- 1 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (314 opinii)
- 4 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (133 opinie)
- 5 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (15 opinii)
- 6 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (34 opinie)
Kiedy policjant może odstąpić od mandatu?
Wykroczenia drogowe mają różne ciężary gatunkowe. I o ile kierowca popełniając jedno z cięższych przewinień musi liczyć się z surową karą - to w przypadku tych lżejszych wagowo grzeszków, może poznać łaskawą naturę kontrolującego policjanta. Zatem w jakich sytuacjach funkcjonariusz może przymknąć oko i zamienić mandat karny na pouczenie?
Oczywiście, że nie. Funkcjonariusze kontrolujący ruch drogowy mają prawo zrezygnować z wymierzenia kary za wykroczenie. Wszystko jednak zależy od ich uznania i oceny sytuacji, bo sam kodeks wprost nie wskazuje takich przypadków. Policjanci mają jednak spore pole do interpretacji. Wiele zależy od ich dobrej woli.
- Art. 41 kodeksu wykroczeń przewiduje, że w stosunku do sprawcy policjant może poprzestać na zastosowaniu środków oddziaływania wychowawczego. Są nimi przede wszystkim: pouczenie, zwrócenie uwagi i ostrzeżenie. Oznacza to, że policjant niemal w każdym przypadku - jeśli uzna to za stosowne - może zrezygnować z ukarania mandatem karnym - tłumaczy kom. Magdalena Michalewska z KMP w Gdańsku.
W praktyce istnieje całkiem sporo przesłanek mogących wpłynąć na wymiar kary nałożonej przez policjanta. Wszystko jednak zależy od wspomnianej już wagi przewinienia.
- Ogromny wpływ na ocenę wykroczenia popełnionego przez kierowcę mają okoliczności zdarzenia. Kluczowym warunkiem pozwalającym na zastosowanie pouczenia jest tzw. niska szkodliwość społeczna czynu, ale również wszelkie okoliczności łagodzące wynikające z art. 33 kodeksu wykroczeń - dodaje.
Pouczenie to przywilej polegający na wyjaśnieniu sprawcy wykroczenia, że dopuścił się błędu, który klasyfikuje się do ukarania mandatem. Takie spotkanie z funkcjonariuszami kończy się jedynie ostrzeżeniem, jednak ponowne popełnienie takiego wykroczenia będzie już skutkowało odpowiedzialnością.
- Funkcjonariusz, który decyduje się na odstąpienie od wymierzenia kary stwierdza, że pouczenie jest wystarczającą reakcją na wykroczenie. Przesłanką takiej decyzji może być np. brak mandatów czy punktów karnych na koncie kierowcy. Pamiętajmy, że policjanci zatrzymując sprawcę wykroczenia drogowego zawsze sprawdzają w systemie, czy wcześniej popełniał on wykroczenia, czy był karany. To na pewno ma niemały wpływ na ocenę danej osoby oraz sytuacji - wyjaśnia Michalewska.
Zaznaczmy, że odstąpienie od ukarania mandatem i poprzestanie na pouczeniu tyczy się wyłącznie niegroźnych wykroczeń.
- Dokładnie tak. Policjant może pouczyć kierowcę jedynie w wyjątkowych sytuacjach, kiedy ten okazał skruchę i nie jest agresywny wobec funkcjonariusza. Na pewno pouczenie, zwrócenie uwagi czy ostrzeżenie nie zostaną zastosowane w przypadku sprawców wykroczeń, za które obligatoryjnie orzeka się środek karny, np. nieudzielenie pomocy ofierze wypadku. Ponadto nie stosuje się pouczeń wobec sprawców wykroczeń o charakterze chuligańskim czy stwarzających zagrożenie bezpieczeństwa, np. nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu czy też wyprzedzanie na przejściach dla pieszych bądź bezpośrednio przed nimi - zakończyła.
Miejsca
Opinie (73) 3 zablokowane
-
2017-02-17 16:22
gdy ma do czynienia
z p osłami i sedziami
- 7 2
-
2017-02-17 16:13
Szczęście natrafić na policjanta.
Na pewno są tacy policjanci, którzy pouczą ale jest ich garstka, na całą Polskę. Natrafić na takiego graniczy z cudem, ale cuda też się zdarzają. Pozdrawiam właśnie wszystkich tych policjantów.
- 14 1
-
2017-02-17 14:34
unas niestety praktycznie niewypisują mandatów dlatego piraci drogowi czuja sie bezkarnie
- 1 10
-
2017-02-17 13:15
(1)
Najlepiej jeździć tak żeby policja nie miała powodów do zatrzymania :)
- 29 8
-
2017-02-17 14:17
wtedy i tak pan policjant zezna, że widział rozmowę przez telefon
A w sądzie jak pokażesz zestaw głośnomówiący i bilingi to usłyszysz, że przecież możesz rozmawiać przez inny telefon a milicjant nie ma interesu żeby kłamać. Policja to patologia.
- 7 14
-
2017-02-17 13:18
mi kiedyś odpuścili... małe przekroczenie prędkości... tak z dobrego serca...
i pięknie za to dziękuję Panom z Drogówki w Sopocie :-)
- 24 8
-
2017-02-17 12:40
(2)
Proponuję tekst stanowiący o tym, kiedy policjant może zatrzymać samochód do kontroli i dlaczego nie wolno mu tego robić bez konkretnego powodu i jak to się ma do tzw. rutynowej kontroli.
- 29 18
-
2017-02-17 12:44
(1)
Arizona syf wystarczy poczytać trochę lektury i się dowiesz ale po co się wysilić jak można pójść na typowe Januszowe zachowanie
- 9 14
-
2017-02-17 13:10
Matka ty sie nie mondruj
Bo zaraz pod łóżko wejdziesz i będzie karcer
- 12 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.