• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Warto zadbać o akumulator samochodowy

Michał Jelionek
19 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Nie możesz odpalić auta? Rozruch awaryjny przy pomocy kabli nie jest zalecany przez ekspertów. Nie możesz odpalić auta? Rozruch awaryjny przy pomocy kabli nie jest zalecany przez ekspertów.

Odpali czy nie odpali? To nurtujące pytanie każdego zimowego poranka zadają sobie kierowcy, którzy zbagatelizowali odpowiednie przygotowanie akumulatora swojego pojazdu do uciążliwych, ujemnych temperatur. Leciwa bateria potrafi spłatać figla w najmniej odpowiednim momencie. Żeby tego uniknąć, jeszcze przed nadejściem prawdziwej zimy, warto wziąć nasz akumulator pod lupę.



Większości z nas, kierowców, kompletnie nie interesuje stan akumulatora naszego pojazdu. Wspominamy miniony rok, w którym samochód nie odpalił przecież "jedynie" pięć razy. Zapewne w tym sezonie będzie podobnie, a my jakoś przebrniemy przez katorżnicze mrozy. A może nie warto ryzykować i zaprzątać sobie głowy poranną walką ze słabym rozrusznikiem? Podpowiadamy, w jaki sposób utrzymać dobrą kondycję naszego akumulatora.

Czytaj także: Kierowco! Nie daj się zaskoczyć zimie

Podczas jazdy w niskich temperaturach auto wykorzystuje większą ilość prądu elektrycznego. Na żywotność akumulatora wpływ ma bardzo wiele czynników. Jeżeli zależy nam na utrzymaniu baterii w jak najlepszej kondycji, musimy pamiętać o drobiazgach.

Źródłem elektryczności w naszym aucie jest przede wszystkim alternator, którego jednym z zadań jest ładowanie akumulatora podczas jazdy. Z kolei podstawowym zadaniem baterii jest efektywne dostarczanie prądu niezbędnego do rozruchu pojazdu, ale również zasilanie podczas postojów.

Postarajmy się, aby przy porannym przekręcaniu kluczyka w stacyjne urządzenia pobierające prąd (dmuchawy, radio) były wyłączone. Pozwoli to odciążyć akumulator, który powinien całą swoją moc skomasować na odpalenie pojazdu. Istną katorgą dla baterii jest jazda na krótkich odcinkach. W okresie zimowym już na starcie akumulator traci o wiele więcej energii. Zatem alternator potrzebuje więcej czasu na naładowanie baterii. Niestety, na kilkukilometrowych trasach nie ma możliwości skutecznego doładowania.

Przy temperaturze 0 stopni Celsjusza pojemność akumulatora spadnie o mniej więcej 20 proc. Przy ostrych mrozach wydolność może zmniejszyć się nawet o 40 proc. Oczywiście to parametry przypisane naładowanej baterii. W przypadku akumulatora, który na starcie nie jest w pełni naładowany, wspomniane wartości obniżą się jeszcze bardziej. Jedno jest pewne: baterie naszych aut nie znoszą zimy.

W końcu... Polak mądry po szkodzie. W przypadku akumulatorów i zimy to powiedzenie sprawdza się podręcznikowo. Auto nie odpaliło, szukamy pomocy u znajomych albo przypadkowo napotkanych kierowców, a w ruch idą kable rozruchowe. Awaryjne zapalanie auta nie jest jednak zalecane przez ekspertów. Pamiętajmy o odpowiedniej kolejności podłączania biegunów (zawsze biegun plusowy pojazdu sprawnego podłączamy do bieguna plusowego auta niesprawnego). Bardziej desperacką i kompletnie odradzaną próbą reanimacji naszego pojazdu jest odpalanie na popularny "pych".

- Jeżeli nie mamy wyjścia i w ekspresowym tempie musimy postawić samochód "na nogi", awaryjnym rozwiązaniem są kable. Pamiętajmy, aby zaraz po powrocie do domu, akumulator przez około 10-12h ładować prostownikiem lub ładowarką automatyczną. Dlaczego? Za uzupełnienie brakującego prądu w akumulatorze odpowiada alternator. Ładuje baterię w miarę swoich możliwości, czyli przekazuje większy prąd niż zalecany jest przy ładowaniu prostownikiem. Dlatego też może dojść do tzw. przegrzania akumulatora - wyjaśnia Mikołaj Gmiński z firmy Akumar.

Jak uniknąć problemów z rozruchem auta w okresie zimowym?

- Przede wszystkim nie bagatelizujmy sprawy i kontrolujmy formę naszego akumulatora na bieżąco. W przypadku baterii obsługowych powinniśmy sprawdzać, czy klemy nie są zaśniedziałe, stan naładowania, jak również poziom i gęstość elektrolitów. Niedobór możemy uzupełnić sami, wystarczy dolać wody destylowanej - tłumaczy Waldemar Gajowiak z firmy Auto-Bat.

Dodajmy, że właściciele aut wyposażonych w akumulatory nowszej generacji, czyli tzw. "bezobsługowe" nie muszą martwić się o poziom elektrolitu.

W pełni naładowany akumulator samochodowy powinien utrzymać odpowiednie napięcie spoczynkowe (12,6 - 12,8 V) oraz gęstość elektrolitów (1,26 - 1,28 kg/l), którą możemy sprawdzić przy pomocy aerometru. Jeżeli zauważymy jakiekolwiek uchybienia - warto powierzyć pojazd fachowcom, którzy dokładnie zbadają kondycję naszej baterii.

Lista trójmiejskich sklepów z akumulatorami

Jeżeli chcemy utrzymać jak najdłuższą żywotność naszego akumulatora - czyśćmy go regularnie. Brzmi absurdalnie, ale rzeczywiście zaleca się "polerować" klemy i końcówki biegunowe. Warto za kilkanaście złotych zakupić specjalną szczotkę. Baterie bardzo nie lubią brudu i wilgoci, które w połączeniu mogą doprowadzić do zwarcia. Po oczyszczeniu elementów akumulatora, nasmarujmy wazeliną lub smarem miedzianym sworznie akumulatora, pozwoli to na efektywniejsze przewodzenie.

Na żywotność akumulatora wpływa jeszcze kilka innych czynników. Wymontowując baterię np. w potrzebie doładowania jej w ciepłym pomieszczeniu, pamiętajmy o starannym i mocnym zainstalowaniu akumulatora do nadwozia. Jeżeli z auta korzystamy sporadycznie, np. 1-2 w tygodniu - profilaktycznie ładujmy baterię prostownikiem. Dodatkowo, w mroźny poranek, przed pierwszym przekręceniem kluczyka, upewnijmy się, że wszystkie urządzenia "zżerające" prąd (radio, nawiewy) są wyłączone. Zdecydowanie ułatwi to uruchomienie silnika.

- Tak naprawdę akumulator powinniśmy kontrolować nie tylko przed zbliżającymi się mrozami. Warto robić to regularnie, nawet dwa razy w roku. To trochę jak przegląd olejowy. Przy rutynowej kontroli sprawdzane są: alternator, pobór prądu, ładowanie oraz wykluczenie jakichkolwiek zwarć - dodaje Gmiński.

Opinie (56) 2 zablokowane

  • Na tym zdjęciu to trzeba osłonę zdjąć najpierw ; )

    • 3 0

  • Chrystus (2)

    Czasy syrenek i małych fiatów już dawno się skończyły ludze :/

    teraz się wsiada, przekręca kluczyk i jedzie...

    • 3 3

    • Ja

      mam Lade 2107, w razie niemca jeszcze korba zostaje. Ot, takie ruskie cudo!

      • 1 1

    • Teraz to drogi kolego to s5ie wciska guzik i auto odpala. Kluczykiem możesz kręcić ale w drzwiach...

      • 3 3

  • Bzdury

    W większości akumulatorów nic nie zrobimy areometrem bo otwarcie kończy gwarancję.
    Tylko tester z opornicą albo sprawdzenie woltomierzem z funkcjami "hold min".
    Prostowniki oferowane w sprzedaży to zabawki, które używanego przez 3-4 lata akumulatora nie naładują bo wyłączają się po osiągnięciu napięcia 14,5V, nawet w instrukcji Centry jest napisane że naładowany akumulator osiąga 16V.
    Kilkuletni akumulator przed zima trzeba podłączyć na dobę do prostownika z ręcznym sterowaniem i funkcja odsiarczania, niestety w handlowej ofercie dla Kowalskich i Nowaków takiego nie uświadczy.

    • 3 1

  • Rozruch awaryjny przy pomocy kabli nie jest zalecany przez ekspertów? (1)

    Od kiedy?!
    Ciekawi jacy to są ci tzw. "eksperci" ?

    • 1 1

    • Ci eksperci pewnie jeszcze na pych odpalają ;)

      A tego to już napewno nie można robić.

      • 0 0

  • Takie małe czepialstwo: (2)

    "Podczas jazdy w niskich temperaturach auto wykorzystuje większą ilość prądu elektrycznego."
    Słowo "elektrycznego" nie powinno być w zdaniu.

    "Na żywotność akumulatora wpływ ma bardzo wiele czynników. Jeżeli zależy nam na utrzymaniu baterii w jak najlepszej kondycji, musimy pamiętać o drobiazgach. "

    To w końcu akumulatora czy baterii? Bo to dwa różne pojęcia!

    • 1 2

    • Gra słów

      Nie bądź drobiazgowy.
      To co nazywa się potocznie baterią faktycznie prawidłowo nazywa się ogniwem, bateria to kilka połączonych ogniw.
      Na akumulator w telefonie też lud

      • 2 0

    • akumulator to też bateria...

      • 1 0

  • Golfy odpalają zawsze

    • 2 0

  • akumulator tuborg (1)

    Ja rowniez mam akumulator marki tuborg gold . Kręci diesla az miło. Bylem w norwegii przy -30 odpalal duzo lepiej niz kolegi bosch nowo zmieniany

    • 4 0

    • Czy to prawda ?

      Nie do końca to jest prawda 18 12 2020 kupiłem i zamontowane akumulator Tuborg Silwer i niespodzianka szrot prawdopodobnie jakąś nieudaną partia , wymiana po sr*wdzenu po dwóch dniach ale w tym samym sklepie w Gdyni następna trzy sztuki nowe też z wadą fabryczna
      Więc jak to jest z tymi Tuborgami Silver ?

      • 0 0

  • Czy Tuborg ????? (2)

    Nie do końca mogę w tą firmą wierzyć ponieważ 18 12 2020 kupiłem i zamontowane do Kia Vengi akumulator Tuborg Silver po dwóch dniach pojechałem na reklamację, oczywiście po sprawdzeniu uwzględniona ale jakie było moje zdziwienie kiedy jeszcze trzy te same akumulatory w tym sklepie były wadliwe dopiero czwarta sztuka była ok . Więc jak to jest z tą Polska marką .??? wieslaw z Gdyni .

    • 1 3

    • Tuborg Silver

      Też mam tego Tuborga. Zakupiony w 2016 a był aż na trzech reklamacjach a za czwartym razem wybrałem się do Torunia a to jakieś 60km od mojego miasta. Lato ciplutko autko stało na parkingu ze 2 godziny a tu ledwo co się kontrolki zaświeciły. No nic wróciłem do domu innym autem a mój prostownik zasygnalizował że akumulator jest uszkodzony. Pojechałem do sklepu dymu narobiłem i dali mi drugiego Tuborga. To było rok temu we wrześniu. Oczywiście wczoraj ja do autka a tam nawet jedna kontrolka się nie zaświeciła ( i nie nie zostawiłem go na światłach bo zawsze patrze na to ). I znów prostownik wczoraj zasygnalizował że akumulator jest uszkodzony ale dziś go tak z ciekawości podpoiłem do prostownika to nagle ten zaczął go ładować. Tylko że ładował go przez dobre 5 godzin i poziom naładowania nie wzrósł a nawet lepiej bo wyłączyłem na chwilkę prostownik to poziom naładowania spadł. Dałem sobie spokój z ładowaniem. Wydaje mi się że trzeba dolać wody ale to są niby całkowicie bezobsługowe akumulatory. Tak piszą na nie jednej stronie sprzedającej akumulatory tej marki. Po środku powinna być taka zielona kropka i jak ją widać to poziom elektrolitu jest ok. Czy zaślepkę od tej kropki można odkręcić ?

      • 0 0

    • Tuborg Silver 75ah

      Dzisiaj kupiłem nowy, ale Duracel. Tuborg, który użytkowałem, był 3 razy reanimowany pod respiratorem (roczny). Reklamacji nie uwzględniono, ale wmawiano mi, że moje auto żre prąd. Straciłem kasę (300 zł) na sprawdzanie ubytków prądu. Więcej Tuborga nie kupię.

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC (1 opinia)

(1 opinia)
30 zł
zawody / wyścigi

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest CNG?

 

Najczęściej czytane