Weekendowe kontrole na ulicach Gdańska zakończyły się zatrzymaniem 8 kierowców aut pod wpływem alkoholu, a także ukaraniem 10 osób, które po "spożyciu procentów" kierowały hulajnogami elektrycznymi. Wśród zatrzymanych dwie osoby miały sądowy zakaz, a jedna prowadziła pojazd pomimo cofniętych uprawnień.
, zwrócili uwagę na rowerzystę, który na widok radiowozu gwałtownie zawrócił i zaczął uciekać. mundurowi skontrolowali kierującego nissanem. 40-latek z Gdańska był pod wpływem ponad promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, a samochód, którym jechał, odholowano na parking strzeżony.Spraw sobie porządny alkomat
funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 51-latka kierującego subaru. Podczas sprawdzenia danych mieszkańca powiatu wejherowskiego okazało się, że sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go do kwietnia 2026 r. policjanci skontrolowali kierującego peugeotem. Mundurowi od 37-letniego mieszkańca Gdyni wyczuli zapach alkoholu. Podczas badania alkomatem okazało się, że kierujący jest pijany i ma ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. 
do kontroli drogowej zatrzymany został kolejny kierujący peugeotem. 40-latek był pod wpływem 0,4 promila alkoholu. Mieszkańcowi Gdańska zatrzymano prawo jazdy. 10 minut później na ul. Elbląskiej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego mazdą, który przekroczył dozwoloną prędkość o 28 km/h. 60-letni mieszkaniec powiatu malborskiego wsiadł do auta mimo decyzji o cofnięciu mu uprawnień. Mężczyzna jechał z pasażerką, która miała prawo jazdy. Kierujący za przekroczenie prędkości został ukarany mandatem w wysokości 400 zł, a za przestępstwo odpowie przed sądem. jedzie od prawej do lewej krawędzi jezdni. Policjanci zbadali 27-letniego gdańszczanina alkomatem. Urządzenie wykazało, że był pod wpływem 2,5 promila alkoholu. Ponadto mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązywał go do listopada 2026 r. Kierujący został zatrzymany.
32-latek kierujący peugeotem, który był pod wpływem 1,5 promila alkoholu.
2023-07-17 23:01
Za moich młodych lat mogłem żyć normalnie. Auto w garażu na piwo rowerem. Nigdy w nocy policja nie robiła afery jedziesz chodnikiem spoko. Jak ktoś nawalony to prowadził.
2023-07-17 22:15
Jak to z tym jest?
2023-07-17 23:26
tylko takim sposobem zredukujemy pijanych bandytów i morderców w pojazdach
2023-07-21 22:23
Jak skonfiskować auto na minuty?
2023-07-18 11:28
Kara śmierci i konfiskata majątku dwóm pokoleniom wstecz.
2023-07-17 23:30
na drugi dzień kupiony tani pojazd i powtórka z rozrywki
A tak na serio, to za naruszenie zakazu powinno być więzienie, a za duże ilości alko badania, bo 2,5 promila to jest alkoholizm. Tylko tak realnie można z tym dziadostwem walczyć, a nie jakieś bzdurne konfiskaty pod publiczkę.
2023-07-17 23:34
A co, jedno drugie wyklucza? Konfiskata *i* więzienie. Zero tolerancji.
2023-07-17 23:44
Konfiskata jest bezzasadna (niezgodna z prawem) i absurdalna - kompletnie nie ma związku z czynem i jego szkodliwością, za to długość okresu więzienia lub kwota grzywny może bez problemu być powiązana z czynem i jego szkodliwością.
2023-07-18 00:18
Tia, obecnie właśnie widać w jaki sposób wymiar kary jest powiązany ze szkodliwością czynu i jak doskonałe przynosi to rezultaty. A co do rzekomej bezsasadności i absurdalności - zmartwię cię, ale prawo zawsze było, jest i będzie arbitralne. U podstaw cały system prawny opiera się na założeniu "bo tak" i przepadek mienia nie jest w żaden sposób
Tia, obecnie właśnie widać w jaki sposób wymiar kary jest powiązany ze szkodliwością czynu i jak doskonałe przynosi to rezultaty. A co do rzekomej bezsasadności i absurdalności - zmartwię cię, ale prawo zawsze było, jest i będzie arbitralne. U podstaw cały system prawny opiera się na założeniu "bo tak" i przepadek mienia nie jest w żaden sposób bardziej lub mniej "zasadny" od 100-złotowego mandatu. A skoro strach przed obecnymi karami nie działa, to muszą być bardziej dotkliwe. W Singapurze się to sprawdza.
2023-07-18 00:38
Mylisz się. Temat przepadku był analizowany od dawna, bo pomysł już pojawił się kilkanaście lat temu, zanim to było modne. Problem leży w innej kwestii - kwestii nieuchronności i stosowania prawa. Za złamanie zakazu można iść siedzieć na kilka lat, ale co z tego, że kara więzienia jest rzadko stosowana? Gdyby za łamanie zakazu, zwłaszcza po pijaku, wsadzano po kolei za kratki, to nawet pijące ułomy zastanowiłyby się kilka razy zanim złamałyby zakaz.
2023-07-17 23:28
raczej bezwzględne więzienie
2023-07-18 08:31
Reedukacja przez ciężką pracę fizyczną.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co to jest ACC?
Filmy