Wszystko jest tak organizowane by jak najwięcej kasy wyciągnać od frajera który kupi nowe auto !!

5letnie lepsze niz nowe
14 lat
- 1 1
Twoja opinia

Zmień treść

Kto tak myśli ci którzy się chwalą jakimi to sa znawcami aut ale się boją kupić używane bo nie mają o autach zielonego pojęcia!! Bo można im wcisnąć każdy złom. Od dawna w branżowych magazynach motoryzacyjnych są podane koszty utrzymania nowego auta!! Są tez podane tysiące przykładów jakie kłopoty i ile kasy muszą wydać frajerzy kupujący nowe auta !! I jeszcze jedno każdy kto nie kupuje nowego blachosmroda:) wie ze auto w pierwszych 5 latach traci 50% na wartości! a po wyjechaniu z salony jest już stratne 5%!!! Nowe auta się nie psują to Mit!! kolejny Mit to taki ze nowe auto nic nie kosztuje!! Obowiązkowe przeglądy są płatne!! Wszystko jest tak organizowane by jak najwięcej kasy wyciągnać od frajera który kupi nowe auto !!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-07 11:03

Nie polecam tego auto handlu przy halii Oliwia-niekompetentni pracownicy wciskajacy kity,do tego wygladaja jak kanary z Renomy..

14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-11-07 11:18

Jak i gdzie kupować używane auta?

Taki jest tytuł wiec odpowiadam nieznasz sie na tym poszukaj znajomego który jest mechanikiem albo sie zna.
2) poszukaj poradników jest ich sporo na rynku mozna je bezplatnie zdobyc w internecie!
3)poszukaj fachowców którzy takie usługi oferuja płatnie
4)Dobrze auto przed zakupem dac na przegląd.
jesli to zrobisz napewno bedzie sie ci bardziej oplacało kupic uzywane auto niz nowe

poradnik
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Taki jest tytuł wiec odpowiadam nieznasz sie na tym poszukaj znajomego który jest mechanikiem albo sie zna. 2) poszukaj poradników jest ich sporo na rynku mozna je bezplatnie zdobyc w internecie! 3)poszukaj fachowców którzy takie usługi oferuja płatnie 4)Dobrze auto przed zakupem dac na przegląd. jesli to zrobisz napewno bedzie sie ci bardziej oplacało kupic uzywane auto niz nowe
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-12-20 20:19

Wole nowy ale ak używany,to tylko

Z polskiego salonu a nie sprowadzane rzęchy.

Zoltar
11 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Z polskiego salonu a nie sprowadzane rzęchy.
Regulamin dodawania opinii