- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (83 opinie)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (81 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (144 opinie)
Mniej parkowania przy AMW, studenci protestują
Zmotoryzowani studenci Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni od dawna alarmują, że przy uczelni brakuje miejsc do parkowania. Od tygodnia wolnej przestrzeni jest jeszcze mniej z powodu oznakowania zakazującego postoju wzdłuż ul. Grudzińskiego . Efekt? Kilkanaście mandatów i coraz większa irytacja studiujących.
Od kilku lat dostępny jest przy uczelni parking na ok. 400 miejsc. Dostęp do niego zgodnie z regulaminem mają wykładowcy, pracownicy administracji i biblioteki, uczestnicy organizowanych przez uczelnię kursów oraz studenci wojskowi, którzy są na uczelni w zdecydowanej mniejszości. Reszta parkuje, gdzie się da. Okupowany jest teren wokół małego placyku obok przystanku "Grudzińskiego" w stronę Obłuża oraz rondo na Oksywiu Dolnym obok pobliskiego basenu.
Do niedawna wielu zostawiało samochód wzdłuż ul. Grudzińskiego, jednak tydzień temu pojawiły się tam znaki mocno ograniczające parkowanie. Po prawej stronie samochodu zostawiać nie można wcale, natomiast po lewej zakaz zatrzymywania obowiązuje do hali sportowej. Później znaki informują o zakazie postoju.
Czytaj też: Gdynia: parkowanie za parkingiem nielegalne
Studenci wyrazy oburzenia kierują zarówno do władz uczelni, jak i strażników miejskich.
- Zaraz po postawieniu znaków straż miejska zaczęła wlepiać mandaty (sięgające kilkuset złotych). Większość nie wiedziała, że łamie przepisy. Tym samym jednym zagraniem solidnie podreperowali swój budżet - skarży się w liście do naszej redakcji pan Sebastian.
W straży miejskiej tłumaczą, że mandaty mają zdyscyplinować kierowców.
- Postanowiliśmy podjąć radykalne działania, ponieważ ulica jest zbyt wąska i samochody tam stojące stwarzają zagrożenie dla uczestników ruchu. Przepisy są obecnie jasne, znaki ustawione decyzją ZDiZ i stąd obecność w tym miejscu strażników - wyjaśnia Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy straży miejskiej w Gdyni.
Przedstawiciele uczelni tłumaczą z kolei, że ograniczenia były konieczne, ponieważ studenci często blokowali wyjazd z parkingu. Swoje uwagi mieli również strażacy podczas ćwiczeń przeciwpożarowych. Z powodu pozostawionych samochodów nie mogli przeprowadzić w normalnych warunkach akcji.
- To głównie z powodu ich uwag zdecydowaliśmy się na ten krok, choć już wcześniej wielokrotnie były kwestie sporne w związku z tą sprawą, a blokowanie przez samochody normalnego ruchu w tym miejscu - nagminne. Według naszych wyliczeń po wprowadzeniu nowego oznakowania pozostawionych będzie mogło być 14 samochodów mniej. Przypominam jednocześnie, że jako uczelnia nie mamy obowiązku zapewniać miejsc parkingowych. - opowiada Wojciech Mundt, rzecznik prasowy AMW.
Tymczasem tych w najbliższym czasie po raz kolejny ubędzie. Planowana rozbudowa kompleksu sportowego wymusi na uczelni udostępnienie części parkingu dla sprzętu budowlanego.
- Po zakończeniu inwestycji planowane jest stworzenie kolejnego parkingu. Póki co, udało się nam udostępnić po rozmowach z ZDiZ zmotoryzowanym trochę więcej miejsc wzdłuż ulicy Śmidowicza - kończy Mundt.
Opinie (203) 3 zablokowane
-
2014-04-14 19:26
SportowyTrybŻycia
Nie mam własnego auta, jeżdżę komunikacją,ale gdybym go miał, to bym albo nim nie jeździł na uczelnię,albo parkował w dozwolonym miejscu. W przypadku słonecznej pogody, nie miałbym problemu z korzystaniem z np. roweru. Nie wszyscy studenci to zwana przez niektórych tutaj hołota,nie przypinajcie łatkę wszystkim.
- 5 2
-
2014-04-14 19:41
(1)
W cywilizowanym kraju jest budynek użyteczności publicznej jest i parking, a tam nie ma nawet miejsca aby zaparkować rower.
- 7 3
-
2014-04-15 07:41
święta prawda!!!
- 1 0
-
2014-04-14 20:00
A robole i staruchy z Obłuża sie cieszą...
że ich koledzy-nieroby ze Strazy Miejskiej nekaja kierowców.
Ale co im zostało...brak kasy chocby na PF126p, głodowa emerytura,,,,,są takie wredne staruchy, co zazdroszcza innym wszystkiego, a najbardziej młodości!!!
Mario lat 42- 1 5
-
2014-04-14 20:07
To parking nie jest już dostępny dla studentów cywilnych??? Ja kończyłam studia na AMW 4 lata temu i wówczas można było wjechać na parking, przy posiadaniu przepustki.
- 3 2
-
2014-04-14 20:44
do autora (1)
dziennikarzyno marny bo takiego ciebie pamietam z podstawówki. Popatrz w koło amw ile jest miejsc parkingowych dla studentów a dopiero rozpylaj temat Panie Szczerbo
- 2 7
-
2014-04-14 20:58
O co masz ból d..y,
miernoto umysłowa? Naucz się pisać w rodzimym języku, bo tylko debila z siebie robisz większego niż jesteś.
- 2 0
-
2014-04-14 21:14
jestem za
I bardzo dobrze nigdy nie będzie wystarczającej ilości miejsc dla użytkowników samochodów ludzie muszą zdać sobie z tego sprawę, a w szczególności rozpuszczona młodzież która najlepiej to by wjechała na sale wykładowa autem jak by to było możliwe; proponuje komunikacje miejską
- 4 3
-
2014-04-14 21:39
DLACZEGO są miejsca dla wykładowców, pracowników a brakuje dla tych którym ta państwowa uczelnia powinna służyć? (2)
Czy wykładowca lub pracownik jest kimś ważniejszym niż student? Wszędzie w cywilizowanej Europie oraz USA kolejność jest ODWROTNA. To student jest podmiotem uczelni- więc dlaczego u nas w Polsce jest on traktowany jak ostatni śmieć? Czyżby wykładowcy uczelni przy swojej powadze i poczuciu wyższości i nieomylności odbiegali standardom cywilizowanej Europy?
- 5 10
-
2014-04-14 23:00
"Wszędzie w cywilizowanej Europie oraz USA kolejność jest ODWROTNA. " (1)
w której to uczelni w "cywilizowanej Europie oraz USA" wyznacznikiem podmiotowości studenta jest zapewnienie mu miejsca parkingowego?
- 4 2
-
2014-04-15 20:29
Nie chodzi o zapewnienie miejsca ale równy status lub ukierunkowanie na studenta
Powtarzam dlaczego miejsca mają zapewnione wykładowcy i pracownicy a studentów ominięto?
- 1 0
-
2014-04-14 21:59
przez 4 lata dojezdzalem do pracy na rowerze. oksywie - przymorze. zajmowalo mi to ok 50 min w jedna strone. ludzie ruszcie tylki
- 3 2
-
2014-04-14 22:26
zacofani ludzie !!! (2)
hehe czytam niektóre komentarze to nie wiem czy się śmiać czy płakać.... świat się zmienia i wszyscy musimy się dostosować do zmian, teraz praktycznie każdy może sobie pozwolić na auto to już nie luksus tylko normalna rzecz więc miasto powinno dostosować warunki do zmieniających się czasów.... Widzę że niektórzy są zdania że skoro oni mieli chu..wo i musieli kolejkami jeździć albo gorzej rodzice ich dowozili wozem zaprzęgniętym do konia to teraz też tak ma być... czy to zazdrość (cecha dużej ilości polaków) czy głupota?
- 8 6
-
2014-04-14 23:00
zacofani... zacofani...
to "nowoczesność", o której piszesz, była przerabiana w Europie zachodniej w latach 70-tych.
Wtedy w Europie nastąpiła masowa fascynacja tanio dostępną motoryzacją i masowo dopasowywano miasta do samochodów.
A potem na szczęście świat się trochę zmienił i teraz nowoczesność to pozamykane wjazdy do centrów, płatne parkowanie, strefy piesze, park&ride, rowery i sprawna komunikacja publiczna.
Tak więc dostosuj się, zacofany człowieku, bo teraz twoja kolej.- 4 3
-
2014-04-14 23:22
Wszystkie doświadczenia i badania dowodzą, że nie da się tak dostosować warunków w mieście, żeby nie było korków i żeby wszędzie było gdzie zaparkować. Nawet jeśli powierzchnia dróg i parkingów przekroczy 100% ogólnej powierzchni miasta.
- 3 1
-
2014-04-14 22:56
Brak przestregania przepisów
Nie mogę zrozumieć dlaczego nikt nie zgłosił złamania prawa przez straż miejską. Skoro tam nie było znaku, oznacza to iż nie mogli oni żądać zapłacenia mandatu. Prosta zasada, którą się wymienia jako jedną z pierwszych gdzie się nie uczy itp. : Prawo nie działa wstecz. Oznacza to iż póki te samochody stały tam przed postawieniem znaku to mogą tam stać do ruszenia się. Z drugiej strony studenci powinni znać prawo i nie płacić tych mandatów.
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.