Peugeot 308. Lew kontratakuje

Segment aut kompaktowych to dla większości producentów najważniejsze pole walki o klienta. Mimo iż obecnie największe "bitwy" staczają ze sobą przedstawiciele koncernów niemieckich i koreańskich, to nie możemy zapominać o firmach, które również mają spore doświadczenie na tym polu. Jedną z ostatnich nowości jest Peugeot 308, który na targach w Genewie zaskarbił sobie tytuł "Car of the Year 2014". Czy pozyska także serca i portfele klientów?

Od czasów modelu 306 z pierwszej połowy lat 90. Peugeot z różnym skutkiem stara się zwrócić na siebie uwagę klienteli wybierającej najchętniej kupowane auto w Europie, Volkswagena Golfa. Nowy 308 bardzo upodobnił się do niemieckiego kolegi, ale zachował typowy dla Peugeota charakter.

Salony Peugeota w Trójmieście

Stylistycznie auto jest spokojne, harmonijne i niekrzykliwe, więc wniosek może być jeden: będzie się starzeć niezwykle wolno. Po karoserii widać również, iż kompakt Peugeota dość znacząco urósł, ale zrobił to w bardzo proporcjonalny sposób. Charakterystyczna dla Peugeota atrapa chłodnicy nawiązuje do innych modeli marki, ostrzej osadzone przednie reflektory wykonane w pełnej technologi LED oddają wrażenie sportowego akcentu. Ten samochód ma prawo się podobać, eleganckie srebrne wykończenia przywodzą na myśl samochody z sektora premium.

Dodatkowo istnieje cały szereg możliwości zindywidualizowania auta poprzez gamę pakietów stylistycznych, w skład których wchodzą obręcze z lekkich stopów, metalizowane lakiery czy chociażby wybór dachu auta (metalowy bądź szklany). Do gamy nadwozi już niedługo trafi odmiana SW, która połączy w sobie cechy combi oraz vana.

Wnętrze samochodu to prawdziwa rewolucja. Peugeot zastosował w 308 kilka patentów, które podobno "przeszkadzają" w innych samochodach. Przyciski na kokpicie przeprojektowano do niezbędnego minimum, by nie absorbować uwagi kierowcy. Za obsługę większości urządzeń pokładowych auta odpowiada blisko 10-calowy ekran dotykowy, umiejscowiony centralnie. Obsługa jest intuicyjna, a sam system przypomina użytkowanie prostego smartfona.



Kolejna rewolucja to dość znaczące zmniejszenie kierownicy i wysunięcie zegarów bliżej przedniej szyby, dzięki czemu wskaźniki widać nie w kierownicy, a nad nią. Czy ten zabieg był potrzebny, na to odpowiedzieć musi sobie każdy sam. Z jazd testowych wiemy jednak, że w najmniejszym stopniu nie przeszkadza to w prowadzeniu ani czytelności wskazań.

Warte podkreślenia są materiały użyte do wykończenia samochodu, na tym polu Peugeot ociera się o segment premium, spasowanie oraz struktura są przyjemne dla oczu i dotyku. Fotele o świetnym trzymaniu bocznym są również wyjątkowo wygodne, zwłaszcza w dłuższych trasach. Nie można narzekać na ilość miejsca na tylnej kanapie. Jest porównywalna z konkurentami, a bagażnik jest regularny i foremny, ma rekordową dla tej klasy pojemność - 470 litrów. Wyraźnie widać, iż Peugeot bardzo przyłożył się do tego samochodu, a jeszcze bardziej cieszy to, iż nie widać po nim żeby przyłożyli się do niego "księgowi".

Pod maską testowego egzemplarza znajduje się benzynowy, 125-konny silnik 1.6 THP, któremu nie brak wigoru. Rozpędza auto do setki w około 9 sekund. Współpracuje on z sześciobiegową, manualną skrzynią i wynik tego połączenia zadowoli większość użytkowników.

Samochód zbiera się ochoczo nawet z dolnych partii zakresu obrotowego, przy tym jest cichy i oszczędny - rezultat spalania na poziomie 7 l/100 km w cyklu jazdy mieszanej, jest do uzyskania i to bez znaczących poświęceń. To bez wątpienia jeden z najnowocześniejszych obecnie silników 1.6 na rynku, choć warto bardziej rozważyć zakup jego mocniejszej, 155-konnej odmiany.

Wyposażenie wersji Allure nie odbiega od konkurencji: system stabilizacji toru jazdy, dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, multimedialny zestaw audio z wejściem USB i AUX, wycieraczki z czujnikiem deszczu, system monitorujący ciśnienie w oponach czy asystent parkowania.

Jazda 308 należy do przyjemnych, auto prowadzi się pewnie, wykazując lekką miękkość w zakrętach. Zawieszenie zestrojono kompromisowo, jednakże na poprzecznych nierównościach można odczuć wrażenie pewnej nerwowości w tłumieniu drgań. Na tym polu Peugeotowi bliżej do innych francuskich samochodów, niż konkurenta z Niemiec. Zastrzeżeń nie można mieć do hamulców, a warto podkreślić, iż to duży kompakt o masie własnej przekraczającej 1200 kg.

Ceny testowanego modelu 1.6 HTP/125 KM w wersji Allure rozpoczynają się od ok. 78 tys. zł.