• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podkręć sobie limuzynę

BaWo
6 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Mercedes czy BMW to nie jedyny wybór dla fanów niemieckiej motoryzacji. Nie każdemu wystarczą zwykłe modele z salonów, dlatego miłośnicy wyjątkowych modeli mogą sięgnąć po kreacje AMG, M Technik i Alpiny. To produkty wyłącznie dla prawdziwych pasjonatów motoryzacji.



W przypadku nowych samochodów sprawa jest dosyć prosta. Wystarczy odnaleźć sprzedawcę, który oprócz standardowych modeli posiada w ofercie smakowite "coś więcej", odpowiednio za to dopłacić i po problemie. Trudniej mają osoby, które szukają naprawdę dobrze urodzonego klasyka.

Polski rynek wtórny nie jest łaskawy dla Mercedesów AMG, BMW M czy niezwykle szlachetnych "Alpin". Najłatwiej znaleźć coś ze stajni AMG, czyli firmy która od 1 czerwca 1967 roku "podkręca" Mercedesa.

AMG trafiło do motoryzacyjnego świata cztery lata później, kiedy duży i ciężki Mercedes 300 SEL zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej (i pierwsze w swojej klasie) w 24-godzinnym wyścigu na torze Spa-Francorchamps. Poza zaangażowaniem w sport, AMG przez lata produkowało na "cywilny" rynek głównie akcesoria do tunningu.

Pierwsze "pełne" AMG pojawiły się na rynku w latach 90.

- Dziś najstarsze AMG to prawdziwa lokata kapitału. Jeżeli jednak ktoś szuka niezbyt drogiego AMG, powinien skupić się na C 36 AMG, lub E55 AMG, z mniej więcej połowy lat dziewięćdziesiątych, ceny takich samochodów startują od mniej więcej dwudziestu, do siedemdziesięciu tysięcy złotych - mówi Marek Szybilski z firmy Mercedes Benz. - Cały czas można też znaleźć egzemplarze, prezentujące naprawdę doby stan techniczny.

W przypadku innej niemieckiej marki - BMW - poszukiwanie podkręconego klasyka to jeszcze trudniejsza sztuka.

- Wszyscy znają BMW serii M, produkowane przez spółkę M GmbH. M to część BMW, odpowiadająca za sport i produkcję indywidualnych samochodów. Nie byłoby jednak M Technik bez najbardziej znanego tunnera bawarskich aut, czyli Alpiny - mówi Dariusz Kościczuk z firmy Premium Motors. - Alpina od 1963 roku była uznanym warsztatem tuningowym, wyspecjalizowanym w silnikach wyścigowych. Status producenta samochodów uzyskała nieco później, w roku 1983. Od tamtej pory wytwarza auta bazujące na modelach BMW serii 3, 5, 6, 7, oraz niegdyś legendarnej już serii 8.

Pierwszymi oficjalnymi modelami firmy były modele B6, C1 i B7 Turbo. Ten ostatni model osiągał moc 300 KM i 462 Nm co pozwalało mu osiągnąć pierwszą setkę po 6,5 s. Prędkość maksymalna samochodu wynosiła 250km/h.

Alpina produkuje dziś kilkaset samochodów miesięcznie. W przeciwieństwie do M Technik, są one nie tylko mocne, ale także bardziej luksusowe i niezwykle bogato wyposażone.

- W naszym serwisie często pojawia się latem klasyczna Alpina C3 2,7 z 1989 roku, która była odpowiednikiem BMW E30 M3 - opowiada Dariusz Kościczuk. -Ten egzemplarz powstał na bazie seryjnego modelu 325i a po modyfikacji jednostki napędowej, skrzyni biegów oraz zawieszenia otrzymał kod ALPINA C3 2,7.

Dziś to niezwykle rzadki klasyk. W Trójmieście jest zaledwie kilka sztuk takich aut. Mimo że nie są wcale przerażająco drogie. Taka Alpina to wydatek około 50 tysięcy złotych.

Skoro nie są wcale takie drogie, to dlaczego jest ich tak mało? Odpowiedź jest dosyć prosta. Mimo że bazują na seryjnych samochodach, AMG, M, czy Alpiny wymagają specjalistycznej wiedzy, narzędzi i jednostkowych części.
BaWo

Opinie (74) 1 zablokowana

  • A ja mam (4)

    Golfa trujke z kultowym 1.9 TDI i sobie bezawaryjnie smigam.

    • 8 4

    • (2)

      to słabo. my Kaszubi tylko V i VI

      • 4 0

      • taa chyba 5-6 browarow i za kierownice (1)

        a pozniej aby nie wjechac w przydrozne drzewo podczas powrotu z remizy

        • 3 2

        • nie nie, 5-6 to my mamy pokoi na pietrze a nie m2 na osobe ;)

          • 2 1

    • Trójkę - jak by co w sumie nie.

      • 2 0

  • i to są auta a nie jakieś hyundaje, kia, toyoty itd.

    • 10 5

  • e30 piękne klasyczne auto

    Każdy chłopak z Polskiej wsi jezdzi autem TDI

    • 8 0

  • nie ma ja bema

    trójka piątka czy siódemka ważne że bemka

    • 5 1

  • zapomnieli o firmie BRABUS (1)

    a szkoda bo to najbardziej luksusowo-sportowe samochody Mercedesa..

    • 8 0

    • Jeszcze hamann by sie przydał, albo carlsson.

      • 3 0

  • czemu? (2)

    jak mozna kupic sobie Nissan GT-R za ta sama kase?! :)

    • 3 2

    • bo gt-r to playstation, (1)

      bo nie ma duszy, chociaż w sumie te aktualne AMG M-ki itp. również zatraciły te wyjątkowość (syntezator wydechu w M5 !) Jak bmw to E30 M3, jak Merc to 190 Cosworth :)

      • 3 0

      • Stare to:

        Wino
        i skrzypce.

        • 1 0

  • MOJE Cabrio CLK AMG z 2002 (2)

    To najpiekniejsze auto.....najładniejszy Mercedes..Takich juz wiecej nie bedą produkować..

    • 1 2

    • (1)

      rdzewieje już?

      • 1 0

      • Nie jeżdżę nim okazyjnie .na zimę stoi w ogrzewanym garażu.mam go 6 lat.przebieg 76 tyś km tak że fabrycznie nowy.nie na sprzedaż

        • 0 0

  • vw b5 fl 160km tdi

    nie jeden odstaje :)

    • 1 2

  • e30 piękne klasyczne auto Każdy chłopak z Polskiej wsi jezdzi autem TDI

    bo ty koleko pewnie twierdzisz lub myslisz ze nie jeste ze wsi niektorzy ze wsi by cie wciagneli palcem

    • 1 1

  • e30 piękne klasyczne auto Każdy chłopak z Polskiej wsi jezdzi autem TDI

    jakis mlody g...uj napisal to co sie nie zna i jest z miasta heheheh i nie stac go na auto heehh pozdr.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie oznaczenie na stacjach benzynowych ma paliwo przeznaczone do silników diesla?

 

Najczęściej czytane