- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (206 opinii)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (64 opinie)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (256 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (358 opinii)
Palił gumę na Morskiej, może dostać grzywnę
Sportowy samochód ruszający ze świateł na ul. Morskiej w Gdyni. Film z portalu Youtube.
Sceny jak z planu filmu "Szybcy i wściekli" rozegrały się kilka dni temu na ul. Morskiej w Gdyni. Kierowca samochodu stojący na skrzyżowaniu w pewnym momencie zaczął dodawać gazu, tworząc kłęby dymu, po czym odjechał z piskiem opon. Policjanci ostrzegają: za takie zachowanie będą grzywny.
W trakcie filmu można zaobserwować, jak kierujący, czekając na zielone światło "pali gumę" powodując zadymienie otoczenia. W pewnym momencie jest ono tak duże, że uniemożliwia jazdę innym. Po zmianie światła rusza z piskiem opon.
Policjanci nie mają wątpliwości, że w takiej sytuacji kierowca powinien odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Kara to grzywna lub zakaz prowadzenia pojazdów. Może zostać wymierzony na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
- Będziemy analizować to zdarzenie i wyciągać konsekwencje wobec kierowcy. Bywa, że funkcjonariusze nawet po zdarzeniu na podstawie zapisu wideo wystawiają grzywnę, więc nie wykluczam, że tak samo będzie w tym przypadku - wyjaśnia kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.
Dodaje, że takich zdarzeń, jak zaprezentowane przez nas, jest w Gdyni niewiele, choć policjanci starają się być na nie wyczuleni. Fani szybkiej jazdy próbują się spotykać na skwerze Kościuszki, jednak na przeszkodzie w urządzaniu wyścigów stoją kamery miejskiego monitoringu, które pozwalają na szybką reakcję służb.
- Nie mamy w Gdyni miejsc, gdzie można się ścigać i urządzać takie nielegalne wyścigi. Przykładowo na ul. Morskiej światła działają całą noc. To marginalny problem w naszym mieście - zapewnia Rusak.
Doświadczenie pokazuje, że amatorów takiego ścigania się łatwo znaleźć. Niektórzy próbują swoich sił w legalnych zawodach. Takie odbyły się w zeszłym roku w Gdyni w ramach zawodów Night Power. Kierowcy w podrasowanych autach wyścigowych opanowali na jedną noc ul. Janka Wiśniewskiego, ścigając się na dystansie około ćwierć mili, czyli nieco ponad 400 metrów. To tyle, ile wynosi odległość pomiędzy skrzyżowaniami w miastach, budowanych w USA w latach 60, skąd rozprzestrzeniła się moda na uliczne ściganie.
Opinie (549) 8 zablokowanych
-
2013-11-25 15:35
Kolejny bez pojęcia
wole tory,dzięki którym nie będę czuł się zagrożony z powodu "arkaaaa gooolll" , " lechiaaa gdańsk" . Jest cała masa fanów motoryzacji,których widzi się na co dzień, zbudowanie jakiegokolwiek toru na pewno nie byłoby deficytowe z racji chociażby braku możliwości wyrywania krzesełek,hasania z maczetami etc. co za tym idzie nikt nie musiałby zamykać toru dla "kibiców"...
- 0 1
-
2013-11-25 16:53
To ta toyota wytworzyła mgłę, wiadomo kiedy wiedomo gdzie.
- 1 2
-
2013-11-26 00:43
hehe policja lubi dawc mandaty dzieciom mlodziezy i latwym celom takim jak ten
od kiedy material filmowy badz zdjecia zrobio przez osobe prywatna moga byc dowodem wykroczenia badz przestepstwa czy sprawa niepowinna najpierw trafic do saduu \... kiedys taka banalna sytuacja byla z jednym facetem co robil zdjecia zle zaparkowanym autom .... straznicy miejscy tumaczyli ze niemoga na podstawie tych zdjec wystawic mandatu.... czegos nierozumiem prawo dziala kiedy chceee .... hymm???? pozatymm autko pewnie uzywa cala rodzinka i znajomi czylii kierowca nieznany bo jak tu stwierdzic kto prowadzill ....
- 1 1
-
2013-11-27 16:54
Zleciało się stado zakompleksionych fjuciarzy w pónto i zapłakanych alfa rumelaży w sportowych przednionapędowych żuliettah. Płaczą i zazdroszczą, że gość ma samochód na których nie będzie ich stać w całym ich żałosnym życiu. Pewnie już oglądając ten film s****i ze strachu, no bo przecież tyle dymu, tak głośno, tyle mocy, ojojooojoooj. Co za zapłakane baby...
A co w rzeczywistości się stało?
Nic.
Gość spalił laczka i pojechał.
Tyle.
Ale oczywiście nagonka na cała Polskę. Żałosny, nieudacznikowy ciemnogród.- 0 1
-
2013-11-27 18:00
Społeczniaki
Debilem jest ten co udostępnił filmik i nie zasłonił tablic. Społeczniaki!
- 0 1
-
2013-12-01 12:04
Pięknie ! :d
- 0 1
-
2013-12-05 12:28
szkoda slow
jak czytam te wasze komentarze to plakac mi sie chce, piszecie ze rumpel, ze smiec a zapewniam was ze 70% z was nie stać na tego " rumpla" a jesli nawet to byscie nie umieli opanowac jego mocy
- 1 2
-
2014-01-16 14:54
...
Ten kto napisał ten artykuł jest konfidentem, który chce żeby ktoś tylko mandat dostał , a dziennikarze nie mają o czym pisać więc piszą byle co przez co inni cierpią .
- 1 1
-
2014-03-16 21:22
Policyjne geniusze
oni to z wszystkiego potrafią zrobić "zagrożenia w ruchu drogowym" , a to oni są czasem największym zagrożeniem na drodze co pokazują przy okazji pościgów gdzie giną niewinni kierowcy w których wpadają.
- 0 0
-
2014-05-08 11:03
żarty...
P. Rusak przeciesz sam posiada/posiadal motor suzuki haybusa :) nikt takiego motoru nie posiada w PL do jazdy zgodnej z przepisami, z rego co mi wiadomo to sam kilka razy sie wyłożył, pozdrawiam policjatow ktorzy sami tak jeżdza a innych karaja.
- 0 0
-
2014-05-08 11:03
żarty...
P. Rusak przeciesz sam posiada/posiadal motor suzuki haybusa :) nikt takiego motoru nie posiada w PL do jazdy zgodnej z przepisami, z rego co mi wiadomo to sam kilka razy sie wyłożył, pozdrawiam policjatow ktorzy sami tak jeżdza a innych karaja.
- 0 0
-
2014-05-08 11:03
żarty...
P. Rusak przeciesz sam posiada/posiadal motor suzuki haybusa :) nikt takiego motoru nie posiada w PL do jazdy zgodnej z przepisami, z rego co mi wiadomo to sam kilka razy sie wyłożył, pozdrawiam policjatow ktorzy sami tak jeżdza a innych karaja.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.