- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (76 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (304 opinie)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (122 opinie)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (202 opinie)
- 5 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (113 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Wiosna za pasem, a w gdyńskim salonie dealera Zdunek mamy już gorące lato. Wszystko za sprawą debiutującego Mini Cabrio. Trójmiejska premiera nowego modelu odbyła się w miniony weekend, w dość nietypowej scenerii centrum handlowego Riviera. Ceny brytyjskiego "bezdachowca" rozpoczynają się od 99 800 zł.
W zasadzie każdy model Mini - dzięki swojej niesztampowej i oryginalnej stylistyce - wzbudza spore zainteresowanie na drodze. Poznaliśmy już najbardziej klasycznego Hatcha, był wyrośnięty Clubman, teraz pora na trzecią generację małego, miejskiego kabrioleta. Przed wami najmłodsze dziecko brytyjskiego producenta - to oczywiście Mini Cabrio.
Auto właśnie świętuje swój trójmiejski debiut. Przez cały weekend odwiedzający galerię handlową Riviera mogli dokonywać pierwszych przymiarek w fotelu kierowcy nowego przedstawiciela marki Mini. Za kilka dni będzie go można podziwiać w strefie ekspozycyjnej gdyńskiego salonu Mini Zdunek przy ul. Druskiennickiej 1A .
Najnowsza generacja Mini Cabrio nieznacznie urosła w stosunku do swojego poprzednika. Kabriolet jest o 98 mm dłuższy, o 44 mm szerszy, o 7 mm wyższy, a rozstaw osi powiększono o 28 mm. Czteroosobowe wnętrze zyskało więcej wolnej przestrzeni, co przełożyło się również na praktyczność Cabrio. Pojemność bagażnika powiększyła się o blisko 25 proc. Z rozłożonym dachem do dyspozycji użytkowników pozostaje 215 litrów (przy złożonym dachu zmniejsza się o blisko 50 litrów).
Pod względem stylistycznym Cabrio w zasadzie niczym nie odbiega od klasycznego Hatcha. Na pierwszy rzut oka różnice dostrzec można w delikatnie przestylizowanym zderzaku i - oczywiście - w elektrycznie składanym dachu.
Płócienny dach do całkowitego złożenia bądź rozłożenia potrzebuje około 20 sekund. Co ciekawe, miękki dach może posłużyć jako szyberdach z 40-centymetrową szczeliną na przewiew.
- Otwarcie i zamknięcie dachu odbywa się za pomocą jednego guzika. Co istotne, dach możemy otwierać i zamykać przy prędkości do 30 km/h. Zatem nie ma potrzeby szukania miejsca postojowego. Materiałowy dach posiada wiele warstw specjalnie dobranych materiałów, które zapewniają doskonałą izolację i wyciszenie - tłumaczy Artur Gliwa z salonu Mini Zdunek.
A co znajdziemy pod maską Mini Cabrio? Producent oferuje nam w sumie pięć jednostek: trzy silniki benzynowe i dwa diesle.
Bazową jednostką Mini Cabrio jest 3-cylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra, który generuje moc 136 KM (220 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Mocniejsza wersja została wyposażona w 2-litrowy motor benzynowy o mocy 192 KM (280 Nm maksymalnego momentu obrotowego).
Czytaj także: Mini Cooper S Clubman. Barokowy gokart
- Dla osób poszukujących jeszcze więcej wrażeń z jazdy mamy trzecią propozycję. To wersja Mini John Cooper Works. Najmocniejsza wersja naszego gokarta z fabrycznie zakutymi tłokami, zawieszeniem oraz hamulcami przygotowanymi przez firmę Brembo. Auto z 2-litrowym silnikiem benzynowym wykrzesa moc 232 KM oraz 320 Nm momentu - dodaje.
Dla fanów silników wysokoprężnych przygotowano dwa warianty - to Cooper D (1.5 litra o mocy 116 KM i 270 Nm) oraz Cooper SD (2 litry o mocy 170 KM i 360 Nm).
Ceny Mini Cabrio rozpoczynają się od 99 800 zł. Za elitarną wersję John Cooper Works przyjdzie nam zapłacić 150 tys. zł.
- Dodajmy, że w standardowej ofercie klient otrzymuje pakiet serwisowy Mini Service Inclusive na 5 lat bądź do osiągnięcia przebiegu 60 tys. km. Dzięki temu dodatkowi możemy cieszyć się frajdą z jazdy bez konieczności wydawania pieniędzy na przeglądy, wymianę oleju czy płynów - zakończył Gliwa.
Realizacja indywidualnego zamówienia trwa około trzech miesięcy.
Miejsca
Opinie (76) 1 zablokowana
-
2016-03-15 23:18
(3)
Powinni zmienić nazwę na Maxi, kiedyś Mini to było małe zwinne auto. Dziś to szafa trzydrzwiowa.
- 5 5
-
2016-03-16 10:48
I tak źle i tak nie dobrze. (1)
Kiedyś był za mały a dzisiaj za duży. Czy Polakowi kiedykolwiek się dogodzi??
- 1 1
-
2016-03-16 13:46
raczej chodziło tu o nazwę nieadekwatną do produktu.
- 0 1
-
2016-03-17 22:55
albo chociaż na midi premium
raz że nie jest mały a dwa że nie jest tani tak jak kiedyś
- 0 0
-
2016-03-15 23:45
brytyjskiego producenta
chyba brytyjskiejz pochodzenia marki, bo producent jest niemiecki
- 6 2
-
2016-03-16 09:39
jeśli ktoś będzie dostawać parę razy po 500+
to na korzystne i wieloletnie raty może się załapać...
- 1 1
-
2016-03-16 17:22
Cabrio w naszym klimacie gdzie mamy raptem 2-3 tygodnie ciepłej i słonecznej pogody?
Teraz powinni oferować klientom na Sycylii Mini z ogrzewaniem postojowym.- 1 2
-
2016-03-17 10:42
fajne auto (1)
Dla pięknej kobiety lub pederasty ewentualnie wiec ani ja ani moja zona nie kupimy.
- 0 1
-
2016-03-17 22:56
ale właśnie tylko prawdziwy mężczyzna będzie w nim wyglądał nadal jak prawdziwy mężczyzna
bo prawdziwemu mężczyźnie takie mini nie da rady ująć z męskości. Inaczej nie byłby prawdziwym mężczyzną
- 2 0
-
2016-03-17 13:23
Maluch dla mlodego polaka (1)
Auto dla kazdego sprzedawcy i ochroniarza z biedronki do kupna od zaraz.
- 0 1
-
2016-06-17 07:48
Życzę nam wszystkim takiej sytuacji finansowej, by nawet ochroniarz z biedronki i każdy sprzedawca mógł sobie kupić takie auto!
Proszę, mniej jadu!- 0 0
-
2016-03-18 00:30
takie niby mini, a jednak bardziej maxi ;)
- 1 0
-
2016-05-20 09:36
Jeden guzik i wiatr we włosach. Niesamowity model. Wszystkich fanów cabrio zapraszam na I Międzynarodowy Zlot Cabrio w Gnieźnie. 6 sierpnia cabrio pobiją Rekord Guinnessa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.