- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (91 opinii)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (161 opinii)
- 3 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (98 opinii)
- 4 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (377 opinii)
- 5 Hamowanie przed autem to bandyterka (172 opinie)
- 6 Nie będzie podatku od aut spalinowych (169 opinii)
2 lata i 8 miesięcy więzienia za spowodowanie kolizji po alkoholu
11 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Wnuk byłego prezydenta skazany
Mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia, kopnął policjanta, który chciał go zatrzymać, a świadkowi groził śmiercią - sąd skazał Dominika W. na dwa lata i osiem miesięcy więzienia.
Policjanci dość szybko odnaleźli uszkodzonego golfa i zatrzymali jego kierowcę - Dominika W., wnuka byłego prezydenta. W trakcie zatrzymania mężczyzna lżył policjantów, a jednego z nich kopnął. Okazało się również, że wcześniej groził śmiercią świadkowi, który na własną rękę próbował go zatrzymać.
- Oskarżony w chwili zatrzymania znajdował się w stanie nietrzeźwości. W wydychanym powietrzu miał nie mniej niż 2,08 promila alkoholu. Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz uszkodzenia pojazdu. Nie przyznał się do pozostałych zarzuconych mu czynów - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Sąd: winny wszystkich zarzutów
Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe. Ostatecznie wyrok został wydany w środę.
Sąd uznał Dominika W. winnym:
- sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym,
- znieważenia funkcjonariuszy policji podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,
- zmuszenia funkcjonariusza policji do odstąpienia od czynności służbowej,
- użycia przemocy oraz groźby wobec osoby, która podjęła próbę zatrzymania
- oraz uszkodzenia jednego pojazdu.
Za przestępstwa te sąd wymierzył mu karę łączną dwóch lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Orzekł również zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres sześciu lat. Dominik W. musi też zapłacić 8 tys. zł na rzecz funduszu dla pokrzywdzonych w wypadkach.
Tylko 1,38 proc. pijanych kierowców trafia do więzienia
Wyrok ten jest nieprawomocny. A także dość wyjątkowy, bo wedle statystyk na karę bezwzględnego więzienia skazywanych jest jedynie 1,38 proc. pijanych kierowców zatrzymywanych przez policję.
Takie dane - powołując się na informacje uzyskane od MSWiA - podał w zeszłym roku portal moto.pl. Wynika z nich, że w roku 2017 polskie sądy badały sprawy 47 953 pijanych kierowców. Co piąty z nich usłyszał wyrok w zawieszeniu (21,04 proc.). Do więzienia trafiło zaś tylko 661 osób.
Nawet te osoby jednak usłyszały niezbyt wysokie wyroki. Najczęściej pijani kierowcy trafiali za kratki na 4-5 miesięcy (181 osób), karę powyżej jednego roku więzienia zasądzono ośmiu osobom, w tym tylko w dwóch przypadkach była to kara wyższa niż dwa lata.
Tylko w kwietniu opublikowaliśmy już cztery teksty dotyczące zatrzymań pijanych kierowców w Trójmieście. Część z nich zresztą wsiadała za kierownicę nie tylko po alkoholu, ale też mimo zasądzonych przez sąd zakazów prowadzenia pojazdów. Jeden z tych tekstów dotyczył... 25 nietrzeźwych kierowców zatrzymanych w jeden weekend. To pokazuje, że pijani kierowcy raczej nie boją się grożących im konsekwencji.
Opinie (268) ponad 50 zablokowanych
-
2019-04-11 20:26
Ale wstyd.
- 46 3
-
2019-04-11 20:16
Prąd w genach. Jak widać.
- 45 6
-
2019-04-11 20:15
Noo trochę niusów było o wyskokach tego młokosa. No a pewnie o paru nie wiemy...
- 51 2
-
2019-04-11 20:12
i dobrze
- 29 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.